|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek zamknięty ogólnodostępny | | Multi-Forum | Bieg Kazimierzowski - Pyzdry | | Wątek założył | Remi (2008-08-15) | | Ostatnio komentował | Martix (2009-08-19) | | Aktywnosc | Komentowano 98 razy, czytano 452 razy | | Lokalizacja | | | Podpięte zawody | 27 Bieg Kazimierzowski
| Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:
1 2 3 4 5 |
| Do tego tematu podpięte są newsy:
| | |
|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2008-08-26, 22:33
Międzynarodowy vs Ogólnopolski
2008-08-26, 21:53 - jacekm napisał/-a:
Trzymam stronę organizatora - uważam, że zależy mu albo na przyjeździe większej liczby polskich zawodowców albo chroni miejsca pracy naszych biegaczy i żadne PSIA KREW mnie nie rusza :)
No jeszcze mógłby to być jakiś stary regulamin, ale w to wątpię.
Proponuję zmianę w regulaminie:
A) obywatelstwo polskie -> obywatelstwo kraju UE (i wiele się w wynikach nie zmienia)
B) (to już trzeba by sprawdzić z paragrafami)
- startują wszyscy
- Nagrody: Polka 1 msce, Polka 2 msce, ...
Polak 1 msc, Polak 2 msce,....
Bieg wyraźnie nie ma nazwy Międzynarodowy. |
Hm... w nazwach parków, hoteli czy parkingów nie ma określeń MIĘDZYNARODOWY, a jednak swobodnie mogą z nich korzystać wszyscy ludzie, nie tylko Polacy...
Zwroty typu Międzynarodowy czy Ogólnopolski nie mają tutaj żadnego znaczenia i wywodzą się jeszcze z czasów żelaznej kurtyny. Na przykład były wtedy osobne hotele dla krajowych klientów i zagranicznych, i zagraniczni nie mogli nocować w krajowych.
Najlepszym rozwiązaniem jest to wymyślone przez orgów z Rudawy - tam jest klasyfikacja OPEN oraz krajowa. W OPEN praktycznie nie ma nagród więc i biegaczy zza wschodniej granicy brak. Jak widać można sprawę załatwić rozsądnie zamiast stosować zapisy niezgodne z prawem.
To tak, jakby napisać w regulaminie, że organizator nie zapewnia karetki pogotowia ani żadnych służb medycznych i w związku z tym twierdzić, że jak się coś komuś stanie, to organizator za to nie odpowiada bez względu na przyczynę. Otóż tak to nie działa - jest coś takiego jak nadrzędność przepisow: na górze jest Konstytucja RP, potem Ustawy, Uchwały, Rozporządzenia Ministerstw itd. Regulamin biegu jest dokumentem z samego dołu, i jeśli w jakimkolwiek punkcie jest niezgodny z dokumentem wyższego rzędu, to punkt zawierający bezprawny zapis jest nieważny. Identycznie jak np z nieuprawnionymi zapisami w umowach komsumenckich, które łamią prawo komsumenckie. Tak więc twierdzenie że orgnizator ma prawo sobie napisać co chce w regulaminie, bo to jego bieg świadczy o całkowitej nieznajomości prawa (że tak skromnie to określę...)
Nawet jeśli w regulaminie pisze, że organizator ma prawo zarekwirować mieszkanie, auto oraz żone z dziećmi każdemu startującemu, który nie dotrze w limicie czasu na metę, to zapis ten nie ma ŻADNEGO ZNACZENIA bo jest bezprawny. |
| | | | | |
|
2008-08-26, 23:28
Mam nadzieję , że nie przeczytają.
2008-08-26, 18:56 - Admin napisał/-a:
Zawsze się denerwowałem, gdy MEL coś o paragrafach wspominała, a tu proszę - pierwszy raz się przydało :-)) Dzięki MEL !!
I ku przestrodze organizatorów, myślę że powinni poczytać ten wątek dyskusyjny... |
| Mam nadzieję , że organizatorzy tego nie przeczytają, bo w przeciwnym razie przez pewne nierozsądne głowy stracimy kolejny bieg. Taki sam regulamin był w ubiegłym roku i nikt z poza polski nie startował i nikomu to nie przeszkadzało. Tu proszę nie mieszać do tego żadnej polityki, uni europejskiej i innych paragrafów. Pyzdry organizują za własne pieniądze bieg dla nas z Pyzdr startują 2 - 3 osoby. Na skutek miejscowej prasy i niektórych radnych zrobili ten zapis aby nie wydawać własnych pieniedzy dla zawodników, którzy mają na celu tylko zysk z biegu. Tych ludzi nic nie interesuje tylko kasa. Biegałem niedawno w Opatówku to taka niewielka wieś koło Kalisza w kategori mężczyzn 5 pierwszych ze wschodu w kat kobiet 2 pierwsze podobnie. Ci ludzie wyrzucają dyplomy, puchary biorą kase i jadą na kolejny bieg czasem 2 dziennie. Może nie wszyscy ale większość na koksie, oni ten koks nawet sprzedają naszym zawodnikom. Uważam , że jeśli oni biegaja u nas my powinniśmy biegać u nich , to jest normalne wizyta rewizyta. Czy ktoś może biegał w Rosji, na Ukrainie albo Białorusi tam nas po prostu nienawidzą i napewno nie wpuszczą. Jeśli ktoś chce protestować to niech pisze do prezydenta USA , że nie może startowąć w Nowym Jorku bo otrzymanie wizy to cud. Zapraszam do Pyzdr mieszkam 4 km od tej miejscowości i gwarantuję , że będzie to wspaniała kameralna impreza. Sam organizowałem 28 biegów "O Złoty Kłos" i wiem ile to wysiłku i zdrowia kosztuje, iie oczekuje się pochwał ale , żeby chociaz nie przeszkadzano. Teraz okazuje się , że ludzie którzy jeszcze nic nigdy nie zorganizowali próbują coś niszczyć, przecież po takich recenzjach a jeszcze jak to zobaczy prasa to daję głowę, że biegu na przyszły ro nie będzie. Pyzdry to miasto "królewskie" , które posiada bogatą i ciekawą historię, niektórzy porównują je do Kaźmierza nad Wisłą, taka sama skarpa tylko na Wartę wspaniała zabudowa. Pomnik załóżyciela miasta wykonany własnoręcznie przez mojego kolegę kustosza muzeum M. Czerniata i dwie wydane monety z okazji 750 lecia miasta i z okazji pierwszego wystrzału armatniego na terenie Polski. To wszystko zobaczycie w Pyzdrach. I na zakończenie jeszcze jedno , niedwno skończył się plener malarski w którym uczestniczyli zaproszeni artyści także ze wschodu , tyle ze zaproszeni . Wszyscy byli na koszt organizatora w podzience zostawili niektóre swoje prace. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-08-26, 23:30
| Zastanawia mnie jedno... jest to już 27. edycja biegu... jak było wcześniej? |
| | | | | |
|
2008-08-26, 23:43
2008-08-26, 23:28 - henry napisał/-a:
Mam nadzieję , że organizatorzy tego nie przeczytają, bo w przeciwnym razie przez pewne nierozsądne głowy stracimy kolejny bieg. Taki sam regulamin był w ubiegłym roku i nikt z poza polski nie startował i nikomu to nie przeszkadzało. Tu proszę nie mieszać do tego żadnej polityki, uni europejskiej i innych paragrafów. Pyzdry organizują za własne pieniądze bieg dla nas z Pyzdr startują 2 - 3 osoby. Na skutek miejscowej prasy i niektórych radnych zrobili ten zapis aby nie wydawać własnych pieniedzy dla zawodników, którzy mają na celu tylko zysk z biegu. Tych ludzi nic nie interesuje tylko kasa. Biegałem niedawno w Opatówku to taka niewielka wieś koło Kalisza w kategori mężczyzn 5 pierwszych ze wschodu w kat kobiet 2 pierwsze podobnie. Ci ludzie wyrzucają dyplomy, puchary biorą kase i jadą na kolejny bieg czasem 2 dziennie. Może nie wszyscy ale większość na koksie, oni ten koks nawet sprzedają naszym zawodnikom. Uważam , że jeśli oni biegaja u nas my powinniśmy biegać u nich , to jest normalne wizyta rewizyta. Czy ktoś może biegał w Rosji, na Ukrainie albo Białorusi tam nas po prostu nienawidzą i napewno nie wpuszczą. Jeśli ktoś chce protestować to niech pisze do prezydenta USA , że nie może startowąć w Nowym Jorku bo otrzymanie wizy to cud. Zapraszam do Pyzdr mieszkam 4 km od tej miejscowości i gwarantuję , że będzie to wspaniała kameralna impreza. Sam organizowałem 28 biegów "O Złoty Kłos" i wiem ile to wysiłku i zdrowia kosztuje, iie oczekuje się pochwał ale , żeby chociaz nie przeszkadzano. Teraz okazuje się , że ludzie którzy jeszcze nic nigdy nie zorganizowali próbują coś niszczyć, przecież po takich recenzjach a jeszcze jak to zobaczy prasa to daję głowę, że biegu na przyszły ro nie będzie. Pyzdry to miasto "królewskie" , które posiada bogatą i ciekawą historię, niektórzy porównują je do Kaźmierza nad Wisłą, taka sama skarpa tylko na Wartę wspaniała zabudowa. Pomnik załóżyciela miasta wykonany własnoręcznie przez mojego kolegę kustosza muzeum M. Czerniata i dwie wydane monety z okazji 750 lecia miasta i z okazji pierwszego wystrzału armatniego na terenie Polski. To wszystko zobaczycie w Pyzdrach. I na zakończenie jeszcze jedno , niedwno skończył się plener malarski w którym uczestniczyli zaproszeni artyści także ze wschodu , tyle ze zaproszeni . Wszyscy byli na koszt organizatora w podzience zostawili niektóre swoje prace. |
| Czytam ostatni komentarz i wpadam w osłupienie,jak można tak podchodzić do sportu.Osądzać ludzi,straszyć że jak się dziennikarze dowiedzą to biegu na przyszły rok nie będzie Czy mamy znów stawiać mury ,zmienić trochę regulamin i wszystko.Pozdrawiam. |
| | | | | |
|
2008-08-27, 06:40
Henry
2008-08-26, 23:28 - henry napisał/-a:
Mam nadzieję , że organizatorzy tego nie przeczytają, bo w przeciwnym razie przez pewne nierozsądne głowy stracimy kolejny bieg. Taki sam regulamin był w ubiegłym roku i nikt z poza polski nie startował i nikomu to nie przeszkadzało. Tu proszę nie mieszać do tego żadnej polityki, uni europejskiej i innych paragrafów. Pyzdry organizują za własne pieniądze bieg dla nas z Pyzdr startują 2 - 3 osoby. Na skutek miejscowej prasy i niektórych radnych zrobili ten zapis aby nie wydawać własnych pieniedzy dla zawodników, którzy mają na celu tylko zysk z biegu. Tych ludzi nic nie interesuje tylko kasa. Biegałem niedawno w Opatówku to taka niewielka wieś koło Kalisza w kategori mężczyzn 5 pierwszych ze wschodu w kat kobiet 2 pierwsze podobnie. Ci ludzie wyrzucają dyplomy, puchary biorą kase i jadą na kolejny bieg czasem 2 dziennie. Może nie wszyscy ale większość na koksie, oni ten koks nawet sprzedają naszym zawodnikom. Uważam , że jeśli oni biegaja u nas my powinniśmy biegać u nich , to jest normalne wizyta rewizyta. Czy ktoś może biegał w Rosji, na Ukrainie albo Białorusi tam nas po prostu nienawidzą i napewno nie wpuszczą. Jeśli ktoś chce protestować to niech pisze do prezydenta USA , że nie może startowąć w Nowym Jorku bo otrzymanie wizy to cud. Zapraszam do Pyzdr mieszkam 4 km od tej miejscowości i gwarantuję , że będzie to wspaniała kameralna impreza. Sam organizowałem 28 biegów "O Złoty Kłos" i wiem ile to wysiłku i zdrowia kosztuje, iie oczekuje się pochwał ale , żeby chociaz nie przeszkadzano. Teraz okazuje się , że ludzie którzy jeszcze nic nigdy nie zorganizowali próbują coś niszczyć, przecież po takich recenzjach a jeszcze jak to zobaczy prasa to daję głowę, że biegu na przyszły ro nie będzie. Pyzdry to miasto "królewskie" , które posiada bogatą i ciekawą historię, niektórzy porównują je do Kaźmierza nad Wisłą, taka sama skarpa tylko na Wartę wspaniała zabudowa. Pomnik załóżyciela miasta wykonany własnoręcznie przez mojego kolegę kustosza muzeum M. Czerniata i dwie wydane monety z okazji 750 lecia miasta i z okazji pierwszego wystrzału armatniego na terenie Polski. To wszystko zobaczycie w Pyzdrach. I na zakończenie jeszcze jedno , niedwno skończył się plener malarski w którym uczestniczyli zaproszeni artyści także ze wschodu , tyle ze zaproszeni . Wszyscy byli na koszt organizatora w podzience zostawili niektóre swoje prace. |
Jeśli Cię nie wpuszczają Na Ukrainę czy do Rosji, to widocznie kiedyś musiałeś nieźle nabroić... :-) Do kogo masz pretensje, że nie jeździsz z rewizytą? Widzisz, nawet w Rosji czy na Ukrainie nikt Ci nie broni wystartować.
A ja mam nadzieję, odwrotnie niż Ty, że organizatorzy to przeczytają. Jak już wiele osób napisało - jest lepszy sposób na zniechęcenie gości ze wschodu do startu, i w dodatku legalny.
Nie rozumiem dlaczego piszesz, że osoby którym nie podoba sie zapis w regulaminie NIC NIGDY SAME NIE ZORGANIZOWAŁY. Jesteś niestety daleki od prawdy. |
| | | | | |
|
2008-08-27, 10:46
Na pohybel takiemu biegowi !
2008-08-26, 23:28 - henry napisał/-a:
Mam nadzieję , że organizatorzy tego nie przeczytają, bo w przeciwnym razie przez pewne nierozsądne głowy stracimy kolejny bieg. Taki sam regulamin był w ubiegłym roku i nikt z poza polski nie startował i nikomu to nie przeszkadzało. Tu proszę nie mieszać do tego żadnej polityki, uni europejskiej i innych paragrafów. Pyzdry organizują za własne pieniądze bieg dla nas z Pyzdr startują 2 - 3 osoby. Na skutek miejscowej prasy i niektórych radnych zrobili ten zapis aby nie wydawać własnych pieniedzy dla zawodników, którzy mają na celu tylko zysk z biegu. Tych ludzi nic nie interesuje tylko kasa. Biegałem niedawno w Opatówku to taka niewielka wieś koło Kalisza w kategori mężczyzn 5 pierwszych ze wschodu w kat kobiet 2 pierwsze podobnie. Ci ludzie wyrzucają dyplomy, puchary biorą kase i jadą na kolejny bieg czasem 2 dziennie. Może nie wszyscy ale większość na koksie, oni ten koks nawet sprzedają naszym zawodnikom. Uważam , że jeśli oni biegaja u nas my powinniśmy biegać u nich , to jest normalne wizyta rewizyta. Czy ktoś może biegał w Rosji, na Ukrainie albo Białorusi tam nas po prostu nienawidzą i napewno nie wpuszczą. Jeśli ktoś chce protestować to niech pisze do prezydenta USA , że nie może startowąć w Nowym Jorku bo otrzymanie wizy to cud. Zapraszam do Pyzdr mieszkam 4 km od tej miejscowości i gwarantuję , że będzie to wspaniała kameralna impreza. Sam organizowałem 28 biegów "O Złoty Kłos" i wiem ile to wysiłku i zdrowia kosztuje, iie oczekuje się pochwał ale , żeby chociaz nie przeszkadzano. Teraz okazuje się , że ludzie którzy jeszcze nic nigdy nie zorganizowali próbują coś niszczyć, przecież po takich recenzjach a jeszcze jak to zobaczy prasa to daję głowę, że biegu na przyszły ro nie będzie. Pyzdry to miasto "królewskie" , które posiada bogatą i ciekawą historię, niektórzy porównują je do Kaźmierza nad Wisłą, taka sama skarpa tylko na Wartę wspaniała zabudowa. Pomnik załóżyciela miasta wykonany własnoręcznie przez mojego kolegę kustosza muzeum M. Czerniata i dwie wydane monety z okazji 750 lecia miasta i z okazji pierwszego wystrzału armatniego na terenie Polski. To wszystko zobaczycie w Pyzdrach. I na zakończenie jeszcze jedno , niedwno skończył się plener malarski w którym uczestniczyli zaproszeni artyści także ze wschodu , tyle ze zaproszeni . Wszyscy byli na koszt organizatora w podzience zostawili niektóre swoje prace. |
| Nie przesadzaj z tym oskarżaniem wszystkich obcokrajowców o doping. Widzę, że wszystkich zza wschodniej granicy mierzysz jedną miarą. Często piszesz na różnych forach jacy nasi są słabi. To może to jest powód, że nie wygrywają z Ukraińcami? (na marginesie - jeżeli byłeś świadkiem handlu środkami dopingującymi to masz obowiązek to zgłosić policji) |
| | | | | |
|
2008-08-27, 12:05
otwarty bieg?
Jeśli jest nie jest to "otwarty" bieg, to w takim razie powinno się napisać, że jest to bieg lokalny... a tu wręcz podkreśla się w Regulaminie, że jest to bieg tylko dla narodowości polskiej... tego nie powinno być - mimo że może tak było w poprzednich latach - spostrzegawczy i rozsądny Organizator wychwyciłby, że ktoś wreszcie podniesie Prostest... Jest to 27. edycja - więc aż dziw bierze, że dopiero teraz ktoś podniósł głos... Chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to jedno (ferelne) zdanie wykreślić z Regulaminu? - nikt tu z nas na pewno nie kwestionuje innych punktów Regulaminu i samego - na pewno wspaniale zorganizowanego Biegu, który zdobył już sobie uznanie wśród biegaczy.
Hmmm.... na innych biegach, Organizatorzy wręcz chwalą się, że ich bieg jest "zagraniczny" i w wielu nazwach ich biegów widnieje już nazwa "Międzynarodowy". Może w Rosji jesteśmy niemile widziani - nie wiem tego, bo byłem tam raz jako dziecko - ale na pewno nasza Ojczyzna jest i zawsze była otwarta od ponad 1000 lat dla ludzi z zagranicy. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-08-27, 12:07
| Henryk Czerniak jest zasłużonym i czynnym zawodnikiem oraz organizatorem i chociażby dlatego zasługuje na szacunek. Do takich dyskusji warto wrócić za rok i skonfrontować je z rzeczywistością. Trudno, żeby wszyscy byli jednomyślni i nie widzę powodu, żeby kogoś atakować za to, że ma inny pogląd. |
| | | | | |
|
2008-08-27, 12:35
2008-08-27, 12:07 - jacekm napisał/-a:
Henryk Czerniak jest zasłużonym i czynnym zawodnikiem oraz organizatorem i chociażby dlatego zasługuje na szacunek. Do takich dyskusji warto wrócić za rok i skonfrontować je z rzeczywistością. Trudno, żeby wszyscy byli jednomyślni i nie widzę powodu, żeby kogoś atakować za to, że ma inny pogląd. |
Moim zdaniem nie atakuje się tu człowieka, tylko poglądy. Każdy człowiek zasługuje na szacunek bez względu na to czy jest zasłużony czy nie, czy jest czynny, czy nieczynny.
Ograniczanie dostępu do udziału w zawodach jedynie na podstawie domysłów o nielegalnym dopingu jest po prostu bzdurą.
Działać można tylko w jeden sposób - bojkotować takie zawody. |
| | | | | |
|
2008-08-27, 13:23
2008-08-27, 12:35 - MEL. napisał/-a:
Moim zdaniem nie atakuje się tu człowieka, tylko poglądy. Każdy człowiek zasługuje na szacunek bez względu na to czy jest zasłużony czy nie, czy jest czynny, czy nieczynny.
Ograniczanie dostępu do udziału w zawodach jedynie na podstawie domysłów o nielegalnym dopingu jest po prostu bzdurą.
Działać można tylko w jeden sposób - bojkotować takie zawody. |
Nie dotyczy to tylko tego wątku i podtrzymuję swoją opinię. Atakowanie poglądów może wyglądać trochę inaczej - może to być wymiana poglądów. A wracając do biegu i patrząc na tytuł wątku, to może ktoś coś napisze o samym biegu. W ramach takich uwag: zapytałem o dojazd - most już jest oddany do użytku i nie ma problemów z dotarciem do Pyzdr.
|
| | | | | |
|
2008-08-27, 15:34
2008-08-26, 23:28 - henry napisał/-a:
Mam nadzieję , że organizatorzy tego nie przeczytają, bo w przeciwnym razie przez pewne nierozsądne głowy stracimy kolejny bieg. Taki sam regulamin był w ubiegłym roku i nikt z poza polski nie startował i nikomu to nie przeszkadzało. Tu proszę nie mieszać do tego żadnej polityki, uni europejskiej i innych paragrafów. Pyzdry organizują za własne pieniądze bieg dla nas z Pyzdr startują 2 - 3 osoby. Na skutek miejscowej prasy i niektórych radnych zrobili ten zapis aby nie wydawać własnych pieniedzy dla zawodników, którzy mają na celu tylko zysk z biegu. Tych ludzi nic nie interesuje tylko kasa. Biegałem niedawno w Opatówku to taka niewielka wieś koło Kalisza w kategori mężczyzn 5 pierwszych ze wschodu w kat kobiet 2 pierwsze podobnie. Ci ludzie wyrzucają dyplomy, puchary biorą kase i jadą na kolejny bieg czasem 2 dziennie. Może nie wszyscy ale większość na koksie, oni ten koks nawet sprzedają naszym zawodnikom. Uważam , że jeśli oni biegaja u nas my powinniśmy biegać u nich , to jest normalne wizyta rewizyta. Czy ktoś może biegał w Rosji, na Ukrainie albo Białorusi tam nas po prostu nienawidzą i napewno nie wpuszczą. Jeśli ktoś chce protestować to niech pisze do prezydenta USA , że nie może startowąć w Nowym Jorku bo otrzymanie wizy to cud. Zapraszam do Pyzdr mieszkam 4 km od tej miejscowości i gwarantuję , że będzie to wspaniała kameralna impreza. Sam organizowałem 28 biegów "O Złoty Kłos" i wiem ile to wysiłku i zdrowia kosztuje, iie oczekuje się pochwał ale , żeby chociaz nie przeszkadzano. Teraz okazuje się , że ludzie którzy jeszcze nic nigdy nie zorganizowali próbują coś niszczyć, przecież po takich recenzjach a jeszcze jak to zobaczy prasa to daję głowę, że biegu na przyszły ro nie będzie. Pyzdry to miasto "królewskie" , które posiada bogatą i ciekawą historię, niektórzy porównują je do Kaźmierza nad Wisłą, taka sama skarpa tylko na Wartę wspaniała zabudowa. Pomnik załóżyciela miasta wykonany własnoręcznie przez mojego kolegę kustosza muzeum M. Czerniata i dwie wydane monety z okazji 750 lecia miasta i z okazji pierwszego wystrzału armatniego na terenie Polski. To wszystko zobaczycie w Pyzdrach. I na zakończenie jeszcze jedno , niedwno skończył się plener malarski w którym uczestniczyli zaproszeni artyści także ze wschodu , tyle ze zaproszeni . Wszyscy byli na koszt organizatora w podzience zostawili niektóre swoje prace. |
Witam! Miałam już nie zabierać głosu w tym wątku, ale niestety, nie wytrzymałam... Henry, dlaczego uważasz, że w Rosji, na Ukrainie czy Białorusi nas nienawidzą? "i na pewno nie wpuszczą"? Znasz to z opowiadań czy z autopsji?
Jeśli tylko z opowiadań, to nie zawsze jest to prawda. Warto samemu wybrać się na jakiś bieg i sprawdzić jak jest w rzeczywistości, bo powielając jakieś złe opinie , niepotrzebnie podsyca się nienawiść do ludzi zupełnie niewinnych. O ile dobrze pamiętam, czytałam tu na forum relację z biegu , chyba na Ukrainie, i była bardzo pozytywna, ale niestety, nie pamiętam kto to napisał.
Jeśli chodzi o bieg w Pyzdrach, to na pewno jest to udany bieg. Nikt tu , w tej dyskusji, nie mówi o nim źle, a sprawa dotyczy tylko jednego punktu w regulaminie, który zabraniając startu obcokrajowcom, po prostu psuje sobie opinię. W zeszłym roku nikt nie protestował, bo może nie zwrócił dostatecznej uwagi na regulamin, a może nie znalazł się "pierwszy odważny", dopiero Pan Remigiusz.
Wystarczy zmienić ten punkt regulaminu i nie ma sprawy.
Mam nadzieję, że organizatorzy przeczytają tą dyskusję, wyciągną wnioski. Natomiast, z drugiej strony, mam nadzieję, że nie przeczyta jej forumowicz z Rosji, który należy do naszej społeczności sportowej, bo jest wśrod nas, ale nie mógłby z nami pobiec...
Pozdrawiam! |
| | | | | |
|
2008-08-27, 19:56
Most przejezdny
2008-08-27, 13:23 - jacekm napisał/-a:
Nie dotyczy to tylko tego wątku i podtrzymuję swoją opinię. Atakowanie poglądów może wyglądać trochę inaczej - może to być wymiana poglądów. A wracając do biegu i patrząc na tytuł wątku, to może ktoś coś napisze o samym biegu. W ramach takich uwag: zapytałem o dojazd - most już jest oddany do użytku i nie ma problemów z dotarciem do Pyzdr.
|
| Most przejezdny od maja, nie potrzeba korzystać z objazdów. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-08-27, 23:20
gdy nie ma biegaczy z zagranicy
Z drugiej strony,gdy na biegu nie ma biegaczy nazwę ich "obcych", to często nasza czołówka krajowa dogaduje się.
Nie walczą między sobą do końca oszczędzając się na następny bieg, a kasę na boku dzielą równo miedzy siebie.
Widziałem takie zdarzenia i było mi tych ludzi żal. Pomyślałem sobie, że byle piłkarzyna jest w dużo lepszej sytuacji materialnej niż oni. |
| | | | | |
|
2008-08-28, 08:08
Haha promocja Pyzdr
"5. UCZESTNICTWO: prawo startu mają wszyscy zawodnicy obywatelstwa polskiego od lat 16 po przedłożeniu świadectwa badań lekarskich."
A ja ten punkt zmieniłbym tak :))Po przedłożeniu świadectwa badań lekarskich stwierdzimy czy jesteś z Polski i masz wiecej niż 16 lat.
Pozdrawim Pana, co wymyslił taki punkt regulaminu !
|
| | | | | |
|
2008-08-28, 12:27
Motywacja
2008-08-26, 23:28 - henry napisał/-a:
Mam nadzieję , że organizatorzy tego nie przeczytają, bo w przeciwnym razie przez pewne nierozsądne głowy stracimy kolejny bieg. Taki sam regulamin był w ubiegłym roku i nikt z poza polski nie startował i nikomu to nie przeszkadzało. Tu proszę nie mieszać do tego żadnej polityki, uni europejskiej i innych paragrafów. Pyzdry organizują za własne pieniądze bieg dla nas z Pyzdr startują 2 - 3 osoby. Na skutek miejscowej prasy i niektórych radnych zrobili ten zapis aby nie wydawać własnych pieniedzy dla zawodników, którzy mają na celu tylko zysk z biegu. Tych ludzi nic nie interesuje tylko kasa. Biegałem niedawno w Opatówku to taka niewielka wieś koło Kalisza w kategori mężczyzn 5 pierwszych ze wschodu w kat kobiet 2 pierwsze podobnie. Ci ludzie wyrzucają dyplomy, puchary biorą kase i jadą na kolejny bieg czasem 2 dziennie. Może nie wszyscy ale większość na koksie, oni ten koks nawet sprzedają naszym zawodnikom. Uważam , że jeśli oni biegaja u nas my powinniśmy biegać u nich , to jest normalne wizyta rewizyta. Czy ktoś może biegał w Rosji, na Ukrainie albo Białorusi tam nas po prostu nienawidzą i napewno nie wpuszczą. Jeśli ktoś chce protestować to niech pisze do prezydenta USA , że nie może startowąć w Nowym Jorku bo otrzymanie wizy to cud. Zapraszam do Pyzdr mieszkam 4 km od tej miejscowości i gwarantuję , że będzie to wspaniała kameralna impreza. Sam organizowałem 28 biegów "O Złoty Kłos" i wiem ile to wysiłku i zdrowia kosztuje, iie oczekuje się pochwał ale , żeby chociaz nie przeszkadzano. Teraz okazuje się , że ludzie którzy jeszcze nic nigdy nie zorganizowali próbują coś niszczyć, przecież po takich recenzjach a jeszcze jak to zobaczy prasa to daję głowę, że biegu na przyszły ro nie będzie. Pyzdry to miasto "królewskie" , które posiada bogatą i ciekawą historię, niektórzy porównują je do Kaźmierza nad Wisłą, taka sama skarpa tylko na Wartę wspaniała zabudowa. Pomnik załóżyciela miasta wykonany własnoręcznie przez mojego kolegę kustosza muzeum M. Czerniata i dwie wydane monety z okazji 750 lecia miasta i z okazji pierwszego wystrzału armatniego na terenie Polski. To wszystko zobaczycie w Pyzdrach. I na zakończenie jeszcze jedno , niedwno skończył się plener malarski w którym uczestniczyli zaproszeni artyści także ze wschodu , tyle ze zaproszeni . Wszyscy byli na koszt organizatora w podzience zostawili niektóre swoje prace. |
Jeżeli jak pan pisze, tak ci ludzie ze wschodu się zachowują po biegu to przecież można odpowiednio sformułować regulamin nie będąc posądzanym o dyskryminację i inne niecne rzeczy.
Tak jak już padły na forum propozycje można przykładowo w kat. open uhonorować tylko 1 miejsce kwotą np. 100 zł, a w kat. Polaków dać za więcej miejsc dużo lepsze nagrody: poza wyższymi kwotami pieniężnymi również puchary, dyplomy i inne.
Widziałbym tutaj wpływanie na motywację biegaczy zagranicznych do biegu, a nie na bezpośrednie zakazywanie im startu. |
| | | | | |
|
2008-08-29, 13:50
2008-08-28, 12:27 - kocan napisał/-a:
Jeżeli jak pan pisze, tak ci ludzie ze wschodu się zachowują po biegu to przecież można odpowiednio sformułować regulamin nie będąc posądzanym o dyskryminację i inne niecne rzeczy.
Tak jak już padły na forum propozycje można przykładowo w kat. open uhonorować tylko 1 miejsce kwotą np. 100 zł, a w kat. Polaków dać za więcej miejsc dużo lepsze nagrody: poza wyższymi kwotami pieniężnymi również puchary, dyplomy i inne.
Widziałbym tutaj wpływanie na motywację biegaczy zagranicznych do biegu, a nie na bezpośrednie zakazywanie im startu. |
Popieram twoją propozycję,też po tym wszystkim co tu przeczytałem wyciągnąłem wniosek że niskie nagrody dla obcokrajowców będzie czymś mniej dyskryminującym niż całkowite wykluczenie ich ze startu w Pyzdrach czy gdziekolwiek.Jeżeli na taki regulamin natrafią ci akurat koksujący zawodnicy ze wschodu to może się zaczną zastanawiać dlaczego tak się dzieje,może pomyślą że Polacy "coś czują" i zastanowią się nad sobą.
Mam nadzieję że nie jest tak jak pisze Henry,że oni tylko biorą kasę a dyplomy i puchary wyrzucają i mam nadzieję że dostrzegają i innych zawodników a nie tylko siebie.
Mam nadzieję że nie jest tak,że Polak na Ukrainie,Białorusi czy Rosji na biegu spotkał by się z jakimiś szykanami.Nawet gdyby tak było nie musimy pokazywać że jesteśmy tacy sami,nie musimy się mścić na zasadzie ząb za ząb a możemy wykazać się gościnnością co jak nie teraz to w przyszłości może być docenione.
Wydaje mi się,że Henry się trochę uniósł,może miał zły dzień i dlatego użył tak surowego języka.Gorzej jakby przeczytał to faktycznie ktoś ze wschodu to mogła by być niezła draka.Kiedyś opisując mój pobyt w Berlinie na maratonie opisując czołowych zawodników użyłem języka "czarnuchy",nie miałem zamiaru nikogo obrażać ani z nikogo drwić,wypowiedż miała charakter spokojny i sympatyczny a wkrótce pojawił się jakiś Anonim,pewnie z jakiejś organizacji nie rozumiejąc treści tej wypowiedzi,myślał że forum propagóje idee rasistowskie co prawdą nie było i żądał usunięcia wypowiedzi używając mało eleganckiego języka czego słusznie ADMIN nie zrobił.
Obcokrajowcy Henry różnie mogą odebrać nasze wypowiedzi i może być niezła afera,choć myślę że bedzie spokojnie.
Wielu czarnych widzimy na biegach bo są oni na nie zapraszani,według organizatorów są jakby reklamą danego biegu,są jego atrakcją i ubarwieniem choć nie wszyastkim taka reklama się podoba.Wydaje mi się że motywują naszych zawodowców do silnej rywalizacji co owocuje tym,że to nasi często stają na podium a nie właśnie oni.Czasem się zastanawiam,że gdyby na biegach ich nie było to nasi nie nakręcili by takich czasów.Wniosek-w wizytach obcokrajowców czy ze Wschodu czy Afryki jednak widać jakąś korzyść.Niech na biegach startują licznie i nasi zawodowcy i pokarzą że Polak też potrafi wygrywać,róbmy dla nich mniejsze nagrody ale nie zakazujmy startów bo raczej słyniemy z gościnności,tolerancji nie antypatii!
|
| | | | | |
|
2008-08-29, 14:30
2008-08-29, 13:50 - Martix napisał/-a:
Popieram twoją propozycję,też po tym wszystkim co tu przeczytałem wyciągnąłem wniosek że niskie nagrody dla obcokrajowców będzie czymś mniej dyskryminującym niż całkowite wykluczenie ich ze startu w Pyzdrach czy gdziekolwiek.Jeżeli na taki regulamin natrafią ci akurat koksujący zawodnicy ze wschodu to może się zaczną zastanawiać dlaczego tak się dzieje,może pomyślą że Polacy "coś czują" i zastanowią się nad sobą.
Mam nadzieję że nie jest tak jak pisze Henry,że oni tylko biorą kasę a dyplomy i puchary wyrzucają i mam nadzieję że dostrzegają i innych zawodników a nie tylko siebie.
Mam nadzieję że nie jest tak,że Polak na Ukrainie,Białorusi czy Rosji na biegu spotkał by się z jakimiś szykanami.Nawet gdyby tak było nie musimy pokazywać że jesteśmy tacy sami,nie musimy się mścić na zasadzie ząb za ząb a możemy wykazać się gościnnością co jak nie teraz to w przyszłości może być docenione.
Wydaje mi się,że Henry się trochę uniósł,może miał zły dzień i dlatego użył tak surowego języka.Gorzej jakby przeczytał to faktycznie ktoś ze wschodu to mogła by być niezła draka.Kiedyś opisując mój pobyt w Berlinie na maratonie opisując czołowych zawodników użyłem języka "czarnuchy",nie miałem zamiaru nikogo obrażać ani z nikogo drwić,wypowiedż miała charakter spokojny i sympatyczny a wkrótce pojawił się jakiś Anonim,pewnie z jakiejś organizacji nie rozumiejąc treści tej wypowiedzi,myślał że forum propagóje idee rasistowskie co prawdą nie było i żądał usunięcia wypowiedzi używając mało eleganckiego języka czego słusznie ADMIN nie zrobił.
Obcokrajowcy Henry różnie mogą odebrać nasze wypowiedzi i może być niezła afera,choć myślę że bedzie spokojnie.
Wielu czarnych widzimy na biegach bo są oni na nie zapraszani,według organizatorów są jakby reklamą danego biegu,są jego atrakcją i ubarwieniem choć nie wszyastkim taka reklama się podoba.Wydaje mi się że motywują naszych zawodowców do silnej rywalizacji co owocuje tym,że to nasi często stają na podium a nie właśnie oni.Czasem się zastanawiam,że gdyby na biegach ich nie było to nasi nie nakręcili by takich czasów.Wniosek-w wizytach obcokrajowców czy ze Wschodu czy Afryki jednak widać jakąś korzyść.Niech na biegach startują licznie i nasi zawodowcy i pokarzą że Polak też potrafi wygrywać,róbmy dla nich mniejsze nagrody ale nie zakazujmy startów bo raczej słyniemy z gościnności,tolerancji nie antypatii!
|
| Dobry komentarz, podsumowujący wszystkie wcześniejsze wypowiedzi. Mam nadzieję, że w przyszłym roku regulamin biegu w Pyzdrach będzie poprawiony. Pozdrawiam! |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-08-29, 18:55
Niegdyś Polacy jeździli do Niemiec, spali w samochodach, ledwo się myli i startowali w biegu, brali kasę (co prawda dyplomy i puchary też, bo to i pamiątka i jakiś towar) i jechali dalej.
Zapomnieliśmy jak to było?
Jeżdżono tam, gdzie lepiej się ludziom powodziło.
To po pierwsze, a po drugie - nie znam żadnego biegacza, który jadąc do USA na bieg nie otrzymałby wizy (to tak a propos wizy do USA, który to temat był poruszony).
Po trzecie - Rosjanie, Ukraińcy, Litwini nie są nam wrogami, ba, nawet Białorusini - kto był ten wie. Ja byłem i wiem. A na złego człowieka zawsze można trafić. Nawet na swojej ulicy mogę dostać w mordę!
Generalizowanie o nienawiści Rosjan i innych nacji ze wschodu podsyca tylko narodowe nienawiści.
Włosi też kiedyś usiłowali wprowadzić podobny zapis, na niektórych imprezach biegowych - pomysł upadł.
Argumentacja z cyklu "cicho sza" bo się dziennikarze dowiedzą świadczy o zdawaniu sobie sprawy z kultywowania i propagowania niewłaściwych treści.
Bieg zamkną? Cha, cha, cha!
Przecież amatorzy zawsze przyjadą. Nie trzeba wydawać wiele kasy.
Jak wzrasta frekwencja w kolejnych latach? Mimo pieniędzy przyrasta o np. 50 rocznie?
Przy 27. edycji mielibyśmy jeden z najliczniejszych biegów w Polsce. Mamy?
O czym to świadczy?
Płacimy "swoim", nie "obcym"!
A jak Murzyn będzie miał polskie obywatelstwo to będzie mógł wystartować?
A jak Ukrainiec zostanie Polakiem, to będzie mógł wystartować?
A może zamiast kasy dawać nagrody rzeczowe? Jedna edycja zweryfikuje łowców nagród i swoich i obcych, i wtedy trzeba będzie policzyć frekwencję!
I wyciągnąć wnioski.
Posądzanie o doping jest ostatnio popularne, ale trzeba winę udowodnić!
Jest laboratorium w Polsce. Przyjedzie, zrobi testy.
Fakt, trzeba będzie zapłacić, ale w końcu się wyjaśni.
Czytam też, że handlują środkami dopingowymi z naszymi zawodnikami i tak sobie myślę, że zatajanie pewnych informacji też jest przestępstwem.
***
Na koniec:
im jestem starszy tym bardziej konserwatywny, ale widzę, że jestem jeszcze "mały pikuś", bo są ultrakonserwatyści i, żeby nie było wątpliwości - to nie są patrioci, tylko dlatego, że dają zarabiać naszym. |
| | | | | |
|
2008-08-29, 19:58
Wybrani zamiast najlepszych
| Nikt mnie nie przekona, że to jest normalne. Mają wygrywać najlepsi, a nie wybrani. Jak ktos pisze okokach, niech przyjrzy się paru biegaczom (i biegaczkom!) z Polski, którzy nie startują w imprezach z kontrolą antydopingową a w pozostałych wygrywaja i uzyskują świetne wyniki. I to jest w porządku? |
| | | | | |
|
2008-08-29, 21:02
Wiadomości Wrzesińskie.
| W dzisiejszej gazecie regionalnej WW ukazał sie artykół " Bez cudzoziemców" w artykóle wypowiada się burmistrz Pyzdr oraz nasz Michał Walczewski. |
|
|
|
| |
|
