|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2012-11-12, 20:35
Biegłem z wózkiem ;-)
2012-11-12, 09:18 - suchy napisał/-a:
Osoby z psami niestety wykazały się wielką nieodpowiedzialnością, szczególnie że psy były bez kagańców. Po otrzymaniu takiej informacji, ochrona "zdjęła" te osoby z trasy, ale chwilę później osoby te wróciły na trasę biegu. Dziwi mnie taka nieodpowiedzialność biegaczy, którzy w tym momencie popełniły wykroczenie.
Podobna rzecz tyczy się osób z wózkami... (nie, żebym miał coś przeciwko bieganiu z wózkiem, bo prędzej czy później mnie to też czeka), ale w regulaminie był wyraźny zapis, że nie można, ale cóż... lepiej zrobić na przekór organizatorowi, który w tym momencie dba o bezpieczeństwo i pokazać się ze strony "super taty". Wstyd panowie i panie! W tym momencie dla mnie to jednoznaczne z nauką waszych pociech przechodzenia na czerwonym świetle "przecież nic nie jedzie..."
|
| Szczerze mówiąc - nie przeczytałem chyba dość wnikliwie regulaminu i pobiegłem z wózkiem. Drugi raz zresztą. Podczas Biegu Świętojańskiego pobiegliśmy nawet na dwa wózki ;-) Nawet nie przyszło mi do głowy, że to dla kogoś kłopot. Zarówno kibice, jak i inni biegacze bardzo pozytywnie się do nas odnosili. Wczoraj ustawiliśmy się grzecznie na starcie na samym końcu. I wyprzedziliśmy ponad 800 osób. Pierwszy raz dostałem gratulacje na mecie ;-) |
| | | | | |
|
2012-11-12, 22:01
Też biegłem z wózkiem...
2012-11-12, 09:18 - suchy napisał/-a:
Osoby z psami niestety wykazały się wielką nieodpowiedzialnością, szczególnie że psy były bez kagańców. Po otrzymaniu takiej informacji, ochrona "zdjęła" te osoby z trasy, ale chwilę później osoby te wróciły na trasę biegu. Dziwi mnie taka nieodpowiedzialność biegaczy, którzy w tym momencie popełniły wykroczenie.
Podobna rzecz tyczy się osób z wózkami... (nie, żebym miał coś przeciwko bieganiu z wózkiem, bo prędzej czy później mnie to też czeka), ale w regulaminie był wyraźny zapis, że nie można, ale cóż... lepiej zrobić na przekór organizatorowi, który w tym momencie dba o bezpieczeństwo i pokazać się ze strony "super taty". Wstyd panowie i panie! W tym momencie dla mnie to jednoznaczne z nauką waszych pociech przechodzenia na czerwonym świetle "przecież nic nie jedzie..."
|
...bo nie doczytałem regulaminu - mój błąd. Chociaż rok temu takiego zakazu regulaminowego nie było... W żadnym wypadku nie robiliśmy nikomu na przekór. Na starcie stanęliśmy na samym końcu i całą rodzinką potruchtaliśmy do mety.
Przepraszamy współbiegaczy i organizatorów, jeśli to był dla nich problem ;).
Impreza jak zawsze super. Do lutego! |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-11-12, 22:54
Medale
2012-11-12, 17:38 - Janek84 napisał/-a:
Czy komuś udało się połączyć wszystkie cztery medale? |
| Tak, troszkę się pomęczysz z dopasowaniem poszczególnych elementów, ale pasuje bez użycia siły. |
| | | | | |
|
2012-11-12, 23:07
Łyżka dziegciu
Plusy na sam początek - wszystkie największe uwagi z poprzednich imprez zostały zniwelowane - odbiór numerów, toj-toje itp. + ciepła herbatka na mecie itp itd - w tym względzie rewelka, ale...
1. Linia startu i wpuszczanie zawodników - jak widziałem, że obstawa "wymusiła" na Piotrze Pobłockim skakanie przez barierki to mnie osłabiło - dopiero jak córki Piotra wciągnęły go obok ochroniarzy, to mógł on spokojnie ustawić się w pierwszej linii... do czego zmierzam??? Organizator przygotował 20 numerów startowych, z których przydzielił 11... a spiker gada, że wejście od przodu jest tylko dla zawodników z nr do 20... a ja się pytam - czy nie ma tam kogoś od organizatora kto przejrzał by listę przed zawodami i wpisał na te numery 12 - 20 takie osoby jak Piotr Pobłocki, Łukasz Kujawski, Łukasz Gurfinkiel - czyli zawodników, którzy wiadomo, że osiągną b. dobre rezultaty i będą w czołówce, bo...
2. bo... będą takie sytuacje jak na mecie kiedy spiker nie wie i nie umie podać nazwiska zwycięzcy biegu, tylko, że zacytuję pada tekst: "a kto to wygrał???", wbiega na metę zawodnik na miejscu 5, 6 itd a spiker nie wie kto przybiega... ja wiem, że to jest drobiazg i się czepiam, ale chciałbym wiedzieć kto wygrał XD
3. Poza tym przypisanie wyższych numerów dobrym zawodnikom ułatwi pracę nie tylko spikerowi, ale pozwoli uniknąć takich tragikomicznych obrazków, jak wyżej przytoczony z Piotrem Pobłockim.
4. Przepustowość trasy, o której była dyskusja już wcześniej - te 2885 osób to jest już, jak dla mnie, ponad max... słysząc rozmowy zawodników przybiegających na metę na miejscu 2, 5, 7, 8, 10 (innych nie miałem okazji usłyszeć) to zgodnie stwierdzili, że ostatnie 1,5km, a zwłaszcza finisz w tłumie dublowanych osób to był dramat!!! Nie widać kogo gonisz, biegniesz slalomem przeskakując karkołomnie z ulicy na chodnik i z powrotem... i nagle myślisz jak się przebić na metę przez rzeszę zawodników zawracających na 2 okrążenie... kolizja na takiej szybkości jest chyba dość niebezpieczna... albo już trzeba myśleć o ograniczeniu ilości startujących albo pomyśleć nad jakimś technicznym rozwiązaniem ostatniej prostej... |
| | | | | |
|
2012-11-13, 08:11
Wózkowicze ;)
Tu problem jest inny - bezpieczeństwo. Bezpieczeństwo zarówno waszych pociech, jak i innych biegaczy. Gdyby cała trasa była szeroka, jak np. ul. Świętojańska to problemu by nie było żadnego, ale ze względu na roboty drogowe na ul. Piłsudskiego (tam co chwile są większe i mniejsze przewężenia), wąskie gardło na zbiegu z Piłsudskiego na Bulwar oraz na duble musieliśmy dodać taki zapis do regulaminu.
Dla mnie bieganie z wózkiem joggingowym jest super, jestem za i wielu moich znajomych startuje w zawodach z wózkami. Popieram ten pomysł i jestem jego gorącym zwolennikiem, ale ... w niektórych sytuacjach, na niektórych trasach niestety nie można do tego dopuszczać. |
| | | | | |
|
2012-11-13, 08:21
2012-11-12, 23:07 - Ukryty Tygrys napisał/-a:
Plusy na sam początek - wszystkie największe uwagi z poprzednich imprez zostały zniwelowane - odbiór numerów, toj-toje itp. + ciepła herbatka na mecie itp itd - w tym względzie rewelka, ale...
1. Linia startu i wpuszczanie zawodników - jak widziałem, że obstawa "wymusiła" na Piotrze Pobłockim skakanie przez barierki to mnie osłabiło - dopiero jak córki Piotra wciągnęły go obok ochroniarzy, to mógł on spokojnie ustawić się w pierwszej linii... do czego zmierzam??? Organizator przygotował 20 numerów startowych, z których przydzielił 11... a spiker gada, że wejście od przodu jest tylko dla zawodników z nr do 20... a ja się pytam - czy nie ma tam kogoś od organizatora kto przejrzał by listę przed zawodami i wpisał na te numery 12 - 20 takie osoby jak Piotr Pobłocki, Łukasz Kujawski, Łukasz Gurfinkiel - czyli zawodników, którzy wiadomo, że osiągną b. dobre rezultaty i będą w czołówce, bo...
2. bo... będą takie sytuacje jak na mecie kiedy spiker nie wie i nie umie podać nazwiska zwycięzcy biegu, tylko, że zacytuję pada tekst: "a kto to wygrał???", wbiega na metę zawodnik na miejscu 5, 6 itd a spiker nie wie kto przybiega... ja wiem, że to jest drobiazg i się czepiam, ale chciałbym wiedzieć kto wygrał XD
3. Poza tym przypisanie wyższych numerów dobrym zawodnikom ułatwi pracę nie tylko spikerowi, ale pozwoli uniknąć takich tragikomicznych obrazków, jak wyżej przytoczony z Piotrem Pobłockim.
4. Przepustowość trasy, o której była dyskusja już wcześniej - te 2885 osób to jest już, jak dla mnie, ponad max... słysząc rozmowy zawodników przybiegających na metę na miejscu 2, 5, 7, 8, 10 (innych nie miałem okazji usłyszeć) to zgodnie stwierdzili, że ostatnie 1,5km, a zwłaszcza finisz w tłumie dublowanych osób to był dramat!!! Nie widać kogo gonisz, biegniesz slalomem przeskakując karkołomnie z ulicy na chodnik i z powrotem... i nagle myślisz jak się przebić na metę przez rzeszę zawodników zawracających na 2 okrążenie... kolizja na takiej szybkości jest chyba dość niebezpieczna... albo już trzeba myśleć o ograniczeniu ilości startujących albo pomyśleć nad jakimś technicznym rozwiązaniem ostatniej prostej... |
Tygrysie ;P to nie był Pobłoś, dla wyjaśnienia, tylko inny zawodnik, jeżeli mówimy o tym samym biegaczu, który tuż przed startem chciał wbiec przez maty na linię startu a ochrona grzecznie zmusiła go do przejścia na około :) Brawo dla ochrony!
Numery - tu niestety wykazujesz się dużą nieznajomością tematu. Organizator przydzielił 20 numerów startowych a nie 11. Spójrz na wyniki. Część numerów od 12 do 20 powędrowała do sponsorów i partnerów. Numery 1 - 10 były przyznane zawodnikom zajmującym pierwszych 5 miejsc w GPX wśród kobiet jak i wśród mężczyzn. Numer 11 otrzymał Antek Cichończuk, o numerach 12 do 20 pisałem wyżej. Pojęcia typowej "elity" nie było na tym biegu. Romek faktycznie nie spostrzegł kto wygrał, ale szybko ;) swój błąd naprawił :) ale tu masz rację :) rozpoznał dopiero Michała, który wbiegł tuż za Ukraińcem.
Co do nadawania numeracji "elicie" mam inną wizję tych biegów i jej się trzymam. Wiele osób może się z tym nie zgodzić, ale to ich zdanie.
Przepustowość - jest ciasno i to nawet bardzo ciasno. To wiadomo doskonale. Jakby wystartowało tyle osób, ile było zapisanych to byłoby jeszcze ciaśniej, co jeszcze bardziej utrudniałoby dublowanie. Rozwiązanie "leja" czy "korytarza" dla 2-go koła jest jako takim rozwiązaniem, znając mentalność i podejście zawodników, wielu zwyczajnie biegłoby tam, gdzie jest im luźniej i wygodniej, więc nie wiem, czy to by się sprawdziło. Opcja limitu - jestem jak najbardziej na tak - 3000 max, ale to nie ode mnie zależy.
|
| | | | | |
|
2012-11-13, 08:57
Piotrek Pobłocki był w tym samym miejscu zblokowany około minuty wcześniej :-P
Z numerami faktycznie sugerowałem się tylko listą startową z internetu, a nie wynikami, więc istotnie mogłem przeoczyć numery 12 - 20, których na liście startowej w internecie nie było przydzielonych...
Jak dla mnie to numery nie muszą być przyznawane dla lepszych zawodników, ale może wtedy warto przygotować spikerowi kartkę z numerami zawodników, o których wiadomo, że zakręcą się w czołówce biegu??? Mam na myśli tych znanych, np. których już wymieniłem, bo i tak zawsze może się trafić ktoś kto sprawi niespodziankę XD Zmniejszyłoby to ryzyko pominięcia kogokolwiek z czołówki na mecie :) |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-11-13, 14:15
A gdyby tak 10, albo i 100 Piotrków chciało w jednym momencie z drugiej strony przejść na linię startu to co by się stało? Z całym szacunkiem dla Piotra i dla jego wyników oczywiście. Pomyśl teraz z tej strony + jeszcze ze strony "chipów", którym nagle urządzenia zaczynają wariować, bo spóźnialscy biegacze robią zamieszanie...
... fajnie? |
| | | | | |
|
2012-11-13, 16:00
odnosnie pkt 4
2012-11-13, 08:21 - suchy napisał/-a:
Tygrysie ;P to nie był Pobłoś, dla wyjaśnienia, tylko inny zawodnik, jeżeli mówimy o tym samym biegaczu, który tuż przed startem chciał wbiec przez maty na linię startu a ochrona grzecznie zmusiła go do przejścia na około :) Brawo dla ochrony!
Numery - tu niestety wykazujesz się dużą nieznajomością tematu. Organizator przydzielił 20 numerów startowych a nie 11. Spójrz na wyniki. Część numerów od 12 do 20 powędrowała do sponsorów i partnerów. Numery 1 - 10 były przyznane zawodnikom zajmującym pierwszych 5 miejsc w GPX wśród kobiet jak i wśród mężczyzn. Numer 11 otrzymał Antek Cichończuk, o numerach 12 do 20 pisałem wyżej. Pojęcia typowej "elity" nie było na tym biegu. Romek faktycznie nie spostrzegł kto wygrał, ale szybko ;) swój błąd naprawił :) ale tu masz rację :) rozpoznał dopiero Michała, który wbiegł tuż za Ukraińcem.
Co do nadawania numeracji "elicie" mam inną wizję tych biegów i jej się trzymam. Wiele osób może się z tym nie zgodzić, ale to ich zdanie.
Przepustowość - jest ciasno i to nawet bardzo ciasno. To wiadomo doskonale. Jakby wystartowało tyle osób, ile było zapisanych to byłoby jeszcze ciaśniej, co jeszcze bardziej utrudniałoby dublowanie. Rozwiązanie "leja" czy "korytarza" dla 2-go koła jest jako takim rozwiązaniem, znając mentalność i podejście zawodników, wielu zwyczajnie biegłoby tam, gdzie jest im luźniej i wygodniej, więc nie wiem, czy to by się sprawdziło. Opcja limitu - jestem jak najbardziej na tak - 3000 max, ale to nie ode mnie zależy.
|
| czy jest brana pod uwage opcja puszczenia trasy 10 km po gdyni bez zadych petli?(start i meta w tym samym miejscu-zero dublowania)ale napewno wiaze sie to z wylaczeniem z ruchu kilku ulic. |
| | | | | |
|
2012-11-13, 17:18
OK - jak chipy wariują to nie wpuszczajmy nikogo, nawet tych z nr 1 - 20, żeby nikt nie był ani wyróżniony ani pokrzywdzony, że może przybiec później na linię startu ;) ale może wtedy warto zastanowić się nad ustawieniem bramki z barierek w pobliżu startu za matami od chipów, żeby zawodnicy nie skakali przez barierki...
A opcja zrobienia jednej pętli jest niezwykle atrakcyjna i myślę, że wtedy żadne ograniczenia ilości startujących nie byłyby konieczne ;) choć z całą pewnością taka ewentualność wiązałaby się z zamknięciem większej ilości ulic i problemami komunikacyjnymi... |
| | | | | |
|
2012-11-13, 17:18
2012-11-13, 16:00 - rijkaard napisał/-a:
czy jest brana pod uwage opcja puszczenia trasy 10 km po gdyni bez zadych petli?(start i meta w tym samym miejscu-zero dublowania)ale napewno wiaze sie to z wylaczeniem z ruchu kilku ulic. |
Była już dawno i cały czas są różne modele, propozycje i pomysły, ale niestety Gdynia ma specyficzny rozkład ulic i nie jest proste zrobienie jednej pętli.
Oczywiście zaraz ktoś powie, że Berlin zamykają nie na 2 godziny, ale na 2 dni... ;) heh - to tak na marginesie ;)
Był pewien pomysł, ale tu wycina się albo pogotowie, albo straż albo komendę miejską Policji :( w każdym razie cały czas nad tym usilnie pracujemy. |
| | | | | |
|
2012-11-13, 17:24
| No jeśli to by się udało to by była niewątpliwie bardzo pozytywna zmiana :) |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-11-13, 20:01
zdjęcia
| Czy GOSIR udostępni zdjęcia z biegu? Jeżeli tak, to kiedy orientacyjnie można się tego spodziewać? |
| | | | | |
|
2012-11-13, 21:21
2012-11-13, 20:01 - numur88 napisał/-a:
Czy GOSIR udostępni zdjęcia z biegu? Jeżeli tak, to kiedy orientacyjnie można się tego spodziewać? |
| W czwartek mam dostać ponad tysiąc fotek, więc mam nadzieję że od czwartku będą dostępne na naszej www, podobnie, jak filmik, którego demówkę dziś oglądałem :) |
| | | | | |
|
2012-11-13, 21:23
2012-11-13, 17:18 - Ukryty Tygrys napisał/-a:
OK - jak chipy wariują to nie wpuszczajmy nikogo, nawet tych z nr 1 - 20, żeby nikt nie był ani wyróżniony ani pokrzywdzony, że może przybiec później na linię startu ;) ale może wtedy warto zastanowić się nad ustawieniem bramki z barierek w pobliżu startu za matami od chipów, żeby zawodnicy nie skakali przez barierki...
A opcja zrobienia jednej pętli jest niezwykle atrakcyjna i myślę, że wtedy żadne ograniczenia ilości startujących nie byłyby konieczne ;) choć z całą pewnością taka ewentualność wiązałaby się z zamknięciem większej ilości ulic i problemami komunikacyjnymi... |
Max z CC dostawał szału i rwał sobie ostatnie włosy z głowy, jak mu aparatura piszczała :) :) :)
Jedna pętla - klasa sama w sobie, ale lekko nie jest ;) chociaż nikt nie mówił, że będzie lekko :) |
| | | | | |
|
2012-11-13, 21:44
| Gdzieś dostępne są nagrania z tego małego "helikopterka" z kamerką, który latał nad startem? |
| | | | | |
|
2012-11-13, 21:51
2012-11-13, 21:21 - suchy napisał/-a:
W czwartek mam dostać ponad tysiąc fotek, więc mam nadzieję że od czwartku będą dostępne na naszej www, podobnie, jak filmik, którego demówkę dziś oglądałem :) |
| Super, dzięki za szybką odpowiedź :) |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-11-13, 22:06
Biegłem z psem :)
Zawsze startowalem bez psa, ale tym razem postanowilem, ze pobiegnę z Devilem, bo jest tak wyszkolony i posluszny, ze widzialem, ze nie bedzie z nim zadnego problemu, a jak sie okazala byl piekna atrakcja :) Zapisu w regulaminie wiadomo nie bylo, wiec to wykorzystalem :) mysle, ze zasluzylem na publiczna chloste lub ukamieniowanie :)
w kazdym razie, jesli mialbym choc promil watpliwosci, ze Devil moze kogos zaatakowac lub zrobic krzywde to bym go nie zabral, ale ze pies kocha ludzi doslownie wszystkich to rzecz byla prosta. To nie byl puchar swiata tylko amatorski bieg, gdzie 95% ludzi strtowalo dla fanu wiec nie rozumiem skąd ta spalara Panowie :) bieglem z boku, nie wchodzilem w parade i wszystko bylo pod kontrola. Pies biegl tuz przy nodze i uwierzcie bylem bardzo skupiony na tym, zeby nikomu nie przeszkadzac. ZADEN POLICJANT, STRAZNIK MIEJSKI nie zwrocil mi uwagi, organizatorzy, sedziowie tez..poza tym nie bylem jedyny z psem. Jedynie 3 ochoroniarzy sposrod calej ekipy chcialo mnie zdjac z trasy. Kaganiec dla swietego spokoju mogl miec, ale nie posiadam na stanie.
To samo sie dotyczy wozkow. Niech startuja, im wiecej tym lepiej, bynajmniej jest jakas atrakcja. Ojcowie biegna z tylu, gdzie predkosc jest niska, nie stanowia najmniejszego zagrozenia, miejsca jest wystarczajaco dla wszystkich. Hejterzy z konca stawki tego nie rozumieja, ale dobrze jak kibicujacy maja atrkacje w postacie dzielnego ojca z wozkiem, kolesia z psem czy goscia przebranego za kelnera.
Widze, ze wiele osob ma obsesje na punkcie bezpieczenstwa, z wlasnego doswiadczenia sportowego moge Wam powiedziec, ze nie wyobrazam sobie bezpieczniejszej imprezy niz tego typu biegi, chyba tylko turniej szachowy. Scigalem sie przez lata w MTB, gdzie w niektorych miejscach kilkadziesiat osob z duza predkoscia pakuje sie na techniczny zjad i mija wielu slabszych zawodnikow ("z wozkami") i nie ma tam mowy o potepieniu jakie sie obserwuje u biegaczy.
z uwag do Orgów, organizacja TOP, jedynie start o 15 jest bardzo glupim pomyslem. Zeby chociaz byl o 13 to kazdy moglbym skonczyc bieg w ciagu dnia :)
pozdrawiam
Kuba Krzyżak
XTrainer.pl |
| | | | | |
|
2012-11-13, 23:07
Jakiś rok temu było głośno o Goldenie co zagryzł małą dziewczynkę. Pies idealny do dzieci. Wsadzisz mu łapę po łokieć do pyska i nawet nie spróbuje zrobić ci krzywdy. A jednak niespodobała mu się błyskotka dziewczynki to ją zagryzł.
Nigdy nie wiesz jak się zachowa zwierzak w tłumie. Niespodobają mu się odblaski biegaczy, instynkt podpowie niebezpieczeństwo i tragedia gotowa. |
| | | | | |
|
2012-11-14, 07:43
2012-11-13, 17:18 - Ukryty Tygrys napisał/-a:
OK - jak chipy wariują to nie wpuszczajmy nikogo, nawet tych z nr 1 - 20, żeby nikt nie był ani wyróżniony ani pokrzywdzony, że może przybiec później na linię startu ;) ale może wtedy warto zastanowić się nad ustawieniem bramki z barierek w pobliżu startu za matami od chipów, żeby zawodnicy nie skakali przez barierki...
A opcja zrobienia jednej pętli jest niezwykle atrakcyjna i myślę, że wtedy żadne ograniczenia ilości startujących nie byłyby konieczne ;) choć z całą pewnością taka ewentualność wiązałaby się z zamknięciem większej ilości ulic i problemami komunikacyjnymi... |
Ja posiadałem nr 5 i nie zostałem wpuszczony, skakałem od tyłu przez barierkę;-P więc było sprawiedliwie dla wszystkich ;-P
Można zauważyć, że pętle w Grand prix Gdyni ewoluują, bo zaczynali od 4 pętli na bulwarze, a mamy teraz tylko dwie ;-) Organizatorzy ewidentnie ciągle pracują nad polepszeniem warunków biegu ;-)
|
|
|
|
| |
|
