Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  deKa (2009-08-27)
  Ostatnio komentował  kmach18 (2010-01-24)
  Aktywnosc  Komentowano 8 razy, czytano 221 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(deKa)

 2009-08-27, 08:56
 Ból okostnej nad kostką?
Witam Wszystkich,

postanowiłem podzielić się z Wami historią mojej kontuzji, która mi się przytrafiła, być może ktoś będzie mógł pomóc, podzielić się swoim zdaniem i opinią.
Poczułem, że coś jest nie tak z moją prawą nogą jakieś myślę 1,5 miesiąca - czułem taki delikatny ból ok. 1 cm na kostką od wewnętrznej strony, pomyślałem, że to jakieś stłuczenie może od przypadkowego uderzania, ocierania podeszwy lewego buta o tę właśnie część nogi podczasu biegu. Oczywiście nie przejąłem się tym, biegałem dalej, cały czas z takim dyskomfortem i delikatnym bólem w tym miejscu, ale potem chyba już przesadziłem - całą noc jechałem nad morze, w sobotę wziąłem udział w biegu na 10km w Lęborku, a w niedzielę na 12km w Darłowie (w tym 6km po plaży), we wtorek przez godzinę biegałem po plaży i gdy biegłem w stronę, kiedy ta prawa boląca noga była po stronie morza (czyli była jakby niżej względem lewej nogi) było ok. ale jak zawróciłem i teraz prawa strona była od plaży i była wyżej względem lewej, to ból stał się większy, oczywiście jako, że zostało mi 30 minut biegu nie przestałem, skończyłem bieg, na drugi dzień prawa noga w bolącym miejscu napuchła i miałem problemy przy każdym schodzeniu ze schodów, wzniesień. Zrobiłem sobie 4 dni przerwy, opuchlizna zeszła, nie wiem czy sama, czy też z pomocą voltarenu, noga przestała boleć, jedynie przy silnym ucisku w tym miejscu czułem lekki ból. Wróciłem do treningu, udało mi się zrealizować 3 treningi (biegi mniej więcej po 60 min. każdy), ale znowu z tym delikatnym bólem, wróciłem do domu, wziąłem udział w pustynnej10 i w sumie dzięki dobrej amortyzacji w postaci piasku ledwo co czułem ten ból w tej nodze. Ale po biegu postanowiłem zrobić sobie 2 tygodnie przerwy. I naprawdę nie biegałem, ból znowu minął, nawet przy ucisku palcami nic już nie czułem, ale po tygodniu w weekend musiałem dźwigać wiadra z betonem! i znowu poczułem ten ból, drugi tydzień i znowu nie biegałem, ale znowu w weekend musiałem podźwigać wiadra, i znowu ale tylko przy ucisku czułem ten ból. W ten poniedziałek wznowiłem treningi, najpierw 45 min. truchtem (8km) i niby było ok. ale znowu po biegu przy ucisku czułem ten ból, we wtorek znowu trucht 50 min. (10km) i znowu to samo, w środę (wczoraj) poszedłem do lekarza rodzinnego, opowiedziałem mu w skrócie o co chodzi i powiedziałem, że sam sobie przepisałem Aescin (brałem te tabletki chyba 4 dni) i okłady z kwasu borowego (zdążyłem zrobić sobie 3 okłady). Lekarz powiedział, że aescin mam sobie darować, kwas borowy też (jak nie ma opuchlizny, to ten kwas nic nie pomoże), dał skierowanie do ortopedy, powiedział, że przez 3 tygodnie mam nie biegać i kazał chodzić w skarpecie uciskowej. Powiedział, że to jest prawdopoodobnie jakiś mikrouraz okostnej spowodowany zbyt dużym obciążeniem treningowym i że na 95% to nic poważnego. 1 września idę do ortopedy i mam nadzieję, że mi pomoże, nie wiem może skieruje mnie na badania RTG i USG (bo wczoraj na różnych forach poczytałem o przeróżnych złamaniach zmęczeniowych i itp. nie powiem, żebym się podbudował tym co tam przeczytałem).
Mam nadzieję, że nie zanudziłem Was zbytnio, ale po prostu chciałem moją kontuzję i jej genezę opisać w miarę dokładnie. Może ktoś przeżył coś podobnego i może podzielić się swoją radą i zdaniem!??

Pozdrawiam Wszystkich
przy bóle ale niestety w każdy weekend dźwigałem spore ciężary (wiadra z betonem!) i niestety obciążałem tą chorą nogę i ją czułem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


Krzysiek_b...
Krzysztof Bartkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-16
18:09

 2009-08-27, 09:28
 
Pierwotnie bym obstawiał niedokrwienie i w tym wypadku aescin-jest najlepszym lekarstem, ale nie powoduje to opuchlizny czy bóli podczas dźwigania.
Z mojej wiedzy wynia też że nie jest to okostna-która pojawia się na piszczelu i jest spowodowana zbyt częstym bieganiem po asfalce w zurzytym-bez amortyzacji obuwiu.
Miałem kiedyś podobne objawy, ale nigdy mi noga niepuchła, obyło się generalnie bez lekarzy, ale nienadwyrężałem nogi jak w twoi przypadku

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (193 wpisów)

 



deKa
Krzysztof

Ostatnio zalogowany
2021-10-08
20:04

 2009-08-27, 09:39
 
2009-08-27, 09:28 - Krzysiek_biega napisał/-a:

Pierwotnie bym obstawiał niedokrwienie i w tym wypadku aescin-jest najlepszym lekarstem, ale nie powoduje to opuchlizny czy bóli podczas dźwigania.
Z mojej wiedzy wynia też że nie jest to okostna-która pojawia się na piszczelu i jest spowodowana zbyt częstym bieganiem po asfalce w zurzytym-bez amortyzacji obuwiu.
Miałem kiedyś podobne objawy, ale nigdy mi noga niepuchła, obyło się generalnie bez lekarzy, ale nienadwyrężałem nogi jak w twoi przypadku
Dziękuję za odpowiedź. Mogę tylko dodać, że nie licząc opisanych przeze mnie biegów po pustyni i plaży, to 99% mojego treningu odbywa się po asfalcie, ale amortyzacja w butach na pewno jeszcze nie zdążyła się zużyć mają chyba dopiero 3 miesiące

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)


deKa
Krzysztof

Ostatnio zalogowany
2021-10-08
20:04

 2009-08-27, 09:53
 
2009-08-27, 09:39 - deKa napisał/-a:

Dziękuję za odpowiedź. Mogę tylko dodać, że nie licząc opisanych przeze mnie biegów po pustyni i plaży, to 99% mojego treningu odbywa się po asfalcie, ale amortyzacja w butach na pewno jeszcze nie zdążyła się zużyć mają chyba dopiero 3 miesiące
aha i jeszcze lekarz rodzinny przepisał mi taki spray Elmetacin o działaniu przeciwzapalnym i przeciwbólowym

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)


elektrod
Tomasz

Ostatnio zalogowany
2024-04-15
09:21

 2009-09-29, 08:14
 
Witam
Jak tam postęp w leczeniu kontuzji i jak wynik badania u ortopedy? Robiłeś RTG i USG? Ja borykam się z podobną kontuzją od jakiegoś czasu. Jak zmniejszę intensywność biegową na treningach to jest oki, ale po jakimś mocniejszym treningu, czy jakiś zawodach ból się pojawia. Zauważyłem, że zimne okłady wieczorem po biegach troszkę pomagają.
Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


deKa
Krzysztof

Ostatnio zalogowany
2021-10-08
20:04

 2009-10-23, 13:40
 
2009-09-29, 08:14 - elektrod napisał/-a:

Witam
Jak tam postęp w leczeniu kontuzji i jak wynik badania u ortopedy? Robiłeś RTG i USG? Ja borykam się z podobną kontuzją od jakiegoś czasu. Jak zmniejszę intensywność biegową na treningach to jest oki, ale po jakimś mocniejszym treningu, czy jakiś zawodach ból się pojawia. Zauważyłem, że zimne okłady wieczorem po biegach troszkę pomagają.
Pozdrawiam
...sorki za zwłokę w odpowiedzi, ale może jeszcze się przyda... lekarz ogólny, którego odwiedziłem aby uzyskać skierowanie do ortopedy powiedział, że to po prostu przetrenowanie i że boli mnie ścięgno, które w tym miejscu się znajduje, a nie okostna i zalecił 3 tygodnie przerwy w treningu... lekarz ortopeda był jeszcze większym optymistą i zalecił tylko 2 tygodnie przerwy... Więc odczekałem dokładnie 2,5 tygodnia i wznowiłem treningi zaczynając od szybkich marszów (4 razy w tygodniu po ok. 10 km każdy), w następnym tygodniu zacząłem truchtać, a w kolejnym normalne bieganie i muszę przyznać, że przy tym normalnym bieganiu, ale tylko przy zbiegach czułem tą prawą nogę, ale na szczęście po tygodniu nawet ten minimalny ból minął. Teraz jestem całkowicie zdrowy i Tobie też tego życzę. Czyli podsumowując moją kontuzję: najlepszym lekiem i pewnie jedynym okazał się odpoczynek, a powodem tej kontuzji niewątpliwie było przetrenowanie; dostałem nauczkę: biegam teraz troszkę spokojniej i większą uwagę przykładam do GR.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-01-23, 21:28
 
Witam Panowie.
Czytam sobie właśnie tutaj forum bo potrzebowałam rady. Od jakiś 4 lat trenuje sobie amatorsko bieganie( i dodam,że wcześniej nie miałam żadnych poważniejszych kontuzji) Od kilku tyg cierpie na silne bóle stopy. Najdziwniejsze dla mnie było to, że mogę chodzić normalnie i nie odczuwać bólu, a gdy tylko zacznę biegać to od razy kostka mi puchnie i nie jestem w stanie dokończyć treningu. Strasznie mnie to męczyło ale z tego co widze nie tylko mnie ta przypadłość spotkała. Jakie to jest pocieszające naprawdę ulżyło mi. :) Do lekarza planuję się wybrać ale może rzeczywiście trochę odpoczynku i mi przejdzie.
W każdym bądz razie dziękuję poprzednikom za opowiedzenie swoich doświadczeń, dla mnie amatorki te wszystkie rady mogą się okazać bardzo cenne :)
Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 





Ostatnio zalogowany



 2010-01-24, 22:10
 
w przyśrodkowej kostce a dokladnie za nią znajduje sie struktura która nazywa się kanałem kostki przyśrodkowej przez którą przechodzą ścięgna mięśni...dokładnie jak będziesz chciał to sprawdze w anatomii ale już mi umknęło to dlatego biegnąc po plaży gdy noga byla wyżej była bardziej obciążona więc może to być powodem bólu... a za mało mazi produkowanej przez kaletke maziowa i ścięgno trze lub przetrenowanie brzmi tak że mało wyjaśnia ... nadciągnięte ... maści troche i regeneracji :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
stanlej
11:45
marekwroc
11:25
rokon
11:25
Admin
11:20
marynarz
10:56
GriszaW70
10:43
camillo88kg
09:41
kos 88
09:22
biegacz54
09:18
scianka
09:16
kostekmar
08:57
Serce
08:54
mirotrans
08:43
Leno
08:22
luki8484
08:01
platat
07:59
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |