Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [30]  PRZYJAC. [128]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Pamiętnik internetowy



Urodzony:
Miejsce zamieszkania:
850 / 866


2012-07-25

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
SZLAJANIE SIĘ PO KRZAKACH :-) (czytano: 10733 razy)
(POPRAW WPIS , ZMIEŃ ZDJĘCIE , USUŃ ZDJĘCIE)

 

Wczoraj upał zaczął już nieźle dokuczać ale cóż z treningiem jest jak z modlitwą nie powinno się odpuszczać. Plan zakładał 70 min crossu i na koniec 8 – 30 sekundowych podbiegów pod górę, czyli tradycyjne szlajanie się po krzakach i piaseczkach.

Przy okazji może uda się wytropić krążącego od pewnego czasu po rusałkowych laskach faceta zwanego roboczo „ADAM” dlatego, że przemieszcza się po krzakach na golasa i od czasu do czasu pokazuje na biegowych ścieżkach zaskakując biegaczki. Najgorsze jest to, że biegaczki nie za bardzo potrafią opisać wygląd faceta.

Ruszyliśmy początkowo razem z Agnieszką przez moje crossowe leśne ścieżki. Wszystko pozarastało strasznie ale przedzieraliśmy się dzielnie podkręcając tempo. Potknąłem się o jakiś korzeń i wywaliłem ale tak to bywa jak człowiek szlaja się po krzakach. Zawsze jest szansa, że zostanie facetem upadłym:-) Kiedy wbiegliśmy na teren gdzie kręciło się więcej osób z konieczności się rozdzieliliśmy.

Początek był ciężki, upał dawał o sobie znać ale po 4-5 km kiedy pot już nieźle zaczął ze mnie płynąć wskoczyłem jakby w inny wymiar. Zaczynam wtedy działać jak maszynka do biegania. Znacie to uczucie:-) Słychać tylko własny przyspieszony oddech, człowiek skupia się na rytmie biegu. Podbieg, zbieg, podbieg, zbieg i kolejna pętelka. Mijam ludzi ale nie widzę ludzi ale nie widzę ich twarzy.

W końcówce spotykam ponownie Agnieszkę i kończymy razem:-) Teraz jeszcze podbiegi i jesteśmy nieźle zajechani. Nad głową latają jakieś mendowate muszki i denerwują w czasie rozciągania. Dzisiaj kolejny, upalny dzień i kolejny trening.

Polowanie na „ADAMA” tym razem było nieudane ale uczulam biegaczy. Trzeba gościa przegonić z rusałkowych terenów.Chociaż może on szykuje się do biegu naturystów który corocznie rozgrywany jest w Hiszpanii, na plaży La Salvaje w Sopelanie? (Na fotce start do tego biegu):-)


Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


jacdzi (2012-07-25,12:51): To zdjecie jest z okolic Rusalki? A korzeniowi o ktory sie potknales czy dobrze sie przyjrzales?
Marysieńka (2012-07-25,13:04): Wiesiu...a Ty to który???? Nie mów, ze z tyłu peletonu się ustawiłeś:))
Krzysiek_biega (2012-07-25,14:39): a czy numery startowe ich nie obowiązują?
michu77 (2012-07-25,15:54): no proszę... nie słyszałem o tej sprawie... a w końcu też czasami biegam nad Rusałką ;-)
mamusiajakubaijasia (2012-07-25,17:14): Ale bogata kolekcja sisiorków ;) Niektórzy mówią: pisiorków a niektórzy fiutków, są też tacy, co wspominają o chujkach, kuśkach, prątkach i dyndadełkach:) Jak mi się coś jeszcze przypomni, to dopiszę:)))
Admin (2012-07-25,18:48): Gaba, daj spokój - Ty jesteś za młoda, żeby zapominać, i pisać, że jak Ci się przypomni to dopiszesz :-)
mamusiajakubaijasia (2012-07-25,19:21): A jednak! Właśnie sobie przypomniałam o: kutasikach, ptaszkach, wackach... Tylko czemu te na zdjęciu takie niedoopalane? I w większości jednak mikre:))).................. (przypomniałam sobie też kilka określeń bardzo ordynarnych, takich jak: .......; ........; ......., ale o nich nie napiszę:) Na szczęście!)
snipster (2012-07-25,21:17): to się dopiero nazywa "Bieg Ptasiora" ;)
Koń Rafał (2012-07-26,11:02): Padłem ze śmiechu =D "Najgorsze jest to, że biegaczki nie za bardzo potrafią opisać wygląd faceta. " Ciekawe dlaczego =D Czyżby patrzyły gdzie indziej?
kasjer (2012-07-28,11:34): Drugi z prawej to biegacz z Ukrainy. Po czym poznałem? Jest nieopalony w okolicach (tu proszę wpisać nazwę tego co on tam między udami - koleżanka mamusiajakubaijasia podała bogaty zestaw nazw) a to znaczy, że nie jest naturystą. Czyli wystartował do biegu tylko z powodu głównej nagrody. Którą pewnie zgarnął;)
tytus :) (2012-07-28,11:57): Wiechu, męczą Cię kompleksy,
bodekem (2012-07-29,09:59): ciekaw jestem gdzie mocują czipy ??? tutaj tez można powiedzieć ze wygrał o długość... :):):)
miriano (2012-07-29,11:04): Widzą samych Adamów i żadnej Ewy.Czy to tylko jest bieg dla facetów.







 Ostatnio zalogowani
kubawsw
21:59
lordedward
21:52
Ziuju
21:51
pawlo
21:43
Stonechip
21:42
prgutek
21:06
entony52
20:53
Pathfinder
20:28
chris_cros
20:27
eldorox
20:23
Zedwa
20:18
Admin
20:07
Kamus
20:04
piotrpieklo
19:56
sbogdan1
19:35
13
19:33
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |