- brak -

Nie mozna porównać Jelcza do gigantów z Warszawy czy Krakowa. Ale w swojej skali i formule ten maraton ma swoich sympatyków i wielbicieli. To własnie ich osądy przyciągneły mnie po raz pierwszy do Jelcza i się nie zawiodłem. To czego oczekiwałem dostałem z nawiązką. A w temacie kibelka to taki niebieski stał 50 metrów od start-mety na parkingu i bez problemów i kolejki chodziliśmy z niego korzystać ;-)
Bieg towarzyszący za to był doskonałym antidotum dla tych co przyjechali jako osoby towarzyszące i nie stać ich było - fizycznie - na pokonanie maratonu.

- brak -

- brak -

- brak -

- brak -

- brak -

- brak -

:) :) :) DOBRZE SIĘ BAWIŁEM :) :) :)
POLECAM BARDZO :) :) :)

Małe wpisowe,dobra organizacja przy rejestracji,dużo nagradzanych kategori bez dublowania,masaż po biegu,makaron grochówka napój ile kto chce,prysznic wraz z darmowym basenem kąpielowym no i niesamowici wolątariusze podający napoje.Do minusów zaliczyłbym bieg między samochodami gdyby był to 1 maj napewno ruch był by mniejszy jak w poprzednich edycjach.Wszystko razem daje 10.

- brak -

- brak -

- brak -

- brak -

Zalety-sprawne biuro, świetni wolontariusze-zwłaszcza pełna poświęcenia ekipa koło nawrotu. Ładny medal, koszulka. Co mi się nie podobało-to że musiałem walczyć o życie między samochodami i że nie dało się biec optymalną linią.

- brak -

Bieg sympatyczny,szanuję jego przesłanie-wspominanie niezwykłej kobiety.Trochę mi smutno,że nie mam z niego pamiątki w formie medalu,ale biegłam krótszy dystans(zawsze to zastanawianie się,czy ci co biegają krócej są jacyś gorsi).Fantastyczna możliwość skorzystania z basenu miejskiego po biegu.Ale brak toi-toiów w okolicy startu/mety......

- brak -