Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  t.kraska (2006-02-12)
  Ostatnio komentował  Darek (2006-02-20)
  Aktywnosc  Komentowano 11 razy, czytano 159 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(t.kraska)

 2006-02-12, 20:28
 Klasyfikacja oficjalna - czy koleżeńska?
Jurek Bednarz przedstawił na stronie głównej oficjalną "Polską Klasyfikację Klubu 100 Maratonów".
Nie wiem, czy się dobrze domyślam - czy jest ona autorstwa Christiana Hottasa?.
Sądzę, że została opracowana w oparciu o dostępne wyniki internetowe, w tym tak popularnych ostatnio w naszy kraju maratonów koleżeńskich.
I tu się rodzą moje wątpliwości, co do "oficjalnośći" listy.
Idea i formuła maratonów koleżeńskich jest taka, że nie zawsze zwracamy uwagę na miejsca i wyniki, szczególnie gdy bieg odbywa się na rundkach.
Świeży przykład - zdublowany przezemnie na 2 Cross Maratonie w Kaliszu, kolega który zajmuje 12 miejsce na liście J.Bednarza - gdy ja prosto z mety udałem się na salę, on z medalem na szyi właśnie kończył jeść pyszny bigosik (sądzę, że skrócił sobie bieg o 2 lub 3 rundki).
Jerzy - zdaje się, że na twoim 200-tym Maratonie ten sam kolega spóźnił się na start i dołączył do nas w trakcie biegu - czy się mylę?
Bieg ukończył - ale czy cały dystans?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(H.Witt)

 2006-02-12, 20:42
 Biegowi złodzieje.
Mój znajomy trener la, były zawodnik mówi o takich -biegowi złodzieje. Nie brakuje takich.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Biegam)

 2006-02-13, 16:58
 atesty
2006-02-12, 20:42 - H.Witt napisał/-a:

Mój znajomy trener la, były zawodnik mówi o takich -biegowi złodzieje. Nie brakuje takich.
Nie w biegaczach jest problem, tylko w organizacji. Koleżeńskie biegi też mogą być pełnowymiarowe z brakiem możliwości znacznego skrócenia. I powinny być atestowane, jak te twarde asfaltowe. Dlaczego nie można by stworzeć atestu dla crosowych biegów.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

()

 2006-02-13, 17:23
 
2006-02-12, 20:28 - t.kraska napisał/-a:

Jurek Bednarz przedstawił na stronie głównej oficjalną "Polską Klasyfikację Klubu 100 Maratonów".
Nie wiem, czy się dobrze domyślam - czy jest ona autorstwa Christiana Hottasa?.
Sądzę, że została opracowana w oparciu o dostępne wyniki internetowe, w tym tak popularnych ostatnio w naszy kraju maratonów koleżeńskich.
I tu się rodzą moje wątpliwości, co do "oficjalnośći" listy.
Idea i formuła maratonów koleżeńskich jest taka, że nie zawsze zwracamy uwagę na miejsca i wyniki, szczególnie gdy bieg odbywa się na rundkach.
Świeży przykład - zdublowany przezemnie na 2 Cross Maratonie w Kaliszu, kolega który zajmuje 12 miejsce na liście J.Bednarza - gdy ja prosto z mety udałem się na salę, on z medalem na szyi właśnie kończył jeść pyszny bigosik (sądzę, że skrócił sobie bieg o 2 lub 3 rundki).
Jerzy - zdaje się, że na twoim 200-tym Maratonie ten sam kolega spóźnił się na start i dołączył do nas w trakcie biegu - czy się mylę?
Bieg ukończył - ale czy cały dystans?
tutaj zachodzi chyba jakaś pomyłka bo z tego co ja widzę to na liście J.Bednarza jest jakaś kobieta a nie mężczyzna 2 czy 3 razy zdublowany więc kto skrócił sobie rundki Bednarz czy kobieta ??????????

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

()

 2006-02-13, 17:39
 Platz.
Miejsce to platz.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(t.kraska)

 2006-02-14, 14:20
 platz 12 = 3 osoby
Miejsce 12 zajmują wspólnie 3 osoby, z których tylko jedna startowała w Kaliszu - nie startowali Jadzia Wichrowska i Wojtek Gruszczyński, a poza tym lista Jerzego podaje stan na dzień 31.12.2005 nie obejmujący 2 Cross Maratonu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Krzyś i brodacz)

 2006-02-14, 20:31
 
2006-02-13, 16:58 - Biegam napisał/-a:

Nie w biegaczach jest problem, tylko w organizacji. Koleżeńskie biegi też mogą być pełnowymiarowe z brakiem możliwości znacznego skrócenia. I powinny być atestowane, jak te twarde asfaltowe. Dlaczego nie można by stworzeć atestu dla crosowych biegów.
A my uważamy, że problem jest w mentalności biegaczy. Dwa razy na maratonach, odbywających się na pętelkach, musieliśmy tłumaczyć sędziom, że mamy do mety więcej okrążeń niż oni nam podawali. Nie winimy za to sędziów, lecz uważamy, że pomyłki są wynikiem zamieszania wywoływanego przez uczestników i każdy zawodnik sam powiniem pilnować dystansu, który przebiegł. Jeśli ktoś, patrząc na medal maratoński za bieg, na którym oszukał, nie ma wyrzutów sumienia ani na to wspomnienie się nie czerwieni - to już jego sprawa a nie organizatorów. Naszym zdaniem liczba nieuczciwych biegaczy jest niewielka, ale rozumiemy, że problem jest poważniejszy, bo oni rzutują na uczciwość całego środowiska. Uważamy, że takie osoby należy wymieniać z imienia i nazwiska.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(zziajany)

 2006-02-14, 23:22
 skracacze
startowałem w ostatnim maratnie w Kaliszu i niestety potwierdzam; zarówno na podstawie własnych obserwacji jak i komentarzy, ze było kilkaełnych" przebiegów. Chciałbym wierzyć, że były to tylko nastepstwa błędu sędziów. Jeżeli ktos zszedł wcześniej z trasy i wziął medal to przyznam sie że nie rozumiem. Nie po to latamy setki kilometrów żeby oszukiwać siebie w momencie próby. Przebiegłem o jedno okrążenie więcej niż wynikało z wyliczeń sędziów, bigos mi późniejnaprawdę smakował, bo byłem pewny, że na niego zasłużyłem.
p.s. może te wszystkie klasyfikacje i rankingi sa niepotrzebne?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Kpt Sowa na tropie)

 2006-02-15, 14:51
 Piotrek?
Oj nieladnie - juz w poznaniu kedys cos mi sie wyadawalo podejrzane ! a tu w kaliszu w crossie taki czas ?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

()

 2006-02-15, 16:29
 Ranking w serwisie
Ja tak moze z innej beczki ale moim zdaniem jak ktoś wystawia ocene biegu w tutejszym rankingu powinien coś napisać-po to jest miejsce.A nie tylko zaznaczyć ocene.Takie puste oceny powinny być usuwane.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Darek)

 2006-02-20, 20:40
 
2006-02-14, 20:31 - Krzyś i brodacz napisał/-a:

A my uważamy, że problem jest w mentalności biegaczy. Dwa razy na maratonach, odbywających się na pętelkach, musieliśmy tłumaczyć sędziom, że mamy do mety więcej okrążeń niż oni nam podawali. Nie winimy za to sędziów, lecz uważamy, że pomyłki są wynikiem zamieszania wywoływanego przez uczestników i każdy zawodnik sam powiniem pilnować dystansu, który przebiegł. Jeśli ktoś, patrząc na medal maratoński za bieg, na którym oszukał, nie ma wyrzutów sumienia ani na to wspomnienie się nie czerwieni - to już jego sprawa a nie organizatorów. Naszym zdaniem liczba nieuczciwych biegaczy jest niewielka, ale rozumiemy, że problem jest poważniejszy, bo oni rzutują na uczciwość całego środowiska. Uważamy, że takie osoby należy wymieniać z imienia i nazwiska.
To co powiem to zwykły truizm.Biegacze są tacy sami jak społeczeństow ,ktorego sa częścia.Z doświadczenia wiem,że w biegach gdzie biega się pętle zawsze znajda się tacy,którzy skrócą albo przebiegną jedną pętlę mniej.A poźniej chwalą sie swoimi wynikami.Dotyczy to niestety głównie zawodników starszych.Jedynym wyjściem z takiej sytuacji jest używanie przez organizatorów systemu champion chip.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
Januszz
06:42
Stonechip
06:39
runner
06:33
Admin
05:51
piotrhierowski
05:41
biegacz54
05:35
Andrea
02:27
pawlo
01:01
Lektor443
00:30
rokon
00:10
STARTER_Pomiar_Czasu
23:49
lordedward
23:17
andreas07
23:08
Bystry1983
22:37
damiano88
22:30
saul
22:26
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |