Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [26]  PRZYJAC. [123]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
paulo
Pamiętnik internetowy
moja radość-bieganie

Paweł Kasierski
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: Poznań
202 / 355


2016-11-21

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
przeżyć zimę (czytano: 1326 razy)

 

Trzeci rok z rzędu zapisałem się na kolejny cykl pięciu biegów tej zimy w Biedrusku koło Poznania, który organizuje Krzysiek Pilarski ze swoją grupą SPORT CHALLENGE Fundacja Wspierania Aktywności Fizycznej. Są to imprezy biegowe od listopada do marca przyszłego roku. Do wyboru są dwa dystanse: półmaraton (21,3 km) i maraton oraz nordic walking (21,3 km). Kto wystartuje w przynajmniej trzech biegach ten ma szansę na nagrody, puchary i przede wszystkim na sklasyfikowanie w „generalce”. Ja, podobnie jak poprzednimi laty wybrałem sobie półmaraton, który mogę potraktować treningowo, zmobilizować się do wysiłku i jednocześnie przeżyć jakoś zimę w miłym towarzystwie :) Jest też okazja do spotkania ze znajomymi z poprzednich lat i porozmawiania o bieganiu i nie tylko :)

Cykl tych biegów ruszył pełną parą w minioną sobotę. Na starcie stanęło ok. 130 zawodników. Pogoda dopisała i można było fajnie przeżyć czas przedpołudniowy, a kto zdecydował się na maraton i nordic walking również i popołudniowy :) Teren do biegania wyśmienity. Leśne ścieżki, piękne okazałe dęby, wzgórza morenowe i nadrzeczne skarpy. Do tego można po drodze podziwiać potok płynący z Łysego Młyna, klasztor pocysterski, rzekę Wartę i najwyższe w okolicach miasta wzniesienia – Górę Moraską i Dziewiczą Górę. Wszystko to jest w pakiecie :), a ci co mają więcej szczęścia mogą jeszcze na jakieś zwierzątka się „napatoczyć” :) Cóż więcej potrzeba dla biegacza w wolny weekend ? :)

Punktualnie o 10 nastąpił start do biegu ostrego na wszystkich dystansach. Do mojego półmaratonu stanęło ok. 80 osób. Trasa piękna, trudna na której czas się liczy inaczej. Niekoniecznie ten w tabelce z wynikami. Ostatecznie bieg ukończyłem z czasem 1:44 i zająłem 18 miejsce w open. Zwycięzca miał czas 1:27. Po biegu można było wziąć prysznic w pałacu w Biedrusku, zjeść posiłek, ogrzać się przy ognisku, porozmawiać. Na koniec każdej takiej imprezy jest przewidziane wystąpienie ciekawych ludzi ze świata biegowego w ramach cyklu spotkań „Bieganie-moja pasja, moje życie”. W minioną sobotę spotkanie poprowadził dr hab. Sławomir Marszałek, doświadczony biegacz. W kolejnych ma wziąć udział m.in. Andrzej Radzikowski, tegoroczny zwycięzca kultowego Spartathlonu. Do tych spotkań również i ja zostałem zaproszony :) Ponoć latem dokonałem niezwykłego wyczynu pokonując dystans pełnego Ironmana i mam o ty opowiedzieć i jak i o swojej pasji biegania :) Trochę mnie to stresuje :(, a zacznie mnie stresować przed spotkaniem z pewnością jeszcze bardziej :)

No cóż, warto było podjąć wyzwanie w nadchodzącej zimie, by cieszyć się życiem na tyle, na ile to możliwe w tak specyficznym okresie, który musimy jakoś przeżyć :)



- na zdjęciu z Krzyśkiem Pilarskim, organizatorem imprezy kilkanaście minut przed startem :)


Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


snipster (2016-11-21,09:51): fajnie macie w tej Pyrlandii... masa biegów na jesień/zimę, które można treningowo pobrykać w miłym gronie :)
paulo (2016-11-21,10:07): wiesz, do Biedruska (widzę to po liście startowej) docierają też z innych województw, więc nic nie stoi na przeszkodzie, byś i Ty tam się pojawił i pokazał na trasie tym z przodu, kto tu jest dobry :)
Hung (2016-11-21,14:38): Czytając o zaproszonych, ciekawych osobach, chciałem napisać, że Ciebie powinni zaprosić. Dalej okazało się, że jestem prorokiem. Nowe doświadczenie nowe wyzwanie. Powodzenia.
paulo (2016-11-21,15:15): Marku, chętnie bym się z kimś zamienił :) Niemniej ciągle jakieś wyzwania, niekoniecznie te na trasach biegowych :)
Mahor (2016-11-21,20:45): Już żałuję mocno że nie będę mógł być na tym spotkaniu z Tobą Pawełku.Wierzę że na żywo będziesz jeszcze bardziej prawdziwy a przez co pozytywnie zaraźliwy.Znam kilku górali prawdziwych bajarzy.Wierzę że w Wielkopolsce nasz Paweł Iroman podniesie poprzeczkę i co najmniej im dorówna a przez co zapraszany będzie na sportowe prelekcje, czego Ci gorąco życzę.:-)
paulo (2016-11-22,07:49): Macieju, już nie będę się powtarzał z tym stresem, bo to dopiero nastąpi :), ale miło mi będzie się kiedyś z Tobą spotkać i powiedzieć osobiście, ze jesteś bardzo miłym kolegą :)
żiżi (2016-11-24,10:44): Pozytywny z Ciebie człowiek-:)Nie stresuj się kolejne fajne doświadczenie w Twoim życiu:)Gratuluję:)
paulo (2016-11-25,08:11): mogłabyś kiedyś wybrać się do Biedruska :)







 Ostatnio zalogowani
Leno
08:22
biegacz54
08:09
luki8484
08:01
platat
07:59
michu77
07:56
arturgadecki
07:51
Mikesz
07:12
kos 88
07:12
Januszz
06:35
Bartuś
06:33
Stonechip
06:06
drago
05:59
romangla
05:39
42.195
04:23
Admin
03:00
krunner
01:53
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |