|
| Zagranica, 29 lipca 2015, 11:19, 1539/651383 | Krzysiek_biega
Krzysztof
Bartkiewicz |  |
|  | Biegiem przez Kolumbię i Francję
LINK 1: ARCHIWUM: ZAGRANICA
|
|
Kenijczyk Stanley Biwott zwyciężył w rozegranym minionej niedzieli półmaratonie w Bogocie - biegu rozegranym w ramach IAAF Gold Label Road Race. Z czasem 1:03:15 nie dał szans innym utytułowanym rywalom z Kenii i Etiopii.
Biwott to najszybszy półmaratończyk w 2015 roku - jego wynik z Hagi - 59:20 wciąż daje mu pozycję
lidera na listach światowych. Bieg rozgrywany w Bogocie ma specyficzny mikroklimat. Stolica Kolumbii
położona jest 2600 metrów nad poziomem morza. Sprawia to, że czasy osiągane tu przez najlepszych zawodników, zwykle znacznie odbiegają od ich rekordów życiowych. Tak było i tym razem. Mimo to Stanley Biwott - czwarty zawodnik tegorocznego maratonu w Londynie bardzo ambitnie rozpoczął bieg - tempo jego początkowych kilometrów zwiastowało próbę ataku na rekord trasy Geofreya Mutai wynoszący 1:02:20.
W czołówce dostrzec można było też Etiopczyków Tadesse Tola, Tsegaye Mekonnena, czy Kolumbijczyka
Javiera Guarina. Ostatecznie zwyciężył Biwott z czasem 1:03:15. Przy okazji wygrał też wyścig ustalony przez organizatorów, w którym kobiety (wystartowały one 7 minut wcześniej) ścigały się z mężczyznami. Drugi na metę, umiejscowioną w parku Simon Bolivar w centrum Bogoty wpadł Tadesse Tola z wynikiem 1:04:47, trzeci zaś Kenijczyk Kimutai Kiplimo (1:05:14).
"To nie był łatwy bieg, wilgoć, słońce, które zaczęło bardzo mocno
świecić na półmetku, oraz ciężka trasa
sprawiły, że nie dałem rady pobiec szybciej" - mówił po biegu Stanley
Biwott. "Celowałem w wynik 1:02, jednak dziś nie miałem z kim
współpracować na trasie." - dodał Kenijczyk.
Więcej emocji dostarczył bieg pań. Etiopsko-Kenijska czołówka liderek:
Birhane Dibaba, Amane Gobena,
Shure Demise i Sharon Cherop pokonały pierwsze 10 kilometrów w czasie
37:11. Kolejne kilometry przyniosły
jednak znaczne ożywienie, Etiopki wzajemnie nakręcały się do prowadzenia i
coraz szybszego pokonywania dystansu.
Ostatecznie najszybsza okazała się Gobena z wynikiem 1:13:44
"Mimo wiatru i dość niekorzystnego profilu trasy wygrałam i jestem
bardzo szczęśliwa." - mówiła po biegu Etiopka.
Podium uzupełniła jej rodaczka Demise (1:13:47) oraz Kenijka Cherop
(1:13:55).
Mężczyźni:
1. Stanley Biwott – Kenia – 1:03:15
2. Tadesse Tola – Etiopia – 1:04:49
3. Kimutai Kiplimo – Kenia – 1.05:14
4. Tsegaye Mekonnen – Etiopia – 1.05:58
5. Javier Guarín – new Balance COL – 1:06:08
6. Dominic Mibei – Kenia - 1:06:11
7. Miguel Almachi – Ecuador – 1:06:25
8. El Hassane Ben – Francia – 1:07:39
9. JianPierre Castro – Perú – 1:07:55
10. Charles Ndirangu – Kenia – 1:08:06
Kobiety:
1. Amane Gobena – Etiopia – 1:13:44
2. Shure Demise – Etiopia – 1:13:47
3. Sharon Cherop – Kenia – 1:13:55
4. Guteni Shone - Etiopia - 1:15:29
5. Janet Cherobon - Estados Unidos – 1:16:10
6. Clara Canchanya – Perú – 1:16:43
7. Kellys Arias – Porvenir COL – 1:16:46
8. Mirriam Wangari – Kenia – 1:16:57
26.07.2015: 43 int. Marvejols-Mende (Francja)
Mężczyźni:
1 Terefa Debela Delesa ETH 1:03:12
2 Ogari Charles KEN 1:13:33
3 Limoh Kipkemoi Kevin KEN 1:13:49
4 Sang Mathew Kibiwot KEN 1:14:16
5 Kumbi Bechere Tura ETH 1:15:06
6 Musababo Ido ETH 1:15:48
7 El Hachimi ABDELCHADI BEL 1:15:57
8 Nduwimana WILLY BRN 1:16:03
9 Nizigiyimana BRN 1:16:15
10 Hakizimana Gervais RWA 1:16:40
33 Maciej Miereczko POL 1:22:22
Kobiety:
1 Abere Selam Alebache ETH 1:24:59
2 Layesh Tsige Abebaw ETH 1:25:09
3 Robi Fenesa Aberash ETH 1:26:26
4 Chemutai Immaculate UGA 1:28:36
5 Camboulives Aline FRA 1:29:09
6 Kipsang Susan KEN 1:29:27
7 Slyakhova Ekaterina RUS 1:29:35
8 Komu Martha FRA 1:31:17
|
|
| |
|
