2012-03-15
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Wiosno, przybywaj! (czytano: 365 razy) (POPRAW WPIS , DODAJ ZDJĘCIE)
Moje przedwiosenne bieganie to zmaganie się z błotem. Tam, gdzie biegam, niestety, jest raczej gliniasto. Czasami aż mam ochotę zawrócić, kiedy widzę tę mokr± i brudn± breję. Przyznam, że odpu¶ciłam parę razy i swoje bieganie uskuteczniłam na asfalcie. Żadna to frajda, bo wolę biegać po lesie.
Na wiosnę nałożyło mi się trochę różnych spraw, a to rodzinnych, a to pracowych, i nie miałam tak naprawdę czasu dla siebie. Nie wystartowałam w Kazikach, chociaż miałam tuż obok. Rodzina nie zrozumiałaby takiej ekstrawagancji, kiedy ¶więtowali¶my urodziny mojego chrze¶niaka! Ale kto wie, może chrze¶niaka namówię na bieganie, i za rok razem wystartujemy? On jest bardzo aktywny i na pewno dałby radę. Nie wiem tylko, czy bieganie by go nie znudziło.
Tak więc czekam na such±, słoneczn± wiosnę, która da nowy zapał do biegania! Wiosno, przybywaj!
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Truskawa (2012-03-15,22:31): Podobno już idzie Aniu. :) DamianSz (2012-03-15,22:55): Już ¶w. Agnieszka wypu¶ciła skowronka z mieszka ,-) Anno - pogoda, rodzina, praca... nie szukaj wymówek tylko regularnie wychodĽ na trening. jacdzi (2012-03-15,23:13): Wiosno, przybywaj!
|