Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [17]  PRZYJAC. [1515]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Jarek42
Pamiętnik internetowy
Biegnę więc jestem, jestem więc biegnę

Jarek Kosoń
Urodzony: 1962----
Miejsce zamieszkania: Kołczewo
24 / 292


2015-05-05

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Plażowy biegacz (czytano: 1055 razy)

 

Mieszkam nad morzem i nie dziwota, że wiele biegów w mojej okolicy rozgrywane są całkowicie lub częściowo po plaży. Więc chcąc nie chcąc często uczestniczyłem w takich biegach. Odwrotnie - treningów, które odbywały się po plaży mogę policzyć na palcach jednej ręki. Chyba z jednego małego powodu - bardzo nie lubię piachu w butach. Co innego zawody, co innego treningi. Przeglądając zestawienie swoich startów zdziwił mnie fakt, że tych plażowych biegów było więcej niż myślałem.
Na jakich plażach biegałem?
Wymienię po kolei od zachodu: Świnoujście, Międzyzdroje, Dziwnów, Niechorze-Pogorzelica, Rogowo-Mrzeżyno, Dźwirzyno, Jarosławiec.

Ilościowo wyglądało to tak:

Świnoujście - ? Ciężko będzie policzyć. W Świnoujściu biegałem do tej pory 126 razy. Wiele biegów było po plaży.
1999 - 3 razy
2000 - 16 razy
2001 - 15 razy
2002 - 7 razy
2003 - 4 razy
2004 - 2 razy
2005 - 1 raz
2006 - 3 razy
2007 - 2 razy
2013 - 1 raz
2015 - 1 raz
Po długim liczeniu wyszło razem 55 biegów po plaży. Większość z cyklu Ligi Biegowej Joggingu Świnoujście. Szkoda, że świnoujścianie uciekają od biegania po plaży, co było zawsze największą atrakcją. Dodam, że ułatwieniem w liczeniu było to, że swego czasu prowadziłem stronę klubową Joggingu Świnoujście i wyniki wszystkich biegów organizowanych przez ten klub zostały przeze mnie wrzucone do internetu. Minęło wiele lat od tamtego czasu, ale nadal można zobaczyć archiwalną stronę klubu pod adresem http://www.jogging.c0.pl/

Dziwnów - 16 razy - 16 edycji biegu Cztery Mile Jarka

Niechorze-Pogorzelica - 1 raz

Rogowo-Mrzeżyno - 1 raz

Dźwirzyno - 5 razy

Jarosławiec - 1 raz

W sumie po plaży w zawodach biegłem 79 razy na ogólną liczbę 297 biegów. Dodam jeszcze, że wiele razy biegałem zawody widząc morze. Np. maratony Świnoujście-Wolgast czy biegi na 15km w Kołobrzegu.
Jak się biega po plaży? W Świnoujściu - bardzo dobrze, a zimą - świetnie. Tam gdzie plaża wąska, kamienista, czy bez twardego gruntu - fatalnie. Szczególnie daje w kość bieganie w głębokim, sypkim piachu. Trzeba wtedy skrócić krok i zwiększyć częstotliwość kroku. W dziwnowskich biegach takie właśnie warunki są na finiszu i kilka razy udało mi się nieźle finiszować. Starty biegów w Świnoujściu najczęściej były koło basenu kąpielowego. Biegliśmy drogą wzdłuż morza, potem skręcaliśmy na plażę i przez taki właśnie piasek przedzieraliśmy się tam gdzie najlepsze warunki, czyli do brzegu. Biegliśmy brzegiem morza i po pewnym czasie zbieg przez taki sam piasek do promenady. Dalej promenadą na linię startu. 10 kilometrów, to trzy takie pętle, czyli 6 razy odbywała się piaskowa tortura.
Więc czy jestem plażowym biegaczem? Kiedyś może tak, ale teraz to już raczej nie. To se nie wrati.

... na zdjęciu - bieg po plaży w Świnoujściu.

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu







 Ostatnio zalogowani
kuzag
01:12
Marco7776
23:56
camillo88kg
23:43
przystan
23:39
inka
23:30
Roadrunner
23:21
conditor
23:12
Lektor443
22:21
pixel5
22:03
kornik
22:00
kos 88
21:50
Przemek_Czersk
21:49
rdz86
21:46
milosz2007
21:44
radosc
21:43
Stonechip
21:42
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |