 | | | |
|
ANONIM
(przemek) |
2005-06-12, 22:35
Domacyno - Karlino
to chyba najmocniejszy bieg w Polsce w tym roku
1. dariusz kruczkowski 44.23
2. Iveruk 44.43
3. leszek biegała 44.55
4. piotr drwal 44.59
5. kosegi 45.06
6. leszek zblewski 45.19
7. rotich 45.22
8. tirop 45.27
9. kwambai 45.46
10 dubouski 45.52
11. marcin fehlau 46.17
12. jan białk 46.33
13. zbigniew murawski 46.47
14. przemysław rojewski 47.37
15. adam matuła 48.41
16. józef zabielski 50.03
biegu nie unończyli radek dudycz i jarosław cichocki
I co powiecie na taką obsadę biegu?
było mocno!!!!! |
|
| | | |
|
ANONIM
(trener1956) |
2005-06-15, 00:43
| zabierzcie kase maminskiemu ,szewinskiej i calej reszcie darmozjadow z pzla,kupcie dzieciom w szkolach kanapki zeby nie trenowaly glodne i takie wyniki beda za pare lat co tydzien.nikt w polsce nie nabiega juz wynikow na biezni bo zawodnicy walcZa o zycie na ,,ulicy,,z biegow ulicznych zrobilo sie w tym kraju wyrobnictwo i komercja.ponad 50 procent biegajacych w polsce to 40latkowie /bo juz zrozumieli ze jedyna uczciwa rzecza w ich zyciu jest bieganie i ucieczka choc na chwile od rzeczywistosci/mlodziez ma to wszystko w nosie bo kariere w zyciu robi sie teraz inaczej-tak jak wspomniane na poczatku gwiazdy,wystarczy pojechac na olimpiade a potem przez 30lat zbierac z tego profity a dzieci niech biegaja w podartych adidasachi chodza glodne,a dla spoleczenstwa wystarczy jeden korzeniowski i jest dobrze. na szczescie moge sobie nadal pobiec codziennie do lasu i jeszcze nie musze za to placic |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(H.Witt) |
2005-06-15, 06:01
Rozgoryczenie.
| Od dawna słyszy się o nieuczciwych poczynaniach działaczy w sporcie. Teraz powoli wychodzi to na wierzch, mam nadzieję że i w PZLA przyjdzie czas na uczciwość i prawość. |
|
| | | |
|
ANONIM
(przemek) |
2005-06-15, 08:26
a jeżeli nie
| A jeżeli nie to nadal będziemy się ciułać na biegach ulicznych po parę groszy żeby z czegoś żyć i jakoś do penscji dorobić co bardzo nam utrudniają niektórzy "menedżerowie" |
|
| | | |
|
ANONIM
(Tofi) |
2005-06-20, 21:27
Pietnastka w Parczewie
8 maja 2005 roku rozegrany został szósty z kolei, Bieg po Ziemi Parczewskiej.Na trasie z Lasów Parczewskich do stadionu MOSiR w Parczewie pojawiła się rekordowa liczba zawodniczek i zawodników / 70 osób/. Wszyscy, którzy wystartowali, ukończyli bieg. Wśród mężczyzn najlepsi byli:
Igor Żaworonok - Białoruś - 45:44
Oleg Gutnik - Białoruś - 46:03
Andrzej Szawczyk - Ukraina - 46:04
Aleksander Gołubieniecki - Ukraina - 46:05
Artur Błasiński - Radom - 46:27
Dmitrij Dubowski - Białoruś - 46:32
Dainius Saucikovas - Litwa - 46:45
Artur Jabłoński - "Unia" Hrubieszów - 47:17
Siergiej Panasienko - Białoruś - 47:51
Aleksiej Hauryczenko - Białoruś - 48:01
W biegu głównym startowało 10 kobiet. Najlepsze były:
Irina Kunachowiec - Białoruś - 52:00 /rekord trasy,
Małgorzata Jamróz - Warszawa - 53:25
Tatiana Białkina - Białoruś - 53:39
Barbara Jabłońska -AZS AWF Warszawa - 57:06
Modesta Drungiliene - Litwa - 57:33
Agnieszka Sypek - Warszawa - 58:11
|
|
| | | |
|
ANONIM
() |
2005-06-22, 11:33
kasa
| hmm... moze to nie najlepszy bieg, ale z pewnoscia najdrozszy... nie dziwie sie wiec, ze i obsada jest coraz mocniejsza... kto w 45 minut zarabia 3 czy 4 tysiace zlotych? A potem placz i bida w gminie bo nie ma skad wziac kasy.... Zycze powodzenia, moze w 2016 Karlino wezmie sie za olimpiade... :) |
|
| | | |
|
ANONIM
(przemek) |
2005-06-22, 12:39
re:
| Żeby biegać 45 minut na 15km trzeba włożyć wiele pracy i sporo w siebie zainwesotwać. Tylko biegi takie jak w Karlinie rekompensują to częsciowo. Natomiast biegi za 300zł czy też mniej to tylko ośmieszają organizatorów np taki pólmaraton w Bytowie |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
() |
2005-06-22, 15:33
Z tym się nie zgodzę
| Bytów nie ma kasy, dobrze, że organizuje ten półmaraton. Nikt Ci nie każe tam biegać! |
|
| | | |
|
ANONIM
(to) |
2005-06-22, 20:14
przemek
| to niech przynajmniej napiszą że jest to impreza rekreacyjna. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Jaro) |
2005-06-22, 21:36
Bytów
| Biegam już wiele lat i zawsze dokładam do biegania, bo traktuję to jako przyjemność , a nie źródło utrzymania.Takie biegi jak w Bytowie organizowane bez wielkich nagród, ale są i trzeba chwalić organizatorów za chęć organizacji.Jeżeli naszym łowcom nagroda jest zbyt mała to niech biegają na innych biegach lub wezmą się do pracy, a taki bieg traktuja jako dodatkowy grosz do ich zarobków. |
|
