| | | |
|
| 2012-07-29, 18:07
2012-07-29, 14:37 - 1x2 napisał/-a:
Dziękuję wszystkim kibicom na trasie, szczególnie za prysznice z węża ogrodowego, brałem ich 5 razy i nr startowy przetrwal bo byl lekko zafoliowany wbrew wczesniejszym opiniom dał radę. To prawda, że ok. 12km bylo niebezpiecznie, nawet widziałem biednego jeża rozjechanego przy drodze. Pan Suchenia narzeka ze przełozono start o 15 min. ... kłania sie bieg swietojanski. |
Dokładnie, narzekam bo takiej sytuacji być nie powinno a to, że musieliśmy przedłużyć start w Gdyni o 10 minut bardzo mnie "boli"... Gdybym to ja miał podjąć taką decyzję, niestety... start ruszyłby punktualnie o 21:00 i o ani sekundy później. |
|
| | | |
|
| 2012-07-29, 19:35 Ale w Gdyni przesunięcie biegu było z innego powodu
2012-07-29, 14:37 - 1x2 napisał/-a:
Dziękuję wszystkim kibicom na trasie, szczególnie za prysznice z węża ogrodowego, brałem ich 5 razy i nr startowy przetrwal bo byl lekko zafoliowany wbrew wczesniejszym opiniom dał radę. To prawda, że ok. 12km bylo niebezpiecznie, nawet widziałem biednego jeża rozjechanego przy drodze. Pan Suchenia narzeka ze przełozono start o 15 min. ... kłania sie bieg swietojanski. |
Ulewa podmyła trasę więc trzeba było na prędce naprawiać nawierzchnie, przyznasz że to poważniejszy powód aby przesunąć start zawodów? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-07-29, 21:09
Dziękuję za pozdrowienia Panie Marcinie;)
Jeśli chodzi o organizację to ogólnie było OK. Dziękuję kibicom, którzy nie raz dodali mi skrzydeł;) Niestety do minusów organizacyjnych wymienianych wcześniej tj. przesuwanie startu w takim upale, niebezpiecznego fragmentu trasy, muszę dodać nie przestrzeganie regulaminu. Wyraźnie zaznaczono w nim, że zapisy są do 23.07 i prawo startu mają zawodnicy, którzy dokonają zgłoszenia w tym terminie. Ciekawe, że w pierwszej 6 kobiet tylko 2 spełniły ten warunek. Rozumiem, że interpretacja regulaminu należy do organizatorów, ale uważam to za niedopuszczalne. Po co w takim razie jakieś zasady? Wystarczyło napisać, że w dzień startu też można się zapisać i by nie było problemu. |
|
| | | |
|
| 2012-07-29, 21:35
2012-07-29, 21:09 - weronikawojcik napisał/-a:
Dziękuję za pozdrowienia Panie Marcinie;)
Jeśli chodzi o organizację to ogólnie było OK. Dziękuję kibicom, którzy nie raz dodali mi skrzydeł;) Niestety do minusów organizacyjnych wymienianych wcześniej tj. przesuwanie startu w takim upale, niebezpiecznego fragmentu trasy, muszę dodać nie przestrzeganie regulaminu. Wyraźnie zaznaczono w nim, że zapisy są do 23.07 i prawo startu mają zawodnicy, którzy dokonają zgłoszenia w tym terminie. Ciekawe, że w pierwszej 6 kobiet tylko 2 spełniły ten warunek. Rozumiem, że interpretacja regulaminu należy do organizatorów, ale uważam to za niedopuszczalne. Po co w takim razie jakieś zasady? Wystarczyło napisać, że w dzień startu też można się zapisać i by nie było problemu. |
LINK: http://www.grupamalbork.pl | Jak widać są równi i równiejsi... to zagranie ewidentnie Nie Fair ze strony orgów w stosunku do zawodników walczących o miejsca w czołówce... fuj fuj fuj
Dla rozluźnienia atmosfery zapraszam do galerii zdjęć Ani Frankiewicz na naszą stronę :) Pozdrawiam, Marek. |
|
| | | |
|
| 2012-07-29, 22:40 Ale upał !!!
Oj co to był za bieg, jakoś do tego Pucka nie mam szczęścia, co roku mam tu kryzys:0), jak rok temu brak systematycznego treningu miał wpływ na słaby czas, tak w tym roku upał dał mi niesamowicie w kość. Lubie jak jest ciepło, ale nie w takim stopniu. Temperatura w cieniu 35 stopni, temperatura w Słońcu 45-50 stopni.
Bardzo dziękuje tym dobrym mieszkańcom miejscowości Błądzikowa, Rzucewa, Osłonina, Żelistrzewa, którzy obdarowywali Nas wodą, gdyby nie oni, nie przetrwalibyśmy:) i tutaj mała prośba do organizatorów, wolałbym nawet zapłacić opłątę startową troszkę większą, np. 30 zł, żeby w zamian było jeszcze więcej (w przypadku takiej pogody) punktów z wodą na trasie i mecie oraz żeby dla wszystkich biegaczy tej wody starczyło.
Zgadzam się również z komentarzami kolegów dotyczących tych jeżdżących samochodów w obie strony. Mam nadzieje że za rok będzie to już inaczej wyglądało.
No i za rok te 2 godziny muszę złamać:)
Pozdrowienia dla wszystkich Kaszubów Luzino i Luziniaków oraz dla znajomych Taty Leszka, Tomka i Izy (dzięki za super zdjęcia), Piotrka G. i całej reszty, których nie wymieniłem. |
|
| | | |
|
| 2012-07-30, 00:07 Organizacja
Ja bardzo lubię ten półmaraton, ze względu na miejsce, gdzie się odbywa i ze względu na fajną trasę, ale nie rozumiem, czemu organizatorzy nie potrafią poprawić prostych elementów. Wspominali wszyscy o problemach z samochodami. Rok temu było dokładnie to samo i było równie dużo głosów krytycznych, ale nikt tego nie wziął pod uwagę. Wydaje się, że w tym roku było nawet gorzej niż przed rokiem.
Poza tym nie rozumiem, jak na takim dystansie można oznakowywać trasę co 5 km? Przecież nie każdego stać na zegarek z GPSem, a na tak długiej trasie kontrolowanie tempa co kilometr, to szczególnie dla amatorów i szczególnie przy takiej pogodzie, klucz do tego, by pobiec dobrze i jeszcze nie zemdleć przed metą. Ja w zeszłym roku pobiegłem mniej więcej 2-3 minuty wolniej niż mogłem, bo właśnie nie miałem możliwości wystarczająco dokładnego kontrolowania tempa. W tym roku pisałem nawet do organizatorów w tej sprawie, ale nie dostałem nawet odpowiedzi na maila. Przecież postawienie tabliczek z numerem kilometra albo chociaż namalowanie tego na ulicy to jest niewielka fatyga. Na wszystkich biegach, w których do tej pory uczestniczyłem to było i jest, a Puck nadal nie chce tego zmienić.
Zgadzam się w pełni z Arturem, że punktów żywnościowych powinno być więcej, nawet kosztem dwukrotnie wyższego wpisowego. Oprócz wody i isostaru powinny być także jakieś batony energetyczne. Koszt takiego batona w hurcie wyniósłby pewnie góra 3-4 PLN, więc jakby każdy zapłacił 40, a nie 20 PLN, to dostałby powiedzmy ze dwa batony (np. jeden po 11 km i jeden po 16). Ja bym zrobił te punkty po 5., 9., 13. i 17. kilometrze.
Ogólnie bieg był dla mnie bez wątpienia frustrujący, bo miałem czas o ponad 22 minuty gorszy niż przed rokiem (łydki nie wytrzymały odwodnienia i braku węglowodanów), ale w pierwszej kolejności chciałem dobiec i nie zemdleć po drodze. :) Za rok znowu zamierzam się tam pojawić i tym razem chcę już złamać 1:40. :) Chyba, że będzie ponownie koło 30C. Wtedy zapewne pozostanę kibicem. :)
Także przyłączam się do podziękowań dla mieszkańców okolicznych wsi, którzy udostępniając wodę bardzo pomogli wszystkim biegaczom. :) |
|
| | | |
|
| 2012-07-30, 14:06
Fajny bieg, organizacja też ok. Auta mi nie przeszkadzały, więc nie ma się czego przyczepić :) jedyny minus to, mogło być trochę cieplej w trakcie biegu :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-07-30, 16:43 POSZUKIWANY!!!
we wsi Osłonino podobno jeden biegacz zanadto spoufalił sie z pania podającą wode-w kazdym badz razie na samej wodzie sie nieskonczylo :) a za rok bedzie na tej trasie kibicowac mu synek lub coreczka.
a z innych ciekawostek to jeden z biegaczy i to ze tak powiem z naszych terenow na trasie biegu zrobil sobie duatlon-bo zostal zauwazony jak podjezdza sobie rowerem na trasie-oczywiscie towarzyszyl mu rowerzysta ktory takowy sprzet uzyczał. |
|
| | | |
|
| 2012-07-30, 21:20
2012-07-29, 21:35 - Gulunek napisał/-a:
Jak widać są równi i równiejsi... to zagranie ewidentnie Nie Fair ze strony orgów w stosunku do zawodników walczących o miejsca w czołówce... fuj fuj fuj
Dla rozluźnienia atmosfery zapraszam do galerii zdjęć Ani Frankiewicz na naszą stronę :) Pozdrawiam, Marek. |
Znów nie spotkaliśmy się a biegliśmy razem w tym upale! Pozdrowienia :) |
|
| | | |
|
| 2012-07-30, 21:28
2012-07-30, 21:20 - straszek napisał/-a:
Znów nie spotkaliśmy się a biegliśmy razem w tym upale! Pozdrowienia :) |
O żesz... to od 4 h w korkach percepcja wzrokowa się przytępia :P |
|
| | | |
|
| 2012-07-30, 21:41 Jak bieglo sie w skarpetach kompresyjnych?
Witam biegaczy!
Czy ktos z Was biegl w skarpetach kompresyjnych? Jak sie one spisuja w takim upale? Przyznam, ze przed biegiem "rozgrzałem" nogi maścią i byl to najwiekszy blad tego dnia! Wrazenie jak w piekarniku. |
|
| | | |
|
| 2012-07-30, 21:59
2012-07-30, 21:41 - ppolanski napisał/-a:
Witam biegaczy!
Czy ktos z Was biegl w skarpetach kompresyjnych? Jak sie one spisuja w takim upale? Przyznam, ze przed biegiem "rozgrzałem" nogi maścią i byl to najwiekszy blad tego dnia! Wrazenie jak w piekarniku. |
Moim zdaniem bez różnicy jak bez jeśli chodzi Ci o to czy nie jest w nich za gorąco :) Biegłem w nich też w upale 33km dookoła Narie i również było ok choć obawiałem się czy nie ugotuję nóg.
Noga inaczej się kręci, po zawodach łydki nie bolą, a jeśli już to zdecydowanie mniej niż uda. Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-07-30, 22:08 Brawa dla organizatorów i trochę zdjęć
|
| | | |
|
| 2012-07-31, 01:13
Świetne wpisowe i to na parę dni przed startem (20zł) w jego cenie: medal, kawka/herbatka, ciasteczka, zupka, woda i izotonik. Dodatkowo nie podwyższono wpisowego o cenę koszulki, tak więc każdy miał prawo jej nie kupić ;)
Jeśli chodzi o zapewnienie przez organizatorów batoników energetycznych to byłby i tak z tym problem bo wszystkim by nie dogodzili. Ja już się nauczyłam, żeby jednak liczyć na siebie, bo nawet jeśli są na trasie np.banany to nie zawsze dla mnie wystarcza (mój czas: ponad 2h i 20min). Także biegłam z wodą i żelem.
Mieszkańcy super kibicowali i ich pomoc w postaci kurtyn wodnych, misek z wodą i zaangażowanie w dostarczaniu tej dodatkowej wody, urzekła mnie. Bardzo im dziękuję.
Oj, było gorąco, to fakt, ale pooszczędzałam się na trasie, nie biegłam na "swojego" maxa ;) i jak na mnie to i tak niezły wynik w tych warunkach wykręciłam. Bardzo lubię ten Półmaraton Pucki bo pozwala mi połączyć urlop z długim wybieganiem.
|
|
| | | |
|
| 2012-07-31, 08:05
2012-07-30, 22:08 - Wichrowiak napisał/-a:
zapraszam do galerii zdjęć |
|
| | | |
|
| 2012-07-31, 09:59
2012-07-30, 22:08 - Wichrowiak napisał/-a:
zapraszam do galerii zdjęć |
I ja również dziękuję, na startowym się załapałem no i jak wpadam na ostatnie 400m :) |
|
| | | |
|
| 2012-07-31, 10:29
2012-07-30, 16:43 - rijkaard napisał/-a:
we wsi Osłonino podobno jeden biegacz zanadto spoufalił sie z pania podającą wode-w kazdym badz razie na samej wodzie sie nieskonczylo :) a za rok bedzie na tej trasie kibicowac mu synek lub coreczka.
a z innych ciekawostek to jeden z biegaczy i to ze tak powiem z naszych terenow na trasie biegu zrobil sobie duatlon-bo zostal zauwazony jak podjezdza sobie rowerem na trasie-oczywiscie towarzyszyl mu rowerzysta ktory takowy sprzet uzyczał. |
A byli też tacy co znacznie sobie trasę skracali. Nie wiem dlaczego i dla kogo to robią. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-07-31, 12:26
|
| | | |
|
| 2012-07-31, 15:53 skracanie
2012-07-31, 10:29 - Leno-Blender napisał/-a:
A byli też tacy co znacznie sobie trasę skracali. Nie wiem dlaczego i dla kogo to robią. |
osobiscie niewidzialem ale kolega mowil ze przed nim znalezli sie chetni co na ostatnia prosta przed wbiegnieciem na stadion(ostry skret w prawo) biegli po chodniku znacznie skracajac trase a trasa wiodla ulica. |
|
| | | |
|
| 2012-07-31, 20:50
2012-07-31, 12:26 - piotr-fit napisał/-a:
A propos aut:
sporo ich od ok. 400 zdjęcia.
|
Dokładnie tak to wyglądało :) Ciekawe co na to Orgowie.. bo na razie cisza, może to normalne i tak ma być ? |
|