Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Admin (2006-02-28)
  Ostatnio komentował  wojtek G (2006-03-06)
  Aktywnosc  Komentowano 78 razy, czytano 243 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  3  4  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(wojtek G)

 2006-03-03, 09:45
 Sponsoring.
Bogaty napisał:
Jestem finansowo dość nieźle sytuowany. Jeżdżę na maratony po całym świecie a także na narty. Zauważyłem jednak , że tworzy się w Polsce grupa ludzi tzw. średnio bogatych co ich stać prawie na wszystko. Zauważyłem ponadto, że wielu moich znajomych przestało jeździć na narty i na biegi. Kiedy się pytam czemu nie byli na biegu odpowiadają brak kasy.
Ps. A tych kilku co to się wypowiada że wpisowe i podróże nie drogie są przewaznie sponsorowani, nie wiadomo jednak czy wiecznie.(koniec)

Zdarza mi się być nieraz sponsorawnym.Jednak jakoś żaden sponsor nigdy się do mnie nie pofatygował,by położyć kasę na stół.Sam wydeptuję ścieżki do dobrodzeja.Wzorem dla mnie jest tu biegacz z Wałbrzycha Witold R.Zadał sobie trud i odświeżył przyjaźnie z lat szkolnych.Wyłuskał z ławek szkolnych tych kolegów którym w życiu się powiodło.Złożył propozycje i ku zadowoleniu obu stron zwiedza świat.Mnie kiedyś firma VOITH-POLSKA zasponsorowała wyjazd na Supermaraton w Biel-Bienne (Szwajcaria).Prezes firmy przekazał mi kilkanaście folderów z danymi o firmie w j.angielskim z prośbą o wyłożenie w biurze organizacyjnym Supermaratonu.Zrobiłem to jakoś bez entuzjazmu i przekonania,ale pan każe,sługa musi.Przed zamknięciem biura nie omieszkałem na stole sprawdzić,czy kogoś te foldery wogóle zainteresowały.Brakowało jednego.Jak się potem okazało ten jeden folder był motorem nawiązania współpracy i inną bodajże austriacką firmą.Kontrakt na niebagatelną sumę.W nagrodę firma sfinalizowała mi maraton w Nowym Jorku.Bogaty pisze o klasie średniej,tej sponsorowanej i przestrzega,że nie wiadomo,czy będziemy sponsorowani wiecznie.Ależ oczywiście,że nie wiecznie,cieszymy się z każdego wsparcia,nawet tylko z koszulki,jaką podaruje sponsor.A więc nic za darmo,wielu się dziwi jak mam na tyczce logo jakiegoś sponsora.Współczuje mi,że w samolocie czy autokarze muszę się z tym dodatkowym bagażem mocować.W Chicago był z nami kolega,który miał logo sposora na dość dużej plandece.Wielu kolegów to dziwiło tylko nie mnie.Powiedziałem mu Bogdan,daj rozciągniemy tę płachtę i porobimy fotek,byś miał co pokazać sponsorowi.Za pieniądze się ksiądz modli.Tak samo możemy powiedzieć my,że bogaty nie zawsze musi być bogaty.Może przyjść kiedyś jakiś JANOSIK ,lub nie daj Boże komornik i wszystko zabierze.Bogactwo to nie wszystko.To ochraniarze,kamery nieraz i stres.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Bigacz)

 2006-03-03, 10:21
 4300
2006-03-03, 09:17 - H.Witt napisał/-a:

Skoro pisze, że za 4300 organizuje ten bieg to dlaczego mam mu nie wierzyć? Dlaczego miałby kłamać?
Nie piszę że nie wierzę, piszę tylko że to nie są całościowe koszta imprezy, bo zaraz jakiś WYNALAZCA pomnoży wpisowe 40 pln razy 500 zawodnikow w Wiązownej, wyjdzie mu 20.000 i stwierdzi odkrywczo, że organizatorzy zarobili na zawodnikach 15.000 złotych. Tak jak ktoś przed chwilą napisał - skala imprezy ma znaczenie - w mieście nikt za darmo nie obstawi trasy, ani żadna pielęgniarka za darmo nie będzie siedziała cały dzień. Imprezę w lesie można zrobić za 1000 złotych tak jak w warszawie w Kabatach, ale chyba pewną różnicę zauważamy prawda ?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

()

 2006-03-03, 10:32
 masz rację
2006-03-03, 10:21 - Bigacz napisał/-a:

Nie piszę że nie wierzę, piszę tylko że to nie są całościowe koszta imprezy, bo zaraz jakiś WYNALAZCA pomnoży wpisowe 40 pln razy 500 zawodnikow w Wiązownej, wyjdzie mu 20.000 i stwierdzi odkrywczo, że organizatorzy zarobili na zawodnikach 15.000 złotych. Tak jak ktoś przed chwilą napisał - skala imprezy ma znaczenie - w mieście nikt za darmo nie obstawi trasy, ani żadna pielęgniarka za darmo nie będzie siedziała cały dzień. Imprezę w lesie można zrobić za 1000 złotych tak jak w warszawie w Kabatach, ale chyba pewną różnicę zauważamy prawda ?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Michal)

 2006-03-03, 10:41
 
2006-03-03, 10:21 - Bigacz napisał/-a:

Nie piszę że nie wierzę, piszę tylko że to nie są całościowe koszta imprezy, bo zaraz jakiś WYNALAZCA pomnoży wpisowe 40 pln razy 500 zawodnikow w Wiązownej, wyjdzie mu 20.000 i stwierdzi odkrywczo, że organizatorzy zarobili na zawodnikach 15.000 złotych. Tak jak ktoś przed chwilą napisał - skala imprezy ma znaczenie - w mieście nikt za darmo nie obstawi trasy, ani żadna pielęgniarka za darmo nie będzie siedziała cały dzień. Imprezę w lesie można zrobić za 1000 złotych tak jak w warszawie w Kabatach, ale chyba pewną różnicę zauważamy prawda ?
Popieram ta wypowiedz.
Nikt za darmo w dzisejszych czasach nic nie zrobi .
A co do sponsorów jak sie niedawno dowiedziale tez nie sa zabardzo chojni , przewaznie chcą dac tylko towar a z gotówką juz gorzej a na zorganizowanie imprezy nie tylko towar jest potrzebny bo co organizatorowi z tego ze np dostanie 10000 koszulek jak jest mu potrzebne tylko 1000 przeciez nie stanie na ulicy i bedzie tym handlowal, nie zaplaci tez nimi za zabezpieczenie trasy .

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Michal)

 2006-03-03, 10:53
 
Wpisowe w Polsce nie jest wygorowane .Jest przeciez duzy wybor, sa przeciez biegi za 5zl albo 80zl kazdy ma wybor .
Dlatego biegam w tych biegach na ktore mnie stac i nie musze zaliczyc wszystkich imprez w ciagu roku . Niektorzy biegacze chcieli by wszystko za darmo ale czy oni by cokolwiek zrobili ?? wątpie ,a duzo organizatorow robi to z pasji i nie maja z tego ani grosza staraja sie zadowolic biegaczy .Maruderzy pomyscie o tym i przestanice narzekac a moze byscie zobaczyli jak to wyglada od sroodka i pomogli przy organizacji takich imprez

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(J.W.)

 2006-03-03, 12:22
 
Umowmy sie tak naprawde co do jednego. Biegi masowe to swego rodzaju produkt. W Warszawie kosztuje 80zl w dniu startu, gdzie indziej 10zl. Nikt nikogo nie zmusza do KUPOWANIA takiego produktu. Chcesz - zrob to sam!
To tak jak z przyslowiowym bochenkiem chleba, dlaczego idziesz i kupujesz tam gdzie taniej, a nie pojdziesz tam gdzie drozej i nie "nawstawiasz" piekarzowi, ze za rogiem jest 10gr taniej???
Na tym wlasnie polega wolny wybor i zycie w demokracji.
Jak nie chcesz kupowac chleba - upiecz go sobie sam w domu. Ciekawe czy wyjdzie Ci taniej???

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Michal)

 2006-03-03, 12:55
 
2006-03-03, 12:22 - J.W. napisał/-a:

Umowmy sie tak naprawde co do jednego. Biegi masowe to swego rodzaju produkt. W Warszawie kosztuje 80zl w dniu startu, gdzie indziej 10zl. Nikt nikogo nie zmusza do KUPOWANIA takiego produktu. Chcesz - zrob to sam!
To tak jak z przyslowiowym bochenkiem chleba, dlaczego idziesz i kupujesz tam gdzie taniej, a nie pojdziesz tam gdzie drozej i nie "nawstawiasz" piekarzowi, ze za rogiem jest 10gr taniej???
Na tym wlasnie polega wolny wybor i zycie w demokracji.
Jak nie chcesz kupowac chleba - upiecz go sobie sam w domu. Ciekawe czy wyjdzie Ci taniej???
Brawo!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Piotr 63)

 2006-03-03, 17:04
 c.d.
2006-03-02, 09:59 - Lekarz napisał/-a:

Ja niektórych podziwiam że za 900pl pracują, ja jako lekarz prywatnym gabinetem to niekiedy w jeden dzień mam tyle. Dlatego na moje to może wpisowe wynieść 200pl i tyle zapłace. W moim gabinecie mam zniżke dla biegaczy-ale tacymnie odwiedzają raz do roku, bo po znizce 50pl to dla was też za drogo. No ale cóż nie poto tyle się uczyłem i sam wydałem ponad 20.000pl na różnego rodzaju kursy by zadarmo też przyjmować
Ty lekarz!pisze się 900 PLN a nie pl ( i jeszcze z małej litery )jak się chce być nowoczesny.A swoją drogą to za te twoje 20.000 zł albo PLN,to powinieneś się lepiej wykształcić,żeby nie robić takich "byków" i ciekawe czy ty lekarz byś zapłacił te 200 zł lub PLN,jak się chwalisz,bo z doświadczenia wiem,że co bardziej bogatsi to "pazerniejsi"i "skąpi".Ciekaw jestem ile ty lekarz dziennie przyjmujesz pacjentów,że masz od nich 900 zł albo 900 PLN a nie 900pl i czy po takim dniu masz jeszcze czas na bieganie bo jak zajmujezs głos na naszym forum to chyba jesteś biegacz?.
Ty lekarz pl to to ostatnia częśc adresu elektronicznego w Polsce,bo nawet nie skrót polskiego oznaczenia na prawie jazdy gdyż tam jest PL.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

()

 2006-03-03, 17:16
 
, - napisał/-a:

900 zł dziennie - chłopie tyle to nawet nie mieli ci "łowcy skór" a może ty jesteś jednym z nich,jeszcze nie zidentyfikowanym?.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Prezes)

 2006-03-03, 18:37
 do lasu
Min ze względu na koszty ale również przed biurokracją z biegiem o Nóż Komandosa uciekliśmy do lasu. Ulic nie trzeba taśmować, ale w lesie trzeba było wydać dodatkowe 500 zł na samą taśmę zabezieczającą. Dodał byn jeszcze koszty nagłośnienia, opłat pocztowych i innych. Jak człowiek zacznie organizować to problemy i koszty wyłażą jak dżownice po deszczu. Nasze dwie ostatnie edycje kosztowały po blisko 50 tys. dwa lata temu co do złotówki podaliśmy koszt w komunikacie końcowym. Gdyby nie praca społeczna koszty by trzeba podwoić.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Michal)

 2006-03-03, 23:33
 
2006-03-03, 18:37 - Prezes napisał/-a:

Min ze względu na koszty ale również przed biurokracją z biegiem o Nóż Komandosa uciekliśmy do lasu. Ulic nie trzeba taśmować, ale w lesie trzeba było wydać dodatkowe 500 zł na samą taśmę zabezieczającą. Dodał byn jeszcze koszty nagłośnienia, opłat pocztowych i innych. Jak człowiek zacznie organizować to problemy i koszty wyłażą jak dżownice po deszczu. Nasze dwie ostatnie edycje kosztowały po blisko 50 tys. dwa lata temu co do złotówki podaliśmy koszt w komunikacie końcowym. Gdyby nie praca społeczna koszty by trzeba podwoić.
A mowi sie ze bieganie tani sport. Organizacja to olbrzymie koszt i olbrzymi wysilek ,a o prace wolnotariuszy cieżko. Biegacze!! przy organizacji takich imprez pracuje sztab ludzi czeto bywa ze wiecej niz startujących więc nie mowcie ze wpisowe jest wysokie bo to nigdy nie pokryje kosztów .Pozdrawiam Kmandosów i zycze powodzenia :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Sknera)

 2006-03-06, 10:09
 
A gdzie sa najdrosze opłaty w polsce ??

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(wojtek G)

 2006-03-06, 10:33
 Opłaty startowe.
Aby rozwiać wątpliwości gdzie taniej w Polsce,czy zagranicą? Na przykładzie maratonu w Nowym Jorku. Zgłoszenie nie zostanie przyjęte bez podania numeru karty płatniczej.Za przyjęcie tylko zgłoszenia pobiorą mi z karty 9 dolarów.W razie nie przejścia weryfikacji opłata nie podlega zwrotowi.A gdy organizator dopuści do startu zostanie pobrana z karty opłata startowa w kwocie bodajże 107 dolarów.Pamiątki muszę sobie kupić sam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Anonim)

 2006-03-06, 11:51
 
Nie róbmy porównań z USA, Szwajcarią, Norwegią, Danią itp ponieważ są to najbogatsze kraje świata. Wiemy, że wszystkie ceny w Dani czy Norwegi są około 6 razy wyższe ale pensje podobnie. Porównujmy się do Czech, Słowacji, Ukrainy i może Węgier. A sa jeszcze takie kraje jak Białoruś, Mołdawia, biedne kraje afrykańskie tam też są maratony. A w Polsce około 10 - 15 % organizatorów wogóle nie pobiera wpisowego i z radością podejmuje u siebie zawodników.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(wojtek G)

 2006-03-06, 12:25
 Wszystko się zgadza.
No i wszystko anonimie się zgadza. Czy 120 dolarów to to samo co 75 zł, 50 zł, czy jak to w przypadku Bełchatowa 25 zł opłaty startowej? Jakby nie patrzył stosunek 5:1 zarówno w zarobkach jak i w opłacie startowej. Jeszcze nie widziałem by ktoś za darmo zorganizował jakikolwiek bieg. Ktoś musi kasę wyłożyć. Znam biegi, gdzie kasę dają księża.
Może przytoczę Tobie komentarz jednego z uczestników na naszym maratonie.Bardzo trafnie coś zauważył.Oto cytat:

\\

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(wojtek G)

 2006-03-06, 12:28
 Wszystko się zgadza.
LINK: http://c.dalszy
Oto cytat:
MOŻE OCENA TROSZKĘ NA MINIMALNY WYROST.LECZ TO CO DOKONAŁ WOJTEK JEST W OBECNYCH CZASACH CUDEM.NALEŻĄ MU SIĘ SŁOWA UZNANIA I MIAŁ TO SZCZEŚCIE ŻE WOKÓŁ SIEBIE POSIADA LUDZI ROZUMIEJĄCYCH SPORT , CO W WIĘKSZOŚCI MIASTACH JEST TO TYLKO IMPROWIZACJA.NIECH WIELU UCZY SIĘ TAKIEJ ORGANIZACJI I POSZANOWANIA WSZYSTKICH UCZESTNIKÓW.BRAWO ORGA\NIZATORZY BEŁCHATOWA ..ZA SZACUNEK SWEGO BIEGACZA....TYLKO POZAZDROŚCIC . ..zbigniem kluska...

I nie o moją osobę tu chodzi tylko zdanie które trafnie oddaje,czy można zorganizować bieg na poziomie./miał szczęście,że wokół siebie posiada ludzi rozumiejących sport/
Gdzie tego nie ma to i nie ma funduszy na organizowanie imprez biegowych,a co za tym idzie i na gadżety dla uczestników.




  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(J.W.)

 2006-03-06, 12:45
 
A ja dalej nie rozumiem co chcecie osiagnac w tej dyskusji.
wojtek G i prezes sie tlumacza z zawartosci reklamowek lub ew. robia sobie reklame.

Co to wnosi?
Nie rozumiecie, ze za moment takich agregatow jaki pani J.R. czy tez slynny Ulan bedzie przybywac?
Chwilowo sa aktywni na forum, lada moment uaktywnia sie na imprezach - o to Wam chodzi?
Moze za chwile beda kategorie typu:
1 miejsce w butach Asics Kayano XI rozmiar 46.5 ?????

Po porstu rece mi opadaja....

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(wojtek G)

 2006-03-06, 12:51
 Dobry pomysł.
A dlaczego nie? jak znajdzie się sponsor,który za to zapłaci np. firma kayano.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  4  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
prgutek
21:06
entony52
20:53
Pathfinder
20:28
chris_cros
20:27
eldorox
20:23
Zedwa
20:18
Admin
20:07
Kamus
20:04
piotrpieklo
19:56
sbogdan1
19:35
13
19:33
Andrea
19:33
42.195
19:25
BonifacyPsikuta
19:22
wopek1
19:16
Cooba
19:02
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |