Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  frater (2009-12-16)
  Ostatnio komentował  michal71 (2009-12-23)
  Aktywnosc  Komentowano 12 razy, czytano 216 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji


Zdjęcie pochodzi z artykułu
Autohipnoza szansą na zdrowe i szczęśliwe życie

Do tego tematu podpięte są artykuły:
Autohipnoza szansą na zdrowe i szczęśliwe życie(Tomasz Banach, 2009-12-16)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



frater
Waldemar Prange

Ostatnio zalogowany
2023-04-12
12:16

 2009-12-16, 10:14
 Autohipnoza szansą na zdrowe i szczęśliwe życie
http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=1359

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (83 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)


RainmondPL
Piotr Grzegorz Pociecha

Ostatnio zalogowany
2024-04-14
16:00

 2009-12-16, 12:28
 Autohipnoza
Pokonywanie długich dystansów w nocnej scenerii sprzyja powstawaniu głębszych stanów emocjonalnych. Monotonna interakcja między zmysłami a zmieniającym się słabo widocznym otoczeniem wprowadza umysł w stan przypominający I fazę snu ... kontakt z rzeczywistością pozostaje na poziomie odruchowych czynności ... W świadomości pozostaje cel tzn. żeby dobiegnąc do domu jednak wszystkie odczucia związane z pokonywaniem dystansu mieszają się z zawartością wyobraźni ... przyznaje że może to działać motywująco i poprawić jakośc treningu ... Człowiek który marzy, fantazjuje podświadomie kształtuje swój charakter do sportowej walki i buduje osobowość opartą na dobrych zasadach ... Według mnie nie ma to nic wspólnego z magią i innymi takimi, wyobraźnia to naturalny potencjał człowieka i warto z niego korzystać to jak najbardziej ludzkie pod warunkiem, że służy rozwojowi pozytywnych cech. A to tylko taka moja refleksja:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (3 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany
2019-12-11
18:11

 2009-12-16, 17:06
 
Wyciszenie się potrzebne nam do wejścia w trans w naszym zwariowanym świecie jest czymś nie lada,i nie sposób osiągnąć ot tak na zawołanie,czasami trzeba długich tygodni zanim uda nam się w miarę nad tym zapanować.Oczywiście wśród ludzi zdarzają się( fenomeny)którym udaję się to już od pierwszego razu.Matką i ojcem wszystkiego jest WIARA,to baz niej nasza podświadomość sama sobie z tym nie poradzi.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)


agatamagda...

Ostatnio zalogowany
2013-09-01
15:41

 2009-12-16, 17:20
 Autohipnoza szansą na zdrowe i szczęśliwe życie?
To jedna z dróg otwarcia się na byty, których możliwości wydają się być bardzo atrakcyjne.W życiu jest jednak tak,że za wszystko prędzej czy pożniej trzeba zapłacić.Czy warto brać pożyczkę od kogoś kogo nie znamy,nie wiemy ile będziemy musieli zwrócić i na jakich warunkach?Czy z umowy kiedykolwiek będziemy mogli się wycofać?Jak trzeba być zdeterminowanym aby taki dług zaciągać?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


RainmondPL
Piotr Grzegorz Pociecha

Ostatnio zalogowany
2024-04-14
16:00

 2009-12-16, 19:35
 Autohipnoza
Odnosząc się do ostatniego posta chciałbym jeszcze dodać do mojej wypowiedzi, że każdy człowiek zna siebie najlepiej i według mnie ingerencja osób trzecich jest do tego typu działań zbędna a wręcz może być szkodliwa ... Oczywiście nie można uogólniać ... Rozwój zdolności realaksacyjnych wg mnie najlepiej jak odbywa się naturalnie z wykorzystaniem zasobów własnej osobowości jest ich wystaczająco dużo i nie wykraczają poza zbiór naszych wartości ... Z tego co wiem sama hipnoza nie jest możliwa bez woli i zgody osoby poddawanej temu psyhologicznemu zabiegowi ... Chociaż świat reklamy dostarcza dowodów że podświadoma manipulacja może występować ... Ale to już temat na długą dyskusję ... Wiele procesów zachdzi też samoczynnie ...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (3 sztuk)


KARMEL
Karol Kuleszo

Ostatnio zalogowany
2021-09-23
12:21

 2009-12-18, 19:13
 
Mądry i pożyteczny artykuł. A bieganie nocą też pozytywnie działa na zmysły i ogólne poczucie swego miejsca oraz wartości istnienia na tym świecie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (187 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (27 sztuk)


KARMEL
Karol Kuleszo

Ostatnio zalogowany
2021-09-23
12:21

 2009-12-19, 14:33
 Siła podświadomości.
Podświadomość to potęga. Odpowiednie nastawienie, nawet te piękne barwy dostrzeżone przypadkowo, dostrzeżenie drobnych możliwości dodaje siły w działaniu. Podświadomość bywa silniejsza od logiki. Jeśli dostrzeżemy w czymś choćby jakikolwiek mały plus to mamy z górki...Oczywiście jak pisze autor jej narzędziem jest sugestia. Tak jak dla mnie w grudniu kilka treningów stylu MILITARA:szare spodnie robocze z komfortowego materiału, kamasze, polar moro i twarz wymazana na czarno pastą do butów na wzór Oddziałów Specjalnych PIECHOTY MORSKIEJ Rosji. Na dworze mróz, 16 lub 25 km do pokonania, niektórym przechodniom to wygląda mordercze. Ale ja czuje się z tym dobrze - w podświadomości jakiś tam syndrom chłopaków z rosyjskiego SPECNAZU. Czeczenia, Gruzja, Kaukaz itd. Do tego jeszcze pokazówki - filmiki o SPECNAZIE dostępne na you tube. Warunki dla przeciętnego obserwatora wyglądają ciężkie - ale co tam dla wojowników na Kaukazie hehe...
Takżę podświadomość, sugestia i to co sprawia nam radość - choćby rzecz mała, drobna - ale dynamizująca umysł i ciało.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (187 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (27 sztuk)

 



RainmondPL
Piotr Grzegorz Pociecha

Ostatnio zalogowany
2024-04-14
16:00

 2009-12-19, 23:18
 
LINK: http://AUTOHIPNOZA
No dynamika w biegach to rzecz niezbędna:)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (3 sztuk)


jumper
Piotr Stefaniak

Ostatnio zalogowany
2011-04-27
16:00

 2009-12-20, 01:27
 
Wg mnie takie wchodzenie w siebie to nie najlepszy pomysł. To ucieczka przed Światem, rzeczywistością. Stresu nie pozbędziemy się jeżeli wpierw nie zmierzymy się z problemami tu i teraz. Rzadko kiedy stres jest irracjonalny. Przeważnie wynika on z naszego sposobu życia, naszych codziennych decyzji. Moja rada jest taka: Jeśli praca cię zbyt mocno stresuje i działa na ciebie destrukcyjnie zmień ją! Nikt z nas nie jest niewolnikiem! Jak stresuj cię jakaś osoba porozmawiaj z tą osobą! Zastanó się skąd u ciebie stres? Może to dlatego że: nie oddałeś pożyczonej książki, nie odwiedzasz chorej matki, zwlekasz z napisaniem planu do mgr? To tylko przykłady. Zamiast jakieś udziwnione sposoby relaksacji proponuję solidny i twardy rachunek sumienia a po nim konkretne decyzje. Tylko decyzje zmieniają nasze życie a tym samym czynią je zdrowym i szczęśliwym!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


RainmondPL
Piotr Grzegorz Pociecha

Ostatnio zalogowany
2024-04-14
16:00

 2009-12-21, 10:37
 
LINK: http://Autohipnoza
No z jednej strony muszę przyznać Panu rację, że podróże do świata fantacji, marzeń i abstrakcyjnych wyobrażeń mogą sprawić, że człowiek oderwie się od rzeczywistości i to może być szkodliwe ... W dzisiejszym świecie trzeba mocno stąpać po ziemi i wiedzieć czego się chce żeby to osiągnąć ... Z drugiej strony jednak spojrzenie na rzeczywistość z szerszej perspektywy może dać inspiracje do skutecznego i konsekwentnego działania.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (3 sztuk)


jankiel
Jan Jankowski

Ostatnio zalogowany
---


 2009-12-21, 20:33
 Mam odmienne zdanie.
Pozwolę sobie przedstawić swoje doświadczenia. Już 30-40 lat temu eksperymentowałem z autohipnozą. Próbowałem podczas treningów wprowadzać się w trans. Życie wtedy było tak samo trudne jak dzisiaj. Studia dzienne, politechniczne, treningi wyczynowe, problemy egzystencjalne. Trenowałem późnym wieczorem, biegając przez uśpione wioski po ciemku. Sprzyjało to medytacji i wprowadzaniu się w stan oderwania od rzeczywistości. Podczas takich treningów marzyłem i marzyłem. Widziałem tylko cel, czasami nierealnie daleki.To było jak balsam na zmęczoną trudami życia duszę. To dawało mi siłę. Przetrwałem najgorsze lata, w sporcie spełniły się o dziwo moje marzenia (tylko jedno nie), w życiu ułożyło mi się tak jak tego pragnąłem i dzisiaj patrząc z perspektywy czasu nie mogę się nadziwić jak udało mi się wytrzymać taką katorgę i wykonać taki ogrom pracy, który doprowadził mnie do tego miejsca w życiu, w którym jestem. Wiara i tylko wiara. Tego Wam życzę panowie. Oczywiście asertywność, o której niektórzy piszą jest pomocna, ale nie rozwiązuje wszystkich problemów. Ja nie byłem asertywny, ale z pomocą autohipnozy dałem sobie radę.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


michal71
Michał Brzenczek

Ostatnio zalogowany
2015-09-02
08:42

 2009-12-23, 14:18
 Autohipnoza.
Witam wszystkich.
Opowiem Wam o moich doświadczeniach związanych z wprowadzaniem swojej podświadomości w stan głębokiej hipnozy.
W tamtym roku spotkałem starszego Pana na spacerku z pieskiem w lesie, zaczepil mnie jak biegłem chcąc udzielic mi rady.
Ta rada dotyczyła właśnie Autohipnozy, okazało się, że to jest jakis znany gość w tej materii i zajmuje się tym tematem od kilkudziesięciu lat.
Namawiał mnie na krótkie szkolenie w jaki sposób wprowadzać się w stan uniesienis swojej świadomości ponad wymiaty czasu realnego.
Dałem się namówić, efekt tego jest taki, jak mam chwilke po terningu, zamykam sie w pokoju, soadam na twardej macie i wprowadzam się w stan hipnotyczny, analizuje całą trase w swojej głowie, pokonuje ja po raz kolejny i jaki jest tego efekt, analizując wykres HR z treningu w realu z tym jaki się wygenerował w czasie sesji, da się zauważyć duże podobieństwo. Zakresy sa niższe niż w prawdziwym treningu i zawierają się w granicach do 145HR, ale wyrażnie widać różnice między rozgrzewką, truchtem czy biegiem z WB2 lub WB3. Fascynujące i naprawde działa, trenowałem przez 3 lata tylko w realu, od tego lata wprowadziłem autohipnoze i jaki efekt, prosze sobie sprawdzić w moich wynikach, rekord życiowy za rekordem życiowym. Ja tam wierze w tą metode i stosuje.
Nie wykluczone że do tego trzeba mieć dar, w latach aktywnego treningu, nasz trener wprowadzał nas w stan podobny do Autohipnozy, po 7 latach uczenia się tej techniki efekt byl taki, że po złamaniu ręki w dwóch miejscach z przemieszczeniem, wprowadziłem swój organizm w taki stan, że poprostu bój przestał być odczówalny.
Polecam ta metode, ale bez konsultacji ze specjalistą nie ma szansy wprowadzić się samemy w głęboki stan uniesienia świadomości, takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam,

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (45 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (11 sztuk)


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
SantiaGO85
23:41
lordedward
23:25
kos 88
23:00
rokon
22:41
ryba
22:19
Andrzej_777
22:04
Artur z Błonia
21:53
perdek
21:43
knapu1521
21:21
Leonidas1974
20:59
Lektor443
20:52
42.195
20:52
maciekc72
20:46
marczy
20:42
Wojtek23
20:38
entony52
20:35
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |