| | | |
|
| 2009-02-23, 19:14 Jaki sprzęt do uzupełniania płynów podczas biegu?
Witam!!! Mam prośbę o radę w sprawie wyboru sprzętu do uzupełniania płynów podczas biegu. Do tej pory nie zdecydowałem się co zakupić - jestem początkującym biegaczem. Przeglądałem ogłoszenia na www.allegro.pl - są tam możliwe do zakupienia: - pasy z jednym, dwoma i czterema bidomami; - plecak - bukłak; - i coś co się nazywa TATONKA. Wcześniej czytałem na forum, że niektóre bidony (nie pamiętam marki) potrafią przeciekać w czasie biegu. Proszę o podpowiedź co do rodzaju sprzętu i firmy. Do tej pory brałem udział tylko w półmaratonach - w tym roku planuje dołączyć do grona maratończyków, więc taki sprzęt jest mi bardzo potrzebny. Pozdro |
|
| | | |
|
| 2009-02-23, 19:50
2009-02-23, 19:14 - kapitan1978 napisał/-a:
Witam!!! Mam prośbę o radę w sprawie wyboru sprzętu do uzupełniania płynów podczas biegu. Do tej pory nie zdecydowałem się co zakupić - jestem początkującym biegaczem. Przeglądałem ogłoszenia na www.allegro.pl - są tam możliwe do zakupienia: - pasy z jednym, dwoma i czterema bidomami; - plecak - bukłak; - i coś co się nazywa TATONKA. Wcześniej czytałem na forum, że niektóre bidony (nie pamiętam marki) potrafią przeciekać w czasie biegu. Proszę o podpowiedź co do rodzaju sprzętu i firmy. Do tej pory brałem udział tylko w półmaratonach - w tym roku planuje dołączyć do grona maratończyków, więc taki sprzęt jest mi bardzo potrzebny. Pozdro |
witaj
Ja swój pierwszy maraton zrobiłem z pasem biodrowym zaopatrzonym w 6 bidoników po ok. 100 ml. Jednak na sam bieg wziałem trzy i w pełni mi wystarczyły. Podczas maratonu co 5 km są punkty z napojami i dla mnie starczyły. Bidoniki sa firmy New Balance mają korki które łatwo wyciąga sie podczas biegu zębami i nic sie nie wylewa. Są łatwe do napełnienia bo dosć duzy jest otwór w bidonikach. Dobrze przylegaja do ciała, łatwa regulacja w pasie. Posiada kieszonkę do której ja wkładam żele energetyczne, można też włozyć żele w siateczki po bidonach jeśli nie bierzesz wszystkich 6. Minusem każdej z mozliwosci jest to że co by to nie było jakoś przeszkadza. Ja znalazłem sposób taki, że jak załozę pas to naciagam na niego jeszcze spodenki. Mogę tak robić bo maratony biegam w lykrze co zabezpiecza mnie rónież przed otarciami w pachwinach. Pojedynczy bidon taki ok 0,7 l. nawet jak go na pasie włożysz pod spodenki to i tak sie majda bo jest cieżki, plecaczek wiadomo obciera i przeszkadza. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-24, 12:10 ale do czego??
Czy będziesz go uzywał na zawodach czy na trening.
Osobiście uważam, że na zawodach wystarcza to co podaje organizator i nie warto się obwieszać dodatkowym balastem, ewentualnie jakieś batony lub żele.
Ja na treningu biegam z plecaczkiem, i przylega idealnie do ciała. Jedyny problem to denerwował mnie odgłos przelewania płynu w plecaku.
Tatonkę uważam za najgorszą miałem raz, a teraz leży w szafie.
|
|
| | | |
|
| 2009-02-24, 18:34 pasy,bidony i wielbłądy
Ja osobiście na treningi/dłuższe wybiegania/ zabieram pas /Mizuno/ z jednym bidonem 0,5 l i to mi w zupełności wystarcza.Pas regulowany i w cale mi nie przeszkadza.Już się przyzwyczaiłem.Natomiast jeżeli są to zawody biegowe extremalne /np.Bieg Rzeźnika,Maraton Komandosa/ to zabieram ze sobą Camelbak /amerykański - kupiłem od kumpla który go przywiózł z misji/, napełniam wodą i z tym biegnę.Pasy można kupić chyba wszędzie w sklepach z art.dla biegaczy, a dobry Camelbak trzeba poszukać na allegro lu popytać innych forumowiczów to na pewno coś doradzą. |
|
| | | |
|
| 2009-02-24, 19:56
2009-02-24, 12:10 - Piotr-s81 napisał/-a:
Czy będziesz go uzywał na zawodach czy na trening.
Osobiście uważam, że na zawodach wystarcza to co podaje organizator i nie warto się obwieszać dodatkowym balastem, ewentualnie jakieś batony lub żele.
Ja na treningu biegam z plecaczkiem, i przylega idealnie do ciała. Jedyny problem to denerwował mnie odgłos przelewania płynu w plecaku.
Tatonkę uważam za najgorszą miałem raz, a teraz leży w szafie.
|
Piotrze zgadzam sie z tym co piszesz, ja pierwszy maraton biegłem z bidonikami choć zdarza mi sie jeden wziać do kieszeni do dziś a dlaczego? Otóż kiedy dopada mnie kryzys a do nastepnego punktu z odżywkami jeszcze np 3 km wcinam żel i popijam napojem z bidonika, kilka razy "uratowało mi to zycie". |
|
| | | |
|
| 2009-02-24, 20:25
2009-02-23, 19:14 - kapitan1978 napisał/-a:
Witam!!! Mam prośbę o radę w sprawie wyboru sprzętu do uzupełniania płynów podczas biegu. Do tej pory nie zdecydowałem się co zakupić - jestem początkującym biegaczem. Przeglądałem ogłoszenia na www.allegro.pl - są tam możliwe do zakupienia: - pasy z jednym, dwoma i czterema bidomami; - plecak - bukłak; - i coś co się nazywa TATONKA. Wcześniej czytałem na forum, że niektóre bidony (nie pamiętam marki) potrafią przeciekać w czasie biegu. Proszę o podpowiedź co do rodzaju sprzętu i firmy. Do tej pory brałem udział tylko w półmaratonach - w tym roku planuje dołączyć do grona maratończyków, więc taki sprzęt jest mi bardzo potrzebny. Pozdro |
Najprostsze rozwiązania są najlepsze. Kup sobie raz napój izotoniczny Powerrade i po opróżnieniu napełniaj ponownie. 0,5 litra w ręku podczas treningu ale i na zawodach wcale cię nie zmęczy. Koszt to tylko 3 zł. Wiele maratończyków ale i ultra tak robi. |
|
| | | |
|
| 2009-02-24, 20:42
2009-02-24, 20:25 - GREG napisał/-a:
Najprostsze rozwiązania są najlepsze. Kup sobie raz napój izotoniczny Powerrade i po opróżnieniu napełniaj ponownie. 0,5 litra w ręku podczas treningu ale i na zawodach wcale cię nie zmęczy. Koszt to tylko 3 zł. Wiele maratończyków ale i ultra tak robi. |
Nie polecam takiego pomysłu, próbowałem tak dwa razy i prawie pełna butelka płynu ladowała na chodniku dla popijania dla innych ;-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-24, 20:55
2009-02-24, 20:42 - bialykrzys napisał/-a:
Nie polecam takiego pomysłu, próbowałem tak dwa razy i prawie pełna butelka płynu ladowała na chodniku dla popijania dla innych ;-) |
Z mojego skromnego doświadczenia wiem, że bieganie na dystansie 5 czy 10 km nie wymaga uzupełniania płynów więc ja osobiście nie używam pasów ani innych wynalazków.
Oczywiście połówki i maratony to inna bajka.Kwestia doboru odpowiedniego pojemnika i jego mocowania jest sprawą bardzo indywidualną i zależy od preferencji i upodobań biegacza.
Warto przetestować kilka rozwiązań w tej dziedzinie i wybrać jeden z systenów mocowania "wodopoju". |
|
| | | |
|
| 2009-02-24, 21:03
2009-02-24, 20:25 - GREG napisał/-a:
Najprostsze rozwiązania są najlepsze. Kup sobie raz napój izotoniczny Powerrade i po opróżnieniu napełniaj ponownie. 0,5 litra w ręku podczas treningu ale i na zawodach wcale cię nie zmęczy. Koszt to tylko 3 zł. Wiele maratończyków ale i ultra tak robi. |
Ja używam butelki po napoju"Jupik".Jest tak wyprofilowana,że doskonale układa się za leginsami czy spodenkami i nie wypada w trakcie biegu.Przetestowałem ten sposób na treningach i na startach.Niezawodny. |
|
| | | |
|
| 2009-02-24, 21:57
2009-02-24, 21:03 - Andrzej72 napisał/-a:
Ja używam butelki po napoju"Jupik".Jest tak wyprofilowana,że doskonale układa się za leginsami czy spodenkami i nie wypada w trakcie biegu.Przetestowałem ten sposób na treningach i na startach.Niezawodny. |
Trzymałeś Andrzjy Jupika przez 42 km w dłoni? |
|
| | | |
|
| 2009-02-24, 22:51
2009-02-24, 21:57 - bialykrzys napisał/-a:
Trzymałeś Andrzjy Jupika przez 42 km w dłoni? |
No nie.Tylko wtedy gdy chciałem się napić. ;)Butelka po"Jupiku" jest za paskiem leginsów lub spodenek.Pozdrawiam! |
|
| | | |
|
| 2009-02-24, 23:00
2009-02-24, 22:51 - Andrzej72 napisał/-a:
No nie.Tylko wtedy gdy chciałem się napić. ;)Butelka po"Jupiku" jest za paskiem leginsów lub spodenek.Pozdrawiam! |
No właśnie bo juz myślałem ze można z butlą w reku zrobić 40 kilosów, a wiec leginsy załatwiają sprawe, też wypycham je buteleczkami, wtedy nic sie nie majda. pozdro |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-24, 23:07
2009-02-24, 20:25 - GREG napisał/-a:
Najprostsze rozwiązania są najlepsze. Kup sobie raz napój izotoniczny Powerrade i po opróżnieniu napełniaj ponownie. 0,5 litra w ręku podczas treningu ale i na zawodach wcale cię nie zmęczy. Koszt to tylko 3 zł. Wiele maratończyków ale i ultra tak robi. |
zadam co samo pytanie co przed chwilą Krzyś: biegniesz całe 42km z tą butelką ??
p.s. nie widziałem jeszcze żadnego maratończyka, który by tak biegł i uważam to jako bardzo złą radę dla początkujących:((((( |
|
| | | |
|
| 2009-02-25, 11:41
2009-02-24, 23:07 - adamus napisał/-a:
zadam co samo pytanie co przed chwilą Krzyś: biegniesz całe 42km z tą butelką ??
p.s. nie widziałem jeszcze żadnego maratończyka, który by tak biegł i uważam to jako bardzo złą radę dla początkujących:((((( |
Każdy sposób jest dobry a ponadto uzupełnianie płynów także nawet w przypadku biegu na 10 KM. Ponadto jak się orientujesz na wielu maratonach w kraju ustawia się właśnie takie butelki na określonych KM i ludzie korzystają z tego sposobu. No i ja widziałem wiele razy, jak ty zresztą że biega się z małą, praktyczną buteleczką - przykład? Ultramaraton Calisia w Blizanowie. Ja takich przykładów znalazłem wiele w tamtejszej fotorelacji :-)
|
|
| | | |
|
| 2009-02-25, 19:50 Bieg z butelką
Witam!!!
Dziś przetestowałem bieg na 14km z butelką Powerrade w ręku, ale jakoś mi było dziwnie - może dlatego, że to pierwszy raz. Było wszystko dobrze dopóki nie opróżniłem połowy butelki, później zaczeła się reszta płynu majtać w butelce. Po analizie Waszych podpowiedzi i ogłoszeń chyba zdecyduje się na http://www.allegro.pl/item557350453_kalenji_rewelacyjny_pas_na_2_bidony_polecam.html
niedrogi i chyba będzie dla mnie najlepszym rozwiązaniem na treningi. Pozdro |
|
| | | |
|
| 2009-02-25, 21:00
2009-02-25, 19:50 - kapitan1978 napisał/-a:
Witam!!!
Dziś przetestowałem bieg na 14km z butelką Powerrade w ręku, ale jakoś mi było dziwnie - może dlatego, że to pierwszy raz. Było wszystko dobrze dopóki nie opróżniłem połowy butelki, później zaczeła się reszta płynu majtać w butelce. Po analizie Waszych podpowiedzi i ogłoszeń chyba zdecyduje się na http://www.allegro.pl/item557350453_kalenji_rewelacyjny_pas_na_2_bidony_polecam.html
niedrogi i chyba będzie dla mnie najlepszym rozwiązaniem na treningi. Pozdro |
pamiętaj jednak, że im więcej bidonów tym lepiej masz rozłożone obciążenie wokół pasa, przy 2 bidonach wg mnie nie jest to najlepsze rozwiązanie..
ja używam newbalance z 6 pojemniczkami.. |
|
| | | |
|
| 2009-02-25, 21:04
2009-02-25, 19:50 - kapitan1978 napisał/-a:
Witam!!!
Dziś przetestowałem bieg na 14km z butelką Powerrade w ręku, ale jakoś mi było dziwnie - może dlatego, że to pierwszy raz. Było wszystko dobrze dopóki nie opróżniłem połowy butelki, później zaczeła się reszta płynu majtać w butelce. Po analizie Waszych podpowiedzi i ogłoszeń chyba zdecyduje się na http://www.allegro.pl/item557350453_kalenji_rewelacyjny_pas_na_2_bidony_polecam.html
niedrogi i chyba będzie dla mnie najlepszym rozwiązaniem na treningi. Pozdro |
Ja mam taki pas tej francuskiej firmy, ale na jeden bidon. Jest ok .Posiada dotatkową kieszonkę zapinaną na zamek można tam schować telefon,batona albo klucze.Jest jedna wada tego produktu tj. ochydny czarny i do tego śmierdzący plastikiem bidon.
Warto też dobrze ściągnąć pasek aby bidon i cała reszta nie latała bo to dekoncentruje w trakcie biegu.
Na allegro jest teraz dużo produktów firmu kalenje ale niestety ceny są zawyżone w porównaniu do cen z decatlonu.Psełdo handlarze zwietrzyli interes i zawyżają o kilkanaście procent ceny. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-02-25, 21:13
2009-02-25, 21:04 - tomek20064 napisał/-a:
Ja mam taki pas tej francuskiej firmy, ale na jeden bidon. Jest ok .Posiada dotatkową kieszonkę zapinaną na zamek można tam schować telefon,batona albo klucze.Jest jedna wada tego produktu tj. ochydny czarny i do tego śmierdzący plastikiem bidon.
Warto też dobrze ściągnąć pasek aby bidon i cała reszta nie latała bo to dekoncentruje w trakcie biegu.
Na allegro jest teraz dużo produktów firmu kalenje ale niestety ceny są zawyżone w porównaniu do cen z decatlonu.Psełdo handlarze zwietrzyli interes i zawyżają o kilkanaście procent ceny. |
o tak, masz rację; jakikolwiek pas by to nie był, bardzo ważne jest odpowiednie ściągnięcie wokół pasa... ja musiałem swój dodatkowo skrócić przy użyciu maszyny do szycia bo był za szeroki i obracał mi sie wokół pasa podczas biegu... |
|
| | | |
|
| 2009-02-25, 21:20
2009-02-25, 11:41 - GREG napisał/-a:
Każdy sposób jest dobry a ponadto uzupełnianie płynów także nawet w przypadku biegu na 10 KM. Ponadto jak się orientujesz na wielu maratonach w kraju ustawia się właśnie takie butelki na określonych KM i ludzie korzystają z tego sposobu. No i ja widziałem wiele razy, jak ty zresztą że biega się z małą, praktyczną buteleczką - przykład? Ultramaraton Calisia w Blizanowie. Ja takich przykładów znalazłem wiele w tamtejszej fotorelacji :-)
|
wdług mnie nie ma potrzeby uzupełniania płynów podczas biegów 10 km chyba ze jest bardzo gorąco.
|
|
| | | |
|
| 2009-02-25, 21:22
2009-02-25, 21:00 - adamus napisał/-a:
pamiętaj jednak, że im więcej bidonów tym lepiej masz rozłożone obciążenie wokół pasa, przy 2 bidonach wg mnie nie jest to najlepsze rozwiązanie..
ja używam newbalance z 6 pojemniczkami.. |
Ja mam Adamusie również pas NB . Kiedy biegam z dwoma pojemniczkami to rozkłądam je po dwóch stronach na boku i nie jest tak źle, zresztą tak jak napisałem wcześniej ile by ich nie było zawsze na bidoniki na pasie naciagam leginsy i zakrywam koszulką. Nic sie nie majda. Musze jednak powiedzieć ż epas podczas maratonu poobcierał mi trochę boczki ale nie tak bardzo. |
|