|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | wojtek G (2005-01-17) | | Ostatnio komentował | wojtek G (2005-02-03) | | Aktywnosc | Komentowano 9 razy, czytano 178 razy | | Lokalizacja | |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(wojtek G) |
2005-01-17, 20:36
Maraton Bełchatów.
Heniu - próbowałem odpisać na zadane pytanie w poprzednim temacie podpinając pod Twoją wypowiedź mój komentarz.Nic jednsak się nie ukazuje dlatego postanowiłem zacząć nowy temat.
Państwo Wittowie (jak to Wasze nazwisko się odmienia?)Jesteście nie tylko zapisani,ale jest już dla Was przygotowany imienny upominek.Trochę cierpliwości.Dzisiaj wysłałem do Piły więcej danych do kalendarza,jednak nie wszystko można zaplanować z półrocznym wyprzedzeniem.Dotyczy to przede wszystkim adresu biura organizacyjnego i noclegów.Jest kilka propozycji i trzeba wybrać optymalną, to znaczy jak najbardziej wygodną dla uczestników.Admin obiecał zrobić baner, jednak też mu nie przesłałem w miarę pełnych danych.Może do końca miesiąca zdążę zebrać to co trzeba to prześlę Michałowi, na którego też paczka czeka.Bardzo się cieszę,że postanowiliście przyjechać na mój jubileusz.Heniu będę miał dla Was pewną propozycję, jednak za wcześnie jeszcze jest o niej mówić.Jak będę znał szczegóły to się odezwę pocztą elektoniczną.Tak ogólnie to chcę Was sprzedać pewnej firmie tylko na czas mojego maratonu.Oczywiście zapłata do Waszej kieszeni.O zgodę zapytam niebawem. |
| | | | | |
ANONIM
(Arti) |
2005-01-18, 08:36
Witaj !
| Wojtku czy będzie gdzieś można zapisać się na Twój jubileuszowy maraton? Bo ja tu namawiam chłopaków byśmy przyjechali busikiem ;-) Ja już zarezerwowałem sobie twój termin w moich startach ;-) |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(wojtek G) |
2005-01-18, 09:39
Zapisy elektroniczne.
| Cześć Prezesie - tu honorowy członek Maniaca.Admin właśnie nad tym pracuje. Ja także z niecierpliwością czekam na zgłoszenia chętnych.Często spotykam się z pytaniami zarówno w Urzędach jak i zadawanych od zwykłych mieszkańców ilu przyjedzie biegaczy i czy ktoś będzie z moich stron,bo jak wiecie Bełchatów to przekrój całej Polski i jak mówią poznaniacy przyjechała tu wiara z całego kraju, a więc niejeden znajdzie tu swojego ziomka.Właśnie przed chwilą załatwiałem pewną sprawę z byłym mieszkańcem Turka,a to też kiedyś poznańskie, nie wiem jak teraz? |
| | | | | |
ANONIM
(Kamus) |
2005-01-24, 13:02
Tak trzymać Wojtku.G. !!!!
| Maraton 25 PLN to cena taka jak na moim i półmaraton 10 PLN a u Ciebie?i w ten sposób pokazujemy ZAWODOWCOM ORGOM jak zorganizować maraton bez wygórowanej opłaty!!!.Pozdrawiam . |
| | | | | |
ANONIM
(wojtek G) |
2005-01-24, 13:02
Można się zapisywać p.p.Witt
| Uruchomione zapisy na maraton. |
| | | | | |
ANONIM
(wojtek G) |
2005-01-24, 13:57
Opłata startowa.
| U mnie nie ma półmaratonu.Jednak kto w tym dniu poczuje się słabiej i przebiegnie tylko połówkę, dostaje takie same gadżety jakby przebiegł cały.Zapewniam,że te 25 zł większość otrzyma z powrotem z nawiązką w upominkach. |
| | | | | |
ANONIM
(wojtek G) |
2005-01-29, 22:26
Spamy.
Przez nieuwagę wyrzuciłem do kosza kilka spamów (chyba 4 )przed potwierdzeniem przyjęcia zgłoszenia się na mój maraton.O ile pamiętam były to spamy Zb.Kluski,Stasiczka i jeszcze dwa.Na pewno wszystkie nazwiska zgłoszenych są na liście,jednak przepraszam zainteresowanych za brak potwierdzenie.Pozostałym starałem się odpisać.Teraz do Zenona Dziadury.Wysłane do ciebie wiadomości nie wiem dlaczego wracają z powrotem z informacją,że nie doręczone. Tak naprawdę to Twojego zgłoszenia się nie spodziewałem.Toż to dodatkowa nobilitacja mojego maratonu.Dziadura to barwna i mile widziana chyba przez wszystkich organizatorów postać.Cieszę się.To zgłoszenie przyjęte jest przeze mnie z radością.Wojtek G.
|
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(zygi) |
2005-02-03, 12:49
A na drugi dzień do Lęborka
| Będzie to dobre przetarcie przed setką w Kaliszu,która będzie miała miejsce prawdopodobnie w ostatni weekend Pażdziernika |
| | | | | |
ANONIM
(wojtek G) |
2005-02-03, 14:05
Dwa maratony.
| Zygi. Pamiętam jak w roku 1997 wraz z Christowem, Sławkiem Sztajterem, św.pamięci Stasiem Dankowskim i jedną panią z Warszawy, postanowiliśmy zaliczyć za jednym zamachem dwa maratony Puck i na drugi dzień Szczytno.Było to o tyle utrudnione,że start w sobotę w Pucku był o godz. 16:00, a na drugi dzień w Szczytnie o 9:00. Zdążyliśmy po maratonie pobieżnie się wykąpać i około 22:00 wyruszyliśmy nocą do Szczytna, jeszcze wtedy moją poczciwą Ładą Samarą.Z powodu mgły zajechaliśmy do Szczytna o 4:40 nad ranem.Pamiętam z tej jazdy te świcące krzyże między bodajże Olsztynem, a Szczytnem.Przespaliśmy się w parku na ławkach, bo w moim samochodzie spała oczywiście biegaczka z Warszawy.Przykryci byliśmy gazetami bo z drzew kapała rosa.O 8:00 rano panie z biura organizacyjnego przyszły nas obudzić i przyniosły w termosie kawę i kilo suszonej kiełbasy.Pamiętam swoje wyniki z obu maratonów.W Pucku miałem 3:50:17, a w Szczytnie po takich perypetiach 4:09:12 co dało mi nawet 45 miejsce.A więc nie taki diabeł straszny jak go malują.Wiem,że kilku kolegów rozważa udział i na moim jubileuszu i potem jadą zaraz do Lęborka.Przynajmniej o tym zapewniali mnie koledzy ze Świnoujścia.Kto wie może mnie też jeszcze raz odbije i pojadę z nimi? |
|
|
|
| |
|
