|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Martix (2009-01-01) | | Ostatnio komentował | Martix (2009-01-03) | | Aktywnosc | Komentowano 19 razy, czytano 246 razy | | Lokalizacja | |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2009-01-01, 16:13
Co znaczy CZARNA LISTA?
Może to zachęta,że jak ktoś kto kogoś na forum nielubi,nienawidzi bo mu podpadł w dyskusjach to ma go wzorem z amerykańskich i gangsterskich filmów zniszczyć,zabić?
Uważam,że ta rubryka to nieporozumienie gdyż zachęca do wiecznej antypatii a nie zgody i kompromisu między biegaczami.Może się zdarzyć że w czyms się poróżnimy,za daleko zajdziemy i po prostu się pokłócimy ale zablokowanie możliwości dyskusi miądzy zwaśnionymi osobami nie jest do końca dobrym rozwiązaniem.
Jest na forum młody biegacz z którym dość mocno zadarłem i on zedarł ze mną ale ze względu na przekonanie religijne w geście pojednania chciałem mu złożyć życzenia noworoczne zachęcając by odrzucić dawne spory bo z nikim na forum nie chcę być na pienku i nie chcę nikogo do siebie zrażać!.Spotkałem się z oporem w postaci blokującej zapory i treścią-"Jesteś na czarnej liście i nie możesz wysłać żadnego listu"!To nie sprzyja pojednaniu a wiecznym sporom i twierdzeniom że każdy ma swoje racje a tak nigdy nie jest bo nawet sam Jezus Chrystus powiedział:"Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem!". |
| | | | | |
|
2009-01-01, 17:04
2009-01-01, 16:13 - Martix napisał/-a:
Może to zachęta,że jak ktoś kto kogoś na forum nielubi,nienawidzi bo mu podpadł w dyskusjach to ma go wzorem z amerykańskich i gangsterskich filmów zniszczyć,zabić?
Uważam,że ta rubryka to nieporozumienie gdyż zachęca do wiecznej antypatii a nie zgody i kompromisu między biegaczami.Może się zdarzyć że w czyms się poróżnimy,za daleko zajdziemy i po prostu się pokłócimy ale zablokowanie możliwości dyskusi miądzy zwaśnionymi osobami nie jest do końca dobrym rozwiązaniem.
Jest na forum młody biegacz z którym dość mocno zadarłem i on zedarł ze mną ale ze względu na przekonanie religijne w geście pojednania chciałem mu złożyć życzenia noworoczne zachęcając by odrzucić dawne spory bo z nikim na forum nie chcę być na pienku i nie chcę nikogo do siebie zrażać!.Spotkałem się z oporem w postaci blokującej zapory i treścią-"Jesteś na czarnej liście i nie możesz wysłać żadnego listu"!To nie sprzyja pojednaniu a wiecznym sporom i twierdzeniom że każdy ma swoje racje a tak nigdy nie jest bo nawet sam Jezus Chrystus powiedział:"Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem!". |
Nieczęsto zdarza mi się taka jednomyślność z Tobą, Marcinie.
Twoje argumenty przeciwko istnieniu tego narzędzia dyskryminacji, to tylko część tych, które bym wygłosił.
Od samego początku istnienia ''czarnej listy'' uważam, że to nieporozumienie. |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-01-01, 18:37
2009-01-01, 16:13 - Martix napisał/-a:
Może to zachęta,że jak ktoś kto kogoś na forum nielubi,nienawidzi bo mu podpadł w dyskusjach to ma go wzorem z amerykańskich i gangsterskich filmów zniszczyć,zabić?
Uważam,że ta rubryka to nieporozumienie gdyż zachęca do wiecznej antypatii a nie zgody i kompromisu między biegaczami.Może się zdarzyć że w czyms się poróżnimy,za daleko zajdziemy i po prostu się pokłócimy ale zablokowanie możliwości dyskusi miądzy zwaśnionymi osobami nie jest do końca dobrym rozwiązaniem.
Jest na forum młody biegacz z którym dość mocno zadarłem i on zedarł ze mną ale ze względu na przekonanie religijne w geście pojednania chciałem mu złożyć życzenia noworoczne zachęcając by odrzucić dawne spory bo z nikim na forum nie chcę być na pienku i nie chcę nikogo do siebie zrażać!.Spotkałem się z oporem w postaci blokującej zapory i treścią-"Jesteś na czarnej liście i nie możesz wysłać żadnego listu"!To nie sprzyja pojednaniu a wiecznym sporom i twierdzeniom że każdy ma swoje racje a tak nigdy nie jest bo nawet sam Jezus Chrystus powiedział:"Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem!". |
| A ja lubię czarną listę bo mogę banować osoby, które w niewybredny sposób wyrażają swoje opinie na priva bo brakuje im odwagi na forum. Dyskryminacja? a jaka to dyskryminacja? Nie musze przyjmować listów od osób które mni obrażają, czarna lista to obrona dla tych osób, które nie maja ochoty wchodzić w jakieś utarczki czy też wyczytywać epitety pod swoim adresem. A problem pojednania? hm jednajmy się Marcinie cały rok a nie tylko w święta, wtedy bedzie normalniej. |
| | | | | |
|
2009-01-02, 08:37
"hm jednajmy się Marcinie cały rok a nie tylko w święta, wtedy bedzie normalniej" - popieram taką końcepcję.
co do waśni zaś to mam mieszane uczucia - nie uważam że zawsze niewybredne przytyki lepiej oglądać na forum niż na privie. łączy się to (na forum) z robieniem chlewu i czasem wciąga postronne osoby w konflikty które do niczego nie prowadzą (zresztą często taki jest zamiar agresora - jak przyłożę komuś publicznie, to siłą rzeczy go sprowokuję, na priv mogę nie odnieść takiego rezultatu). a jak ktoś napisze na priv to wg mnie lepiej - konflikt dotyczy dwóch osób, mogę też łatwiej wejść w konstruktywną dyskusję albo w przypadku wyraźnej agresji spytać "skoro Ci coś nie pasuje i nie chcesz dyskusji na argumenty to po co do mnie piszesz?" - nie rozumiem bowiem co ludzie mogą/chcą osiągnąć przez rzucanie obelg i niewybredne komentarze. z jednej strony nie zmienią podejścia drugiej osoby a z drugiej narażają się na ripostę w podobnym stylu. co w tym pociągającego? chyba że ma się złudzenie leczenia własnych kompleksów tą metodą. ale nie idźcie tą drogą, ludwiku dornie i psie sabo...
czarna lista niech sobie istnieje, ale to ostateczność wg mnie, chyba do zastosowania tylko wobec jakichś ekstremalnie klinicznych przypadków od których nie można się uwolnić. jak ktoś tego nadużywa to w końcu jego decyzja/problem. |
| | | | | |
|
2009-01-02, 08:58
Czarna lista
2009-01-01, 16:13 - Martix napisał/-a:
Może to zachęta,że jak ktoś kto kogoś na forum nielubi,nienawidzi bo mu podpadł w dyskusjach to ma go wzorem z amerykańskich i gangsterskich filmów zniszczyć,zabić?
Uważam,że ta rubryka to nieporozumienie gdyż zachęca do wiecznej antypatii a nie zgody i kompromisu między biegaczami.Może się zdarzyć że w czyms się poróżnimy,za daleko zajdziemy i po prostu się pokłócimy ale zablokowanie możliwości dyskusi miądzy zwaśnionymi osobami nie jest do końca dobrym rozwiązaniem.
Jest na forum młody biegacz z którym dość mocno zadarłem i on zedarł ze mną ale ze względu na przekonanie religijne w geście pojednania chciałem mu złożyć życzenia noworoczne zachęcając by odrzucić dawne spory bo z nikim na forum nie chcę być na pienku i nie chcę nikogo do siebie zrażać!.Spotkałem się z oporem w postaci blokującej zapory i treścią-"Jesteś na czarnej liście i nie możesz wysłać żadnego listu"!To nie sprzyja pojednaniu a wiecznym sporom i twierdzeniom że każdy ma swoje racje a tak nigdy nie jest bo nawet sam Jezus Chrystus powiedział:"Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem!". |
Czarna lista jest właśnie po to, by ktoś, kto nie ma ochoty otrzymywać od innej osoby natrętnych listów, mógł taką możliwość zablokować i mieć święty spokój. To, że ktoś inny uważa, że ma prawo kontynuować rozmowę nawet wtedy gdy jego rozmówca na tę rozmowę nie ma ochoty... no cóż, każdy ma prawo dbać o swoją przestrzeń publiczną i prywatną, i jeżeli nie chce otrzymuwać od Ciebie listów, to jest to jego święte prawo.
Czarna lista jest lepszym rozwiązaniem niż usunięcie własnego konta z serwisu tylko po to, by pozbyć się natrętów. |
| | | | | |
|
2009-01-02, 09:04
66 wpisów
2009-01-02, 08:37 - mazi1975 napisał/-a:
"hm jednajmy się Marcinie cały rok a nie tylko w święta, wtedy bedzie normalniej" - popieram taką końcepcję.
co do waśni zaś to mam mieszane uczucia - nie uważam że zawsze niewybredne przytyki lepiej oglądać na forum niż na privie. łączy się to (na forum) z robieniem chlewu i czasem wciąga postronne osoby w konflikty które do niczego nie prowadzą (zresztą często taki jest zamiar agresora - jak przyłożę komuś publicznie, to siłą rzeczy go sprowokuję, na priv mogę nie odnieść takiego rezultatu). a jak ktoś napisze na priv to wg mnie lepiej - konflikt dotyczy dwóch osób, mogę też łatwiej wejść w konstruktywną dyskusję albo w przypadku wyraźnej agresji spytać "skoro Ci coś nie pasuje i nie chcesz dyskusji na argumenty to po co do mnie piszesz?" - nie rozumiem bowiem co ludzie mogą/chcą osiągnąć przez rzucanie obelg i niewybredne komentarze. z jednej strony nie zmienią podejścia drugiej osoby a z drugiej narażają się na ripostę w podobnym stylu. co w tym pociągającego? chyba że ma się złudzenie leczenia własnych kompleksów tą metodą. ale nie idźcie tą drogą, ludwiku dornie i psie sabo...
czarna lista niech sobie istnieje, ale to ostateczność wg mnie, chyba do zastosowania tylko wobec jakichś ekstremalnie klinicznych przypadków od których nie można się uwolnić. jak ktoś tego nadużywa to w końcu jego decyzja/problem. |
Tak przy okazji: po chyba blisko roku funkcjonowania na czarnej liście jest tylko 66 wpisów (relacji osoba-osoba), więc jest to zjawisko maryginalne i wykorzystywane jak widać jedynie w ekstremalnych sytuacjach.
Co do poruszonego przez Ciebie tematu obrażania na forum lub na priv - dzięki czarnej liście każdy na własną rękę może wyeliminować niechcianą korespondencję prywatną, jeżeli uzna ją za niestosowną. Natomiast FORUM jest moderowane przez redakcję kilka razy dziennie, i dokładamy z naszej strony wszelkich starań, by treści obraźliwe były najszybciej jak to możliwe usuwane. Łącznie ze skasowaniem konta osoby, która nie rozumie zasad współżycia społecznego (przez 2 lata istnienia ISS zablokowaliśmy dyscypliniarnie 5 kont, więc też jest to działanie bardzo rzadkie, z czego się bardzo cieszę) |
| | | | | |
|
2009-01-02, 12:13
2009-01-02, 08:37 - mazi1975 napisał/-a:
"hm jednajmy się Marcinie cały rok a nie tylko w święta, wtedy bedzie normalniej" - popieram taką końcepcję.
co do waśni zaś to mam mieszane uczucia - nie uważam że zawsze niewybredne przytyki lepiej oglądać na forum niż na privie. łączy się to (na forum) z robieniem chlewu i czasem wciąga postronne osoby w konflikty które do niczego nie prowadzą (zresztą często taki jest zamiar agresora - jak przyłożę komuś publicznie, to siłą rzeczy go sprowokuję, na priv mogę nie odnieść takiego rezultatu). a jak ktoś napisze na priv to wg mnie lepiej - konflikt dotyczy dwóch osób, mogę też łatwiej wejść w konstruktywną dyskusję albo w przypadku wyraźnej agresji spytać "skoro Ci coś nie pasuje i nie chcesz dyskusji na argumenty to po co do mnie piszesz?" - nie rozumiem bowiem co ludzie mogą/chcą osiągnąć przez rzucanie obelg i niewybredne komentarze. z jednej strony nie zmienią podejścia drugiej osoby a z drugiej narażają się na ripostę w podobnym stylu. co w tym pociągającego? chyba że ma się złudzenie leczenia własnych kompleksów tą metodą. ale nie idźcie tą drogą, ludwiku dornie i psie sabo...
czarna lista niech sobie istnieje, ale to ostateczność wg mnie, chyba do zastosowania tylko wobec jakichś ekstremalnie klinicznych przypadków od których nie można się uwolnić. jak ktoś tego nadużywa to w końcu jego decyzja/problem. |
| mazi dokładnie ująłeś to tak jak myślałem, włąśnie te extremy miałm na myśli. czarna lista niech sobie bedzie kto chce to skorzysta. |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-01-02, 12:36
2009-01-02, 08:37 - mazi1975 napisał/-a:
"hm jednajmy się Marcinie cały rok a nie tylko w święta, wtedy bedzie normalniej" - popieram taką końcepcję.
co do waśni zaś to mam mieszane uczucia - nie uważam że zawsze niewybredne przytyki lepiej oglądać na forum niż na privie. łączy się to (na forum) z robieniem chlewu i czasem wciąga postronne osoby w konflikty które do niczego nie prowadzą (zresztą często taki jest zamiar agresora - jak przyłożę komuś publicznie, to siłą rzeczy go sprowokuję, na priv mogę nie odnieść takiego rezultatu). a jak ktoś napisze na priv to wg mnie lepiej - konflikt dotyczy dwóch osób, mogę też łatwiej wejść w konstruktywną dyskusję albo w przypadku wyraźnej agresji spytać "skoro Ci coś nie pasuje i nie chcesz dyskusji na argumenty to po co do mnie piszesz?" - nie rozumiem bowiem co ludzie mogą/chcą osiągnąć przez rzucanie obelg i niewybredne komentarze. z jednej strony nie zmienią podejścia drugiej osoby a z drugiej narażają się na ripostę w podobnym stylu. co w tym pociągającego? chyba że ma się złudzenie leczenia własnych kompleksów tą metodą. ale nie idźcie tą drogą, ludwiku dornie i psie sabo...
czarna lista niech sobie istnieje, ale to ostateczność wg mnie, chyba do zastosowania tylko wobec jakichś ekstremalnie klinicznych przypadków od których nie można się uwolnić. jak ktoś tego nadużywa to w końcu jego decyzja/problem. |
| Zdarzało mi się i pewnie zdarzy użyć mocniejszych słów na forum czasami niesprawiedliwych ale zawsze po tym miałem jakiegoś "kaca" więc długo nie czekajac wyjaśniałem sprawę czasami mówiac przepraszam a czasm przybijając piatke na biegu. Nigdy nie czekam do swiat traktujac je jako okazję do pojednania. Ja mam dwie osoby na czarnrj liście. Jedną jest ktoś nawet nie wiem kto , bo nawet nie ma odwagi ujawnic się kryjac pod nickiem i nie podajac zadnych info w wizytówce, a druga to ktoś kto ciagle nagabuje mnie na zakup jakiegoś tam produktu. I tu właśnie pojawia sie sedno: Czy musze przyjmować listy od osób anonimowych? Od sprzedawców itp. Dobrze że mogę sam dokonać wyboru. |
| | | | | |
|
2009-01-02, 12:43
2009-01-01, 16:13 - Martix napisał/-a:
Może to zachęta,że jak ktoś kto kogoś na forum nielubi,nienawidzi bo mu podpadł w dyskusjach to ma go wzorem z amerykańskich i gangsterskich filmów zniszczyć,zabić?
Uważam,że ta rubryka to nieporozumienie gdyż zachęca do wiecznej antypatii a nie zgody i kompromisu między biegaczami.Może się zdarzyć że w czyms się poróżnimy,za daleko zajdziemy i po prostu się pokłócimy ale zablokowanie możliwości dyskusi miądzy zwaśnionymi osobami nie jest do końca dobrym rozwiązaniem.
Jest na forum młody biegacz z którym dość mocno zadarłem i on zedarł ze mną ale ze względu na przekonanie religijne w geście pojednania chciałem mu złożyć życzenia noworoczne zachęcając by odrzucić dawne spory bo z nikim na forum nie chcę być na pienku i nie chcę nikogo do siebie zrażać!.Spotkałem się z oporem w postaci blokującej zapory i treścią-"Jesteś na czarnej liście i nie możesz wysłać żadnego listu"!To nie sprzyja pojednaniu a wiecznym sporom i twierdzeniom że każdy ma swoje racje a tak nigdy nie jest bo nawet sam Jezus Chrystus powiedział:"Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem!". |
| Marcinie a dlaczego czekasaz do swiąt z tym pojednaniem, moze osoba o której piszesz już nie pamięta tego sporu, zabanowała Cię w emocjach a urazy zadnej już nie chowa. Poprostu na najbliższym biegu kiedy ja spotkasz przybij piatkę i będzie git. Chęć pojednanisa niech wynika ze zwykłej ludzkiej natury nie z okazji jaka jest nowy rok wtedy to pojednanie będzie trwalsze. |
| | | | | |
|
2009-01-02, 13:46
| Sport powinien łagodzić obyczaje.Na nerwy najlepiej działa wysiłek fizyczny. |
| | | | | |
|
2009-01-02, 15:58
2009-01-02, 13:46 - tomek20064 napisał/-a:
Sport powinien łagodzić obyczaje.Na nerwy najlepiej działa wysiłek fizyczny. |
| hi hi łagodzić obyczaje? To ja nie wiem w jakim momencie są one łagodzone. Kiedy jest weryfikacja do biegu i duża kolejka z którą org sobie nie radzi to niektórzy zawodnicy nie wykazują tej łagodnosci jak zdają chipy i sytuacja jest podobna to wtedy równiez nerwy puszczają i jak tu mówić o łagodzeniu obyczajów hi hi, no chyba ze biegamy sobie po bezludziu :) Zart |
| | | | | |
|
2009-01-02, 16:12
2009-01-02, 15:58 - bialykrzys napisał/-a:
hi hi łagodzić obyczaje? To ja nie wiem w jakim momencie są one łagodzone. Kiedy jest weryfikacja do biegu i duża kolejka z którą org sobie nie radzi to niektórzy zawodnicy nie wykazują tej łagodnosci jak zdają chipy i sytuacja jest podobna to wtedy równiez nerwy puszczają i jak tu mówić o łagodzeniu obyczajów hi hi, no chyba ze biegamy sobie po bezludziu :) Zart |
Miałem na myśli fazę zawodów w której się biegnie.
Zamieszanie z chipami i brak łagodności niektórych zawodników trudno uznać za fazę czysto sportową .No chyba że w tej części ceremoniału ręce idą w ruch i możemu tu mówić o płynnym przejsciu z fazy wydawania chipów do fazy boksu bądz K1. |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-01-02, 17:29
2009-01-02, 16:12 - tomek20064 napisał/-a:
Miałem na myśli fazę zawodów w której się biegnie.
Zamieszanie z chipami i brak łagodności niektórych zawodników trudno uznać za fazę czysto sportową .No chyba że w tej części ceremoniału ręce idą w ruch i możemu tu mówić o płynnym przejsciu z fazy wydawania chipów do fazy boksu bądz K1. |
| fazę zawodów specjalnie przemilczałem gdyz wystarczy poczytać np. o ostatnim biegu w Trzebnicy np. mnie gosciu specjalnie zepchnął na krawężnik tuż przed meta i rozbiłm kostke, inni również sie skarża na brak manier w czasie biegu, oj powtórzę sport w takim wydaniu nie łagodzi obyczajów ;) |
| | | | | |
|
2009-01-02, 20:02
2009-01-01, 16:13 - Martix napisał/-a:
Może to zachęta,że jak ktoś kto kogoś na forum nielubi,nienawidzi bo mu podpadł w dyskusjach to ma go wzorem z amerykańskich i gangsterskich filmów zniszczyć,zabić?
Uważam,że ta rubryka to nieporozumienie gdyż zachęca do wiecznej antypatii a nie zgody i kompromisu między biegaczami.Może się zdarzyć że w czyms się poróżnimy,za daleko zajdziemy i po prostu się pokłócimy ale zablokowanie możliwości dyskusi miądzy zwaśnionymi osobami nie jest do końca dobrym rozwiązaniem.
Jest na forum młody biegacz z którym dość mocno zadarłem i on zedarł ze mną ale ze względu na przekonanie religijne w geście pojednania chciałem mu złożyć życzenia noworoczne zachęcając by odrzucić dawne spory bo z nikim na forum nie chcę być na pienku i nie chcę nikogo do siebie zrażać!.Spotkałem się z oporem w postaci blokującej zapory i treścią-"Jesteś na czarnej liście i nie możesz wysłać żadnego listu"!To nie sprzyja pojednaniu a wiecznym sporom i twierdzeniom że każdy ma swoje racje a tak nigdy nie jest bo nawet sam Jezus Chrystus powiedział:"Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem!". |
Temat w sam raz do założenia i to w Nowy Rok (1.01.2009 r.)
W Nowy Rok to idzie się do kościoła zrobić rachunek sumienia.Przypomnieć sobie kogo w starym obraziłem i postanowieniem kogo mam w nowym przeprosić, osobiście,a nie przez pisanie liścików.Tak to mamy:
Czarną Listę
Czarny charakter
Czarną rozpacz i
Czarnego kota ?
|
| | | | | |
|
2009-01-03, 14:06
2009-01-02, 12:43 - bialykrzys napisał/-a:
Marcinie a dlaczego czekasaz do swiąt z tym pojednaniem, moze osoba o której piszesz już nie pamięta tego sporu, zabanowała Cię w emocjach a urazy zadnej już nie chowa. Poprostu na najbliższym biegu kiedy ja spotkasz przybij piatkę i będzie git. Chęć pojednanisa niech wynika ze zwykłej ludzkiej natury nie z okazji jaka jest nowy rok wtedy to pojednanie będzie trwalsze. |
Ja Krzysztofie jestem skłonny w każdej chwili "przybić piątkę" tej osobie,a teraz do tego skłoniła mnie refleksja jaka towarzyszy z Nowym Rokiem,refleksja przemijania czasu.Nie ma sensu nosić ze sobą dawne urazy,że ktoś się uniósł i zachowywał się nioedpowiednio kiedyś raz czy dwa razy to nie można tego kogoś oceniać żle już na całe życie,lecz dać mu sznasę pojednania bo kilkurazowy wybryk zwłaszcza w młodym i jeszcze niezbyt dojrzałym wieku nie może być oceną danego człowieka na całe życie.Prowadząc dyskusję z tą osobą która założyła mi "zaporę" bo jej ostry tok był tego powodem{ja jej natomiast w odwecie nie} przyznam się że nie zachowywałem się dyplomatycznie ani delikatnie,mogło być to dla niej obrażliwe ale ona sama również nie powinna być bezgranicznie pewna swej nieomylności bo czytając komentarze osób które tą dyskusje śledziły nasuwa się wniosek że ona nieomylna w swym zachowaniu również nie była tym bardziej że zostałem do tego sprowokowany a nie może być tak,że jak się komuś coś nie podoba to może publicznie tak żeby inni widzieli kierować pod adresem tej osoby kierować swoje epitety.Potem dyskusja przeniosła się na LISTY i prawie że nie było tego końca,każdy z nas kierował przeciw sobie różne niedelikatne argumenty wytykając sobie błędy,było to głupie i bezsensowne a mi było przykro!Jeżeli tak jak piszesz Krzysztofie ta osoba nie pamięta sporu i ma w sobie jakiś zdrowy rozsądek to niech mi również przebaczy i zdejmie tę zaporę bo inaczej stan trwania w nienawiści bedzie już jej problemem bo ja nic złego do niej już nie czuję a jestem ją nawet w stanie przyjąć do grona przyjaciół!
O jaką osobę chodzi niech to będzie również moją tajemnicą,a o niej wie dobrze nasz Admin! |
| | | | | |
|
2009-01-03, 14:19
2009-01-02, 09:04 - Admin napisał/-a:
Tak przy okazji: po chyba blisko roku funkcjonowania na czarnej liście jest tylko 66 wpisów (relacji osoba-osoba), więc jest to zjawisko maryginalne i wykorzystywane jak widać jedynie w ekstremalnych sytuacjach.
Co do poruszonego przez Ciebie tematu obrażania na forum lub na priv - dzięki czarnej liście każdy na własną rękę może wyeliminować niechcianą korespondencję prywatną, jeżeli uzna ją za niestosowną. Natomiast FORUM jest moderowane przez redakcję kilka razy dziennie, i dokładamy z naszej strony wszelkich starań, by treści obraźliwe były najszybciej jak to możliwe usuwane. Łącznie ze skasowaniem konta osoby, która nie rozumie zasad współżycia społecznego (przez 2 lata istnienia ISS zablokowaliśmy dyscypliniarnie 5 kont, więc też jest to działanie bardzo rzadkie, z czego się bardzo cieszę) |
| Myślałem Adminie że ostre potyczki słowne przydarzyły mi się na Listach tylko mi a tu jednak się zdarzały,aż 66 razy.Sam już dwukrotnie miałem okazję sam nałożyć pewnej osobie która nie zna dobrych manier na forum taką zaporę gdyż dwa razy mnie obrażała,wystarczyła odpowiednia argumentacja w jej stronę i już głupich listów więcej nie otrzymywałem.Cóż! Pozostaje mi tą możliwość blokowania osoby niechcianej zakceptować choć uważam że można próbować spory rozpatrywać dyplomatycznie odpowiednio pouczając taką osobę o ile się da ona nauczyć! |
| | | | | |
|
2009-01-03, 14:25
2009-01-03, 14:06 - Martix napisał/-a:
Ja Krzysztofie jestem skłonny w każdej chwili "przybić piątkę" tej osobie,a teraz do tego skłoniła mnie refleksja jaka towarzyszy z Nowym Rokiem,refleksja przemijania czasu.Nie ma sensu nosić ze sobą dawne urazy,że ktoś się uniósł i zachowywał się nioedpowiednio kiedyś raz czy dwa razy to nie można tego kogoś oceniać żle już na całe życie,lecz dać mu sznasę pojednania bo kilkurazowy wybryk zwłaszcza w młodym i jeszcze niezbyt dojrzałym wieku nie może być oceną danego człowieka na całe życie.Prowadząc dyskusję z tą osobą która założyła mi "zaporę" bo jej ostry tok był tego powodem{ja jej natomiast w odwecie nie} przyznam się że nie zachowywałem się dyplomatycznie ani delikatnie,mogło być to dla niej obrażliwe ale ona sama również nie powinna być bezgranicznie pewna swej nieomylności bo czytając komentarze osób które tą dyskusje śledziły nasuwa się wniosek że ona nieomylna w swym zachowaniu również nie była tym bardziej że zostałem do tego sprowokowany a nie może być tak,że jak się komuś coś nie podoba to może publicznie tak żeby inni widzieli kierować pod adresem tej osoby kierować swoje epitety.Potem dyskusja przeniosła się na LISTY i prawie że nie było tego końca,każdy z nas kierował przeciw sobie różne niedelikatne argumenty wytykając sobie błędy,było to głupie i bezsensowne a mi było przykro!Jeżeli tak jak piszesz Krzysztofie ta osoba nie pamięta sporu i ma w sobie jakiś zdrowy rozsądek to niech mi również przebaczy i zdejmie tę zaporę bo inaczej stan trwania w nienawiści bedzie już jej problemem bo ja nic złego do niej już nie czuję a jestem ją nawet w stanie przyjąć do grona przyjaciół!
O jaką osobę chodzi niech to będzie również moją tajemnicą,a o niej wie dobrze nasz Admin! |
| Marcinie ja myśle że i ta osoba nie chowa urazy tak wiec moze to poprostu kwestia spotkania na jakimś biegu i po sprawie. |
| | | | |
| | | | | |
|
2009-01-03, 14:56
Nasze forum i inne
2009-01-02, 09:04 - Admin napisał/-a:
Tak przy okazji: po chyba blisko roku funkcjonowania na czarnej liście jest tylko 66 wpisów (relacji osoba-osoba), więc jest to zjawisko maryginalne i wykorzystywane jak widać jedynie w ekstremalnych sytuacjach.
Co do poruszonego przez Ciebie tematu obrażania na forum lub na priv - dzięki czarnej liście każdy na własną rękę może wyeliminować niechcianą korespondencję prywatną, jeżeli uzna ją za niestosowną. Natomiast FORUM jest moderowane przez redakcję kilka razy dziennie, i dokładamy z naszej strony wszelkich starań, by treści obraźliwe były najszybciej jak to możliwe usuwane. Łącznie ze skasowaniem konta osoby, która nie rozumie zasad współżycia społecznego (przez 2 lata istnienia ISS zablokowaliśmy dyscypliniarnie 5 kont, więc też jest to działanie bardzo rzadkie, z czego się bardzo cieszę) |
Zauważyłem Adminie,że kasowane na forum maratonów są nie tylko posty osób nieznających dobrych manier{dawnie gdy tego nie było tworzył się niezły chlew} ale i dyskusje polityczne co na pewno chwali sobie wielu biegaczy-dyskutantów.Wiadomo! Polityka to teraz temat gorący i podsysający ostre dyskusje gdzie "padają wręcz ciosy poniżej pasa".
Są fora {oczywiście mam na myśli niezwiązane z bieganiem}gdzie ludziska naprawdę obrzucają się błotem i się dziwię że tam jedynie kasowane są te z obrażliwymi wulgaryzmami.Mimo regułki o odpowiedzialności karnej zdarzają się takie posty co mogły by nawet trafić pod sąd a mimo tego nie są usuwane.Spotkałem się z forum gdzie administrator zamieszcza opinie których nie powinien zamieszczać bo np.obrażają uczucia religijne lub urażają drugą osobę a o dziwo mniej jest tych osób broniących pewnych zasad.Mam wrażenie że w jego przekonaniu wolność słowa ma być ponad wszelkie zasady nawet gdy kogoś się poniża.
Na jeszcze innym forum o pewnej tematyce w ktorym jestem zalogowany nie kasuje się niestosownych postów,lecz gdy wypowiadający coś żle napisze zaraz pojawia się komentarz na czerwono z uwagami uderzającym w tę osobę i oprócz tego pod nickiem dostaje ostrzeżenie w postaci czerwonej kreski.To też jest pewna lekcja pokory bo może powodować zawstydzenie tej osoby.
Usuwanie postów jest szczególnie dobre gdy nie nadają się one do przeczytania,nie raz zły post można zachować z publicznym pouczeniem piszącego co już może być dla pouczającego karą i lekcją pokory ale każdy administrator ma prawo sam decydować jak ma być na jego forum,również Ty Adminie! |
| | | | | |
|
2009-01-03, 15:00
2009-01-03, 14:25 - bialykrzys napisał/-a:
Marcinie ja myśle że i ta osoba nie chowa urazy tak wiec moze to poprostu kwestia spotkania na jakimś biegu i po sprawie. |
| To była by dla mnie jedna z najwspanialszych wiadomości w życiu bo w naszym środowisku biegaczy nie może być miejsca na spory a na wzajemny szacunek! |
|
|
|
| |
|
