Właśnie rozpoczyna się sezon na bieganie. Często w tym okresie przymierzamy się do zakupu nowych butów biegowych. Niektórzy kupują kolejny ten sam, sprawdzony na sobie model, inni poszukują nowości i ulepszeń chcąc znaleźć dla siebie wymarzony model buta biegowego.

„Szlachetna kombinacja amortyzacji i stabilizacji“ – tymi słowami redaktorzy Runner’s World skomplementowali ASICS GEL-Pursue. Mało tego – właśnie temu modelowi przyznano nagrodę za najlepszy debiut jesiennego sezonu! Z opisu butów na stronach sklepów sportowych możemy się dowiedzieć, iż buty mają zastosowanie treningowe, są przeznaczone na nawierzchnie asfaltowe oraz dla stopy neutralnej. Dedykowane są zwłaszcza amatorom długich treningów. W butach tych zastosowano wiele systemów dla lepszego komfortu, odbicia i amortyzacji. Producent oznajmia, że wokół pięty zastosowano system Clutch Counter, który tworzy komfortowe, podtrzymujące i dynamiczne dopasowanie.

Większa stabilność w wewnętrznej części stopy to także większy komfort w trakcie długich i wyczerpujących treningów. System Rearfoot and Forefoot GEL Cushioning absorbuje wstrząsy powstałe przy uderzeniu stopy o podłoże. Technologia FluidRide w podeszwie środkowej przyczyniła się do redukcji wagi buta i polepszenia odbicia.

Przyjrzyjmy się bliżej tym butom.>

Miałam okazję testować je w warunkach zimowo wiosennych. Biegałam w nich po śniegu, po błocie, na asfalcie, leśnych ścieżkach, oraz po kamienistych szutrowych drogach.

Buty wyglądają na dosyć masywne, ze względu na to, że są szerokie w okolicach śródstopia. Są jednak bardzo lekkie. Do tego mają bardzo ładny wygląd – różowe z jaskrawożółtymi sznurówkami, wyściółką wewnątrz oraz biało-srebrnymi elementami po bokach charakterystycznymi dla butów ASICS.

Na pierwszy rzut oka widać, że mają dobrą amortyzację – podeszwa jest dosyć gruba z GEL-owym wsparciem pod piętą. Mimo to, są to buty dosyć lekkie – ważą tylko 247 g Od razu przypadły mi do gustu.

Gdy po raz pierwszy włożyłam w nie stopę, wydały mi się bardzo miękkie. Byłam mile zaskoczona, bo buty ASICS, w których wcześniej biegałam, były zwykle twarde i sztywne. Dobrze wyprofilowana podeszwa, miękkie w śródstopiu, bardzo mi się spodobały. Pięta jest w środku wyłożona miękkim materiałem, co daje poczucie lekkości buta i wrażenie, że jest idealnie dopasowany do stopy. Wkładka dobrze wyprofilowana, miękka i estetyczna. Nie przeciera się.

Sznurowadła – to bardzo ważne, spokojnie można zawiązać „na raz” i się nie rozwiązują.

Biegałam w nich długie, 20 km dystanse po asfalcie. Buty spisywały się świetnie, czułam dość dobrą stabilizację, amortyzację i odbicie. Dzięki mocnej amortyzacji z tyłu buta, stopa delikatnie przetacza się, kiedy biegniemy. Gdy lądujemy na pięcie (a niestety większość z nas, amatorów to robi) jest to „miękkie lądowanie” dzięki temu nasze stawy nie odczuwają zbyt mocnego obciążenia. Wzmocnienia silikonowe w okolicy palców dają poczucie bezpieczeństwa - żaden kamyk ani wystający konar nie zrobią nam krzywdy przy potknięciu.

Na mokrej nawierzchni asfaltowej (śnieg lub deszcz), buty mają dobrą przyczepność, nie ślizgają się. Mam szczupłą stopę i podczas, gdy na asfalcie but wydawał się być dobrze dopasowany, to na nawierzchni typu cross nie trzymał się perfekcyjnie mojej stopy. Czułam, że mam w bucie „luzy” i nawet mocniejsze sznurowanie niewiele dało. Najbardziej odczuwałam to na dużych zbiegach, gdzie stopa za bardzo „leciała” do przodu i na boki. W takim terenie dało się odczuć, że nie są to przeznaczone na biegi w trudniejszym terenie leśnym lub górskim. Podczas, gdy na asfalcie nawet na śniegu i deszczu but się nie ślizgał, to na nawierzchni kamienisto – błotnej w lesie lub na drodze szutrowej już dawało się odczuć mniejszą stabilizację.

Używam ASICS GEL-Pursue do długich treningowych biegów z przewagą asfaltowych nawierzchni. Czuję się w nich komfortowo, dla mnie amortyzacja jest w sam raz – moja stopa się nie męczy. Palce mają sporo miejsca, nie są ściśnięte, jednocześnie środkowa część stopy jest dobrze ustabilizowana. Nigdy w tych butach nie miałam otarć lub odcisków, co oznacza, że but jest z dobrej jakości przewiewnych materiałów. Oczywiście zdarzało mi się przemoczyć nogi podczas treningów w deszczu, gdyż bardzo łatwo woda przedostaje się do środka, ale jednocześnie szybko jest z niego odprowadzana.

Mimo, że buty mało ważą, nie używam ich jako butów startowych na krótkie dystanse, gdyż moim zdaniem są mało dynamiczne ze względu na dosyć grubą podeszwę. Butów używam trzy miesiące, trenowałam w nich często: długie wybiegania, siłę biegową w różnym terenie. Przebiegłam w nich ok. 700 km. Wnętrze buta wygląda jak nowe, nic się nie przetarło. Na zewnątrz również wszystko trzyma się bardzo dobrze, nic się nie odkleja, nie ma żadnych pęknięć. Jedynie siateczka pod spodem, w okolicach małego palca po zewnętrznej stronie butów zaczyna się zużywać. Widać lekkie przetarcia od spodu. Podeszwa jest w super stanie, po wielu kilometrach przebytych po asfalcie i szutrze nie widać znacznego jej zużycia.

Czy systemy, które zastosowano w tym bucie się sprawdziły? Podsumujmy.

- system Clutch Counter (komfortowe, podtrzymujące i dynamiczne dopasowanie).
Stabilność na asfalcie podczas długich biegów – tak, na wymagającym terenie – nie
- System Rearfoot and Forefoot GEL Cushioning absorbuje wstrząsy powstałe przy uderzeniu stopy o podłoże. Idealnie się sprawdza, czuje się, że stopa miękko ląduje na podłożu.
- Technologia FluidRide w podeszwie środkowej przyczyniła się do redukcji wagi

But jest lekki, jednak dla mnie niezbyt dynamiczny. Buty są wygodne, można je polecić zarówno dla biegaczek, którzy dopiero zaczynają truchtać, jak i dla tych, które uczestniczą już w zawodach biegowych. Świetnie się sprawdziły na nawierzchni asfaltowej, a na utarte dukty leśne również się nadadzą.

Myślę, że nasze nogi nam podziękują za to, że odziejemy je w ten but, gdyż miękkość i delikatność tego buta świetnie się łączy z mocną amortyzacją i bezwzględną nieścieralnością podeszwy.