Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

16 lipca 2014, 07:00, 1555/106458Zygmunt Waśkowski
Poznański UE: profil polskiego biegacza




      

Zakończyły się badania prowadzone wśród polskich biegaczy, które wiosną tego roku realizował Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu. Wzięło w nich udział ponad 4400 biegaczy z całego kraju, 26% respondentów stanowiły kobiety.

Od redakcji: o badaniach pisaliśmy na łamach naszego portalu w połowie marca, gdy zapraszaliśmy Was do wzięcia udziału i wypełniania ankiet. Więcej o tym możecie PRZECZYTAĆ TUTAJ

Większość z badanych zadeklarowało, że biega nie dłużej niż 4 lata, oznacza to, że uzyskane wyniki odnoszą się przede wszystkim do „młodej” stażem grupy biegaczy, których w naszym kraju przybywa z każdym rokiem. Badania zostały przygotowane z dużym rozmachem, wszyscy respondenci udzielali odpowiedzi na 46 pytań, natomiast osoby deklarujące, że są maratończykami aż na 65 pytań.

Głównym celem przeprowadzonych badań było opracowanie profilu polskiego biegacza. W szczególności pozwoliły one na ustalenie motywów i preferencji osób uprawiających biegi, korzyści jakie biegacze osiągają lub zamierzają osiągnąć uprawiając ten sport, oczekiwań wobec organizowanych imprez biegowych, źródeł informacji o bieganiu, miejsc dokonywanych zakupów, czynników wpływających na decyzje zakupowe, ulubionych marek sportowych i wiele innych.

Typowy polski biegacz to osoba w wieku 21-45 lat, mieszkająca w mieście powyżej 100 tys. mieszkańców, legitymująca się wyższym wykształceniem, wykonująca pracę umysłową lub będąca przedsiębiorcą, przebiegająca na treningach 60-150 km miesięcznie, startująca przynajmniej w kilku imprezach biegowych rocznie. Oczywiście nie wszyscy respondenci udzielili takich odpowiedzi, byli wśród nich także młodsi i starsi, mieszkańcy małych miast i wsi, biegający powyżej 200 km miesięcznie i startujący w zawodach nawet więcej niż 20 razy rocznie.

Okazuje się, że bieganie pozytywnie wpływa na samoocenę osób uprawiających ten sport, dodaje pewności siebie i rozwija poczucie własnej wartości. Większość z badanych biegaczy wysoko ocenia swoją atrakcyjność fizyczną na tle innych osób, które nie uprawiają sportu. Blisko 74% z badanych oceniło swoją atrakcyjność na 7 lub więcej punktów w 10 punktowej skali, gdzie 1 oznaczało bardzo niską atrakcyjność fizyczną, a 10 bardzo wysoką atrakcyjność fizyczną.

Podobnie biegacze oceniają swoją odporność psychiczną na tle innych nie uprawiających sportu. W tym przypadku blisko 80% respondentów oceniło się na co najmniej 7 punktów w 10 punktowej skali.

Z przeprowadzonych badań wynika, że czynnikiem najczęściej decydującym o wyjeździe na bieg do innego, oddalonego miasta nie jest dla badanych opłata startowa, nie prestiż biegu, ale dogodny termin jego organizacji. Stwierdziło tak blisko dwie trzecie respondentów. Natomiast blisko co trzeciego biegacza do podjęcia decyzji o takim wyjeździe przekonałby szczytny, charytatywny cel organizowanej imprezy biegowej.

Zaskoczyć może natomiast najmniej istotny czynnik, który ma wpływ na to, że polski biegacz startuje w zawodach organizowanych poza miejscem swojego zamieszkania. Jest to duża liczba uczestników biegu, o którą tak zabiega większość organizatorów biegów. Jedynie kilkanaście procent badanych stwierdziło, że jest to dla nich ważny argument, który mógłby przekonać ich do podjęcia decyzji o wyjeździe do oddalonego miejsca startu.

Zaskakujące jest, że polscy biegacze cechują się niską znajomością marek, renomowanych producentów obuwia i sprzętu dla tej grupy sportowców. Ciekawie prezentuje się struktura odpowiedzi na pytanie o miejsca, gdzie kupują oni obuwie biegowe, czym kierują się decydując na konkretną markę, ile pieniędzy rocznie wydają na bieganie, czy jak często zaglądają na portale dedykowane biegaczom.

Te i wiele innych bardziej szczegółowych wyników badań zostanie zaprezentowanych podczas ogólnopolskiej konferencji pt. „Marketing profesjonalnych imprez biegowych”, która odbędzie się 6-7 listopada na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Konferencja organizowana jest pod kierunkiem prof. dr hab. Zygmunta Waśkowskiego, kierownika Katedry Strategii Marketingowych, który był także pomysłodawcą i koordynatorem badań.

Niebawem rozpocznie się akcja promująca to wydarzenie, warto już teraz zarezerwować sobie czas i przyjechać do Poznania, gdyż jest to doskonała okazja do integracji przedstawicieli środowiska biegowego, a zdobycie rzetelnych, opartych na naukowych badaniach informacji o biegaczach jest w naszym kraju wartością ciągle unikatową.

Dla naszych czytelników może okazać się bardzo interesujące pytanie dotyczące częstotliwości z jaką odwiedzacie nasz portal. Co odpowiedziały osoby, które są naszymi czytelnikami?

Jak często odwiedzasz następujące portale internetowe poświęcone bieganiu - MaratonyPolskie.PL:

 - Codziennie - 15,30% (674 odp.)
 - Kilka razy w tygodniu - 20,45% (901 odp.)
 - Średnio raz w tygodniu - 11,44% (504 odp.)
 - Kilka razy w miesiącu - 12,07% (532 odp.)
 - Średnio raz w miesiącu - 8,76% (386 odp.)
 - Kilka razy w roku - 14,57% (642 odp.)
 - Wcale - 17,41% (767 odp.)

Więcej interesujących odpowiedzi już wkrótce!

Komentarze czytelników - 38podyskutuj o tym 
 

Arti

Autor: Arti, 2014-03-23, 23:18 napisał/-a:
Ciekawi mnie skąd liczba 180 tyś biegających ;)
Ciekawi mnie skąd próba rzędu 25 tyś ;)

Znam osoby biegające a nie startujące ani razu w roku..jak zatem miałyby wypełnić ankietę skoro nie zapisałyby się do biegu? Co innego obecna forma linka, to nie wymaga udziału w biegu ;)

Pytanie odnośnie: ile mógłbyś wydać na bieganie też można by było uznać jako bardzo osobiste czyli będące własną sprawą, jeżeli ktoś chce coś ukrywać a z uwagi na anonimowość nie ma czego, to lepiej nie wypełniać niż kłamać wszak nie o kłamstwa w ankiecie chodzi.

Brak odpowiedzi na te pytania skłoni iż liczba 180 000 biegających w Polsce jest wyssana z palca ;) Najlepiej gdyby ową liczbę poparło jakieś badanie ;)

 

Autor: mzuk, 2014-03-24, 06:34 napisał/-a:

Racja Arti. To jest to o czym rozmawialiśmy na konferencji. na razie to jest problem z odpowiedzią na pytanie ile osób przebiegło w Polsce w 2013 r. maraton? Bo oczywiście jak wiemy suma uczestników wszystkich biegów nie jest tą liczbą bo są tacy co przebieli 2,3,5, a nawet 10. Problem jest nawet z odpowiedzią ile osób biegło w TOP5 czyli maratonach Korony, bo bazy są niespójne.

Michał, słuszna uwaga. Poziom fachowości czasem zabija. Rozumiem, że Ci co krytukują zrobiliby lepszą, skuteczniejszą, mądrzejszą, fajniejszą, ładniejszą, sympatyczniejszą, przyjaźniejszą, bezdyskusyjną, profesjonalną, itd ankietę. Fachowcy. To w sumie pocieszające :)

Miłego dnia

 

xyz

Autor: xyz, 2014-03-24, 11:34 napisał/-a:
Tak, powtarzam, nie wprowadzaj cenzury, bo nasladujesz mocarstwo, jakim sa Chiny.
W miniony piatek wypelnilem marketingowa ankiete.
Zaaprobwalem ide autorow ankiety.

Prosze Cie, ponownie uaktywnij wszystkie wpisy, nawet wg Twojej opinii, a jest subiektywna, osob, ktore krytycznie opisaly ankiete.
SZANUJ LUDZI: nie zadzieraj z biegaczkami i biegaczami

ADMINISTRUJESZ, to badz swiatlym i bunczucznienie nie oceniaj z niektorymi kolegami, nazywania wprost, ankiety, jako ankiety marketingowej.

Wsolczesnosc, takze dotyczaca biegow w Polsce jest podobna do sytuacji w Niemczech, kilkanascie lat wczesniej.

Wiekszosc biegaczek i biegaczy nie potrzebuje "Mesjaszy".
Zyje wlasnm rytmem i wolnosc wypowiedzi traktuje jako wartosc nadrzedna i niezbywalna, a tym bardziej bez cenzury.

Pozdrawiam adwesarzy i zapraszam do rzetelnego wypowiadania sie i szanowania ludzi wypisujacych niepochlebne opinie.

Do spotkania w kwietniowym poznaskim polmaratonie 2014.

Maciej Pachciarek




 

yacoll

Autor: yacoll, 2014-03-25, 09:45 napisał/-a:
Eeee.... O co chodzi z tą cenzurą bo nie kumam...? :-P

Akurat tak się składa, że śledzę ten wątek od początku i nie zauważyłem, żeby jakakolwiek wypowiedź została w międzyczasie zablokowana...?

Pozdrówka!

yacoll

 

singbe

Autor: singbe, 2014-07-16, 14:56 napisał/-a:
Nie wiem, czy na podstawie internetowej ankiety można wyciągać generalne wnioski. Uważam, że ankieta w celu większej rzetelności powinna być rozdawana do wypełnienia na zawodach. Co z biegaczami, którzy nie mają komputera i internetu lub czasu na klikanie? Jak duża jest ta grupa? Uważam to badanie bardziej za sondaż niż badanie naukowe. Takie jest moje zdanie.

 

delfador

Autor: delfador, 2014-07-16, 17:47 napisał/-a:
W sezonie często, poza rzadko ;)

 

Admin

Autor: Admin, 2014-07-17, 08:06 napisał/-a:
Proszę zapoznać się z metodologi wykonania tej ankiety przed wydaniem tego rodzaju opinii. Można dodać: co z tymi biegaczami, którzy nie mają prądu, nie są biegaczami, nie umieją czytać i pisać, nie żyją.

 

Krzysiek_bie

Autor: Krzysiek_biega, 2014-07-17, 09:22 napisał/-a:
Obecnie na większość imprez w Polsce zapisy są tylko przez internet, więc nie wyobrażam sobie żeby jakiś zawodnik nie miał dostępu w dzisiejszych czasach do internetu...

 

singbe

Autor: singbe, 2014-08-19, 14:46 napisał/-a:
Mój wpis był tylko elementem dyskusji i nie twierdzę, iż miałem rację. Jest to jedna z opinii i nie koniecznie musi być trafna.

 

Startos

Autor: Startos, 2014-08-20, 10:04 napisał/-a:
"Ponad 15% z badanych to mieszkanki terenów wiejskich, co przeczy obiegowej opinii, że bieganie jest popularne tylko w dużych i średnich miastach."

Skąd taki wniosek??? Czy autor zastanawiał się nad tym co formułuje??

Ten wynik nie przeczy ale wręcz potwierdza tą obiegową opinię!
Skoro w 2012 roku 60,7% mieszkańców Polski zamieszkiwało obszary wiejskie, a 39,3% mieszkało w miastach (małych, średnich dużych) (dane GUS) to 15% biegaczek z terenów wiejskich kontra 85% biegaczek z miast to po prostu miażdżąca cyfra która potwierdza tezę, że bieganie popularne jest wśród "miastowych" a na wsiach zdecydowanie mniej.

 


















 Ostatnio zalogowani
marianzielonka
22:56
mario1977
22:55
witul60
22:42
cierpliwy
22:03
Chudzik
21:58
Stonechip
21:43
przystan
21:41
Admirał
21:41
marekcross
21:36
Piotr Fitek
21:25
johnlyndon
21:24
Fred53
21:03
INVEST
20:59
jacek50
20:58
stanlej
20:43
rezerwa
20:28
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |