Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Azja, 21 listopada 2014, 08:13, 1711/259328
Krzysiek_biega
Krzysztof
Bartkiewicz
Tak się biega w Japonii - 100 zawodników poniżej 1:05:05 w półmaratonie

LINK 1: ARCHIWUM: ZAGRANICA - AZJA



      Minionej niedzieli w Japonii, w Ageo, w prowincji Saitama odbył się półmaraton, który swoim poziomem oraz znakomitymi wynikami po raz kolejny wskazał na niewiarygodną siłę tkwiącą w japońskiej scenie biegowej.

Rozegrana w świetnych warunkach pogodowych, 27-ma edycja biegu była, jak co roku, okazją dla trenerów uniwersyteckich z całego kraju do wystawienia swych najmocniejszych drużyn. Półmaraton ten stanowił bowiem dla studentów - biegaczy z całej Japonii możliwość kwalifikacji do styczniowych sztafet Ekiden. Co więcej, już od 3 lat, czołową dwójkę z Ageo zapraszają na start organizatorzy półmaratonu w Nowym Jorku.

Było więc o co walczyć, na starcie stanęło co najmniej kilkuset znakomitych biegaczy, wśród nich chociażby zeszłoroczny zwycięzca reprezentujący uniwersytet Daito - Takashi Ichida, czy znany na całym świecie fenomenalny biegacz - amator Yuki Kawauchi. Od samego startu ogromna rzesza biegaczy ruszyła w bardzo mocnym tempie - zwarta grupa ponad 50 z nich osiągnęła piąty kilometr w czasie wskazującym na końcowy rezultat w granicach 1:01. Mimo tak mocnego tempa, reprezentujący uniwersytet Toyo, Kenta Nakatani zdecydował się na ucieczkę. W ślad za nim ruszyli bliźniacy Hiroshi i Takashi Ichida, a także kilkunastu innych, bardzo szybkich, aczkolwiek całkowicie anonimowych w szerszym świecie zawodników.

Do walki, początkowo niewidoczny, włączył się także Kawauchi, który ostatnio walczył 3 dni z przeziębieniem, jakie dopadło go po powrocie z Nowego Jorku. Dla zgromadzonych bardzo licznie przy trasie kibiców, a także dla oglądających bieg przed telewizorami, bieg dostarczył ogromnych emocji. W czołówce w drugiej części wyścigu trwała zażarta walka, co chwilę zmieniali się prowadzący, wzajemnie nakręcając się do jeszcze szybszego biegu. Z zaciśniętymi zębami, motywowani okrzykami kibiców i jadących obok w samochodach swoich trenerów z drużyn uniwersyteckich, Koki Takada, Shinichiro Nakamuka, Kenta Nakatani wzajemnie zmuszali się do coraz większego wysiłku.

Na ostatnim kilometrze Ichida i Takada oderwali się od grupy i jasnym się stało, że to między nimi rozegra się walka o zwycięstwo. Gdy obaj wbiegli na finałowe okrążenie na stadionie, przywitała ich ogromna wrzawa. Tuż po postawieniu kroku na bieżni Ichida rozpoczął jak sprinter odrywając się od rywala na ponad 10 metrów. To jednak okazało się dla niego zgubną taktyką. Takada doszedł swojego rywala na ostatniej prostej i z czasem 1:02:02 o sekundę ostatecznie okazał się lepszy.

Obaj Japończycy, dla których czasy te są nowymi rekordami życiowymi, pojawią się zatem na starcie półmaratonu w Nowym Jorku. Trzeci na mecie, 19-latek Kudo, o którego istnieniu nie wiedzieli wcześniej nawet japońscy komentatorzy, upewniający się podczas transmisji, gdzie ten człowiek studiuje i skąd jest, stanął na najniższym stopniu podium z czasem 1:02:18 - trzecim najlepszym wynikiem w historii Japonii osiągniętym przez juniora.

O kosmicznym wręcz poziomie tego biegu, niech świadczą liczby: cała pierwsza dziewiątka na mecie pobiła swoje rekordy życiowe, a dziesiąty Yuki Kawauchi z czasem 1:02:55 pobiegł swój trzeci najszybszy półmaraton w karierze. Cała pierwsza dziesiątka na mecie zmieściła się w granicach 1 minuty różnicy. Głębię wyników i niesamowity poziom zawodników z dalszych miejsc niech potwierdzą te wyniki:

25-ty zawodnik przybiegł z czasem 1:03:30 50-ty na mecie - czas 1:04:09
100-tny na mecie - czas 1:05:02
200-tny na mecie - czas 1:06:21
300-tny na mecie - czas 1:08:05
400-tny na mecie - czas 1:10:45


Te wyniki niezwykle działają na wyobraźnię i sprawiają, że o Japonii śmiało można mówić jako o biegowym supermocarstwie. Czy bowiem gdzieś indziej na świecie na metę w półmaratonie na 400-tnym miejscu wbiega zawodnik z wynikiem, który w Europie często pozwoliłby nawet na wygranie biegu?

Wyniki:
1. Koki Takada (Waseda Univ.) - 1:02:02 - PB
2. Takashi Ichida (Daito Bunka Univ.) - 1:02:03 - PB
3. Naoki Kudo (Komazawa Univ.) - 1:02:18 - debiut
4. Shinichiro Nakamura (Waseda Univ.) - 1:02:30 - PB
5. Hazuma Hattori (Toyo Univ.) - 1:02:31 - PB
6. Shun Inoura (Komazawa Univ.) - 1:02:32 - PB
7. Shohei Otsuka (Komazawa Univ.) - 1:02:32 - PB
8. Shun Sato (Waseda Univ.) - 1:02:49 - PB
9. Shun Sakuraoka (Toyo Univ.) - 1:02:53 - PB
10. Yuki Kawauchi (Saitama Pref. Gov"t) - 1:02:55

1st: 1:02:02
10th: 1:02:55
25th: 1:03:30
50th: 1:04:09
100th: 1:05:02
200th: 1:06:21
300th: 1:08:05
400th: 1:10:43



Komentarze czytelników - 13podyskutuj o tym 
 

karado

Autor: karado, 2014-11-21, 16:49 napisał/-a:
Hej :) Obejrzałem - niesamowite tempo i całkiem sporo kobiet, chociaż trudno tak naprawdę odróżnić ;)..... w ogóle wszyscy jacyś podobni :)

 

rekus

Autor: rekus, 2014-11-21, 18:05 napisał/-a:
Dobrze, że Afryka w całej okazałości ze wszystkimi swymi gwiazdorami i "pasterzami" nie została wysłana na ten bieg bo okazać by się mogło że pierwszy Japończyk byłby 500 i doszło by do zbiorowego harakiri.

 

poszurany

Autor: rob8043, 2014-11-21, 18:14 napisał/-a:
ciężko tam mi znaleźć kobiety :)

 

di

Autor: di, 2014-11-21, 20:09 napisał/-a:
jak sie znalazlo tymu szybkich Japonczykow, respekt...

 

henry

Autor: henry, 2014-11-21, 20:57 napisał/-a:
W Japonii biega na poważnie kilka tys ludzi , widac na mecie , że każdy jest skrajnie wyczerpany , wszyscy dosłownie wszyscy biegną w koszulkach i spodenkach. To jest poważne podejście do sportu.

 

andrzejgonci

Autor: andrzejgonciarz, 2014-11-21, 21:15 napisał/-a:
Tak to moglo byc motywujace :)

 

nivagol

Autor: nivagol, 2014-11-21, 22:22 napisał/-a:
1.20 to dla kobiet)

 

Magda

Autor: Magda, 2014-11-23, 11:56 napisał/-a:
LINK: http://fakty.interia.pl/galerie/ciekawostki/wyscig

oni tam po prostu wcześnie zaczynają....


http://fakty.interia.pl/galerie/ciekawostki/wyscigi-niemowlakow-zdjecie,iId,1601529,iSort,5,iTime,1,iAId,129469

 

Martix

Autor: Martix, 2014-11-23, 16:02 napisał/-a:
Pamiętam ,że w pierwszej edycji w Pile na połówce w jakiej startowałem wygrał Japończyk z czasem coś ponad 1:01 i Japonka. Potem już nigdy nigdzie nie widziałem na żadnym biegu u nas zwycięzców z tego kraju poza tymi zza Buga i Afryki. Oni są niscy ale mają predyspozycje do tak szybkiego biegania.

 

Autor: Ryszard N, 2014-11-27, 16:21 napisał/-a:
Gdyby kiedyś w Polsce udało się zrealizować śmiały projekt, izolowania czarnych, widzę pilną potrzebę aby dopisać również żółtych,... Nigdy nie wiadomo jak potoczy się bieganie w Polsce, mogą zacząć przyjeżdżać,...:-)
Nie wiem co oni biorą ale jest obawa, że "jadą" na sake,...może nawet w trakcie ?

 


















 Ostatnio zalogowani
luki8484
17:58
maciek2410
17:54
Bartuś
17:40
kubawsw
17:35
mirek065
17:31
stanlej
17:28
bobolo500
17:14
marczy
17:14
bogdansz
16:57
Zielu
16:57
pawlo
16:34
biegacz54
16:29
Andante78
16:25
rychu18625
16:17
JolaPe
16:10
saul
16:05
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |