 | | | |
|
|
2013-09-23, 15:08
Czasowiec....kręcileś film?
Niestety nie brałem udziału w tegorocznym biegu, ale mam nadzieję, że film od Czasowca niedługo się pojawi;-))))
pozdrawiam wszystkich i gratuluję |
|
| | | |
|
|
2013-09-23, 18:31
2013-09-23, 09:03 - kasjer napisał/-a:
Jedna z moich pracownic mieszka niedaleko Przyłęk, w Cielu. Namówiłem ją, żeby przyjechała ze swoim 2,5 rocznym synkiem, Jasiem. Jasio był w siódmym niebie! Powtarzał wszystkie ćwiczenia jakie pokazywał Grzegorz. A potem pobiegł ile sił w nóżkach. A po biegu chciał jeszcze raz biec :)
Minister Mucha wymysliła akcje "stop zwolnieniom z w-fu". Czyli tak troche w-f na siłę. A ja myslę, ze takie zabawy w bieganiu sa skuteczniejsze w zachecaniu dzieci do aktywnego ruchu.
Wielkie brawa dla Zbyszka, Grzegorz i Błazeja!
|
święte słowa jak zwykle...
a tak nawiasem mówiąc to mój 3- letni syn też brał udział w tym biegu przedszkolaka i odkąd wróciłem z Wrocławskiego maratonu z koszulką specjalnie dla niego załatwioną, nie rozstawał się z nią aż do samego biegu. codziennie było pytanie czy już jutro jedziemy na biegi? treningi w domu w holu, na podwórku, ciągle biega, bo ma dobry wzór do naśladowania. a kiedy wracam z biegów z medalem to zakłada na szyje i to dodaje mu jeszcze większego kopa do ruchu. te maluchy mają w sobie ogromny potencjał tylko trzeba dbać o nich i zachęcać do takiej formy zabawy.
nie chcę tu wchodzić w politykę bo ani to miejsce na to ani tym bardziej nienawidzę tego ale gdyby te wszystkie pieniądze, które wypływają bokiem na jakieś durne afery, czy chore decyzje z naszego budżetu chociaż częściowo przeznaczyć na jakieś szkółki czy sekcje sportowe dla dzieci to za paręnaście lat moglibyśmy się liczyć na dużych arenach międzynarodowych a tak zawsze będziemy na szarym końcu kolejki... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2013-09-23, 18:33
2013-09-23, 09:03 - kasjer napisał/-a:
Jedna z moich pracownic mieszka niedaleko Przyłęk, w Cielu. Namówiłem ją, żeby przyjechała ze swoim 2,5 rocznym synkiem, Jasiem. Jasio był w siódmym niebie! Powtarzał wszystkie ćwiczenia jakie pokazywał Grzegorz. A potem pobiegł ile sił w nóżkach. A po biegu chciał jeszcze raz biec :)
Minister Mucha wymysliła akcje "stop zwolnieniom z w-fu". Czyli tak troche w-f na siłę. A ja myslę, ze takie zabawy w bieganiu sa skuteczniejsze w zachecaniu dzieci do aktywnego ruchu.
Wielkie brawa dla Zbyszka, Grzegorz i Błazeja!
|
| No i tak to z tymi Brzezińskimi jest. Sympatyczni, szybcy, podobni do siebie i pomyliłem ich :). W Brzozie był Michał oczywiscie. Sorry :) |
|
| | | |
|
|
2013-09-23, 18:37
2013-09-23, 18:31 - Artur Solec napisał/-a:
święte słowa jak zwykle...
a tak nawiasem mówiąc to mój 3- letni syn też brał udział w tym biegu przedszkolaka i odkąd wróciłem z Wrocławskiego maratonu z koszulką specjalnie dla niego załatwioną, nie rozstawał się z nią aż do samego biegu. codziennie było pytanie czy już jutro jedziemy na biegi? treningi w domu w holu, na podwórku, ciągle biega, bo ma dobry wzór do naśladowania. a kiedy wracam z biegów z medalem to zakłada na szyje i to dodaje mu jeszcze większego kopa do ruchu. te maluchy mają w sobie ogromny potencjał tylko trzeba dbać o nich i zachęcać do takiej formy zabawy.
nie chcę tu wchodzić w politykę bo ani to miejsce na to ani tym bardziej nienawidzę tego ale gdyby te wszystkie pieniądze, które wypływają bokiem na jakieś durne afery, czy chore decyzje z naszego budżetu chociaż częściowo przeznaczyć na jakieś szkółki czy sekcje sportowe dla dzieci to za paręnaście lat moglibyśmy się liczyć na dużych arenach międzynarodowych a tak zawsze będziemy na szarym końcu kolejki... |
| no to Ty ojciec juz się bój :)))))) |
|
| | | |
|
|
2013-09-24, 18:43
Zbyszek Wiśniewski The Best
|
| | | |
|
|
2013-09-25, 14:31
Moim zdaniem....
| Impreza bardzo fajna. Kilka dyscyplin sportowych i dla każdego coś dobrego. Plusem są różne kategorie nagradzane w tym kategoria rodzinna. W której ja z mężem chętnie jak i inne rodziny możemy się po ścigać i wziąć udział. Odnośnie koszulek ? bardzo fajne, kolorowe i przede wszystkim co najważniejsze techniczne. Można w nich trenować i jest ich nigdy nie za dużo w każdym domu. Wszystkie koszulki techniczne jakie ja uzbierałam z różnych imprez sportowych są na mnie niestety za duże. Noszę bawełniane w domu, ale techniczne już nie. Drobna uwaga dla wszystkich Organizatorów mogli by się oni troszeczkę bardziej postarać :) i wydawać w przyszłości koszulki osobno damskie i męskie w różnych dostępnych rozmiarach także XS:) Z drugiej strony jest też plus tego minusa ponieważ mąż ma podwójny komplet z którego się bardzo cieszy. A mi pozostaję tylko przytyć, albo urosnąć tak aby koszulki były na mnie dobre:) Pozdrawiam Organizatorów i Biegaczy oraz do miłego zobaczenia za rok. |
|
| | | |
|
|
2013-09-26, 18:09
Tajemniczy wynik..........
| Pisze ten post ponieważ zaciekawiła mnie pewna kwestia, a mianowicie wynik Pani Doroty Gadaszewskiej na 10km. Zajęła ona trzecie miejsce w klasyfikacji mundurowej kobiet. Już na ceremonii zbytnio nie chciało mi się wierzyć że kobieta o takiej tuszy mogła przebiec "dyszkę" w czasie netto (45.02). Z ciekawości więc dzisiaj przeglądając wyniki wpadłem na pewno nieścisłość jeśli chodzi o ta Panią. W wynikach napisane jest że ów Pani Dorota Gadaszewska przebiegła 10 km w czasie uwaga netto 45.02 a brutto 47.52. Co ciekawe Pani ta tak naprawdę widnieje tylko w wynikach klasyfikacji mundurowej bo w wynikach OPEN jej NIE MA. O co chodzi zatem??? |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2013-09-26, 18:15
2013-09-26, 18:09 - Snake napisał/-a:
Pisze ten post ponieważ zaciekawiła mnie pewna kwestia, a mianowicie wynik Pani Doroty Gadaszewskiej na 10km. Zajęła ona trzecie miejsce w klasyfikacji mundurowej kobiet. Już na ceremonii zbytnio nie chciało mi się wierzyć że kobieta o takiej tuszy mogła przebiec "dyszkę" w czasie netto (45.02). Z ciekawości więc dzisiaj przeglądając wyniki wpadłem na pewno nieścisłość jeśli chodzi o ta Panią. W wynikach napisane jest że ów Pani Dorota Gadaszewska przebiegła 10 km w czasie uwaga netto 45.02 a brutto 47.52. Co ciekawe Pani ta tak naprawdę widnieje tylko w wynikach klasyfikacji mundurowej bo w wynikach OPEN jej NIE MA. O co chodzi zatem??? |
| Ja również mam nadzieję, żę ktoś wyjaśni o co tu chodzi ? |
|
| | | |
|
|
2013-09-26, 20:59
O co KAMAN - RUTKOWSKI PATROL
2013-09-26, 18:09 - Snake napisał/-a:
Pisze ten post ponieważ zaciekawiła mnie pewna kwestia, a mianowicie wynik Pani Doroty Gadaszewskiej na 10km. Zajęła ona trzecie miejsce w klasyfikacji mundurowej kobiet. Już na ceremonii zbytnio nie chciało mi się wierzyć że kobieta o takiej tuszy mogła przebiec "dyszkę" w czasie netto (45.02). Z ciekawości więc dzisiaj przeglądając wyniki wpadłem na pewno nieścisłość jeśli chodzi o ta Panią. W wynikach napisane jest że ów Pani Dorota Gadaszewska przebiegła 10 km w czasie uwaga netto 45.02 a brutto 47.52. Co ciekawe Pani ta tak naprawdę widnieje tylko w wynikach klasyfikacji mundurowej bo w wynikach OPEN jej NIE MA. O co chodzi zatem??? |
Jednym słowem winna firma która prowadziła pomiar czasu.
Rozwiązanie tej Waszej sprawy zabrało mi chyba z minutę mojego cennego czasu. Pani X bo tak ją nazwiemy nie tylko widnieje w klasyfikacji mundurowej. Pani X nie biegła, ona po prostu uczestniczyła w marszu nordic-walking na 5km i uzyskała czas jaki podaliscie. Nie wiem jak znalazła się na podium, moze pobrala numer z biegu i poszła z kijkami. Można przeanalizować zdjęcia...trochę by to zajeło. Ale czy wchodząc na podium nie wiedziała kto jest dekorowany i za co.
|
|
| | | |
|
|
2013-09-27, 09:32
W obiektywie.
|
| | | |
|
|
2013-09-27, 09:43
2013-09-25, 14:31 - sylwianawrocka napisał/-a:
Impreza bardzo fajna. Kilka dyscyplin sportowych i dla każdego coś dobrego. Plusem są różne kategorie nagradzane w tym kategoria rodzinna. W której ja z mężem chętnie jak i inne rodziny możemy się po ścigać i wziąć udział. Odnośnie koszulek ? bardzo fajne, kolorowe i przede wszystkim co najważniejsze techniczne. Można w nich trenować i jest ich nigdy nie za dużo w każdym domu. Wszystkie koszulki techniczne jakie ja uzbierałam z różnych imprez sportowych są na mnie niestety za duże. Noszę bawełniane w domu, ale techniczne już nie. Drobna uwaga dla wszystkich Organizatorów mogli by się oni troszeczkę bardziej postarać :) i wydawać w przyszłości koszulki osobno damskie i męskie w różnych dostępnych rozmiarach także XS:) Z drugiej strony jest też plus tego minusa ponieważ mąż ma podwójny komplet z którego się bardzo cieszy. A mi pozostaję tylko przytyć, albo urosnąć tak aby koszulki były na mnie dobre:) Pozdrawiam Organizatorów i Biegaczy oraz do miłego zobaczenia za rok. |
Mam propozycję.
Sylwia, zorganizuj kiedys bieg. Nawet najmniejszy.
Gwarantuję, ze zmienisz podejście do organizatorów i zobaczysz ile to jest roboty i nerwów.
Jak mozesz pisać "Drobna uwaga dla wszystkich Organizatorów mogli by się oni troszeczkę bardziej postarać".
Czy Ty sobie zdajesz sprawę z tego na jakich zajebistych zawodach byłaś?
Imprezy organizowane przez Zbyszka są jednymi z najlepszych w Polsce. Ciagle się zastanawiam jak on to robi.
Napisz cos w stylu "fajnie by było jakby były koszulki damskie"
ale nie "żeby organizator sie bardziej postarał".
Przecież Zbychu się tam dwoił i troił, tak samo jak wszyscy wolontariusze.
Ja się czułam wspaniale, że byłam tak "obsługiwana" przez nich. Niczego nie brakowało.
A że koszulka? Pal licho.
Juz się przyzwyczaiłam, że rzadko są damskie. Dlatego zazwyczaj zamawiam rozmiar duzy i dzieki temu mój mąż ma sporo fajnych technicznych koszulek.
Jak jest za mala to dostaje ją chrześniak. Fajna motywacja dla dzieciaka.
"Drobna uwaga" do wszystkich zawodników. Nie szukajmy na siłę minusów bo zawsze się jakieś znajdą.
Po prostu podziękujmy za to że są takie osoby jak Zbyszek, którym się chce.
A potknięcia będą ZAWSZE. Tak jak na weselu. Zawsze jakaś ciocia czy babcia będzie niezadowolona.
Aloha!
|
|
| | | |
|
|
2013-09-27, 10:01
2013-09-27, 09:43 - Rufi napisał/-a:
Mam propozycję.
Sylwia, zorganizuj kiedys bieg. Nawet najmniejszy.
Gwarantuję, ze zmienisz podejście do organizatorów i zobaczysz ile to jest roboty i nerwów.
Jak mozesz pisać "Drobna uwaga dla wszystkich Organizatorów mogli by się oni troszeczkę bardziej postarać".
Czy Ty sobie zdajesz sprawę z tego na jakich zajebistych zawodach byłaś?
Imprezy organizowane przez Zbyszka są jednymi z najlepszych w Polsce. Ciagle się zastanawiam jak on to robi.
Napisz cos w stylu "fajnie by było jakby były koszulki damskie"
ale nie "żeby organizator sie bardziej postarał".
Przecież Zbychu się tam dwoił i troił, tak samo jak wszyscy wolontariusze.
Ja się czułam wspaniale, że byłam tak "obsługiwana" przez nich. Niczego nie brakowało.
A że koszulka? Pal licho.
Juz się przyzwyczaiłam, że rzadko są damskie. Dlatego zazwyczaj zamawiam rozmiar duzy i dzieki temu mój mąż ma sporo fajnych technicznych koszulek.
Jak jest za mala to dostaje ją chrześniak. Fajna motywacja dla dzieciaka.
"Drobna uwaga" do wszystkich zawodników. Nie szukajmy na siłę minusów bo zawsze się jakieś znajdą.
Po prostu podziękujmy za to że są takie osoby jak Zbyszek, którym się chce.
A potknięcia będą ZAWSZE. Tak jak na weselu. Zawsze jakaś ciocia czy babcia będzie niezadowolona.
Aloha!
|
Podpisuję się pod tym obiema rękami, a nawet nogami.
Państwo Nawroccy są znani z tego, że coś ich zawsze uwiera. W zeszłym roku impreza w Brzozie była równie udana jak tegoroczna. Jednak nie dla Pana Nawrockiego. Pozwolę sobie wkleić jego posta z zaszłego roku:
"Impreza rozpoczęła się nieźle niby wszystko ok ale po biegu wszystko się rozsypało. Po pierwsze za długa ceremonia wręczania nagród. Po drugie pomyłki w nagradzaniu. Zawodnicy z 4 i 5 miejsca open otrzymywali nagrody w kategoriach wiekowych chociażby w kategorii K2. A w regulaminie było inaczej czyż nie?. Po trzecie kiepskie posiłki po jeden talerz zupy albo kwasny bigos. Po czwarte żona chciała koszulke o rozmiarze S a dostała meską M-ke, która jest dobra ale na mnie. Gratuluje zwyciezcą oni coś chociaz z tego mieli. Jedyny pozytyw to taki że udało mi się zrobić zyciówke no ale to juz moja zasługa a nie organizatorów. pozdrawiam i zycze poprawy w przyszłym roku i trzymania się regulaminu który sami piszecie!" - pisownia oryginalna.
No comment. Właściwie to im nawet współczuję. Muszą być wiecznie nieszczęśliwi. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2013-09-27, 10:10
2013-09-27, 10:01 - whyduck napisał/-a:
Podpisuję się pod tym obiema rękami, a nawet nogami.
Państwo Nawroccy są znani z tego, że coś ich zawsze uwiera. W zeszłym roku impreza w Brzozie była równie udana jak tegoroczna. Jednak nie dla Pana Nawrockiego. Pozwolę sobie wkleić jego posta z zaszłego roku:
"Impreza rozpoczęła się nieźle niby wszystko ok ale po biegu wszystko się rozsypało. Po pierwsze za długa ceremonia wręczania nagród. Po drugie pomyłki w nagradzaniu. Zawodnicy z 4 i 5 miejsca open otrzymywali nagrody w kategoriach wiekowych chociażby w kategorii K2. A w regulaminie było inaczej czyż nie?. Po trzecie kiepskie posiłki po jeden talerz zupy albo kwasny bigos. Po czwarte żona chciała koszulke o rozmiarze S a dostała meską M-ke, która jest dobra ale na mnie. Gratuluje zwyciezcą oni coś chociaz z tego mieli. Jedyny pozytyw to taki że udało mi się zrobić zyciówke no ale to juz moja zasługa a nie organizatorów. pozdrawiam i zycze poprawy w przyszłym roku i trzymania się regulaminu który sami piszecie!" - pisownia oryginalna.
No comment. Właściwie to im nawet współczuję. Muszą być wiecznie nieszczęśliwi. |
| ze śmiechu mało nie wybiłam jedynki o biurko :-)))) |
|
| | | |
|
|
2013-09-27, 10:36
2013-09-27, 09:43 - Rufi napisał/-a:
Mam propozycję.
Sylwia, zorganizuj kiedys bieg. Nawet najmniejszy.
Gwarantuję, ze zmienisz podejście do organizatorów i zobaczysz ile to jest roboty i nerwów.
Jak mozesz pisać "Drobna uwaga dla wszystkich Organizatorów mogli by się oni troszeczkę bardziej postarać".
Czy Ty sobie zdajesz sprawę z tego na jakich zajebistych zawodach byłaś?
Imprezy organizowane przez Zbyszka są jednymi z najlepszych w Polsce. Ciagle się zastanawiam jak on to robi.
Napisz cos w stylu "fajnie by było jakby były koszulki damskie"
ale nie "żeby organizator sie bardziej postarał".
Przecież Zbychu się tam dwoił i troił, tak samo jak wszyscy wolontariusze.
Ja się czułam wspaniale, że byłam tak "obsługiwana" przez nich. Niczego nie brakowało.
A że koszulka? Pal licho.
Juz się przyzwyczaiłam, że rzadko są damskie. Dlatego zazwyczaj zamawiam rozmiar duzy i dzieki temu mój mąż ma sporo fajnych technicznych koszulek.
Jak jest za mala to dostaje ją chrześniak. Fajna motywacja dla dzieciaka.
"Drobna uwaga" do wszystkich zawodników. Nie szukajmy na siłę minusów bo zawsze się jakieś znajdą.
Po prostu podziękujmy za to że są takie osoby jak Zbyszek, którym się chce.
A potknięcia będą ZAWSZE. Tak jak na weselu. Zawsze jakaś ciocia czy babcia będzie niezadowolona.
Aloha!
|
| Ja na ten bieg przyjadę nawet jakbym z powodu limitu musiał startowac z przedeszkolakami :) Moge biec bez numerka, bez zmierzenia mi czasu, nie dostać koszulki (z medalu nie zrezygnuję ;)) Traktuje ten bieg jako spotkanie biegowych przyjaciół. Bo niewiele jest biegów z taką atmosferą jak w Brzozie. |
|
| | | |
|
|
2013-09-27, 11:16
Biegi w Brzozie są moim zdaniem udane. Ale komentarze do uwag krytycznych do niego wyglądają, jak cenzura. Ludzie mają prawo mieć różne zdanie i nie jest to do śmiechu.Ja np też nie cierpię długich ceremonii zakończenia, chociaż pewnie tak czasami musi być.
Myślę, że organizator powinien cieszyć się bardziej z krytycznych wypowiedzi, niż lukrowanych laurek. |
|
| | | |
|
|
2013-09-27, 12:20
2013-09-27, 11:16 - eol napisał/-a:
Biegi w Brzozie są moim zdaniem udane. Ale komentarze do uwag krytycznych do niego wyglądają, jak cenzura. Ludzie mają prawo mieć różne zdanie i nie jest to do śmiechu.Ja np też nie cierpię długich ceremonii zakończenia, chociaż pewnie tak czasami musi być.
Myślę, że organizator powinien cieszyć się bardziej z krytycznych wypowiedzi, niż lukrowanych laurek. |
Brawo, oczywiście ze krytyka jest wazna jeśli jest konstruktywna.
Tez uważasz, ze tylko czołówka ma cos z biegu?
Po co biegamy? Żeby co z tego mieć? Dla jakiej idei biegasz? Dla nagród, koszulek czy dla siebie?
Aha, na biegi się jeździ jeszcze po to żeby sie najeść - zapomniałam.
Bo przeciez talerz zupy to za mało.
No ludzie.
Wniosek jest z tego prosty. Organizatorzy nie mogą się wysilać, bo jak dadzą więcej to i tak ciągle będzie za mało.
Z jednej strony chcemy wiele nagród w różnych kategoriach ale jak już dekoracja się przedłuza to jest źleeee.
No kochani, albo jedno albo drugie.
Ech, szkoda mojego czasu na to wszystko.
Do zobaczenia na Biegu Sylwestrowym (o ile urlop dostanę...) |
|
| | | |
|
|
2013-09-27, 12:35
Piszę, bo się nudzę
...Brawo, oczywiście ze krytyka jest wazna jeśli jest konstruktywna...
- ten cytat przypomina mi późnego Gierka. Dzięki za przypomnienie czasów mojej młodości. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2013-09-27, 13:26
Kilka słów odnośnie.........
Zanim nas (Mnie i Zonę) powiesicie na drzewie:(, pozwólcie że wygłoszę mowę obronną. Odnośnie mojego komentarza z zeszłego roku to sprawa została wyjaśniona z Panem Zbigniewem i wraz z zoną byliśmy usatysfakcjonowani. Teraz pozwolicie że przejdę do kwestii merytorycznych. Chcemy wraz zoną wyraźnie powiedzieć że IV bieg trzeźwości bardzo nam się podobał. Pozwolicie zatem że napisze moją SUBIEKTYWNĄ ocenę całej imprezy za pomocą plusów i minusów. A zatem:
PLUSY:
- pomiar elektroniczny
- dobry pakiet sportowy z koszulką techniczną
- bardzo przyzwoite nagrody (rowery, sprzęt agd, bony, nagrody finansowe)
- klasyfikacja Polski biegacz i biegaczka :)
- duża ilość klasyfikacji i przez to nagradzanych osób
- muzyka na żywo
- bardzo dobrze przygotowana trasa (białe pionowe znaki oznaczające kilometry, które były świetnie widoczne, muzyka na trasie.
- przyjemność sprawdzenia się z jednymi z najlepszych zawodników w Polsce.
MINUSY tzw. konstruktywna krytyka.
- Ujęcie zawodniczki z Nordic Walking do klasyfikacji biegu na III miejscu w klasyfikacji mundurowej kobiet. Całe szczęście że ta Pani nie chodzi na kijkach piętnaście minut szybciej bo wtedy wygrałaby w generalce kobiet biegu.
- Tak jak w zeszłym roku nie dopisano że 4 i 5 miejsce open jest nagradzane w kategorii wiekowych. Czyli po części nagrody się dublowały. Już w zeszłym roku o tym pisałem. Niektórzy byli zdziwieni że stają drugi raz na podium z tego dwóch zrezygnowało na rzecz swoich kolegów.
Więcej minusów się nie doszukałem.
Do Towarzystwa Wzajemnej Adoracji na czele z Elżbietą Nagórską chciałbym napisać, ze zamiast czepiać się czyichś subiektywnych wypowiedzi do których mamy prawo to może zajęlibyście się pracą nad konstruowaniem sensownych wypowiedzi na rzecz poprawy imprez biegowych. No chyba że dla was to wszystkie te imprezy są za*****te. |
|
| | | |
|
|
2013-09-27, 13:54
Wielkie spotkanie sportowców, rodzin i przyjaciół - dzięki.
| LINK: http://www.youtube.com/watch?v=DszBrRLeR8Y | W imieniu własnym i organizatorów jeszcze raz serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom. To Wy tworzycie to wydarzenie.
Co do uwag zawsze podkreślam ,że cenię sobie wszystkie - a te negatywne czytam dwa razy - warto się nad nimi pochylić - tak jak w życiu - cenne jest słuchać.
Oczywiście oprócz plusów muszą być minusy - nikt nie jest doskonały. Proponuję dla Wszystkich by odrzucić złe emocje słowa piosenki ( z moich czasów 1988) Nobody"s Perfect – Nikt nie jest doskonały.
Nikt nie jest doskonały cały czas
Nikt nie jest doskonały
Jesteśmy tym kim jesteśmy
Nie ma idealnego powodu
Ani idealnego rymu
Przez większość czasu
To jest to czego szukamy.
Do zobaczenia na kolejnych biegach.
31 grudnia 2013 - Bieg Sylwestrowy
1 maja 2014 - Bieg Papieski (będzie 15km i Papieski
Maraton - trasa puszcza bydgoska )
8 czerwca 2014 - Pętla Olimpińska ( kajak 15km i bieg 15km )
6 września 2014 - V Bieg Trzeźwości
Jeszcze jest parę pomysłów, może Aquatlon w Chmielnikach.
Póki co wkrótce startujemy rowerowo - 11 listopada 2013 - Rajd Niepodległości 111km - dołącz do nas.
Pozdrawiam i do zobaczenia
Zbigniew Wiśniewski
ps. wyniki nordic-walking i klasyfikacja mundurowa została poprawiona. |
|
| | | |
|
|
2013-09-27, 14:28
2013-09-27, 12:35 - eol napisał/-a:
...Brawo, oczywiście ze krytyka jest wazna jeśli jest konstruktywna...
- ten cytat przypomina mi późnego Gierka. Dzięki za przypomnienie czasów mojej młodości. |
Tak tylko piszę, żeby się upewnić czy dobrze rozumuję:
Zmiażdżenie krytyką jednej z najlepszych imprez biegowych- to jest w porządku.
Skrytykowanie "krytykanta"- to cenzura i powrót do czasów komunizmu.
Czy dobrze to zrozumiałem? |
|
