2012-01-03
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Nowy Rok - nowe cele , nowe znajomości , nowe ciekawe niewiadome (czytano: 352 razy)
Witam .
I już jesteśmy kilka dni po zabawach sylwestrowych .
Spotkanie sylwestrowe u mnie w domu wypadło wprost fantastycznie . Wszyscy bawili się jak nigdy . W porównaniu do kilku ostatnich zabaw sylwestrowych grupa osób która mnie odwiedziła (co roku spędzamy razem sylwester - z małymi wyjątkami) chyba troszkę "odmłodniała" . Wszyscy mieli ochotę do tańca i do zabawy .Byłem naprawdę mile zaskoczony .
Przyjechał Jarek z rodziną . Sebastian z dziewczyną . Kilku moich kolegów z żonami (przyjaciele jeszcze ze szkoły średniej) .Pomimo "kryzysu" i wielu innych przykrych widomości które nam zapowiadają na ten Nowy Rok moi przyjaciele zupełnie się tym nie przejmowali . I bardzo dobrze . Musimy odważnie patrzeć w przyszłość . Musimy pozostawić to co było przykre i nieprzyjemne w starym roku .
Jak mówią niektórzy "bardzo pewni siebie" ludzie - ... najważniejsze abyśmy my byli zadowoleni .
Pomimo tego proponuję pomyśleć w tym 2012 roku troszeczkę więcej o innych . Bez tych innych nie ma nas !
Nie istniejemy przecież tylko dla siebie .
Niestety wiele osób ciągle patrzy na świat przez pryzmat : JA , MNIE , DLA MNIE , O MNIE ... itd.
A bieganko ? Cóż pierwszy trening przewidujemy dzisiaj wieczorem . Troszkę późno ale należy przywitać ten kolejny (już piąty w mej karierze biegowej) rok na biegowo .
NA ZDJĘCIU - SZALEŃSTWA NOCY SYLWESTROWEJ 2011/2012
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu jacdzi (2012-01-03,10:56): A wiec Do Siego, piatego, biegowego roku! Namorek (2012-01-03,23:35): Dziekuję Wam drodzy biegacze . Namorek (2012-01-04,23:34): Zabawa była naprawdę bardzo miła . Naprawdę nie wim cóż Ty Słonko masz na myśli ? Cóż - martwię się ponieważ zobaczymy sie dopiero w kwietniu . Chyba że wcześniej na biegu wokół Trzech Jezior ? :-))) .
|