|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Robert 85 (2006-04-13) | | Ostatnio komentował | Agniesza (2006-06-10) | | Aktywnosc | Komentowano 15 razy, czytano 435 razy | | Lokalizacja | |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(Robert 85) |
2006-04-13, 21:26
Boląca stopa
Witajcie
Niestety znowu zmuszony jestem prosić Was wszystkich o pomoc, zwłaszcza medyczne "mądre głowy" bardzo prosze o wypowiedzenie się...Jak już pisałem, nie oczekuję jednoznacznej diagnozy, ale chociaż jakieś naprowadzenie ogólne co to może być i gdzie szukać przyczyny...Jednocześnie czy należałoby już robić wielką panikę i lecieć do lekarza czy też może we własnym zakresie mogę coś jeszcze zrobić...
Problem wygląda tak: po około 1000-2000m przebiegniętych w lewej stopie zaczyna mi doskwierać ból. Początkowo nawet nie nazwałbym tego bólem...Było to bardziej takie uczucie jakby bosą stopą stanąć na ustawionym poprzecznie patyku...jakiś dyskomfort, coś jakby "mechanika" w nodze działała nie tak, dziwne uczucie jakbym stawiał stopę inaczej niż zwykle. Kojarzy mi się to z dyskomfortem jaki się odczuwa idąc po plaży przy brzegu przez dłuższą chwilę, tzn. jakbym biegł po nieco nachylonym terenie (przypadłość jednak nie jest zależna raczej od terenu bo biegałem w różnych miejscach). Potem zaczęło się kłucie, aż w końcu już konkretny ból uniemożliwiający stawanie...Jak widać nie udało mi się tego "rozbiegać"...Wiem, wiem, to było głupie
Do biegania powróciłem po dłuższej przerwie, może nieco w poprzednim poście przesadziłem z tymi "morderczymi wybieganiami", zrobiłem właściwie jedną czwartą z tego co biegałem przed przerwą, bardzo spokojnym tempem. Sprawdziełem buty (przed przerwą w bieganiu nie miałem z nimi najmniejszych problemów), podeszwy przytarte są na obu symetrycznie, co (choć nie jestem specjalistą oczywiście) sugeruje chyba, że stopy stawiam jednakowo... nie widzę żeby lewy but czymkolwiek się różnił od prawego... Mam lekkie płaskostopie, korzystam z butów Adidas z systemem adiprene i ogólnie nigdy nie miałem problemów. Buty mają na liczniku maksymalnie jakieś 300 km
Kolejna ciekawa rzecz-wizyta na basenie sprawiła, że ból przeszedł jak ręką odjął. Zero objawów, choć przed wejściem na basen nie mogłem na tej nodze stanąć na dłużej.
Miejsce w którym odczuwam ból to przestrzeń pod kostką, gdzie jest nieco "pusto", tzn. w przestrzeni między piętą a miejscem w którym bez problemu można "wymacać" kości śródstopia (chyba?). Dodatkowo co jakiś czas czuję, że coś mi "przeskakuje" gdzieś właśnie w tych rejonach...
Ufff...mam nadzieję że nie zatruwam za bardzo listy...Po prostu mam ogromny zapał do biegania, nieco więcej wolnego czasu i potwornie dołuje mnie, że właśnie teraz nie mogę polatać.
Wiem, że z opisu ciężko wam pewnie będzie wywnioskować cokolwiek... W miarę możliwości proszę o jakiekolwiek rady jeśli coś wam przyjdzie do głowy. Ewentualnie jakiś namiar na lekarza który nie powie mi "przestań pan biegać to nie będzie bolało"
Pozdrawiam i dziękuję z góry życząc udanych treningów! |
| | | | | |
ANONIM
(Zenon) |
2006-04-14, 15:37
Kolano
| ja mam od pewnego czasu ból prawego kolana z prawej strony jak patrzysz od góry... ból pojawia sie na ok. 6 km i powoduje starszny dyskomfort w czasie biegu, nawet truchtu. Po zatrzymaniu się i w czasie marszu ból mija. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(H.Witt) |
2006-04-14, 16:03
Kolano.
2006-04-14, 15:37 - Zenon napisał/-a:
ja mam od pewnego czasu ból prawego kolana z prawej strony jak patrzysz od góry... ból pojawia sie na ok. 6 km i powoduje starszny dyskomfort w czasie biegu, nawet truchtu. Po zatrzymaniu się i w czasie marszu ból mija. |
| Miałem to też-idnetyczne objawy. Kiedyś musiałem domaszerowac we Wiązownej przez ten ból. W biegu bolało bardzo, w marszu nic. Pomogła przerwa w bieganiu-przeszło. |
| | | | | |
ANONIM
() |
2006-04-14, 16:40
2006-04-14, 16:03 - H.Witt napisał/-a:
Miałem to też-idnetyczne objawy. Kiedyś musiałem domaszerowac we Wiązownej przez ten ból. W biegu bolało bardzo, w marszu nic. Pomogła przerwa w bieganiu-przeszło. |
| kolega oczekuje pomocy,rady a nie opisywania własnych dolegliwości dotyczących zwłaszcza innej częsci nogi.Przepraszam za ton.Chetnie bym pomógł ale na szczęście na razie nic mi nie dolega. |
| | | | | |
ANONIM
(H.Witt) |
2006-04-14, 17:37
Kolano Zenona.
| Dlatego napisałem o kolanie. |
| | | | | |
ANONIM
() |
2006-04-14, 22:35
do ortopedy proszę
| Tylko ortopeda Marek Ruciński z Poznania moze skutecznie pomóc, to od dawna wiadomo. |
| | | | | |
ANONIM
(Martix aktywny) |
2006-04-15, 11:05
2006-04-14, 22:35 - napisał/-a:
Tylko ortopeda Marek Ruciński z Poznania moze skutecznie pomóc, to od dawna wiadomo. |
| Obuwie panowie i jeszcze raz tylko dobre obuwie z systemem amortyzująco-żelującym.Wiem coś o tym bo sam cierpię na ból prawej stopy.Gdy zakładam Asicsy GEL lub DUOMAX ten ból prawie nie występuje albo występuje znikomo po kilometrach.Gdy ubierałem twardą i tanią chińszczyznę to już ciekawie nie było i zrezygnowałem z niej.Z wkładkami jeszcze nie eksperymentowałem ale nie żałuję kasy na dobre skarpetki.Mój ból bierze się z tego,że prawą nogę mam trochę obrzękniętą limfatycznie,bierze się to po stanach zapalenia skóry i przebytej róży.Lężałem z tym w szpitalu i miałem odpowiednie zabiegi niwelujące ten obrzęk,ale do pewnego stopnia.Muszę nosić specjalne pończochy uciskowe albo bandaże.Ale nie ma to znaczenia przy bieganiu bo ten obrzęk absolutnie mi w tym nie przeszkadza i nie ma przełożenia na wyniki,na czas zawodów skarpetę tą ściągam.Kupiłem sobie odpowiedni masażer do stóp i innym biegaczom też go polecam.To są takie obrotowe rolki z ząbkami zamocowane na ramce,mam też wodny masażer.Są też odpowiednie kremy.Dbanie o stopy też jest dla nas biegaczy ważne.Ortopeda na pewno zleci ci zabiegi bo chyba kroić cię nie będzie. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(outsider) |
2006-04-15, 21:29
stan zapalny przyczepu rozcięgna?????
"Mam lekkie plaskostopie, korzystam z butów Adidas z systemem adiprene i ogólnie nigdy nie mialem problemów. Buty maja na liczniku maksymalnie jakies 300 km
Kolejna ciekawa rzecz-wizyta na basenie sprawila, ze ból przeszedl jak reka odjal. Zero objawów, choc przed wejsciem na basen nie moglem na tej nodze stanac na dluzej.
Miejsce w którym odczuwam ból to przestrzen pod kostka, gdzie jest nieco "pusto", tzn. w przestrzeni miedzy pieta a miejscem w którym bez problemu mozna "wymacac" kosci sródstopia (chyba?). Dodatkowo co jakis czas czuje, ze cos mi "przeskakuje" gdzies wlasnie w tych rejonach... "
Gdzie to dokładnie boli. Od zew. od wew. na całej szerokości stopy. Ból punktowy, czy na większej powierzchni.???????
Będę strzelał w ciemno.
Jak od wewnętrznej, jak w miejscu gdzie jest "granica" pomiędzy piętą a podbiciem, jak ból jest tuż pod skórą w miejscu gdzie zaczyna się taki gruby dzyndzel, wyczuwalny pod dotykiem dłoni, jak porusza się stopą (to co przeskakuje) to być może jest to stan zapalny przyczepu rozcięgna.
Na basenie ból przeszedł, bo zrobiłeś sobie wodny masaż.
Winnego szukałbym w nowych butach i systemie Torsion- taki plastikowy gadżet w środkowej części buta.
To on być może podrażnia to miejsce.
Płaskostopie? Może sprzyjać. Zwykłe wkładki na nie, ale miękkie amortyzujące powinny wystarczyć.
Moje zalecenie amatora, internetowego znachora:
przerwa 7-10 dni
Smarowanie przeciwzpalną maśtygą,
schładzanie lodem (owiniętym gałgankiem aby nie podrażniać skóry) co 2-3godz na 10-15min.
wymiana butów, najlepiej bez plastiku w środkowej części
Dobrze byłoby dodać jakieś pastylki receptowe- diklofenak, ketoprofen (to podstawowe składniki wielu pastylek)- ale to już medyk, nawet pierwszy kontakt, rodzinny czy jak tam się zwie.
Jak nie da efektu, to do speca od nóg- dreptać.
Po pierwszych treningach schładzać to miejsce lodem.
To miejsce może się w przyszłości odzywać (to może być taka anatomiczna skłonność), od razu uderzać lodem.
***********
Co do kolan. Zbiór linków tutaj:
http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=3380
|
| | | | | |
ANONIM
() |
2006-04-15, 23:12
nie mówcie za dużo o chorobach, zdrowi biegacze!
| Teoretyzujecie za bardzo, rzeczywistość jest klarowniejsza i ... okrutniejsza, to fakt. |
| | | | | |
ANONIM
() |
2006-04-15, 23:12
nie mówcie za dużo o chorobach, zdrowi biegacze!
| Teoretyzujecie za bardzo, rzeczywistość jest klarowniejsza i ... okrutniejsza, to fakt. |
| | | | | |
ANONIM
(KASIA) |
2006-04-16, 11:15
od dużego obciązenia stóp, niewłasciwego chodzenia biegania dochodzi do spłaszczenia łuku poprzecznego stopy, kości śródstopia się spłaszczają w drastycznych sytuacjach dochodzi nawet do złamania pierwszej kości śródstopia. nie boli podczas pływania ponieważ stopa jest odciążona i może spokojnie pracowac.
Rada:
lekarz ortopeda, zdjęcie aby wykluczyc złamanie lub peknięcie kosci śródstopia.
Duzo pływac, wzmacniac mięśnie stopy (cw. w odciążeniu minimum pół. godziny dziennie), podczas biegu pewnie zadużo jesteś pochylony do przodu stąd duży nacisk na przodostopie. Poproś kogoś aby pomógł ci się ustawic podczas biegu, biegaj mniej i głównie po bezdrożach po miękkiej ściółce. Poprawa nie nasąpi w ciągu miesiąca, pamiętaj zdrowe bieganie musi byc poparte chociaż minimalną odnową biologiczną (basen cwiczenia witaminy i minerały)POWODZENIA |
| | | | | |
ANONIM
(lek. Paweł O.) |
2006-04-16, 19:07
boląca stopa
| Na podstawie tego co piszesz rozpoznałbym tzw. entezopatię rozciegna podeszwowego. Przeciążenie tego ściegna wystepuje częściej przy obniżeniu sklepienia podłużnego stopy (przy nadmiernej pronacji stopy). Najczęstszym czynnkiem etiologicznym są mikrourazy. Stan zapalny oraz częściowe lub całkowite zerwanie rozcięgna dotyczą zazwyczaj biegaczy. Doleglwości rozwijają sie stopniowo w czasie intensywnego okresu treningowego. Największe dolegliwości występują rano i w początkowej fazie treningu, potem się zmniejszają, by znowu powrócić w końowej fazie, a przede wszystkim po treningu. Z czasem może rozwinąć się tzw. ostroga piętowa. Stan przewlekły jest trudny do leczenia. Na pierwszy plan wysuwa się dobór odpowiedniego obuwia (mocny dobrze dopasowany zapiętek) i odciążenie chorej stopy. W ostrej fazie okładanie lodem i środki p/zapalne. Dolegliwość ta stanowi 25% dolegliwości stwierdzanych u biegaczy i 5-7% wszystkich schorzeń notowanych w poradniach sportowych. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
() |
2006-04-23, 08:34
Wizyta.
| Czy pan P.Orzechowski przyjmuje gdzieś prywatnie? Jestem zainteresowany taką wizytą. |
| | | | | |
ANONIM
(lek. Paweł O.) |
2006-04-25, 15:53
pomoc lekarza ortopedy i specjalisty rehabilitacji
2006-04-23, 08:34 - napisał/-a:
Czy pan P.Orzechowski przyjmuje gdzieś prywatnie? Jestem zainteresowany taką wizytą. |
| LINK: http://www.si.trzebnica.pl/lukaniec/ | | Ja jestem anestezjologiem interesującym się również medycyną sportową. Jeśli chodzi o badanie i poradę polecam swojego przyjaciela (link powyżej). Ja nie prowadzę prywatnej działalności. |
| | | | | |
ANONIM
(Agniesza) |
2006-06-10, 21:28
prośba o kontakt z Panem doktorem
2006-04-14, 22:35 - napisał/-a:
Tylko ortopeda Marek Ruciński z Poznania moze skutecznie pomóc, to od dawna wiadomo. |
| Mieskzma w Poznaniu i od jakiegos czasu mam prblemy z kolanem. Słyszałam ze Pan Ruciński jest bardzo dobrym specjalista. Prosze o podanie kontaktu, gdyz chciałabym umówic sie na wizytę. |
|
|
|
| |
|
