Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  gudos (2004-02-27)
  Ostatnio komentował  KS (2004-03-04)
  Aktywnosc  Komentowano 9 razy, czytano 188 razy
  Lokalizacja
 Sobótka k.Wrocławia

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(gudos)

 2004-02-27, 10:43
 Sobótka???
Czy ktoś coś wie o "maratonie" w Sobótce oprócz tego kiedy się odbędzie?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(KS)

 2004-03-02, 15:42
 33 km
Maraton w Sobótce choć ma tylko 33 km do pokonania jest jednna z cięższych tras biegowych w Polsce. Długie podbiegi (niektóre strome), kilka zbiegów. Wszyscy którzy tam startowali, a z którymi miałam okazję na temat tego biegu rozmawiać twierdzą, że chyba nieprędko znów tam wystartują. Na pewno nie jest to dobry pomysła jeśli chce się niedługo po Sobótce pobiec maraton (Dębno, Wrocław).

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Admin)

 2004-03-02, 16:53
 Sobótka-Dębno
Dwa lata temu biegłem dublet - Sobótka i Dębno. Skończyło się fatalnie - po Sobótce miałem takie zmęczenie i tak zniszczoną prędkość, że tempo 5:30 było dla mnie sprintem. Kolejny dowód na to, że biegi po górkach męczą :-) A niszczą prędkość na prawdę

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(morito)

 2004-03-02, 19:39
 Admin powiedz prawde nt Debna ad'2001!!!
Z wiarygodnych zrodel wiem ze akurat predkosc twoja klimat Debna zezarl a nie biegi w Sobotce!!! Ze swoja strony polecam ten bieg jest super. A trasa to bomba!!! Jedna z najlepszych tras po asfalcie w Polsce. Bieg na 100km Florencja-Faenza to dokladnie to samo przy zachowaniu skali. Pojechalbym tam w tym roku ale termin mi wybitnie nie lezy;-((( Ale pobiegne tam obiecuje nie raz. Znam wiele osob, ktore traktuja Sobotke jako probe generalna przed maratonem we Wroclawiu i tam bija rekordy. Moja opinia jest taka: wynik z Sobotki pokazuje bez zbednego przeliczania i kombinowania na co cie stac w maratonie!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(wojtek G)

 2004-03-02, 20:00
 Sobótka - łatwa trasa.
Pani Kasiu co Pani opowiada.Jaka to trudna trasa? Wprost przeciwnie.Niech Pani przeczyta mój artykuł o przebiegniętym maratonie w Sobótce.Wystarczy wejść na stronę główną, kliknąć miejscowość Sobótka i się ukaże.Dodam tylko, że wystartowałem tam gruby z nadwagą, bez treningu i zająłem 8 miejsce.Wspinałem się na górki jak kozica.Można sprawdzić, opisane w artykule.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Wasyl)

 2004-03-02, 20:19
 Dobry bieg!
Bardzo ładnie sie po tej trasie biegnie nawet z dużą nadwagą-he he!!!!!Fajny ośrodek nad zalewem.
No i sprawa nr1-Tam,na 17 km dowiedziałem się ,że będę tatusiem----życiówki nie zrobiłem---ale kilku spiłem
Nawet mi się rymło!!!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(KS)

 2004-03-03, 15:43
 zupełnie inna historia...
Panie Wojciechu!

Piszę, że trudna bo tak wszyscy w okolicy mówią, nie biegłam, choć rozważam tę możliwość w tym roku.
Ponieważ są to rejony bliskie każdemu Wrocławianinowi znam trasę z wycieczek rowerowych i pieszych wędrówek i nie napiszę, że są łatwe (np. kilkukilometrowy podbieg na przełęcz Tompadła).

Zresztą stopień trudności jest pojęciem względnym. To co dla jednych łatwe, innych zabija. A, że Pan Wojciech niejednego mógłby zabiegać na śmierć, to już zupełnie inna historia...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Wojtek G.)

 2004-03-04, 07:53
 Podbieg Tompadło.
Pani Kasiu S. Przecież ja to pisałem w formie żartu. Zająłem w Sobótce jako gruby, z poświąteczną nadwagą, jak piszę w artykule 8 miejsce, ale wystartowałem bez numeru startowego na własną (zgłosiłem sędziemu głównemu) odpowiedzialność, 40 minut wcześniej. Sam zadałem sobie tę pokutę, jednak to był jeden z bardziej radosnych moich biegów. Bez napięcia, stresu związanego z osiągniętym wynikiem to górki nie były dla mnie problemem. Pełny luz i przyjemność biegania. Podobnych odczuć zasmakowałem 14.02.2004 \\

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(KS)

 2004-03-04, 14:56
 Oj Wojtku...
...wyjechałeś mi z tą Panią to odpowiedziałam Ci w podobnym tonie. Gudos zapytał jaka to trasa, więc trzeba człowiekowi odpowiedzieć. A każdy ma prawo do swojej opinii, a tak swoja drogą to nie wiedziałam, że to Ty byłeś tym śmiałkiem, który przebiegł trasę bez numeru, faktem jest, że wieść gminna do tej pory jeszcze wspomina tego dzielnego biegacza :0)

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Śmiałków udających się do Sobótki i pamiętajcie "Nie taki diabeł straszny..."

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
Admin
06:17
przemek300
05:54
piotrhierowski
05:35
s0uthHipHop
23:51
rdz86
23:34
soniksoniks
23:14
ula_s
22:54
mario1977
22:41
valdano73
22:29
ronan51
22:23
mieszek12a
22:12
gtriderxc
22:08
chris_cros
22:08
kostekmar
21:42
viesio
21:37
bobparis
21:37
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |