Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [26]  PRZYJAC. [123]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
paulo
Pamiętnik internetowy
moja radość-bieganie

Paweł Kasierski
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: Poznań
148 / 355


2015-05-21

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Bieganie, dzięki że jesteś (czytano: 1673 razy)

 

Kocham moje bieganie. To dzięki niemu zawdzięczam tak wiele. To dzięki niemu zdecydowałem się na pełnego Ironmana w przyszłym roku. To dzięki niemu wygrywam turnieje koleżeńskie w tenisie. To dzięki niemu wsiadam na rower i po przejechaniu 60 km nie czuję zmęczenia. To dzięki niemu „wpadam” do ogródka, koszę 1000 m2 trawy i potem rozpoczynam dopiero mój trening :) To dzięki niemu przejąłem kontrolę nad swoim organizmem, nauczyłem się go słuchać i reagować na wszystkie sygnały jakie mi wysyła.

Kocham też ludzi, którzy płoną pasją uprawiania różnych sportów. Uważam, że życie bez pasji czyni człowieka bardzo ubogim; to jedna z największych krzywd jakie człowiek może sobie wyrządzić w życiu… Moim zdaniem szaleństwa sportowe mają cudowny urok, szczególnie te amatorskie. Można o nich śnić, marzyć, tęsknić.

Pięknie to ujął Jacek Kerouack w swojej książce „W drodze”: „(…) bo dla mnie prawdziwymi ludźmi są szaleńcy ogarnięci chęcią życia… szałem rozmowy… pragnący wszystkiego naraz, ci, co nigdy nie ziewają, nie plotą banałów, ale płoną, płoną, płoną, jak bajeczne race eksplodujące niczym pająki na tle gwiazd, aż nagle strzela niebiańskie jądro i tłum krzyczy Oooo!”

Dzięki bieganiu nauczyłem się rozumieć pełniej koleje rzeczy; do zwycięstwa prowadzi mnie praca wykonywana codziennie. Wiem też, że nie zawsze wszystko pójdzie wszystko z planem. Dzięki bieganiu nauczyłem się bardziej analizować to, co poszło nie tak, wyciągam wnioski i próbuję jeszcze raz.

Dzięki bieganiu bardziej też wierzę w ludzi. Wszyscy Ci, którzy są wokół mnie odkąd biegam, to cudowni ludzie, których mało znam, a czuję, jakby to była moja rodzina. Na ulicy, podczas treningów, na MP, na zawodach poznałem tylu fantastycznych ludzi. Chociażby ostatnio w niedzielę od czasu do czasu koresponduję na MP z Łukaszem wirtualnie i nagle spotykamy się nad Rusałką podczas treningu face to face i nie możemy się rozstać :) Nie ma skrępowania, nie ma czegoś, co sprawiłoby, że czujesz się niezręcznie. Nikt nie jest agresywny, każdy chętny i do rozmowy i do pomocy.

Dzięki bieganiu wreszcie odnajduję siebie na nowo. W chwilach stresu, zmęczenia bieganie pokazuje mi miejsce, gdzie mogę znaleźć spokój i zebrać siły na nowo. Tym przepięknym miejscem, schronieniem jest moje wnętrze, które odnajduję zawsze, ilekroć wybiegam nad Rusałkę, bądź Strzeszynek.

Najbardziej jednak się cieszę, że dzisiaj dzięki bieganiu jestem wypełniony planami na przyszłość, i tę dalszą i tę bliższą. Za tydzień i trochę mam mój pierwszy tegoroczny triathlon. Na początku w Sierakowie w sumie 56 km 450m do pokonania. Przygoda, która napędza do życia. Chciałbym znów wrócić z niego pełen szczęścia uśmiechając się do świata i do ludzi :)


Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


andbo (2015-05-21,09:58): Powodzenia szczęściarzu!!!
paulo (2015-05-21,10:07): Andrzeju, Ty też bądź szczęśliwy :)
ŚMITEK (2015-05-21,11:15): Niech MOC będzie z Tobą:)
paulo (2015-05-21,11:35): Jolu, biegać... czasami człowiek musi, inaczej się udusi :) Pozdrawiam :)
paulo (2015-05-21,11:39): Fabianie, z Tobą również :)
Joseph (2015-05-21,11:42): Pawle, to było chyba z tysiąc słów na minutę, prawda? :) Pozdrowienia!
paulo (2015-05-21,11:47): myślę Łukaszu, że to było co najmniej 10001 słów :), a i tak pozostał duży niedosyt :)
Joseph (2015-05-21,11:56): No to koniecznie do następnego Unikids ;)
aspirka (2015-05-21,13:14): Tyle zdań mogłaby Paulo po Tobie powtórzyć:-) Ale zamiast tego dodam jeszcze jedno z cytowanej tu książki, które też bardzo lubię: “Nothing behind me, everything ahead of me, as is ever so on the road.”
paulo (2015-05-21,14:52): Agato, mam nadzieję, że rzeczywiście jeszcze wszystko lub prawie wszystko przed nami :) Przynajmniej tak to czuję też :)
Varia (2015-05-21,16:02): Dokładnie tak! Bieganie wywróciło moj świat do góry nogami - i jak dobrze!
Marysieńka (2015-05-21,16:17): Mam dokładnie tak samo....świetny wpis :)
henryko48 (2015-05-21,16:27): Świetny wpis,podsumuję go cytatem"Bieganie to nie wszystko,ale wszystko bez biegania jest niczym"pozdrawiam.
Truskawa (2015-05-21,16:45): Ależ tak właśnie jest! Uwielbiam biegowy światek! :)
Truskawa (2015-05-21,16:46): No mój Boże.. ilość lat spędzona w tym portalu też o czymś świadczy! :)(Pierwsze logowanie było 20 października 2008 i biegałam już wtedy półtora roku). :)
Hung (2015-05-21,17:48): Uważaj, Pawle, żeby Ci - podczas dużego wysiłku - nie spadły "różowe okulary". Pchanie kosiarki dobrze wpływa na nogi.
paulo (2015-05-21,20:56): Asiu, u mnie też wywraca nieustannie :)
paulo (2015-05-21,20:58): Marysieńko, to jest dla mnie zaszczyt :)
paulo (2015-05-21,21:00): Henryku, bieganie ustawiło mi jakąś tam hierarchię wartości i po prostu dobrze mi z tym
paulo (2015-05-21,21:02): Izo, to masz staż dużo większy :) Ale co tam, po latach się zatrze :)
paulo (2015-05-21,21:06): "różowe okulary" Marku mogą ewentualnie opaść po 24 lipca 2016 r. :)
żiżi (2015-05-22,20:07): Paulo życzę Ci tej euforii jeszcze długo,długo i długo i obyś nią zaraził jak najwięcej ludzi:)
paulo (2015-05-22,22:04): Angelino, miło mi to słyszeć :) Każdy na swój sposób to czyni. Ty też :)
osasuna (2015-05-22,22:27): Pawle mnie bieganie nauczyło dwóch rzeczy po pierwsze nigdy, nigdy ale to nigdy się nie poddawaj, po drugie pokory i nic tak nie daje kopa energetycznego jak bieg w lesie :) i dodam jeszcze jak zawsze fajny wpis pozdrawiam :)
paulo (2015-05-23,16:57): Mariuszu, te dwie rzeczy też mi są bliskie, szczególnie to drugie. Pozdrawiam :)
Piotr Fitek (2015-05-26,19:09): Pawle, fajny wpis. Jakże mi podpasował teraz szczególnie :)
paulo (2015-05-27,09:05): Piotrze, cieszę się :) Pozdrawiam Cię serdecznie







 Ostatnio zalogowani
Piotr Czesław
15:41
zbyszekbiega
15:27
Arqs
15:20
mieszek12a
15:10
Jarek42
15:08
KrzysiekWRC
14:47
Lego2006
14:47
biegacz54
14:46
mariuszkurlej1968@gmail.c
14:43
42.195
14:38
ksieciuniu1973
14:37
DaroG
14:36
duńczyk
14:27
Jacek Księżyk
14:17
zwojtys
14:09
Henryk W.
13:52
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |