|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
ANONIM
(jang) | 2003-12-16, 16:08 Pewnie że wspaniale
W pewnym sensie cięgi jakie tu zbierają orgowie maratonu poznańskiego są konsekwencją sukcesów organizacyjnych w latach poprzednich. Oszałamiająca frekwencja, która była główną przyczyną spiętrzeń m.in. w biurze zapisów i w szatni, to wynik bardzo wysokich notowań poprzednich edycji maratonu w Poznaniu. Jak widać sukces zobowiązuje, dobre notowania przyciągają biegaczy i rosną trudności organizacyjne, które trzeba rozwiązywać. Rozwiązywać a nie udawać że ich wcale nie było. |
| | | | | |
ANONIM
(morito jk) | 2003-12-16, 21:21 Tak sie złożyło ze mialem chwilke czasu...
... a glownie ta analiza lekko pokrywala sie z praca jaka obecnie wykonuje i w ramach wprawki zrobilem analize oceny poznan maratonu wg "sedziow- ekspertow". Zapraszam do lektury wsrod artykulow. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Jarro) | 2003-12-16, 23:58 Zostawmy emocje
Poznań to dobry maraton. W tym roku dał plamę z medalami i szatnią, natomiast reszta była w porządku. Szkoda, że dyrektor zamiast grzecznie przeprosić kombinuje jak koń pod górę, żeby czarne nazwać białym.
Trzeba w takiej sytuacji zwyczajnie przeprosić i dosłać medale, zamiast udawać Greka. I o to generalnie wiekszość ma pretensję.
Jeśli jednak przyjąć zasadę, że nie wolno słowem pisnąć, bo się organizator obrazi i przestanie robić maraton, czy też inne zawody to znaczy, że pora umierać, albo emigrować.
Szanowni obrońcy orgów. Nie martwcie się, oni nie czytają tego co piszą biegacze, bo też i po co?. Przecież i tak znowu przyjedziemy. |
|
|
|
| |
|