|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Oczko (2008-01-16) | | Ostatnio komentował | bialykrzys (2008-01-20) | | Aktywnosc | Komentowano 20 razy, czytano 109 razy | | Lokalizacja | |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2008-01-16, 08:31
Koniec dworu miernoty
| | | | | |
|
2008-01-16, 10:53
Będziemy dużo zdrowsi, jeśli na naszym forum będziemy omijali wielkim łukiem tematy polityczne;) A swoja drogą (przepraszam Oczko za te słowa!), cytowanie przez Wirtualną Polskę brukowca "Super Expressu" - "raczej" nie jest wiarygodnym źródłem informacji:)
|
| | | | |
| | | | | |
|
2008-01-16, 19:39
2008-01-16, 08:31 - Oczko napisał/-a:
Nareszcie BOR-owcy się postawili. Takim miernotom służyli jak prawdziwi służący. A ta polityczna hałastra czuje się czymś lepszym od całego narodu. Pora aby wrócili na glebę. |
| BOR-owcy to nie obdyquard aby się stawiać to jest ich służba, chyba o tym zapomnieli, wyprowadzanie psów to nic nowego. Ochrony osobiste wielu ważnych osobistosci na swiecie to robi i nikt się nie stawia. W polskich służbach i formacjach wszelkiej maści się stawiaja zapominajac że służą, mam kolegów borowików i to nie oni się stawiają... |
| | | | | |
|
2008-01-16, 19:50
2008-01-16, 10:53 - Tusik napisał/-a:
Będziemy dużo zdrowsi, jeśli na naszym forum będziemy omijali wielkim łukiem tematy polityczne;) A swoja drogą (przepraszam Oczko za te słowa!), cytowanie przez Wirtualną Polskę brukowca "Super Expressu" - "raczej" nie jest wiarygodnym źródłem informacji:)
|
| Mateuszu ja myślę , ze nie nam oceniać czy jakiś dziennik jest brukowcem czy też nie. Informacja o buncie BOR owców ukazała się w wielu źródłach także wiadomosciach i jej tekst brzmiała jednoznacznie. Dziś właściwie nie ma wiarygodnego źródła informacji wpadki zdarzają się każdemu. Piszesz nie zajmujmy się polityką po czym deprecjonujesz Super Express jako źródło informacji przecież wiem, że prasa to też polityka a właściwie jej charakter. |
| | | | | |
|
2008-01-17, 21:54
2008-01-16, 19:50 - bialykrzys napisał/-a:
Mateuszu ja myślę , ze nie nam oceniać czy jakiś dziennik jest brukowcem czy też nie. Informacja o buncie BOR owców ukazała się w wielu źródłach także wiadomosciach i jej tekst brzmiała jednoznacznie. Dziś właściwie nie ma wiarygodnego źródła informacji wpadki zdarzają się każdemu. Piszesz nie zajmujmy się polityką po czym deprecjonujesz Super Express jako źródło informacji przecież wiem, że prasa to też polityka a właściwie jej charakter. |
"Super Express" (podobnie jak "Fakt") to akurat jest "brukowiec" (i w tej nazwie nie deprecjonuję tej gazety), bo to - inaczej mówiąc - "bulwarówka", czy "rewolwerówka";) Oczywiście, są to opisy pejoratywne, ale jeszcze inna nazwa (z ang.) "tabloid" - może mało mówić niektórym co to jest za "rodzaj" gazety... a w języku polskim mamy na taką gazetę swoje nazwy:)
Zawarte w niej informacje często przesycone są tanią sensacją, tytuły tekstów są bardzo populistyczne i dosadne, mające wywołać u czytelnika określone emocje. Często "tabloidy":) odwołują się do emocji, prowokują, nierzadko przekraczają granice uznane w świecie dziennikarskim, niekiedy też opisują fikcyjne historie jako prawdziwe.
Dlatego, widząc gdy ktoś czyta ją, albo słyszę (nawet dziennikarzy), powołujących się na źródło informacji z "Faktu", bądź "Super Expressu" oraz z zagranicznych "Bild" (Niemcy) i (w Wielkiej Brytanii) "The Sun" lub "Daily Mirror", to nie mogę nadziwić się jak oni i co niektórzy z nas są mało wymagającymi czytelnikami;) |
| | | | | |
|
2008-01-17, 22:10
Wygaście ten temat......
| | | | | |
|
2008-01-17, 22:13
2008-01-17, 22:10 - debet napisał/-a:
|
| | | | |
| | | | | |
|
2008-01-17, 22:26
2008-01-17, 21:54 - Tusik napisał/-a:
"Super Express" (podobnie jak "Fakt") to akurat jest "brukowiec" (i w tej nazwie nie deprecjonuję tej gazety), bo to - inaczej mówiąc - "bulwarówka", czy "rewolwerówka";) Oczywiście, są to opisy pejoratywne, ale jeszcze inna nazwa (z ang.) "tabloid" - może mało mówić niektórym co to jest za "rodzaj" gazety... a w języku polskim mamy na taką gazetę swoje nazwy:)
Zawarte w niej informacje często przesycone są tanią sensacją, tytuły tekstów są bardzo populistyczne i dosadne, mające wywołać u czytelnika określone emocje. Często "tabloidy":) odwołują się do emocji, prowokują, nierzadko przekraczają granice uznane w świecie dziennikarskim, niekiedy też opisują fikcyjne historie jako prawdziwe.
Dlatego, widząc gdy ktoś czyta ją, albo słyszę (nawet dziennikarzy), powołujących się na źródło informacji z "Faktu", bądź "Super Expressu" oraz z zagranicznych "Bild" (Niemcy) i (w Wielkiej Brytanii) "The Sun" lub "Daily Mirror", to nie mogę nadziwić się jak oni i co niektórzy z nas są mało wymagającymi czytelnikami;) |
| Mateuszu nie każdy czyta Wprost, Timsa czy Die Zeitung, ja skupiam się na podanej informacji. Niezależnie od Twojej opinii na temat dzienników, fakt buntu Borowców został podany w wielu mediach. Natomiast jeżeli chodzi o mało wymagajacych czytelników, to wystarczy spojrzeć na nakłady dzienników, które wymieniasz, sa dosć znaczne czy w takim razie Polacy nie są wymagajacy. A moze poprostu ktoś chce poczytać właśnie taką gazetkę, niech czyta, co komu do tego. |
| | | | | |
|
2008-01-17, 22:27
2008-01-17, 22:10 - debet napisał/-a:
|
| a dlaczego? Jak zechcemy to wygasimy a moze sam się wygasi. |
| | | | | |
|
2008-01-18, 07:39
Opinie
FAKT jest najpopularniejszą gazetą codzienną w Polsce. Sam chętnie czytam 2 pierwsze strony - komentarze polityczne. To gazeta gdzie są komentarze z wielu stron naszego wielkiego politycznego sporu. Tam przeczytać mozna opinie i Lisa, i Rybińskiego, i Rolickiego, tam też możesz poznać opinie zarówno Tuska jak i Kaczyńskiego.
Ta gazeta wyłapuje też całą miernotę naszych "wielkich" pyszałkowatych polityków.
A te bzdety dla maluczkich się pomija. Radzę poczytać FAKT-a potem wydawać dopiero ewentualnie opinie. |
| | | | | |
|
2008-01-18, 10:50
2008-01-18, 07:39 - Oczko napisał/-a:
FAKT jest najpopularniejszą gazetą codzienną w Polsce. Sam chętnie czytam 2 pierwsze strony - komentarze polityczne. To gazeta gdzie są komentarze z wielu stron naszego wielkiego politycznego sporu. Tam przeczytać mozna opinie i Lisa, i Rybińskiego, i Rolickiego, tam też możesz poznać opinie zarówno Tuska jak i Kaczyńskiego.
Ta gazeta wyłapuje też całą miernotę naszych "wielkich" pyszałkowatych polityków.
A te bzdety dla maluczkich się pomija. Radzę poczytać FAKT-a potem wydawać dopiero ewentualnie opinie. |
Akurat - z racji mojej pracy - większość gazet przewija się codziennie przez moje ręce - czasem coś przeczytam, ale raczej wątpię, żebym stał się wiernym czytelnikiem tabloidów, bo mam na nie alergię:)
Oczywiście, to nie znaczy, że jestem czytelnikiem "Wprost", czy "Wyborczej" - bo nie są one dla mnie ciekawymi gazetami. Właściwie, przeglądam każdą gazetę po trochę i wiem co się pisze i jak się pisze w większości z nich. Mam swoje ulubione i nie będę tu o nich pisał - a że jest to moja prywatna opinia, można się z nią nie zgadzać i przyjmę do wiadomości wszelką uwagę;)
Tabloidy co prawda mają duży nakład, nie znaczy to jednak, że czyta je większość Polaków - bo większość Polaków wcale nie czyta gazet... Niemniej, to brukowce, których artykuły są często wyssane z palca i nastawione na tanią sensację.
EOT - temat z mojej strony wygasa:) |
| | | | | |
|
2008-01-18, 21:23
2008-01-18, 07:39 - Oczko napisał/-a:
FAKT jest najpopularniejszą gazetą codzienną w Polsce. Sam chętnie czytam 2 pierwsze strony - komentarze polityczne. To gazeta gdzie są komentarze z wielu stron naszego wielkiego politycznego sporu. Tam przeczytać mozna opinie i Lisa, i Rybińskiego, i Rolickiego, tam też możesz poznać opinie zarówno Tuska jak i Kaczyńskiego.
Ta gazeta wyłapuje też całą miernotę naszych "wielkich" pyszałkowatych polityków.
A te bzdety dla maluczkich się pomija. Radzę poczytać FAKT-a potem wydawać dopiero ewentualnie opinie. |
| Przychylam się do Twojej opinii, w zasadzie w każdej dzis gazecie spotkamy zarówno wyssane z palca bzdety jak też wiarygodne informacje i nie jest dobrze jeżeli stawiamy wszystko pod jedną kreską. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-01-19, 07:48
Poważna służba a nie służący.
| | | | | |
|
2008-01-19, 12:58
2008-01-19, 07:48 - Oczko napisał/-a:
Teraz WP podaje za Dziennikiem:
"Szef MSWiA Grzegorz Schetyna polecił już szefowi BOR Marianowi Janickiemu, by jego podkomendni nie byli wykorzystywani do robienia zakupów czy wyprowadzania psów"
Szkoda, że dopiero po protestach BOR-u.
|
| Wiesz, kilka lat temu robiłem zestawienie jednostek specjalnych świata (powstanie, struktura, zadania itp) i między innymi skompletowałem wiele informacji dotyczacych formacji zajmujacych się ochrona osobistą głów państw a także BORu. Muszę Ci powiedzieć, że takie zadania wpisane były w obowiazki owych służb. Zgadzam się, ze tak nie powinno byc ale według mnie żołnierz a takim jest borowik, nie ma dyskutowac i protestować tylko służyc. W Polsce aktualnie wiele jest przypadków komentowania przez podwładnych decyzji dowódców jak chociażby sprawa na misji w Iraku i Afganistanie, gdzie na zachodzie jest to nie do pomyślenia. Media nie są najlepszym instrumentem do załatwiania tego typu spraw. |
| | | | | |
|
2008-01-19, 22:25
Post dla dwojga .......
Moglibyście przejść na priv'a
|
| | | | | |
|
2008-01-20, 14:07
2008-01-19, 22:25 - debet napisał/-a:
Moglibyście przejść na priv'a
|
| | | | | |
|
2008-01-20, 14:18
Wystarczy zrozumieć.....
2008-01-20, 14:07 - bialykrzys napisał/-a:
a niby dlaczego? |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-01-20, 14:23
2008-01-20, 14:18 - debet napisał/-a:
|
co autor miał na mysli...jakoś trudno zrozumieć, jak Ci przeszkadza po co tu zagladasz, strażnikiem jakimś jesteś, moderatorem? Pozwól, ze bedziemy pisać na forum jeśli mamy na to ochotę, załóż sobie pamiętnik, pisz w nim co chcesz, wpuszczaj kogo chcesz...
|
| | | | | |
|
2008-01-20, 14:25
2008-01-20, 14:07 - bialykrzys napisał/-a:
a niby dlaczego? |
Popieram - wątek ciekawy, choć ja nie czytuję ani "Faktu", ani innej tego typu, karmiącej się pustymi sensacjami prasy, jednak nie jest to gorąca plotka, tylko informacja powtarzana ogólnie w mediach.
Brukowce i owszem, maja przeważnie spory nakład, ale czy ktoś z was się orientuje ile z tego nakładu jest robionych zwrotów? Każdy czyta co mu odpowiada i dobrze. M.in. po to jest taka rozmaitość prasy, by każdy mógł wybrać coś dla siebie.
A Borowcy należą do służb i bez względu na to, czy coś jest w prządku czy nie, podlegają rozkazom. Wyobraźcie sobie, jak by to było, gdyby zbuntowali się np. nasi szeregowi - wszak ich misja polega na szkoleniu sie i w razie takiej potrzeby obranie kraju (np.) a nie na przysłowiowym obieraniu ziemniaków, czy czyszczeniu butów. |
| | | | | |
|
2008-01-20, 14:38
2008-01-20, 14:25 - paloma napisał/-a:
Popieram - wątek ciekawy, choć ja nie czytuję ani "Faktu", ani innej tego typu, karmiącej się pustymi sensacjami prasy, jednak nie jest to gorąca plotka, tylko informacja powtarzana ogólnie w mediach.
Brukowce i owszem, maja przeważnie spory nakład, ale czy ktoś z was się orientuje ile z tego nakładu jest robionych zwrotów? Każdy czyta co mu odpowiada i dobrze. M.in. po to jest taka rozmaitość prasy, by każdy mógł wybrać coś dla siebie.
A Borowcy należą do służb i bez względu na to, czy coś jest w prządku czy nie, podlegają rozkazom. Wyobraźcie sobie, jak by to było, gdyby zbuntowali się np. nasi szeregowi - wszak ich misja polega na szkoleniu sie i w razie takiej potrzeby obranie kraju (np.) a nie na przysłowiowym obieraniu ziemniaków, czy czyszczeniu butów. |
Doroto, z tego co się orientuję zwrotów przysłowiowych brukowców nie jest duzo, wynika to głównie z ich niskiej ceny oraz "lekkich" tekstów, a czy są one wiarygodne czy też nie to już inna sprawa. Jesli zaś chodzi o BOR-owców to niestety ktoś kto nie rozumie idei służby nie powinien zawodu takiego wykonywać bo bedzie mu ciężko w pracy.
|
|
|
|
| |
|
