| | | |
|
ANONIM
(Jans) | 2003-02-23, 15:41 Zagadka!
Przed paroma minutami skończył się teleturniej "Familiada"- i tu pragnę Wam zaproponować zagadkę, która ma wbrew wszelkim pozorom duży związek z bieganiem, ba ...z maratonami! Pytanie: Mąż jakiej biegaczki wystąpił w tym teleturnieju, a dodam iż:
a) sam (tzn. mąż) ją trenuje,
b) biega w okresie przygotowawczym do 200km / tydzień,
c) była Mistrzynią Polski w Maratonie,
d) Wygrała 2 maratony za Oceanem (w jednym i tym samym miejscu!).
To tyle Wam podpowiedziałem i ... jeszcze coś dla Morita - prawdopodobnie mieszka w Łodzi (chyba)-:)
Pozdrawiam i ...odpowiedź Wam podrzucę we wtorek na nocce w pracy!-:) |
|
| | | |
|
ANONIM
(Antoni) | 2003-02-23, 15:43 Małgorzata Sobańska???
To musi być mąż pani Małgosi Sobańskiej, jest jej trenerem i pozostałe też się zgadzają dane. Jeżeli dobrze pamiętam, nazwisko ma inne niż małżonka.
Jansie, jeśli trafiłem, to jaka jest nagroda? :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(Jans) | 2003-02-23, 15:53 niestety nie!
...dodam iż napisałem wyżej iż wygrała!!! Nie zajęła miejsce w pierwszej trójce. Jak zapewne Antoni mysli o Bostonie to dodam, że jednyną Polką. która wygrała ten prestiżowy maraton była w roku (jak się nie mylę) 1991 Wanda Panfil.
A i pozostał Ci Antoni jeszcze brak zgodności z tym jak podałem mąż owej pani brał udział w teleturnieju Karola Sztrasburgera "FAMILIADA". Zapewniam Cię, iż nie była to rodzina SOBAŃSKICH!-:) |
|
| | | |
|
ANONIM
(wojtek) | 2003-02-23, 16:17 Strzelam
Jesli to nie Violetta Kryza to musi to byc Krystyna Pieczulis |
|
| | | |
|
ANONIM
(Jans) | 2003-02-23, 17:16 ....chyba te strzelanie Wojtku....
...trupa nie przyniesie! - bo to ślepaki -:)
Violetta Kryza (nota bene zdyskwalifikowana mimo zwycięstwa w UPMC/ City of Pittsburgh Maraton w Pittzbugu z czasem 2:36:48 - poztywane badanie antydopingowe- dyswalifikacja podobno 2 letnia także w PZLA) nie jest tą biegaczką! - nie spełnia warunku, iż jej mąż brał udział w programie Familiada (w dodatku nie jestm pewien, czy w Pittzburgu wygrała V.Kryza też przed rokiem - a warunek określa iż wygrała w tym samym miejscu 2 razy z rzędu).
Pozdrawiam gorąco Kolegę zza Wielkiej Kałuży!-:) |
|
| | | |
|
ANONIM
(Wojtek G.) | 2003-02-23, 17:48 Zagadka
|
| | | |
|
ANONIM
(morito) | 2003-02-23, 20:13 Tez pytanie.
Czasami ich spotykam jak biegam w Lodzi. Ostatnio znow mi sie to nieczesto zdarza ale spotykalem takie malzenstwo. Wiec musi to byc maz Aski Gront-Chmiel. W nagrode prosze skrzynke napoju regeneracyjnego;-))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(morito) | 2003-02-23, 20:16 A i jeszcze jedno
W USA oprocz maratonow typu BIG RUN Sa takie ciut mniejsze. Czasami uczestnicy musza biegac po pustyni /a jest ich kilka w USA/ i jeden z takich maratonow wygrala Pani Joanna- w Las Vegas bodaj w 2000r. Wiem ze jeszcze gdzies wygrala ale gdzie nie wiem. hihi kilka razy wygrala w Zgierzu ale to nie usa i nie maraton. Wiec chyba Jans o to ci nie chodzilo??? |
|
| | | |
|
ANONIM
(Jans) | 2003-02-23, 21:05 BINGO!!!!
Jak zwykle MORITO jest w kwestii orientacji kto mieszka w województwie łódzkim i biega bezkonkurencyjny!!!
OCZYWIŚCIE chodziło o Joannę Gront-Chmiel, której mąż był dziś w programie FAMILIADA - szkoda, że nie wygrali!
Pani Joanna zwyciężyła w Las-Vegas w roku 1998 (31.01.1998 -2:43.32) oraz w roku 2000 z wynikiem 2:36:00 (6.2.2000).
Są to niewielkie maratony (w roku 2002 ukończyło bieg 2341 osób- ostatni z czasem 8:59.11), ale ... można na nich wygrać 10.000 $.
GRATULACJE MORITO! nagrodę z racji Wielkiej wartości nie będę przesyłał pocztą bo ... mogą się te butelki pifka rozbić!-:) CZEKA NA CIEBIE!!!
|
|