|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Multi-Forum | Kariera i osiagnięcia Zofii Więciorkowskiej | Wątek założył | Wojtek G (2007-10-30) | Ostatnio komentował | Wojtek G (2007-10-31) | Aktywnosc | Komentowano 7 razy, czytano 52 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2007-10-30, 07:09 Więciorkowska szósta, Sarnicki ósmy w Niagara Fals
Jeszcze trzy tygodnie temu w Chicago, w mieszkaniu bardzo sympatycznego małżeństwa (Edwarda z żoną), siedziałem z Januszem Sarnickim przy jednym stole.Był to nasz pożegnalny wieczór po starcie w maratonie chicagowskim.Byli też obecni koledzy Polacy,którzy tam obecnie przebywają, pracują i biegają.To oni rozważali,gdzie Janusz ma biegać swój setny maraton? Tego wieczoru miał na liczniku 99 przebiegniętych maratonów.Przy stole z kalendarzem biegowym maratonów odbywających się w USA rozważano, w którym mieście (maratonie) uświetnić te osiągnięcie Janusza?.Padały nazwy miast różnych.California,Las Vegas, N.Y.? Coś mnie się wydaję,że to właśnie nad Niagarą obchodzono to Janusza święto.Jeżeli tak to moje gratulacje Januszu Sarnicki.Witamy w rodzinie "setkowiczów".Miło dopisać do naszej listy tak znakomitego biegacza.Życzymy dalszych sukcesów na trasach biegowych.Przy okazji ja,Bogdan Leśniowski z Knurowa i Ludwik Kasprzyk z Olsztyna dziękujemy Wam za miły wieczór i ciekawe opowieści jak sobie radzicie za oceanem i w jakich ciekawych miejscach biegaliście dotychczas, w różnych stanach Ameryki.Nie powiem nutka zazdrości się u mnie odezwała jeżeli chodzi o Wasze starty w prestiżowych maratonach.Bywajcie zdrowi.Wierzę,że jeszcze kiedyś się spotkamy na amerykańskiej ziemi i znów posłuchamy z ciekawością naszych, rodaków opowieści. |
| | | | | |
| 2007-10-30, 09:07 Ja pierdziu....
Ja pierdziule.... Zawody ukończyło 3027 osób w tym 1514 kobiet - dokładnie połowa!!! Ale im zazdroszczę takiej kobiecej frekwencji :-) |
| | | | |
| | | | | |
| 2007-10-30, 09:39 Las Vegas.
2007-10-30, 09:07 - Admin napisał/-a:
Ja pierdziule.... Zawody ukończyło 3027 osób w tym 1514 kobiet - dokładnie połowa!!! Ale im zazdroszczę takiej kobiecej frekwencji :-) |
Proporcja w Las Vegas 2006 jeszcze lepsza dla kobiet.
Ogółem startowało (ukończyło 6024 biegaczy
Mężczyźni - 3680
kobitki - 2344
A u nas proporcja 300 chłopów 10 pań.
|
| | | | | |
| 2007-10-30, 20:37 czy napewno ?
2007-10-30, 09:39 - Wojtek G napisał/-a:
Proporcja w Las Vegas 2006 jeszcze lepsza dla kobiet.
Ogółem startowało (ukończyło 6024 biegaczy
Mężczyźni - 3680
kobitki - 2344
A u nas proporcja 300 chłopów 10 pań.
|
Kolego Wojtku jeśli proporcja Las Vegas jest jeszcze lepsza , to nasza chyba jest najlepsza. A jak to wygląda w Las Cabacki ??? Dlaczego jeszcze nie ma Cię na liście startowej /01.12.07/? |
| | | | | |
| 2007-10-31, 00:57 Jeszcze jeden do setki
2007-10-30, 07:09 - Wojtek G napisał/-a:
Jeszcze trzy tygodnie temu w Chicago, w mieszkaniu bardzo sympatycznego małżeństwa (Edwarda z żoną), siedziałem z Januszem Sarnickim przy jednym stole.Był to nasz pożegnalny wieczór po starcie w maratonie chicagowskim.Byli też obecni koledzy Polacy,którzy tam obecnie przebywają, pracują i biegają.To oni rozważali,gdzie Janusz ma biegać swój setny maraton? Tego wieczoru miał na liczniku 99 przebiegniętych maratonów.Przy stole z kalendarzem biegowym maratonów odbywających się w USA rozważano, w którym mieście (maratonie) uświetnić te osiągnięcie Janusza?.Padały nazwy miast różnych.California,Las Vegas, N.Y.? Coś mnie się wydaję,że to właśnie nad Niagarą obchodzono to Janusza święto.Jeżeli tak to moje gratulacje Januszu Sarnicki.Witamy w rodzinie "setkowiczów".Miło dopisać do naszej listy tak znakomitego biegacza.Życzymy dalszych sukcesów na trasach biegowych.Przy okazji ja,Bogdan Leśniowski z Knurowa i Ludwik Kasprzyk z Olsztyna dziękujemy Wam za miły wieczór i ciekawe opowieści jak sobie radzicie za oceanem i w jakich ciekawych miejscach biegaliście dotychczas, w różnych stanach Ameryki.Nie powiem nutka zazdrości się u mnie odezwała jeżeli chodzi o Wasze starty w prestiżowych maratonach.Bywajcie zdrowi.Wierzę,że jeszcze kiedyś się spotkamy na amerykańskiej ziemi i znów posłuchamy z ciekawością naszych, rodaków opowieści. |
Wojtku
Niagara Falls byl 99tym startem Janusza w maratonie. Z tego co mowil to setka pęknie w styczniu w Niemczech :)
Warto dodac,ze on troszke rozni sie od pozostalych multi maratonczykow- wiekszosc z nich biega duzo ale nie zajmuja czolowych lokat w zawodach. "Josiu" wiele ze swoich maratonow wygral a w ponad 50ciu zlamal 2:30!!! No i do niego nalezy najlepszy "polski" wynik na 50km!
A poza tym to strasznie skromny czlowiek i ciezko od niego wyciągnąc jakies informacje o jego sukcesach.
Sylwetki wielu zawodnikow w swietny sposob opisywal GrandF! Łukasz moze masz cos na Sarnickiego?
Pozdrawiam serdecznie |
| | | | | |
| 2007-10-31, 09:10 To się pospieszyłem.
2007-10-31, 00:57 - perdek napisał/-a:
Wojtku
Niagara Falls byl 99tym startem Janusza w maratonie. Z tego co mowil to setka pęknie w styczniu w Niemczech :)
Warto dodac,ze on troszke rozni sie od pozostalych multi maratonczykow- wiekszosc z nich biega duzo ale nie zajmuja czolowych lokat w zawodach. "Josiu" wiele ze swoich maratonow wygral a w ponad 50ciu zlamal 2:30!!! No i do niego nalezy najlepszy "polski" wynik na 50km!
A poza tym to strasznie skromny czlowiek i ciezko od niego wyciągnąc jakies informacje o jego sukcesach.
Sylwetki wielu zawodnikow w swietny sposob opisywal GrandF! Łukasz moze masz cos na Sarnickiego?
Pozdrawiam serdecznie |
Cześć Paweł - odpowiedziałem na biegajznami.pl - w wątku maraton Las Vegas.Co do bliższych danych o karierze Janusza S. to ich nie mam. Ciekawa postać i warto by było przybliżyć jego sylwetkę.Jak wiesz to ja większość znanych biegaczy poznaję przypadkowo po czasie.Przed startem są odizolowani od nas jako ELITA.Po maratonie to gdy oni schodzą z podium po dekoracji, to ja dopiero docieram do mety, ewentualnie jestem jeszcze po prysznicem.Może ktoś dorzuci kilka słów o tym skromnym, a przecież z osiągnięciami biegaczu. |
| | | | | |
| 2007-10-31, 09:24
2007-10-30, 20:37 - t.kraska napisał/-a:
Kolego Wojtku jeśli proporcja Las Vegas jest jeszcze lepsza , to nasza chyba jest najlepsza. A jak to wygląda w Las Cabacki ??? Dlaczego jeszcze nie ma Cię na liście startowej /01.12.07/? |
Tadeusz - niestety w dniu Waszego maratonu będę niedaleko Radomia w Pionkach na przyjęciu weselnym.Główkuję jak by tu się urwać z nudnej imprezy, jaką jest przyjęcie weselne.Wolę pasta-party z Wami, nawet jeżeli jest w Pcimiu Dolnym nad Radomką. Ale robię też za kierowcę i będzie to trudne,a raczej niewykonalne. Do tego wasz maraton trzeźwościowy, to odwrotność wesela. |
|
|
|
| |
|