| | | |
|
| 2011-08-28, 12:56
Farah i dwóch Etiopczyków!
ostatnie koło! |
|
| | | |
|
| 2011-08-28, 12:58
2:27 ostatni km, Farah srebro, zwyciężył Etiopczyk Jeilan. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-08-28, 13:00
1 373 Ibrahim JEILAN ETH 27:13.81
2 439 Mohamed FARAH GBR 27:14.07 +00.26
3 377 Imane MERGA ETH 27:19.14 +05.33
4 323 Zersenay TADESE ERI 27:22.57 +08.76
5 660 Martin Irungu MATHATHI KEN 27:23.87 +10.06
6 652 Peter Cheruiyot KIRUI KEN 27:25.63 PB +11.82
7 1120 Galen RUPP USA 27:26.84 SB +13.03
8 379 Sileshi SIHINE ETH 27:34.11 +20.30
9 665 Paul Kipngetich TANUI KEN 27:54.03 +40.22 |
|
| | | |
|
| 2011-08-28, 16:04
tej, co z Boltem?
czemu falstart go wyeliminował? jakies przepisy których nie znam?
nie mam tv i raz na jakiś czas tego żałuję |
|
| | | |
|
| 2011-08-28, 16:10
Przeczytałem,że przepis obowiązuje już od stycznia 2010r.-pierwszy falstart kończy się dyswalifikacją. |
|
| | | |
|
| 2011-08-28, 16:42
Jeszcze na miesiąc przed Mistrzostwami Świata w Degu mówiło się iż rok 2011 stoi pod znakiem sprintu. Ponad 50 wyników poniżej 10 sekund, 7 zawodników osiągnęło czasy lepsze niż 9.90. Walka pomiędzy Gayem, Boltem, Powellem, Rodgersem czy Mullingsem miała owocować finałem marzeń podczas 13 MŚ w LA. Już podczas kwalifikacji reprezentantów USA ten pierwszy doznał kontuzji eliminującej go kompletni z tegorocznej rywalizacji. W ostatnich tygodniach przed początkiem czempionatu w Korei środowisko lekkoatletyczne raczone było nowymi, sensacyjnymi wiadomościami. Sensacje te jednak stanowiły ujmę dla królowej sportu. Dwóch ostatnich sprinterów wpadło na stosowaniu niedozwolonych środków dopingujących, Mullings po raz drugi co najprawdopodobniej stanowić będzie szlaban zamykający ostatecznie jego karierę. Dziś cały swiat osłupial kiedy Usain Bolt popełnił wyraźny, widziany gołym okiem falstart. Czy można zatem dyskredytować ostateczną potyczkę najszybszych ludzi świata? Czy można mówić, że startowało jedynie zaplecze? Zdecydowanie nie. To oni dotrwali do końca. Kontuzja Gaya i Powella - być może przez nierozsądny, zbyt forsowny trening. Wpadki Rodgersa i Mullingsa - ich własna głupota. Falstart Bolta - absolutne rozkojarzenie przed startem, brak skupienia, a w rezultacie wykluczenie z walki o złoto. Ta pozostała siódemka zrobila wszystko jak należy, dlatego oni to "Siedmiu Wspaniałych" światowego sprintu.
Ukłon w kierunku Mistrza Świata Johana Blake"a jednak bohaterem dzisiejszej stumetrówki był Kim Collins. Ten 35-letni, szczupły reprezentant Saint Kitts & Nevis jest absolutnym fenomenem. Po pierwsze ze względu na jego wiek oznaczający w sprincie późną emeryturę. Po drugie ze względu na jego poziom sportowy. Niczego sympatycznemu zawodnikowi nie ujmując, w tym "szybkim" towarzystwie nie siał on postrachu swoimi wynikami. Dość skromny rekord życiowy 9.98 (uzyskiwany 3-krotnie) nie przeszkodził Kimowi w zdobyciu tytułu Mistrza Świata, dwóch brązowych medali globalnego czempionatu w biegu na 100m, brązu na dystansie dwukrotnie dłuzszym oraz dwóch tytułów halowego wicemistrza świata na 60m!!! Poza tym Kim jest 3-krotnym finalistą olimpijskim - 7 na 100m w Sydney, 6 na 100m w Atenach, 6 na 200m w Pekinie. Collins mówił ostatnimi czasy o końcu kariery jednak już w tegorocznym sezonie halowym sygnalizował wysoką dyspozycję uzyskując dwukrotnie 6.50 na najkrótszym, oficjalnym dystansie pod dachem. Collins wyróżnia się swoją budową pośród sprinterskich kulturystów - jest niezwykle drobny.
Dzisiejszy bieg na 100m pokazał po raz kolejny nieprzewidywalne oblicze sportu. |
|
| | | |
|
| 2011-08-28, 21:34 Bolt ukarany
2011-08-28, 16:42 - GrandF napisał/-a:
Jeszcze na miesiąc przed Mistrzostwami Świata w Degu mówiło się iż rok 2011 stoi pod znakiem sprintu. Ponad 50 wyników poniżej 10 sekund, 7 zawodników osiągnęło czasy lepsze niż 9.90. Walka pomiędzy Gayem, Boltem, Powellem, Rodgersem czy Mullingsem miała owocować finałem marzeń podczas 13 MŚ w LA. Już podczas kwalifikacji reprezentantów USA ten pierwszy doznał kontuzji eliminującej go kompletni z tegorocznej rywalizacji. W ostatnich tygodniach przed początkiem czempionatu w Korei środowisko lekkoatletyczne raczone było nowymi, sensacyjnymi wiadomościami. Sensacje te jednak stanowiły ujmę dla królowej sportu. Dwóch ostatnich sprinterów wpadło na stosowaniu niedozwolonych środków dopingujących, Mullings po raz drugi co najprawdopodobniej stanowić będzie szlaban zamykający ostatecznie jego karierę. Dziś cały swiat osłupial kiedy Usain Bolt popełnił wyraźny, widziany gołym okiem falstart. Czy można zatem dyskredytować ostateczną potyczkę najszybszych ludzi świata? Czy można mówić, że startowało jedynie zaplecze? Zdecydowanie nie. To oni dotrwali do końca. Kontuzja Gaya i Powella - być może przez nierozsądny, zbyt forsowny trening. Wpadki Rodgersa i Mullingsa - ich własna głupota. Falstart Bolta - absolutne rozkojarzenie przed startem, brak skupienia, a w rezultacie wykluczenie z walki o złoto. Ta pozostała siódemka zrobila wszystko jak należy, dlatego oni to "Siedmiu Wspaniałych" światowego sprintu.
Ukłon w kierunku Mistrza Świata Johana Blake"a jednak bohaterem dzisiejszej stumetrówki był Kim Collins. Ten 35-letni, szczupły reprezentant Saint Kitts & Nevis jest absolutnym fenomenem. Po pierwsze ze względu na jego wiek oznaczający w sprincie późną emeryturę. Po drugie ze względu na jego poziom sportowy. Niczego sympatycznemu zawodnikowi nie ujmując, w tym "szybkim" towarzystwie nie siał on postrachu swoimi wynikami. Dość skromny rekord życiowy 9.98 (uzyskiwany 3-krotnie) nie przeszkodził Kimowi w zdobyciu tytułu Mistrza Świata, dwóch brązowych medali globalnego czempionatu w biegu na 100m, brązu na dystansie dwukrotnie dłuzszym oraz dwóch tytułów halowego wicemistrza świata na 60m!!! Poza tym Kim jest 3-krotnym finalistą olimpijskim - 7 na 100m w Sydney, 6 na 100m w Atenach, 6 na 200m w Pekinie. Collins mówił ostatnimi czasy o końcu kariery jednak już w tegorocznym sezonie halowym sygnalizował wysoką dyspozycję uzyskując dwukrotnie 6.50 na najkrótszym, oficjalnym dystansie pod dachem. Collins wyróżnia się swoją budową pośród sprinterskich kulturystów - jest niezwykle drobny.
Dzisiejszy bieg na 100m pokazał po raz kolejny nieprzewidywalne oblicze sportu. |
Z jednej strony szkoda Bolta a z drugiej będzie miał nauczkę (Oczywiście stracił nie tylko szansę na tytuł mistrza świata ale także olbrzymie pieniądze za tytuł i kolejne reklamy), że sport wymaga dyscypliny i skupienia. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 00:02
Po raz pierwszy chyba publiczne Heniu z Tobą się zgodzę ;)
Od 3 lat przepowiadałem Boltowi dzień pokory. Pajacowanie i robienie klauna akurat mojemu europejskiemu charakterowi nie pasuje. Bardziej cenię jak wcześniej pisałem fighterów, wojowników i facetów z jajami.
Chce być legendą ale legendy potwierdzają wielkość tytułami mistrzowskimi przez 10 lat a nie przez 2 lata.
Bardziej lubię z Jamajczyków Asafę Powela ;) Wygrał skromniejszy Jamajczyk, który złapał szczęście i pobiegł jak trzeba.
Bolt teraz pewnie beczy i strzela do lustra miny. Wiadomo ceni się go za fenomenalne rekordy ale gdyby to robił z powagą na starcie a cieszył się na mecie to zostałby największym gladiatorem a tak....
Taka porażka może z niego zrobić lepszego biegacza jeśli oczywiście nabierze pokory. Zobaczymy jak pobiegnie na 200m i jak będzie się zachowywał. Ps. Półfinał biegł już bardziej usztywniony przez 3/4 dystansu . |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 12:49
2011-08-29, 00:02 - Arti napisał/-a:
Po raz pierwszy chyba publiczne Heniu z Tobą się zgodzę ;)
Od 3 lat przepowiadałem Boltowi dzień pokory. Pajacowanie i robienie klauna akurat mojemu europejskiemu charakterowi nie pasuje. Bardziej cenię jak wcześniej pisałem fighterów, wojowników i facetów z jajami.
Chce być legendą ale legendy potwierdzają wielkość tytułami mistrzowskimi przez 10 lat a nie przez 2 lata.
Bardziej lubię z Jamajczyków Asafę Powela ;) Wygrał skromniejszy Jamajczyk, który złapał szczęście i pobiegł jak trzeba.
Bolt teraz pewnie beczy i strzela do lustra miny. Wiadomo ceni się go za fenomenalne rekordy ale gdyby to robił z powagą na starcie a cieszył się na mecie to zostałby największym gladiatorem a tak....
Taka porażka może z niego zrobić lepszego biegacza jeśli oczywiście nabierze pokory. Zobaczymy jak pobiegnie na 200m i jak będzie się zachowywał. Ps. Półfinał biegł już bardziej usztywniony przez 3/4 dystansu . |
Fatalna relacja w telewizji ,nasi rzucają młotem i skaczą o tyczce a nasi komentatorzy podniecają się eliminacjami 100m kobiet!!! |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 13:15 A wczoraj powtarzali...
2011-08-29, 12:49 - ROCKMEN napisał/-a:
Fatalna relacja w telewizji ,nasi rzucają młotem i skaczą o tyczce a nasi komentatorzy podniecają się eliminacjami 100m kobiet!!! |
...ze 3 razy ( po falstarcie Bolta ) pytanie, ..."kto będzie Mistrzem świata w sprincie bez Bolta", podkreślając za kazdym razem te 2 ost. slowa.
Co ciekawe 2 lata temu ( po "falstarcie" Isinbajewej ) ani razu nie padło zdanie ..."kto będzie Mistrz. świata w skoku o tyczce bez J.Insinbajewej ) tylko "piali" 2 dni, że A.Rogowska najlepszą tyczkarką globu. A te 2 falstarty to przecież dokładnie to samo, taka sama przewaga umiejętności falstartujących i różnica kilku klas nad rywalami. Co nie umniejsza sukcesu i Tytułu dla naszej zawodniczki ( wtedy ). |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 13:17 10 000m
2011-08-29, 12:49 - ROCKMEN napisał/-a:
Fatalna relacja w telewizji ,nasi rzucają młotem i skaczą o tyczce a nasi komentatorzy podniecają się eliminacjami 100m kobiet!!! |
To jest Azja , oni nie rozumieją LA , wczoraj prawie nie pokazali 10 000 m. |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 14:02
Realizator z transmisją robi sobie jakieś jaja!Nie idzie kurde oglądać !!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 14:59 Tak to jest
2011-08-29, 14:02 - tomekmizuno napisał/-a:
Realizator z transmisją robi sobie jakieś jaja!Nie idzie kurde oglądać !!! |
że dają imprezy do Azji i Afryki i nie pokazują tyczki na żywo ale medal mamy a może dwa ? |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 15:03
2011-08-29, 12:49 - ROCKMEN napisał/-a:
Fatalna relacja w telewizji ,nasi rzucają młotem i skaczą o tyczce a nasi komentatorzy podniecają się eliminacjami 100m kobiet!!! |
Odwrotnie....
Naszym pokazują eliminacje kobiet a nasi muszą spoza monitorów zerkać jak naszym idzie i przekazują te informacje do studia. Wiele razy powtarzają ,że realizator spontanicznie jakby pokazuje konkurencje i oni nie mogą ot tak sobie zmienić obrazu na to co chcieliby komentować. |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 15:18
2011-08-29, 15:03 - Arti napisał/-a:
Odwrotnie....
Naszym pokazują eliminacje kobiet a nasi muszą spoza monitorów zerkać jak naszym idzie i przekazują te informacje do studia. Wiele razy powtarzają ,że realizator spontanicznie jakby pokazuje konkurencje i oni nie mogą ot tak sobie zmienić obrazu na to co chcieliby komentować. |
Brawo Paweł -mamy złoto !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 15:20
2011-08-29, 15:18 - ROCKMEN napisał/-a:
Brawo Paweł -mamy złoto !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
MAZUREK DĄBROWSKIEGO W DAEGU!!!!;-)))))))))) |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 15:22
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 15:24 Zakończona transmisja
Mamy mistrza świata a TV w minutę po skoku kończy transmisję. |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 15:26
ja tam na Eurosporcie oglądam...przynajmniej nie olewają. |
|
| | | |
|
| 2011-08-29, 15:39
2011-08-29, 15:24 - henry napisał/-a:
Mamy mistrza świata a TV w minutę po skoku kończy transmisję. |
Heniek, ja oglądam na EUROSPORCIE, tam nie ma takich jaj.:) |
|