|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Admin (2007-12-24) | Ostatnio komentował | Zulus (2008-01-17) | Aktywnosc | Komentowano 95 razy, czytano 894 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 5 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2008-01-16, 21:25
2008-01-16, 20:57 - jsb napisał/-a:
Muszę sobie kupić chińskie trampki za 15 zł, bo się ze wstydu spalę jak ktoś w niemarkowych butach wyprzedzi mnie 30 marca w Warszawie! Właśnie uświadomiliści mi moją 'małość'. |
jakieś kompleksy? Widzę, opusciłeś lekcje czytania ze zrozumieniem, podkreślałem swoją wypowiedzia ze, nie sprzęt decyduje o wyniku ale chyba Ciebie to przerosło, jednak kompleksy. |
| | | | | |
| 2008-01-16, 22:37
2008-01-16, 15:31 - bialykrzys napisał/-a:
Maćku, aj aj rozrzutny jesteś, drogie to twoje bieganie, przepłaciłeś szczególnie duzo za rękawiczki . pozdro. |
a jak powiem że kopiłem od razu 2 pary to co?? była okazja;) moge jedna odsprzedac! zapakowane wrzucilem do szafki bo nie potrzebuje, chwilowo. |
| | | | |
| | | | | |
| 2008-01-16, 22:41
to co ludziska robicie z kasą, pewnie wypracowana, to wasza sprawa i nie powinno sie za bardzo o tym dyskutować, tylko jak widze w TV ekscentryków, którzy wyrzucaja kupe szmalu w jakies piedroły, np tel z brylantami??!! to mnie ściska, po co? nie lepiej do puszki Owsiakowi wrzucic?
Miałbym więcej kasy, pewnie bym wydawał wiecej na swoje hobbby, a że mam tyle ile mam to wydaje tyle ile mam! taka jest zasada i jest ona prosta:)
|
| | | | | |
| 2008-01-16, 22:57
2008-01-16, 22:41 - lopezz napisał/-a:
to co ludziska robicie z kasą, pewnie wypracowana, to wasza sprawa i nie powinno sie za bardzo o tym dyskutować, tylko jak widze w TV ekscentryków, którzy wyrzucaja kupe szmalu w jakies piedroły, np tel z brylantami??!! to mnie ściska, po co? nie lepiej do puszki Owsiakowi wrzucic?
Miałbym więcej kasy, pewnie bym wydawał wiecej na swoje hobbby, a że mam tyle ile mam to wydaje tyle ile mam! taka jest zasada i jest ona prosta:)
|
jasne masz racje fanaberie niektórych przerażaja brylanty w komórce, i gdzie jeszcze? paranoja
I Twoja zasada co do wydawania kasy tez mi sie podoba ale za rekawiczki i tak przepłaciłeś hi hi
pozdrawiam |
| | | | | |
| 2008-01-16, 23:27
2008-01-16, 22:57 - bialykrzys napisał/-a:
jasne masz racje fanaberie niektórych przerażaja brylanty w komórce, i gdzie jeszcze? paranoja
I Twoja zasada co do wydawania kasy tez mi sie podoba ale za rekawiczki i tak przepłaciłeś hi hi
pozdrawiam |
Tę zasadę to chyba stosuje każdy - wydaje tyle pieniędzy ile ma, bo gdyby miał więcej to i więcej wydawałby .
Zastanawia mnie jedno w tej dyskusji - dlaczego robienie z siebie 'dziada' jest uważane za cnotę, a facet który przyznał się, że kupił ileśtam par butów do biegania, bo to jego hobby i stać go to został określony (może nie wprost) mianem szpanera? I do tego przepłaca, bo w trampkach i po chlebie z masłem i wodzie ze studni wcale nie biegałby dużo wolniej.
|
| | | | | |
| 2008-01-17, 17:50 bieganie-koszta
2008-01-16, 23:27 - jsb napisał/-a:
Tę zasadę to chyba stosuje każdy - wydaje tyle pieniędzy ile ma, bo gdyby miał więcej to i więcej wydawałby .
Zastanawia mnie jedno w tej dyskusji - dlaczego robienie z siebie 'dziada' jest uważane za cnotę, a facet który przyznał się, że kupił ileśtam par butów do biegania, bo to jego hobby i stać go to został określony (może nie wprost) mianem szpanera? I do tego przepłaca, bo w trampkach i po chlebie z masłem i wodzie ze studni wcale nie biegałby dużo wolniej.
|
Moim częstym partnerem przy bieganiu jest pies rasy bokser- podobno są to słabi biegacze. Ja biegam w markowych butach,on boso,a i tak jest szybszy odemnie.
Zulus w 2007r przyjechał na maraton do Bełchatowa z domu tzn .okolic Grójca rowerem i wygrał z niejednym,który przyjechał na ten bieg luksusowym samochodem.Dla biegaczy o małej wadze napewno nie są potrzebne buty z mocną amortyzacja,lecz osoby,które trochę ważą więcej nie powinny żałować pieniędzy na lepsze buty. |
| | | | | |
| 2008-01-17, 18:07
2008-01-17, 17:50 - wiarus7 napisał/-a:
Moim częstym partnerem przy bieganiu jest pies rasy bokser- podobno są to słabi biegacze. Ja biegam w markowych butach,on boso,a i tak jest szybszy odemnie.
Zulus w 2007r przyjechał na maraton do Bełchatowa z domu tzn .okolic Grójca rowerem i wygrał z niejednym,który przyjechał na ten bieg luksusowym samochodem.Dla biegaczy o małej wadze napewno nie są potrzebne buty z mocną amortyzacja,lecz osoby,które trochę ważą więcej nie powinny żałować pieniędzy na lepsze buty. |
To muszę oddać Andrzeju,że akurat natura stworzyła mnie do biegania długich dystansów i nie muszę specjalnie inwestować w sprzet,ale co by było,gdyby mi sie zachciało uprawiać np. strongmen'iarstwo?Chyba i kinotakara by nie pomogła.Choć w czasach szkolnych uprawiałem kulturystykę w TKKF Spartakus Radom,a co!? |
| | | | |
| | | | | |
| 2008-01-17, 20:12
2008-01-16, 23:27 - jsb napisał/-a:
Tę zasadę to chyba stosuje każdy - wydaje tyle pieniędzy ile ma, bo gdyby miał więcej to i więcej wydawałby .
Zastanawia mnie jedno w tej dyskusji - dlaczego robienie z siebie 'dziada' jest uważane za cnotę, a facet który przyznał się, że kupił ileśtam par butów do biegania, bo to jego hobby i stać go to został określony (może nie wprost) mianem szpanera? I do tego przepłaca, bo w trampkach i po chlebie z masłem i wodzie ze studni wcale nie biegałby dużo wolniej.
|
Trudne do zrozumienia to ostatnie zdanie... |
| | | | | |
| 2008-01-17, 20:44
2008-01-17, 18:07 - Zulus napisał/-a:
To muszę oddać Andrzeju,że akurat natura stworzyła mnie do biegania długich dystansów i nie muszę specjalnie inwestować w sprzet,ale co by było,gdyby mi sie zachciało uprawiać np. strongmen'iarstwo?Chyba i kinotakara by nie pomogła.Choć w czasach szkolnych uprawiałem kulturystykę w TKKF Spartakus Radom,a co!? |
Nie wiem,czy pamiętasz w Bełchatowie razem trochę biegliśmy,gdzieś pomiędzy 14,a 21km,ale potem sam wiesz jak było.Pozdrawiam i podziwiam za samozaparcie. |
| | | | | |
| 2008-01-17, 20:47
2008-01-17, 20:12 - bialykrzys napisał/-a:
Trudne do zrozumienia to ostatnie zdanie... |
To chyba nie jest do rozumienia. Uczciłbym to jedynie minutą ciszy ;) |
| | | | | |
| 2008-01-17, 20:57
2008-01-17, 20:47 - robsik napisał/-a:
To chyba nie jest do rozumienia. Uczciłbym to jedynie minutą ciszy ;) |
Ciesze sie, ze nie jestem sam a więc minuta ciszy ale czy wytrzymam aż tyle hi hi |
| | | | | |
| 2008-01-17, 21:40
ja to mam przerąbane!!! bo musze sobie kupic wkładke do butów! i to specjalnie odpowiednio do mojej wady wysklepienia stopy:/
albo poszukać jakis dobrych butów.. |
| | | | |
| | | | | |
| 2008-01-17, 21:48
2008-01-17, 20:44 - wiarus7 napisał/-a:
Nie wiem,czy pamiętasz w Bełchatowie razem trochę biegliśmy,gdzieś pomiędzy 14,a 21km,ale potem sam wiesz jak było.Pozdrawiam i podziwiam za samozaparcie. |
Pamiętam,pamiętam.A jak Ci poszło w Poznaniu,nie wypatrzyłem cie w tym tłumie,a wyników nie przeglądałem.Ja robotę wykonałem z dokładnością 11 sek. |
| | | | | |
| 2008-01-17, 22:20
2008-01-17, 21:48 - Zulus napisał/-a:
Pamiętam,pamiętam.A jak Ci poszło w Poznaniu,nie wypatrzyłem cie w tym tłumie,a wyników nie przeglądałem.Ja robotę wykonałem z dokładnością 11 sek. |
Jak wiesz w Poznaniu planowałem pobiec po 4min\km,gdzies w granicach 2.48.Tym wynikiem spokojnie bym wygrał swoja kategorie wiekową.Cały sezon praktycznie się oszczedzałem,by dobrze wypaść w Poznaniu.Lecz moje plany pokrzyżowała mi.... praca.Musiałem akurat w tym czasie wyjechać za granicę i poprostu nie wystartowałem.Ja bieganie traktuję tak,że najpierw chleb,a dopiero potem igrzyska.Ale zacząłem już przygotowania do sezonu 2008r,nieśmiało od nart biegowych,bo mój pierwszy start dopiero u siebie w Hajnówce 17 05 2008r-półmaraton,a dalej będzie widać,aby było zdrowie to sie napewno gdzies spotkamy |
| | | | | |
| 2008-01-17, 22:44
Narty?!To macie tam śnieg?U mnie się raczej nie zanosi,żebym przypiął w tym roku deski.Za to starty zaczynam już w niedzielę,do maja planuje cztery maratony i dwie połówki(którąś chciałbym na życiówkę),a potem już tylko Rzeźnik,Lajkonik i wakacje! |
|
|
|
| |
|