|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | jacekh (2005-06-20) | | Ostatnio komentował | Prezes (2005-06-20) | | Aktywnosc | Komentowano 6 razy, czytano 83 razy | | Lokalizacja | |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(jacekh) |
2005-06-20, 10:38
Maraton to nie tylko 42,195
Niestety przykre jest to, że krytykujemy wiele maratonów za drobne uchybienia, a tak naprawdę nasze uczestnictwo ogranicza się na przebiegnięciu 42,195 km i ucieczce jak najszybciej do domu. Większość nie próbuje nawet poczuć klimatu tych wszystkich biegów. Gdybyśmy w pełni uczestniczyli w maratonach, korzystali ze wszystkich przywilejów, próbowali poznawać coraz to nowych ludzi, nasz odbiór maratonów byłby zupełnie inny. Nie narzekajmy. BAWMY SIĘ drodzy biegacze.
|
| | | | | |
ANONIM
() |
2005-06-20, 14:20
Adminie
| Posty w temacie Kłopoty bogactwa nie wchodzą !!!!! |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Martix) |
2005-06-20, 15:53
Maraton to nie tylko 42,195 km
| Sądzę,że się raczej mylisz ponieważ nie spotyka się raczej maratończyków,którzy nie czerpali by z udziału w nim żadnych przyjemności,przeżyć,odczuć.Nawet jak tacy są,to ich przygoda z maratonem kończy się na tym jednym lub jednym z najbliższych.Dla mnie udział w każdym maratonie jest niezłą przygodą,wydarzeniem w życiu,satysfakcją.Jego atmosferę odczuwam kilka dni przed startem i im bliżej dnia startu tym bardziej się ona nasila."Ładuję nie tylko fizyczne ale również emocjonalne akumulatory"co pozwala mi poczuć tą świetną atmosferę biegu,biec jak najlepiej i najlepiej jak mogę ten maraton ukończyć.Nie ma takich samych maratonów,każdy nawet ten sam po roku to już zupełnie inny maraton i na nim nie można się nudzić.Spotykam znajomych,zawieram nowe znajomości,staram się być otwartym na innych i nawet nie raz coś doradzić,w czymś pomóc.Myślę,że inni tak jak ja staraja się jak najwięcej czerpac przyjemności gdyż ta atmosfera jaka towarzyszy maratonowi trudna jest do opisania,to się odczuwa niezależnie na jaki wynik się biegnie-czy 3.20 na km czy nawet ponad 6.Inną sprawa jest krytyka pod adresem organizatorów maratonów,jest ona ważna,gdyż jest niezłą wskazówka dla nich co zmienić,co odrzucić,a co ulepszyć.Ja biegnąc w 5 maratonach rocznie widze róznice w ich poziomie i skory jestem do wskazania tych błędów z oczekiwaniem na poprawę ich poziomu.Różnica w nim jest spora,widać to wyrażnie na przykładzie Poznania i Krakowa.Gorzej,gdy organizator nic nie robi sobie z uwag maratończyków i dalej robi błędy.Dobrze,że mamy tak świetnych maratończyków-działaczy jak Wojtek Gruszczyński,który swoją pasją nie tylko zaraża innych pokazując,że udział w maratonie to prawdziwa przyjemność ale również pokazał jak należy go organizować,co sprawi że poziom tych słabych sie podniesie i nie bedzie na co narzekać,może jedynie na pogodę. |
| | | | | |
ANONIM
(Prezes) |
2005-06-20, 17:36
krytyka i krytyka
Matrix, a co powiesz na takie uwagi uczestników. Za małe medale (albo zabrakło), wyniki na ksero zamiast komunikatu, brak upominków, jedzenie takie a nie inne, woda zamiast czegoś tam, brak transportu, a do tego wszystkiego liche nagrody.
Co najmniej 90% organizatorów będzie sobie zdawała sprawę z tych mankamentów, ale są uzależnieni od dotacji i sponsorów. Chętnie by przysłowiową wkładkę do grochówki wrzucili, ale za co, gdy ma się mp. 10 tys. zł, a nie 1 mln. Nie uraźmy tych co się dla nas zacharowywali.
Piętnujmy to co zależy bezpośrednio od obsługi. Np niedokładność pomiaru bądź oznaczenia trasy, brak lub z pały wyniki, zła praca biura, nieprzestrzeganie regulaminu itp.
Gyt.:Gorzej,gdy organizator nic nie robi sobie z uwag maratończyków i dalej robi błędy
- wtedy głosujmy nogami, czyli nie jedźmy na bieg. Chociaż i w tym wypadku znajdą się zadowoleni (organizatorzy oczywiście) bo dla nich jest to tylko odfajkowanie przedsięwzięcia. |
| | | | | |
ANONIM
(Prezes) |
2005-06-20, 17:47
U Wojtka
Po przeczytaniu tematu:
Apel z jakim zwróciłem się do servisu biegajznami.pl
Zabrakło koszulek - czyli uwaga jaka często pojawia sie pod adresem organizatora. O kłopotach z koszulkami poczytajcie w w/w temacie, a podobnych przykładów (również z koszulkami) sam mógłbym podać kilka. |
| | | | | |
ANONIM
(Prezes) |
2005-06-20, 17:56
Opole
Matrix przeczytałem Twoje
Biegu Opolskiego nie będzie!
i zastanawiam się czy gdyby mimo wszystko bieg się odbył, to czy jedynym plonem zebranym przez orgów nie była by tylko krytyka uczestników. Przecież większość z nas nie wiedziała by o ich kłopotach, a oceniała tylko efekt końcowy. |
|
|
|
| |
|
