Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [26]  PRZYJAC. [123]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
paulo
Pamiętnik internetowy
moja radość-bieganie

Paweł Kasierski
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: Poznań
111 / 355


2014-06-24

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
gdzie te czasy? :) (czytano: 1888 razy)

 

Kilka dni temu byłem na weselu u mojego siostrzeńca. Zabawa była wyśmienita i z parkietu zszedłem po północy :) Przed południem pobudka w niezłej formie, więc pomyślałem: „coś trzeba ze sobą zrobić, aby się rozruszać”. Postanowiłem zatem przebiec sobie kilkanaście kilometrów. Wieczorem padłem jak mucha i to raczej nie z powodu syndromu „dnia po” ( byłem kierowcą :)). Po prostu organizm domagał się regeneracji i potrzebował na nią dwóch dni.

Gdzie te czasy, gdy człowiek mógł balować całą noc i wystarczała mu krótka drzemka, żeby znów mieć energię na cały dzień? Gdzie te czasy, kiedy po ostrym biegu wystarczał jeden dzień odpoczynku, by szykować się do kolejnej próby swoich możliwości? Prawda jest taka, że czas odciska największe piętno nie na naszej wytrzymałości, czy sile, ale na szybkości regeneracji. Pięknie to opisał Skarżyński w swojej książce „Biegiem przez życie”. Im człowiek starszy tym regeneruje się wolniej, niestety :( Jest to jedna z podstawowych informacji na temat biegania, które trzeba sobie przyswoić, aby myśleć o robieniu życiówek czy poprawie kondycji. Nie wspominając już o takich zabiegach dodatkowych, jak rozciąganie czy relaksacja.

Wbrew pozorom, problem właściwego odpoczynku nie dotyczy tylko biegaczy mających w rubryce „wiek” z przodu cyfrę 4, 5 lub wyższą. Budowanie formy, według Skarżyńskiego, niezależnie od wieku biegacza, opiera się na właściwej proporcji między wysiłkiem i czasem, jaki dasz organizmowi na to, by się odbudował.
Nie jest to łatwe, bo czasami z trudem akceptuję fakt gorszego niż rok wcześniej wyniku w półmaratonie, mimo iż ma to zaprocentować lepszym wynikiem w maratonie kilka tygodni później. Najczęściej chciałbym być na fali wznoszącej nieprzerwanie od marca do października i najlepiej, gdyby moja forma z marca była wyższa niż ta z października roku poprzedniego :)

Tak się chyba, a może i na pewno nie da. Ponoć mądre podejście do biegania to takie, w którym zaakceptujemy sinusoidę, czyli zaakceptujemy czasy, osiągnięcia również na poziomie minimalnym; one muszą być nieodłącznym czynnikiem naszego biegania.

Ja coraz częściej praktykuję uczenie się na własnych błędach, porażkach, na wyczynach sportowych, które nie przyniosły mi radości, a wręcz smutek czy łzy. To bardzo pomaga i dziś czuję się w tym moim malutkim sporcie amatorskim szczęśliwy :)


Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


maleńka26 (2014-06-24,10:22): Pawełku masz rację ,jak zawsze..Chciałoby się szybciej biegać,wstawać rano jak ,,młody Bóg,, .
paulo (2014-06-24,10:28): Lucynko, miło mi to słyszeć :) Niemniej przez bieganie jestem i tak coraz bardziej szcęśliwy i młodszy :)
snipster (2014-06-24,10:37): życie... ;) każdy dzień to nowe wyzwanie
paulo (2014-06-24,10:46): Piotrze, życie płynie, a my dzięki bieganiu jesteśmy ciąglę na fali :)
maleńka26 (2014-06-24,13:06): Paweł jak w piosence....Mamy po dwadzieścia lat...
jacdzi (2014-06-24,13:43): Z wiekiem niestety zmeczenie daje sie coraz bardziej we znaki i balowanie cala noc staje sie wrecz heroicznym wyczynem. Lepiej wiec isc do lozka, rano wstac i pobiegac.
paulo (2014-06-24,13:53): Lucyno, a ja bym zaśpiewał: "dwadzieścia lat, a może mnniej..." :)
paulo (2014-06-24,13:55): Jacku, ale nie dajemy się tak łatwo naszemu wiekowi :)
krunner (2014-06-24,14:19): Ah, każdy w każdym wieku tak myśli :-). I zawsze to co było jest lepsze od tego co jest :) Ja mam wciąż "3" z przodu, ale czasami myślę: "Eh, gdybym miał 20-22 lata, wtedy to bym sobie pobiegał..." Czy rzeczywiście... ? A z regeneracją oczywiście 100% prawdy, z czasem jest coraz trudniej.
paulo (2014-06-24,15:08): Arku, myślę że taki już jest człowiek, iż niezaleznie od 3,4 czy 5 z przodu będzie od czasu do czasu "uciekał" w młodsze lata. Najważniejsze jednak to chyba cieszyć się tym co człowiek ma i tym, co już osiągnął. Uważam, że pasja biegania może nam zrekompensować wiele trudów życia i dać autentyczną radość. I tego się trzymajmy :)
aniabazylia (2014-06-24,23:45): "i dziś czuję się w tym moim malutkim sporcie amatorskim szczęśliwy :)"..AMEN! ;-)
paulo (2014-06-25,08:13): Aniu, skoro tak mówisz, to niech tak będzie :)
(2014-06-25,09:31): Niemożliwe jest bicie życiówek na każdych zawodach. Byłoby to wręcz nudne! ;-)
paulo (2014-06-25,09:45): Peter, ja bym dodał, iż niemożliwe jest być dobrym na każdych zawodach. Z tą świadomością z pewnością lepiej się biega :)
Rufi (2014-06-25,13:38): Świetny wpis. Długo nie mogłam zaakceptować faktu, że forma bedzie coraz gorsza. W końcu mi się to udało. Dzięki temu mam większą radość z każdego startu. Dzięki temu też trenuję rzadziej mając czas na życie. Dzięki temu nie zajeżdżam się na treningach i znowu dzięki temu mam więcej satysfakcji z treningu. Na mistrzostwa świata się nie szykujemy. Biegamy dla siebie i właśnie nam to bieganie ma sprawiać przyjemność. Podsumowując: trzeba się starzeć z godnością :-)
paulo (2014-06-25,15:08): Elu, dzięki za miły i mądry komentarz. Nic dodać, nić ująć. Też tak od niedawna podchodzę do mojego biegania, no i do ukochanego triathlonu, którego samo ukończenie wywołuje u mnie dreszcze i podniecenie :)
Hung (2014-06-25,16:28): Choć zegar atomowy biegnie równym tempem, to nasz, biologiczny, od pewnego momentu życia przyspiesza a efektem tego wcale nie jest lepszy wynik na mecie, bo to szybsze tempo, to tempo starzenia się. Ale pamiętaj, dzięki bieganiu ów biologiczny sadysta ma bardzo utrudnione zadanie, by Cię dopaść i wyzerować czas.
paulo (2014-06-25,18:35): Marku, czuję jego oddech na plecach :)
żiżi (2014-06-25,20:42): hm czyli to jest to co teraz "przeżywam"a mam dopiero lub aż "3"z przodu...pozdrawiam:)
paulo (2014-06-26,08:19): Angelino, nic się nie martw; ponoć ten "biologiczny sadysta ma bardzo utrudnione zadanie, by Cię dopaść" jak będziesz biegać :)







 Ostatnio zalogowani
kasjer
17:11
przystan
17:02
marczy
16:50
RobertLiderTeam
16:44
INVEST
16:41
biegacz54
16:33
Citos
16:27
Darmon
16:14
mirotrans
16:11
42.195
16:05
zbyszekbiega
15:59
Daniel Wosik
15:57
Piotr Czesław
15:41
Arqs
15:20
mieszek12a
15:10
Jarek42
15:08
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |