2016-10-28
Dostęp do
wpisu:
Publiczny
| bieganie a inteligencja (czytano: 1433 razy)
Lubię jesień. Przepiękne barwy, zapachy, jej nastrój, kolory złota, żółci, czerwieni, piękne dywany z liści. To wszystko sprawia, że fajnie bytuje się z przyrodą, ze wszechświatem. Szkoda tylko, że to wszystko tak szybko przemija, oddala się w kierunku chłodu i zimna. Wszystko jeszcze niedawno budziło się do życia, a teraz powoli umiera, odchodzi.
Niemniej i tu i teraz jesienią bieganie jest dobre na wszystko, a przede wszystkim na poprawę nastroju. To chyba oczywiste :) Mniej oczywistym jest wpływ biegania na poziom naszej inteligencji :) Choć ostatnio wyczytałem, że regularna aktywność fizyczna w znaczący sposób poprawia nasze zdolności intelektualne :) Przekonują o tym ponoć niezależne badania niemieckich i amerykańskich naukowców.
Myślę jednak, że związek między bieganiem a inteligencją jest bardziej złożony. Bo gdyby najprościej stwierdzić, iż aktywność fizyczna podnosi IQ to wszyscy bylibyśmy geniuszami :) Prawdą jest natomiast fakt, że regularny wysiłek fizyczny zwiększa efektywność funkcjonowania mózgu. I to jest udowodnione naukowo. Dzięki ruszaniu się mniej czy bardziej intensywnemu nasza sprawność umysłowa nie tylko nie obniża się wraz z wiekiem, ale nawet znacząco poprawia :)
Badania na jednej z uczelni w Stanach dowiodły, że poprzez regularne bieganie zwiększamy przepływ krwi do mózgu i zwiększamy w ten sposób naszą przyswajalność w zakresie umiejętności intelektualnych. Myślę, że jest to szczególnie istotne przy ośmio czy dziesięciogodzinnym siedzeniu za biurkiem czyli najogólniej rzecz biorąc przy siedzącym trybie życia.
Ponoć oprócz poprawy procesów pamięciowych trening biegowy pozytywnie wpływa także na zdolność koncentracji i logicznego myślenia. Biegacze osiągają też lepsze wyniki w testach złożonych z zadań logicznych i gier liczbowych. Na tle prowadzących siedzący tryb życia są także lepsi w planowaniu, organizacji dnia codziennego i zarządzaniu czasem.
Uwaga, ci co mają 40+; - „regularne treningi biegowe pozwalają spowolnić naturalny proces starzenia się mózgu” :) - twierdzi szwedzki naukowiec Stefan Persson, który przez 7 lat prowadził badania wśród kilkudziesięciu aktywnych i nieaktywnych fizycznie. Cóż za motywujący argument na wychodzenie z domu w stroju sportowym :)
Poza tym tenże naukowiec stwierdził, że: „wybiegając na trening dwa, trzy razy w tygodniu fundujemy sobie nie tylko kilka, kilkanaście dodatkowych lat życia, ale także pokaźną liczbę bonusowych „szarych komórek” :)
I dalej: „mózg biegacza z biegiem czasu jest inny niż ten należący do fana kanapy i telewizora. Wysiłek to turbodoładowanie dla procesów zachodzących w naszej głowie. To trochę tak, jakby porównać bolid Formuły 1 ze zwykłą furgonetką. Ci co się nie ruszają zawsze zostaną w tyle” – dodaje.
Myślę, że miasto, zakorkowane ulice, galerie handlowe to nie jest naturalne środowisko dla człowieka. Naszym naturalnym schronieniem, domem jest las i przyroda do której każdy człowiek podświadomie tęskni. Potrzebujemy być wśród natury, bo jesteśmy jej częścią i tyle. A jeszcze skoro mam szansę przez bieganie żyć dłużej, być przynajmniej o 10 lat młodszym i zyskać dodatkowo trochę więcej „szarych komórek” to nic tylko jak tylko uczynić bieganie i ruch na świeżym powietrzu nieodzowną częścią życia :)
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu
zbyfek (2016-10-28,08:57): Zapomniałeś dopisać ze sport zwiększa libido.Pozdrawiam!
paulo (2016-10-28,09:12): kurczę, umknęło mi to :) Pozdrawiam
snipster (2016-10-28,10:19): z innej beczki odnośnie amerykańskich naukowców... :) Amerykańscy naukowcy odkryli, że gdyby zebrać wodę z wszystkich rzek, mórz, oceanów, wszelkie wody podziemne i wlać całą tę wodę do rurki o średnicy 1 cm, to ta rurka była by tak długa, że ja pie**olę ;) na pewno aktywność fizyczna pobudza ciało i umysł (mówię niczym reklama ;))
zbyfek (2016-10-28,10:36): Snipster weź się za trening ,a nie za filozofanie jakby Lenin miał ładną żonę to był przy niej, a nie tworzył marksizm.Pomyśl ile podium Ci ucieka.
Hung (2016-10-28,14:20): Ciekawe, czy interwały beztlenowe też wpływają na rozwój komórek czy odwrotnie?
paulo (2016-10-28,14:49): to musiałbyś to sprawdzić :)
piotrbp (2016-10-28,15:29): Mów mi dobrze, bobrze mi mów, łaskocz czuwe warkoczem ciepłych słów. Lecim biegać :-)
aniabazylia (2016-10-28,23:49): Po przeczytaniu Twoich przemyśleń Paulo, nawet jak się człowiekowi nie chce, to musi gonić w las :). Szare komórki bezcenne :), a las kocham. Na szczęście jutro sobota i dużo czasu na dłuuugi bieg...
tomK (2016-10-30,12:58): Eee, nie trzeba ufać uczonym, można przecież sprawdzić na sobie szybkość przetwarzania mózgu w jakiejś grze, która ma jakieś punktacje i statystyki np. grając w szybkie szachy na jakimś serwerze.
U mnie jest ranking <1700 gdy nic trenuję, >1800 gdy coś trenuję, 1900..1950 gdy biegam. 200 punktów rankingu to jest różnica klasy, wygrywa się w stosunku 3:1.
aspirka (2016-11-07,16:17): Budujące fakty, zwłaszcza jak się przynależy do grupy +40. Tylko dziwi mnie trochę, że zawodowi sportowcy nie robią wrażenia tytanów intelektu...
paulo (2016-11-08,07:49): Agatko, ale zważ, że Ci o których myślisz wcale tak dużo nie biegają :)
|
