|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | henry (2008-09-27) | | Ostatnio komentował | henry (2008-10-04) | | Aktywnosc | Komentowano 36 razy, czytano 193 razy | | Lokalizacja | | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2008-10-02, 19:51
2008-10-02, 19:08 - Admin napisał/-a:
Pokrzywdzeni są także biegacze, bo nagrody są mniejsze niż te, które otrzymują piłkarze? O ile jeszcze można rozmawiać na temat zrównania nagród kobiet i męzczyzn, co wcale nie jest takie proste, to postulowanie zrównania innych dyscyplin - wózków czy rolek - jest awykonalne! To są już prawa rynku, których nikt nie przeskoczy, bo nie znajdzie się sponsor, który wyłoży 45.000 pln po to, żeby ośmiu wózkarzy miało takie same nagrody jak biegacze... |
| Nie o to mi chodziło, aby w kategoriach czy rolkarze i wózkarze mieli takie same nagrody jak np.w generalce za 1,2,3 miejsce, a tylko o to, aby np. w kategoriach dla mężczyzn i kobiet były takiej samej wysokosci nagrody i odpowiednio u rolkarzy i wózkarzy. Może niezbt przejrzyście się wypowiedziałam, że inaczej zostałam zrozumiana niż chciałam. Rozchodzi mi się, tylko i aż, o zrównanie nagród kobiet i mężczyzn. |
| | | | | |
|
2008-10-02, 20:17
2008-10-02, 19:08 - Admin napisał/-a:
Pokrzywdzeni są także biegacze, bo nagrody są mniejsze niż te, które otrzymują piłkarze? O ile jeszcze można rozmawiać na temat zrównania nagród kobiet i męzczyzn, co wcale nie jest takie proste, to postulowanie zrównania innych dyscyplin - wózków czy rolek - jest awykonalne! To są już prawa rynku, których nikt nie przeskoczy, bo nie znajdzie się sponsor, który wyłoży 45.000 pln po to, żeby ośmiu wózkarzy miało takie same nagrody jak biegacze... |
Rzeczywiście, w mojej przedostatniej wypowiedzi, ostatnie zdanie źle sformułowałam. Przepraszam.
Ale nadal jestem ciekawa, dlaczego zrównanie nagród kobiet i mężczyzn "nie jest takie proste"? |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-10-02, 20:21
2008-10-02, 19:51 - iwa napisał/-a:
Nie o to mi chodziło, aby w kategoriach czy rolkarze i wózkarze mieli takie same nagrody jak np.w generalce za 1,2,3 miejsce, a tylko o to, aby np. w kategoriach dla mężczyzn i kobiet były takiej samej wysokosci nagrody i odpowiednio u rolkarzy i wózkarzy. Może niezbt przejrzyście się wypowiedziałam, że inaczej zostałam zrozumiana niż chciałam. Rozchodzi mi się, tylko i aż, o zrównanie nagród kobiet i mężczyzn. |
| A powiedz co funduje nam maraton w Berlinie, w Londynie czy w Nowym Jorku? kategoriach przecież tam nie ma kasy!!!! |
| | | | | |
|
2008-10-02, 20:33
2008-10-02, 20:21 - Krzysiek_biega napisał/-a:
A powiedz co funduje nam maraton w Berlinie, w Londynie czy w Nowym Jorku? kategoriach przecież tam nie ma kasy!!!! |
| A prześledziłeś wszystkie moje wypowiedzi? Wiesz o co mi się rozchodzi? Nawet nie o to, aby były kategorie wiekowe, ale jeżeli już w danym biegu są, to powinny być dla mężczyzn i kobiet, i nagrody równej wysokości, czy to pieniężne, czy rzeczowe. |
| | | | | |
|
2008-10-02, 22:00
Mam wrażenie, przy czym podkreślam z całą mocą - to moje zdanie bardzo subiektywne, że Panie (kobiety) popełniły w pewnym momencie bardzo duży błąd, który mści się na nich już od ponad stu lat.
Minowicie: panie wyemancypowały siebie, ale nie wyemancypowały mężczyzn. Efekt tego jest taki, że znacznie dołożyły sobie pracy i obowiązków, zdejmując je jednocześnie z barków mężczyzn.
Panowie są zadowoleni (kto by nie był w takiej sytuacji), a panie już od jakiegoś czasu w piętkę gonią, wmawiając sobie, że jest idealnie. A NIE JEST. Co gorsza, jako kobiety, wciąż wychowujemy kolejne pokolenia mężczyzn o skrzywionym, kalekim spojrzeniu.
To się przekłada na całą rzeczywistość...na bieganie również.
Jeszcze raz podkreślam - TO MOJE SUBIEKTYWNE ZDANIE - ja w to wierzę i proszę mnie nie przekonywać, że jest inaczej:) |
| | | | | |
|
2008-10-02, 22:43
| Znaj miarę mociumpanie/mociumpanno. Jeśli równe wynagrodzenie to za taką samą pracę. Czymże jest jak nie postawą roszczeniową oczekiwaie wynagrodzenia za pokonanie 3 konkurentów równego nagrodzie za pokonanie konkurentów 100. Jak Panie zaczną stanowić chociaż 30% startujących, tak żeby do miejsca na podium nie trzeba było jedynie ukończyć biegu to organizatorzy docenią ich wysiłek i przyznają nagrody jak dla panów. Ciekawym jest również, że kobiety domagają się takich samych kategorii, gdy łącznie startuje ich kilka/kilkanaście. Aby było sprawiedliwie domagam się kategori M-31 i 7 miesięcy. Pewnie byłoby nas w niej więcej niż kobiet w niejednym biegu. Drogie Panie rozpropagujcie bieganie wśród swoich koeżanek, żebyście miały z kim rywalizować. Przecież nie może cieszyć nagroda uzyskana bez wysiłku. |
| | | | | |
|
2008-10-02, 22:57
2008-10-02, 22:43 - pilcu napisał/-a:
Znaj miarę mociumpanie/mociumpanno. Jeśli równe wynagrodzenie to za taką samą pracę. Czymże jest jak nie postawą roszczeniową oczekiwaie wynagrodzenia za pokonanie 3 konkurentów równego nagrodzie za pokonanie konkurentów 100. Jak Panie zaczną stanowić chociaż 30% startujących, tak żeby do miejsca na podium nie trzeba było jedynie ukończyć biegu to organizatorzy docenią ich wysiłek i przyznają nagrody jak dla panów. Ciekawym jest również, że kobiety domagają się takich samych kategorii, gdy łącznie startuje ich kilka/kilkanaście. Aby było sprawiedliwie domagam się kategori M-31 i 7 miesięcy. Pewnie byłoby nas w niej więcej niż kobiet w niejednym biegu. Drogie Panie rozpropagujcie bieganie wśród swoich koeżanek, żebyście miały z kim rywalizować. Przecież nie może cieszyć nagroda uzyskana bez wysiłku. |
"Panie Mocium":))) A weźże do rąk swych książkę Jurka Skarżyńskiego "Bieg maratoński", otwórz na rozdziale "Babskie"bieganie" i poczytaj troszku.
A wnet oczęta Twe otworzą się i obaczysz jaką "drogę krzyżową" musiały przejść kobiety, aby mogły biegać. Gdyby od samego początku zezwolono im biegać na równi z mężczyznami, to kto wie, jakie teraz osiagałyby wyniki i ile by ich biegało.
|
| | | | |
| | | | | |
|
2008-10-02, 23:08
| Czytałem (dużo czytam) i znam też statystyki uczestnictwa kobiet w biegach w bardziej rozwiniętych krajach (USA rekordowe 40%, a NikeWoman Marathon w San Fransisco nawet 95%). Nie odbieram kobietom prawa do równych nagród, ale doiero, kiedy ta rywalizacja będzie miała charakter rzeczywistej rywalizacji, tak żeby nagroda nie miała charakteru startowego. w ten sam sposób odnoszę się do kategorii męskich, w których startuje 1, 2 osoby. Oczywiście można takie osoby uhonorować w sposób symboliczny, ale jestem przeciwnikiem nagród o charakterze materialnym w takim przypadku. Osobiście wolę być 174 na 4 tys. startujących niż 11 na 50, choćbym miał dostać nagrodę. A na końcu kamyczek do ogródka wszytkich biegaczy - kiedy wypowiadacie się o nagrodach, pakietach startowych, posiłkach, wpisowym itp. towarzyszących imprezom biegowym pamiętajcie, że jest to Wasze hobby, a nie praca. Czy jak by tego wszytkiego nie było to przestalibyście startować? |
| | | | | |
|
2008-10-03, 14:36
2008-10-02, 22:43 - pilcu napisał/-a:
Znaj miarę mociumpanie/mociumpanno. Jeśli równe wynagrodzenie to za taką samą pracę. Czymże jest jak nie postawą roszczeniową oczekiwaie wynagrodzenia za pokonanie 3 konkurentów równego nagrodzie za pokonanie konkurentów 100. Jak Panie zaczną stanowić chociaż 30% startujących, tak żeby do miejsca na podium nie trzeba było jedynie ukończyć biegu to organizatorzy docenią ich wysiłek i przyznają nagrody jak dla panów. Ciekawym jest również, że kobiety domagają się takich samych kategorii, gdy łącznie startuje ich kilka/kilkanaście. Aby było sprawiedliwie domagam się kategori M-31 i 7 miesięcy. Pewnie byłoby nas w niej więcej niż kobiet w niejednym biegu. Drogie Panie rozpropagujcie bieganie wśród swoich koeżanek, żebyście miały z kim rywalizować. Przecież nie może cieszyć nagroda uzyskana bez wysiłku. |
Całkowicie się z tobą zgadzam. W tym roku bylem na kilku biegach gdzie było więcej nagród(pieniężnych) niż startujących kobiet. Sam bym tak chciał przetruychtać sobie na zawodach i jeszcze kase z tego mieć....
Ja jako przyszły powiedzmy sponsor/organizator nie widziałbym rynku promowania w tym że daje takie same pieniądze dla kobiet, chyba że faktycznie byłoby ich min. 40% |
| | | | | |
|
2008-10-03, 19:26
2008-10-03, 14:36 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Całkowicie się z tobą zgadzam. W tym roku bylem na kilku biegach gdzie było więcej nagród(pieniężnych) niż startujących kobiet. Sam bym tak chciał przetruychtać sobie na zawodach i jeszcze kase z tego mieć....
Ja jako przyszły powiedzmy sponsor/organizator nie widziałbym rynku promowania w tym że daje takie same pieniądze dla kobiet, chyba że faktycznie byłoby ich min. 40% |
Jak trudno o zrozumienie:(
Nie zauważyłam w tej dyskusji, aby kobiety kategorycznie żądały, żeby na wszystkich biegach, bez wyjątku były kategorie wiekowe, super nagrody itd., ale jeżeli w jakimś biegu, zwłaszcza dużym, są kategorie dla mężczyzn, to dlaczego nie mogą być dla kobiet? I też żadna z nas nie miała nic przeciwko temu, żeby w razie małej ilości biegaczek, kategorie były łączone, a ilość miejsc nagradzana mniejsza. Biorąc pod uwagę moją wcześniejszą wypowiedź o trudnościach jakie miały kobiety, aby w ogóle mogły startować, to one dopiero się "rozpędzają":))) Widzą to producenci obuwia i odzieży sportowej (już nie jest tak tragicznie jak kiedyś), tylko niektórzy organizatorzy i część mężczyzn (mam nadzieję, że nie wszyscy)tego nie widzą i cały czas traktują biegaczki jako "zło konieczne":)) a fundując niższe nagrody w stosunku do mężczyzn, dają do zrozumienia, że się nie liczą, są nieważne, bo tylko "truchtają".
Czytając swego czasu "Wyniki biegów długich na świecie"(fajnie, że znowu będą), szczególną uwagę zwracałam na wysokość nagród i w tym przypadku byłam mile zaskoczona, bo wszędzie (z małymi wyjątkami) były jednakowe dla kobiet i mężczyzn.
Przyznam, że jestem już zmęczona tą dyskusją. Może Maraton Poznań będzie moją ostatnią imprezą biegową ( chociaż miałam więcej planów),wrócę na swoje ścieżki,do biegania z Psem, nie będę się denerwowała, czytając regulaminy i nikomu nie bedę przeszkadzała swoim truchtaniem.
Pozdrawiam! |
| | | | | |
|
2008-10-03, 21:27
| Napisałem tak gdyż wiem że większość kobiet rząda zrównania nagród z mężczyznami-więc może zbyt bardzo się rozpędziłem |
| | | | | |
|
2008-10-03, 21:38
| Obiecuję że jak wygram następny maraton, to podzielę się nagrodą z mężczyzną który " dotruchtał " przede mną... |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-10-03, 21:42
zaproszenie dla pań
2008-10-03, 19:26 - iwa napisał/-a:
Jak trudno o zrozumienie:(
Nie zauważyłam w tej dyskusji, aby kobiety kategorycznie żądały, żeby na wszystkich biegach, bez wyjątku były kategorie wiekowe, super nagrody itd., ale jeżeli w jakimś biegu, zwłaszcza dużym, są kategorie dla mężczyzn, to dlaczego nie mogą być dla kobiet? I też żadna z nas nie miała nic przeciwko temu, żeby w razie małej ilości biegaczek, kategorie były łączone, a ilość miejsc nagradzana mniejsza. Biorąc pod uwagę moją wcześniejszą wypowiedź o trudnościach jakie miały kobiety, aby w ogóle mogły startować, to one dopiero się "rozpędzają":))) Widzą to producenci obuwia i odzieży sportowej (już nie jest tak tragicznie jak kiedyś), tylko niektórzy organizatorzy i część mężczyzn (mam nadzieję, że nie wszyscy)tego nie widzą i cały czas traktują biegaczki jako "zło konieczne":)) a fundując niższe nagrody w stosunku do mężczyzn, dają do zrozumienia, że się nie liczą, są nieważne, bo tylko "truchtają".
Czytając swego czasu "Wyniki biegów długich na świecie"(fajnie, że znowu będą), szczególną uwagę zwracałam na wysokość nagród i w tym przypadku byłam mile zaskoczona, bo wszędzie (z małymi wyjątkami) były jednakowe dla kobiet i mężczyzn.
Przyznam, że jestem już zmęczona tą dyskusją. Może Maraton Poznań będzie moją ostatnią imprezą biegową ( chociaż miałam więcej planów),wrócę na swoje ścieżki,do biegania z Psem, nie będę się denerwowała, czytając regulaminy i nikomu nie bedę przeszkadzała swoim truchtaniem.
Pozdrawiam! |
Kochana -przyjeżdżaj 6-go grudnia na maraton do Radomia.
U mnie wszystkie panie są zwolnione z opłaty startowej,nocleg gratis , kategorie wiekowe takie same jak u chłopów. Nagrody rzeczowe w kat.bez względu na ilość startujących/czy to Jej wina ,że jest jedynaczką w kat.-a co z pozostałą nagrodą/.
Pozdrawiam wszystkie biegające panie i zapraszam do Radomia!
|
| | | | | |
|
2008-10-03, 22:38
2008-10-03, 21:42 - t.kraska napisał/-a:
Kochana -przyjeżdżaj 6-go grudnia na maraton do Radomia.
U mnie wszystkie panie są zwolnione z opłaty startowej,nocleg gratis , kategorie wiekowe takie same jak u chłopów. Nagrody rzeczowe w kat.bez względu na ilość startujących/czy to Jej wina ,że jest jedynaczką w kat.-a co z pozostałą nagrodą/.
Pozdrawiam wszystkie biegające panie i zapraszam do Radomia!
|
Dzięki za zaproszenie! Oj, w tym przypadku panie chyba mają za dobrze:)))
Znam Twój maraton już z zeszłego roku, bo miał wówczas pobiec w nim mój przyjaciel biegowy (niestety nie dojechał), więc śledziłam wątek na forum, a opinie o nim i o organizatorach są tak dobre, że na pewno warto przyjechać. Ale nie mogę obiecać , że w tym roku będę, zwłaszcza, że Szczecin jest nieomalże na końcu świata.
Dziękuję i pozdrawiam!
|
| | | | | |
|
2008-10-03, 22:48
2008-10-03, 21:27 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Napisałem tak gdyż wiem że większość kobiet rząda zrównania nagród z mężczyznami-więc może zbyt bardzo się rozpędziłem |
Ale właśnie o to głównie mi się rozchodzi.Przynajmniej trzy pierwsze miejsca w generalce kobiet i mężczyzn powinny być tak samo nagradzane! Czy,np. w półmaratonie w Szczecinie, w tym roku Ustianowska Dorota, która zajęła 1 miejsce wśród kobiet, a 12-te w open, "dotruchtała" do mety, że nie zasługuje na taką samą nagrodę za 1miejsce co mężczyzna?
|
| | | | | |
|
2008-10-04, 20:28
Ponad 25 %.
| W biegu o "Nóż Komandosa " ponad 25 % biegających stanowiły kobiety. |
|
|
|
| |
|
