Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Bieg o Puchar J.M. Rektora Politechniki Radomskiej
  Wątek założył  t.kraska (2006-04-22)
  Ostatnio komentował  t.kraska (2006-05-05)
  Aktywnosc  Komentowano 13 razy, czytano 145 razy
  Lokalizacja
 Radom
  Podpięte zawody  XII Bieg o Puchar J.M. Rektora Politechniki Radomskiej
  XIII Bieg o Puchar J.M. Rektora Politechniki Radomskiej
  XIV Bieg o Puchar J.M. Rektora Politechniki Radomskiej

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(t.kraska)

 2006-04-22, 08:13
 2006 - X Bieg o Puchar J.M.Rektora - Radom
Już za kilka dni spotkamy się w Radomiu na kameralnej imprezie organizowanej siłami własnymi członków Klubu Maratończyka AZS Politechniki Radomskiej.
IX edycja biegu o Puchar J.M. Rektora Politechniki poświęcona będzie pamięci nieodżałowanego ś.p. Leszka Kalisza - założyciela i prezesa do chwili jego nagłej śmierci (26.01.br.).
Myslę, że wszyscy którzy znali Leszka winni wziąć udział w naszym biegu.
Jemu się to po prostu należy.
Dysponując skromnymi środkami, udało nam się przygotować medale z podobizną Leszka.
Poraz pierwszy przygotowaliśmy również skromne nagrody pieniężne dla zwyciężców w kat. generalnej kobiet i mężczyzn.
Wyniosą one odpowiednio:
Kobiety - 500; 300 i 200 zł
Mężczyźni - 700; 500 i 300 zł
Pozostałe szczegóły w regulaminie.

Serdecznie zapraszamy.



ANONIM

()

 2006-04-22, 21:19
 
Skromne nagrody pieniężne???
Skromny bieg czasami ma skromniejszy cały budżet.


 



ANONIM

(Edward Bienias)

 2006-04-23, 22:40
 Leszek Kalisz
2006-04-22, 08:13 - t.kraska napisał/-a:

Już za kilka dni spotkamy się w Radomiu na kameralnej imprezie organizowanej siłami własnymi członków Klubu Maratończyka AZS Politechniki Radomskiej.
IX edycja biegu o Puchar J.M. Rektora Politechniki poświęcona będzie pamięci nieodżałowanego ś.p. Leszka Kalisza - założyciela i prezesa do chwili jego nagłej śmierci (26.01.br.).
Myslę, że wszyscy którzy znali Leszka winni wziąć udział w naszym biegu.
Jemu się to po prostu należy.
Dysponując skromnymi środkami, udało nam się przygotować medale z podobizną Leszka.
Poraz pierwszy przygotowaliśmy również skromne nagrody pieniężne dla zwyciężców w kat. generalnej kobiet i mężczyzn.
Wyniosą one odpowiednio:
Kobiety - 500; 300 i 200 zł
Mężczyźni - 700; 500 i 300 zł
Pozostałe szczegóły w regulaminie.

Serdecznie zapraszamy.
sp; Leszek Kalisz, znalismy sie i biegalismy na roznych gonitwach. (urodzilem sie w Radomiu) Obecnie mieszkam z drugiej strony wody. Bardzo bardzo prosze o taki Leszkowy medal, teraz nie moge byc obecny, ale jak dozyje to bede za kilka miesiecy w Radomiu. Prosze o tel kontaktowy? Moj do Kanady - (na wszelki...) 780/ 457 94 83. Dziekuje.



ANONIM

(t.kraska)

 2006-04-24, 18:06
 czy biegałeś z leszkiem w Stanach ?
2006-04-23, 22:40 - Edward Bienias napisał/-a:

sp; Leszek Kalisz, znalismy sie i biegalismy na roznych gonitwach. (urodzilem sie w Radomiu) Obecnie mieszkam z drugiej strony wody. Bardzo bardzo prosze o taki Leszkowy medal, teraz nie moge byc obecny, ale jak dozyje to bede za kilka miesiecy w Radomiu. Prosze o tel kontaktowy? Moj do Kanady - (na wszelki...) 780/ 457 94 83. Dziekuje.
Leszek Kalisz podczas pobytu w Stanach startował m.in.w maratnie nowojorskim , nawiązał kontakt zA.Niemczakiem.Planowaliśmy start w Górach Skalistych w \\



ANONIM

(t.kraska)

 2006-04-24, 18:11
 uzupełnienie
2006-04-24, 18:06 - t.kraska napisał/-a:

Leszek Kalisz podczas pobytu w Stanach startował m.in.w maratnie nowojorskim , nawiązał kontakt zA.Niemczakiem.Planowaliśmy start w Górach Skalistych w \\
mój komentarz został skrócony - uzupełniam :medal zostawimy , moje namiary Tadeusz Kraska tl/fx 0483330722;509019811 zbme@wp.pl



ANONIM

(Tosiek)

 2006-04-28, 08:29
 
Z tego co słyszę i czytam zapowiada się niezła imprezka.Zresztą atmosfera u was zawsze była fajna.Czy prawdą jest ,że przygotowane macie odlewane medale od W.Kuleja?Pozdro dla org.z klubu maratończyka od truchtaczy zKielc.



ANONIM

(wojtek G)

 2006-04-28, 08:54
 Gdzie ul. Chrobrego?
Panie Tadeuszu Kraska.Spróbuję dotrzeć od razu z wesela (trzeźwy).Jak się kierować na ul. Chrobrego wjeżdżając do Radomia od (Opoczna,Pszysłuchy)? Zakładając,że mijam wasze słynne więzienie i dojeżdżam do świateł przy Cmentarzu.Potem prosto, czy w lewo na m,Donaldy, a może w prawo na Kamienną górę?


 



ANONIM

(t.kraska)

 2006-04-28, 13:45
 Jak dojechać
2006-04-28, 08:54 - wojtek G napisał/-a:

Panie Tadeuszu Kraska.Spróbuję dotrzeć od razu z wesela (trzeźwy).Jak się kierować na ul. Chrobrego wjeżdżając do Radomia od (Opoczna,Pszysłuchy)? Zakładając,że mijam wasze słynne więzienie i dojeżdżam do świateł przy Cmentarzu.Potem prosto, czy w lewo na m,Donaldy, a może w prawo na Kamienną górę?
Jadąc od strony Opoczna na światłach wpadamy na 7-kę W-wa -Kraków,skręcamy w prawo w kier.W-wy po ok.2km mijamy Selgros i dojeżdżamy do ronda ,na rondzie w prawo w kier.na Lublin, Rzeszów ,następnie na światłach w prawo i jesteśmy na ul. Chrobrego w odl.ok.1-go km od biura zawodów. Informacja dodatkowa - nie przewiduje się badania zawodników alkotestem.



ANONIM

(eb)

 2006-05-01, 20:03
 Radom
2006-04-28, 08:54 - wojtek G napisał/-a:

Panie Tadeuszu Kraska.Spróbuję dotrzeć od razu z wesela (trzeźwy).Jak się kierować na ul. Chrobrego wjeżdżając do Radomia od (Opoczna,Pszysłuchy)? Zakładając,że mijam wasze słynne więzienie i dojeżdżam do świateł przy Cmentarzu.Potem prosto, czy w lewo na m,Donaldy, a może w prawo na Kamienną górę?
Dziekuje bardzo za namiary p.Tadeuszowi K,- (rozmawialismy)od Przysuchy do Radomia jest dobra droga p.WG



ANONIM

()

 2006-05-03, 01:02
 



ANONIM

(t.kraska)

 2006-05-03, 01:24
 przepraszam
Serdecznie przepraszam za niedociągnięcia powstałe przy organizacji naszego biegu tj.zapisy ,a przedewszystkim wyniki końcowe i dekoracja. Plama,plama ,plama.Tłumaczenie nic nie zmieni ,powiem tylko,że chciałem usprawnić-a wyszło na odwrót.Lada moment powinny ukazać się wyniki,które wczoraj wysłałem do opublikowania.Dziękuję wam za udział w naszej imprezie- byliście wspaniali pod każdym względem.Szczególne dzięki W.Kulejowi za medal,z podobizną ś.p.L.Kalisza,który rodzina Leszka wykorzysta przy grobowcu.Jeśli nasza wpadka nie zniechęciła was do ponownego udziału w naszym biegu to już dziś zapraszam na ostatnią niedzielę kwietnia 2007 r.



ANONIM

(Biegam dla zdrowia)

 2006-05-04, 16:51
 Według mnie nie ma za co przepraszać
2006-05-03, 01:24 - t.kraska napisał/-a:

Serdecznie przepraszam za niedociągnięcia powstałe przy organizacji naszego biegu tj.zapisy ,a przedewszystkim wyniki końcowe i dekoracja. Plama,plama ,plama.Tłumaczenie nic nie zmieni ,powiem tylko,że chciałem usprawnić-a wyszło na odwrót.Lada moment powinny ukazać się wyniki,które wczoraj wysłałem do opublikowania.Dziękuję wam za udział w naszej imprezie- byliście wspaniali pod każdym względem.Szczególne dzięki W.Kulejowi za medal,z podobizną ś.p.L.Kalisza,który rodzina Leszka wykorzysta przy grobowcu.Jeśli nasza wpadka nie zniechęciła was do ponownego udziału w naszym biegu to już dziś zapraszam na ostatnią niedzielę kwietnia 2007 r.
Panie Tadeuszu,
ja przyjechałem do Radomia z Łodzi. To ponad 160 km i zdecydowanie jestem zadowolony, że wziąłem udział w biegu głównym na 10 km. Po prostu było wszystko co trzeba dla rekreacyjnego biegania dla zdrowia. Pogoda dopisała. Trasa urozmaicona i ciekawa, chociaż pętla miała tylko 2,5 km. Przy mniejszej ilości nawrotów będą lepsze czasy. Medal super. Obiekt sportowy i szatnie z gorącą wodą super. Był ciepły posiłek, napoje, owoce i ciasteczka, o których nie pisaliście w komunikacie. To bardzo miłe zaskoczenie, za jedyne 10 zł opłaty startowej. Konferansjerka była i imprezy towarzyszące też. No i na koniec nabiegałem swoją życiówkę. Wyniki są dostępne i są zgodne z tym co uchwyciłem na własnym stoperze. Czego chcieć więcej. Nic bo wszystko było w porządku i tylko na koniec życzę, aby w przyszłym roku było więcej uczestników, bo bieg jest tego wart. Tym bardziej, że będzie to bieg jubileuszowy, dziesiąty. Pozdrawiam serdecznie:)


 



ANONIM

(t.kraska)

 2006-05-05, 17:08
 dzięki
2006-05-04, 16:51 - Biegam dla zdrowia napisał/-a:

Panie Tadeuszu,
ja przyjechałem do Radomia z Łodzi. To ponad 160 km i zdecydowanie jestem zadowolony, że wziąłem udział w biegu głównym na 10 km. Po prostu było wszystko co trzeba dla rekreacyjnego biegania dla zdrowia. Pogoda dopisała. Trasa urozmaicona i ciekawa, chociaż pętla miała tylko 2,5 km. Przy mniejszej ilości nawrotów będą lepsze czasy. Medal super. Obiekt sportowy i szatnie z gorącą wodą super. Był ciepły posiłek, napoje, owoce i ciasteczka, o których nie pisaliście w komunikacie. To bardzo miłe zaskoczenie, za jedyne 10 zł opłaty startowej. Konferansjerka była i imprezy towarzyszące też. No i na koniec nabiegałem swoją życiówkę. Wyniki są dostępne i są zgodne z tym co uchwyciłem na własnym stoperze. Czego chcieć więcej. Nic bo wszystko było w porządku i tylko na koniec życzę, aby w przyszłym roku było więcej uczestników, bo bieg jest tego wart. Tym bardziej, że będzie to bieg jubileuszowy, dziesiąty. Pozdrawiam serdecznie:)
Dzięki kolego ,twój post dodał mi wiary w sens tego co robimy.Przecież błędów nie robi itd.... W takim razie kończę chwilowo zabawę w organizatora ,zbieram się na maratonik do Krakowa .Dla mnie magiczna atmosfera tego miasta gwarantuje mi niezłą zabawę.




POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
marianzielonka
22:56
mario1977
22:55
witul60
22:42
cierpliwy
22:03
Chudzik
21:58
Stonechip
21:43
przystan
21:41
Admirał
21:41
marekcross
21:36
Piotr Fitek
21:25
johnlyndon
21:24
Fred53
21:03
INVEST
20:59
jacek50
20:58
stanlej
20:43
rezerwa
20:28
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |