|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Multi-Forum | Igrzyska Olimpijskie LONDYN 2012 | Wątek założył | Admin (2012-07-26) | Ostatnio komentował | boobi35 (2012-08-11) | Aktywnosc | Komentowano 34 razy, czytano 56 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2012-08-04, 10:08
2012-08-03, 19:48 - borowion napisał/-a:
Heniu mnie najbardziej w pamięci utkwił pościg Henia Malinowskiego za takim czarnym nie wiem czy dobrze napiszę to nazwisko Boyt czy cos takiego. Pamietam jak ten czarny gość wyrwal do przodu, zrobił taką przewagę, pomyślałem, że już nikt go nie dopadnie. Jednak Heniu zaczął go gonić a ja zaciskać kciuki no i udało się. To był dla mnie nie samowity bieg. |
To był zawodnik z Tanzanii,Filbert Bayi. |
| | | | | |
| 2012-08-04, 17:31 Jaka jest droga biegacza na Igrzyska?
Witam,
Chciałbym w przyszłości wziąć udział w Igrzyskach Olimpijskich w biegach długodystansowych (5000 m i/lub 10000 m i/lub maraton). Jak należy zacząć? Jak się zapisać do klubu sportowego, który wysyłałby mnie na eliminacje? Dodam, że jestem z Torunia. Może ktoś orientuje się, jaki klub długodystansowców jest warty zapisania się i jak to zrobić? Czy jest jakieś ograniczenie wiekowe? Ile czasu mogłoby mi to zająć (biegam amatorsko od 4 lat)? Czy mam jakieś szanse? W końcu niektórym się udaje wystartować w Igrzyskach. |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-08-04, 21:19 Heniu
2012-08-03, 19:04 - Henryk W. napisał/-a:
Jak widzę naszych przeszkodowców to też zawsze przychodzą mi na myśl Krzyszkowiak i Chromik a potem Malinowski. A najbardziej utkwił mi w pamięci triumf "Krzysia" w Rzymie na Olimpiadzie, to było fascynujące widowisko. |
znałem osobiście Pana Krzyszkowiaka to był naprawdę Ktoś . Ś.P.Bronek Malinowski pochodził z okolic , gdzie niedaleko mieszkałem ja. Więcej póżniej... |
| | | | | |
| 2012-08-04, 21:22
2012-08-04, 17:31 - dingo21 napisał/-a:
Witam,
Chciałbym w przyszłości wziąć udział w Igrzyskach Olimpijskich w biegach długodystansowych (5000 m i/lub 10000 m i/lub maraton). Jak należy zacząć? Jak się zapisać do klubu sportowego, który wysyłałby mnie na eliminacje? Dodam, że jestem z Torunia. Może ktoś orientuje się, jaki klub długodystansowców jest warty zapisania się i jak to zrobić? Czy jest jakieś ograniczenie wiekowe? Ile czasu mogłoby mi to zająć (biegam amatorsko od 4 lat)? Czy mam jakieś szanse? W końcu niektórym się udaje wystartować w Igrzyskach. |
| | | | | |
| 2012-08-04, 23:19
2012-08-04, 21:22 - toRUN napisał/-a:
długa, kręta i pod górę |
Aha, czyli trzeba mieć znajomości i układy, a sam wynik nic nie pomoże chociażby był lepszy od Kenenisa Bekele. Dzięki za info. |
| | | | | |
| 2012-08-05, 08:04
Myślałem, że jak rano wstanę to przeczytam zachwyty nad finałem na 10.000 metrów mężczyzn, a tu cisza..... O ile na zwycięstwo Mo Faracha można było liczyć, pomimo udziału Kenenisy Bekele, to srebrny medal "białego" Galena Rupp"a należy uznać za niespodziankę. Bieg był bardzo pasjonujący a finisz porywający. No i swój triumf święci Alberto Salazar, ze swoją szkołą treningową. Złoto i srebro w finale! A teraz idę potrenować, zanim zacznie grzać słońce. Miłego dnia. |
| | | | | |
| 2012-08-05, 08:12
2012-08-04, 21:19 - 13 napisał/-a:
znałem osobiście Pana Krzyszkowiaka to był naprawdę Ktoś . Ś.P.Bronek Malinowski pochodził z okolic , gdzie niedaleko mieszkałem ja. Więcej póżniej... |
Janusz, a wiesz, że Zdzisław Krzyszkowiak ma grób w Warszawie na Powązkach? Niedawno go tam trafiłem. |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-08-05, 08:15
2012-08-05, 08:04 - Biegam dla zdrowia napisał/-a:
Myślałem, że jak rano wstanę to przeczytam zachwyty nad finałem na 10.000 metrów mężczyzn, a tu cisza..... O ile na zwycięstwo Mo Faracha można było liczyć, pomimo udziału Kenenisy Bekele, to srebrny medal "białego" Galena Rupp"a należy uznać za niespodziankę. Bieg był bardzo pasjonujący a finisz porywający. No i swój triumf święci Alberto Salazar, ze swoją szkołą treningową. Złoto i srebro w finale! A teraz idę potrenować, zanim zacznie grzać słońce. Miłego dnia. |
I ten Galen Rupp nie był bez szans w walce o złoto, trochę się spóżnił z finiszem i to pozwoliło zwycięzcy bezpiecznie odskoczyć. Bieg fascynujący, wyrównana stawka do końca. |
| | | | | |
| 2012-08-05, 19:09 Także przeszkody
2012-08-05, 08:15 - Henryk W. napisał/-a:
I ten Galen Rupp nie był bez szans w walce o złoto, trochę się spóżnił z finiszem i to pozwoliło zwycięzcy bezpiecznie odskoczyć. Bieg fascynujący, wyrównana stawka do końca. |
Ten amerykański przeszkodowiec także jest rewelacyjny. To tylko potwierdza tezę , że kenijczycy są do pokonania. Już wcześniej Paula R. pokazała , ze kenijki sa dla niej nie straszne. |
| | | | | |
| 2012-08-05, 22:06 ...dzisiaj rekord świata Bolta na 100 metrów!
oraz także 4 sprinterów pobiegnie na 100% poniżej 9,80
oj będzie się działo!!! :o)
ja obstawiam, że Bolt pobiegnie poniżej 9,55 |
| | | | | |
| 2012-08-10, 09:16
Jamajka nie do pobicia również na 200 m. Świetny bieg Bolta i jego kompanów z ekipy zarówno na 100 jak i 200 m. Fajnie się oglądało ten pojedynek. Liczyłam, że francuz powalczy o medal na 200 ale nie miał szans. Jamajka rządzi :) |
| | | | | |
| 2012-08-10, 15:45 200 m
Szkoda, że nie dołączono do ekipy młodego Karola Zalewskiego. Miał formę zwyżkową. Na MŚJ nabiegał 20,54. Ten wynik dałby mu 7 miejsce w finale... A pojechali tacy co ani razu nie skoczyli, nie podnieśli, ale mieli zasługi. |
| | | | |
| | | | | |
| 2012-08-11, 16:48 Zwierzenie Prezesa.
Zawiedziony prezes PZLA:
Odebrali stroje, pozwiedzali wioskę...
Prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki nie może przeboleć startu większości lekkoatletów na igrzyskach w Londynie. - Niestety, w ekipie lekkoatletycznej są zawodnicy, którzy uzyskali kwalifikację na igrzyska, jednak w Londynie niczego nie pokazali.
Do piątku 60-osobowa reprezentacja miała tylko jeden złoty medal Tomasza Majewskiego. Humor prezesowi poprawiła srebrnym medalem Anita Włodarczyk.
Udział naszych lekkoatletów na igrzyskach olimpijskich okazał się jednak klapą.
- Odebrali stroje olimpijskie, prawdopodobnie doskonale zwiedzili wioskę i całą okolicę, a na bieżni walki nie podjęli - mówi Skucha o zawodnikach, którzy najbardziej go zawiedli.
- Największą porażką jest występ młociarza Pawła Fajdka. Nieudane starty młodych zawodników, którzy mają już w dorobku jakieś osiągnięcia, bolą najbardziej. Kilku biało-czerwonych zamiast rywalizować w igrzyskach, powinno było dochodzić do zdrowia. Po tym, co pokazali Renata Pliś i Artur Noga, wiem, że nie powinni byli tu przyjeżdżać - podkreśla.
Pliś w eliminacjach biegu na 1500 m była 42. z czasem o ponad 15 sekund gorszym od jej tegorocznego najlepszego wyniku. Noga zszedł z bieżni tuż po starcie na 110 m ppł. Żadnej udanej próby nie miał Paweł Wojciechowski, a także wspomniany przez prezesa młociarz Paweł Fajdek. Siedmioboju nie ukończyła Karolina Tymińska.
Myśle, że Prezes taktycznie się "zatrzymał".
Po za kilkoma pozytywnymi przykładami, np 4x100 M, kompletna kicha. |
| | | | | |
| 2012-08-11, 20:19
Prezes ma rację. Mam nadzieję, że wnioski zostaną wyciągnięte i w przyszłości będą inne decyzje. Po co pojechał Wojciechowski skoro przed Olimpiadą ledwo skakał 5,40? Zdecydowana większość BYŁA na Olimpiadzie. A chodziło przecież o jak najlepszy UDZIAŁ.
I jeszcze ten Dobek. Pojechał jako rezerwa, a i tak rozbił sztafetę. Lisowski pewnie zrobi co należy. Z takim beksą da się stworzyć sztafetę? |
|
|
|
| |
|