Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

09 pazdziernika 2014, 17:28, 1636/171428Sebastian Bednarczyk
Compressport - co jeszcze zrobią, żeby Twój trening był idealny?

LINK 1: STRONA INTERNETOWA COMPRESSPORT



Jako wciąż czynni sportowcy staramy się na każdy trening wychodzić perfekcyjnie przygotowani. Pełny bidon wody, odżywka, stoper, laktometr towarzyszą nam na każdym treningu. Nie zapominamy też o ubiorze i tutaj z pomocą przychodzi nam odzież kompresyjna. Wykorzystujemy tutaj cały arsenał oferowany przez firmę Compressport.. Tym razem naszą szczególną uwagę zwróciła koszulka ON/OFF. Co nas w niej urzekło?

Koszulka ON/OFF multisport z długi rękawem pozwoliła nam odczuć najbardziej pożądaną wśród biegaczy rzecz, a mianowicie zmaksymalizowaną aerodynamikę ruchu. Setki razy pisaliśmy o tym jak ważna w bieganiu jest praca naszych ramion i ustawienie tułowia. Koszulka ON/OFF pozwala o tym przypomnieć na każdym treningu. Nie czytając wcześniej nic na temat omawianej koszulki wyszliśmy ubrani w nią na trening tempowy: trucht, skipy, stretching dynamiczny, a następnie żwawe odcinki 50-100-150-200 metrów. Koszulka jak koszulka, dało się tylko odczuć, że wywiera nacisk na nasze mięśnie. To jak miało się to przełożyć na nasz późniejszy trening miało okazać się dopiero wkrótce.

A więc zaczynamy. Dwunastominutowy trucht po przyjemnej zieleni. Pogoda jesienna, a więc już trochę chłodniej, na niebie słońce. Koszulka leży jak ulał nie sprawiając żadnego uczucia dyskomfortu. W czasie rozgrzewki czujemy wspomniany już tutaj ucisk-delikatny, nazwijmy go wręcz, że subtelny. I teraz pora na główną część treningu-bieganie. Najpierw kilka przebieżek na dotarcie i do dzieła. Koszulka w tym momencie zaczyna swoją robotę. W czasie biegu wielu lekkoatletów odchyla swój tułów do tyłu, co jest spowodowane m.in. słabymi mięśniami grzbietu.

W koszulce kompresyjnej możemy poczuć pracę mięśni co często skłania nas do korekty ustawienia naszej sylwetki. Koszulka kompresyjna nie jest luźna jak zwykła koszulka. Wręcz przeciwnie-dokładnie opina nasze mięśnie nie pozostawiając żadnych pustych przestrzeni. To w bieganiu bardzo duża różnica. Pozwala bowiem poczuć się w biegu naturalnie. Ucisk na mięśnie sprawia, że czujemy naszą naturalną krzywiznę kręgosłupa. W luźnej koszulce nasze plecy wyglądają z boku jakby były proste, w kompresyjnej widać dokładne odzwierciedlenie naszej anatomii. Odpowiedzmy sobie tutaj na pytanie: Wolimy biegać w szacie, która ma za zadanie maskować goły tors, czy też chcemy na trening wyjść w koszulce, która pomoże nam wzorowo wykonać trening? Jeśli mówimy i dążymy do perfekcji to nasza odpowiedź powinna być tutaj oczywista. Codziennie trenując wiele razy dobieraliśmy na nasz trening opinające koszulki.

Każda z nich miała jednak jakiś minus. A to za bardzo się w niej pociliśmy, a to za bardzo nas krępowała… W końcu znaleźliśmy! Tzw. kompresyjną. Na treningu czuliśmy się w niej odświeżeni. Nie tylko mniej się w niej pociliśmy co czuliśmy, że dzięki niej łamiemy opór powietrza. 90% energii jaką zużywamy na pokonanie danego odcinka przeznaczamy na walkę z oporem powietrza. Kiedy mamy luźną koszulkę powietrze z każdym naszym krokiem dokładnie wypełnia luźne przestrzenie pod założonym materiałem.

To sprawia, że nasz opór jest jeszcze większy, a większe zużycie energii sprawia, że zapominamy o technice skupiając się tylko na dotarciu do mety. W uciskającej koszulce efekt jest zupełnie inny. Powietrze zamiast szukać wolnych przestrzeni pod naszym ciałem, przechodzi wokół nas niczym zlewająca się woda. Oczywiście dalej walczymy z oporem ale o kilka procent mniejszym. W skali długości dystansu ma to niebagatelne znaczenie. Na koniec artykułu krótka refleksja na temat tego czym właściwie jest tworzona przez koszulkę "kompresja"? To aerodynamika, ucisk? O co chodzi z tym terminem i jak on ma się do faktów?

Kompresja czyli ściskanie lub zmniejszanie czegoś ma szereg zastosowań w wielu dziedzinach. W przypadku fizjologii człowieka chodzi o wywołanie ucisku na mięśnie, który w rezultacie sprawia, że zwiększa się ciśnienie krwi w tętnicach. Skutkuje to szybszym powrotem krwi do serca. Jeśli więc w naszej krwi gromadzą się uboczne skutki zmęczenia to dzięki kompresji jesteśmy w stanie szybciej się ich pozbyć. Koszulkę kompresyjną możemy więc używać nie tylko na treningach ale także do chodzenia na co dzień. Dni są coraz chłodniejsze i taka koszulka może być świetnym zabezpieczeniem dla naszych mięśni.

Jesteście ciekawi naszego nowego produktu Compressport ON/OFF? Zapraszamy już w najbliższy weekend na 15 Poznań Maraton i do odwiedzenia strefy EXPO organizowanej na Międzynarodowych Targach Poznańskich.

Autor: Sebastian Bednarczyk, Radosław Czyż,
www.sprinterzy.com
Produkt: koszulka Compressport ON/OFF
Dystrybutor: Compressport Polska, www.compressport-polska


WIADOMOSCI POWIAZANE
 
  2015-06-25 - SQUEEZY ENERGY GEL – BEER - energe...
  2015-03-08 - RunEat testuje SQUEEZY...
  2014-09-10 - Konkurs Compressport&Squeezy !!...


Komentarze czytelników - 6podyskutuj o tym 
 

Autor: Ryszard N, 2014-10-11, 10:18 napisał/-a:
Próbuje rozgryźć ten temat kompresji i nie mogę dojść do jakichkolwiek wniosków. Po pierwsze, są firmy które się w tym specjalizują. Nie wydaje mi się aby producent, podejmował ryzyko i uruchamiał produkcję mając z tyłu głowy potencjalne ryzyko, że nie uda się ideą zarazić szerszej rzeszy potencjalnych użytkowników. Nie mam tu na myśli firm, które na fali aktualnej ( okresowej ? ) popularności kompresji wprowadza ten asortyment do swojej oferty. Po drugie, używając opasek, wcześniej skarpetek mogę stwierdzić, że nie biegałem z nimi oczywiście szybciej ale bez wątpienia, łydki po maratonie były w lepszym stanie niż pozostała część ciała. Jest jednak "po trzecie", które skutecznie burzy ten obraz. otóż, nie widziałem aby na jakichkolwiek zawodach, ścisła czołówka panów, biegał w "tym czymś. Widziadłem Panie, nawet Paule Radcliffe ale mam też z tyłu głowy świadomość, że sportowcowi jak dobrze zapłacić to jest gotów wystartować z wiadrem na głowie i wszystkich wokół przekonywać, że pomaga mu to w koncentracji. Zastanawiam się, czy są gdzie obiektywne badania i wyniki na temat stosowania kompresji tak w okresie treningowym jak i podczas startu, takie nie zlecone/kupione przez producenta. Osobiście, co raz bliżej mi z tą kompresją do opinii że jest stymulatorem psychicznym i szczególnie podczas zawodów, oddziałuje skutecznie tylko na jeden organ,..głowę,...

 

adamus

Autor: adamus, 2014-10-11, 10:36 napisał/-a:
Ryszard,

Nie widziałeś i zapewne jeszcze długo nie zobaczysz zawodowców biegających w compressach, cepach na zawodach a to z uwagi na pieniądze. Zawodnicy nie będą za darmo ich reklamować a dodatkowo mają swoich partnerów sprzętowych z którymi mają podpisane odpowiednie umowy.
Ale używają kompresji podczas treningów...
Tu np. masz Henia Szosta, poznajesz jego opaski? ;)

P.S. Moje doświadczenia z kompresją są podobne do Twoich. Nie biega się z nią szybciej ale mam większy komfort po zawodach czy cięższych treningach. A i efekt placebo też tu zapewne u mnie działa....

 

Autor: Ryszard N, 2014-10-11, 11:58 napisał/-a:
Mirek, masz rację. Raz tylko widziałem Paule Radcliffe w Wiedniu, która biegła w półmaratonie. Zwracam uwagę na transmisjach z dużych imprez i na maratonie nie widziałem zawodowca który by w tym biegł. To nie jest nawet kwestia pieniędzy. Gdyby to było jakimś remedium na coś, to sami by założyli.

 

TheMarco

Autor: TheMarco, 2014-10-12, 12:25 napisał/-a:
Posiadam i opaski i skarpety z Compressport i żałuję zakupu (kasa wyrzucona w błoto). Może i dla łydek coś dawają, jedno co zauważyłem po maratonie uda za mocno się przez nie zakwasiły. Jak ktoś chętny odstąpię mu to badziewie.

 

fan10

Autor: fan10, 2014-10-12, 15:11 napisał/-a:
proponuje prosty test.30-to kilometrowe wybieganie z jedną skarpetą kompresyjną a druga noga bez.

 

TheMarco

Autor: TheMarco, 2014-10-21, 10:24 napisał/-a:
Zarówno skarpety jak i opaski kompresyjne kupiłem w grudniu zeszłego roku, była jakaś promocja na święta. Biegałem w nich, i wiem, że nogi dłuższe wybiegania znosiły lepiej bez tego "cuda". Po długich wybieganiach o wiele lepszy jest naprzemienny prysznic zimną i ciepłą wodą. Co do kompresji może pomaga, jak ktoś ma problemy z nogami, moje są zdrowe i tylko im szkodzą. Taka jest moja opinia, na temat tego "cudownego wynalazku".

 


















 Ostatnio zalogowani
Stonechip
06:06
drago
05:59
romangla
05:39
biegacz54
05:14
42.195
04:23
Admin
03:00
krunner
01:53
andreas07
00:22
a.luc
23:46
stanlej
23:44
rolkarz
22:40
LukaszL79
22:26
kubawsw
22:20
BOP55
22:02
szakaluch
21:41
przemcio33
21:28
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |