 | | | |
|
ANONIM
(wojtek) |
2003-01-12, 16:06
szajbu , szajbu !!!
... jak mawiaja nasi slowianscy pobratymcy .
Postawilem wielkie pieniadze na to , ze bedzie to kolejny rekordowy temat oraz , ze problem cudzyslowu nie zostanie naprawiony ... ;) |
|
| | | |
|
ANONIM
(gabuś) |
2003-01-13, 08:50
Czy to ta sama sarna???
| Dziś znowu spotkałem sarne na treningu. Czy jest to ta sama sarna co spotkałem na początku września??? |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(jang) |
2003-01-13, 15:57
To chyba moja
| To chyba raczej ta którą ja widziałem kilka dni temu. Twoja jest wrześniowa a moja styczniowa, więc raczej to ta moja. Logiczne, nie? ;-) |
|
| | | |
|
ANONIM
(gabuś) |
2003-01-13, 18:58
To moja sarna
|
| | | |
|
ANONIM
(dariusz prądzyński) |
2003-01-13, 20:03
biedna sarna
| Skoro dla nas ludzi wszystkie sarny są jednakowe (z dokładnością do płci), to pewnie mamy też sytuacje odwrotną i biedna sarna zastanawia się do tej pory czy Gabuś i Jang to ta sama osoba, bo przecież wyglądają tak samo. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Prezes) |
2003-01-13, 20:13
Sarny już nie ma
| Właśnie dostałem info od brata, który jest maratończykiem i myśliwym że rozwiązał problem waszej sarny. Sarny już nie ma. Tz. jest ale w zalewie-jakiejś tam-i kruszeje. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Jarro) |
2003-01-13, 20:54
Maratończyk myśliwym
| Mam nadzieję, że brat Prezesa poluje sposobem właściwym dla maratończyków, czyli biegnie za upatrzoną zwierzyną tak długo, aż ta padnie ze zmęczenia. Wtedy zalewa ją przygotowaną uprzednio miksturą jakąś tam i czeka by skruszała. Jeżeli zwierz podrywa się do dalszej ucieczki kontynuuje pościg i ewentualnie powtarza w/w czynności. |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(dariusz prądzyński) |
2003-01-13, 23:10
Brat kłusownik
| Ponieważ od 1 pażdziernika do 10 maja mamy zakaz polowań na sarny, zatem list Prezesa jest klasycznym zawiadomieniem o przestępstwie (kłusownictwo). Tym większe uznanie dla Prezesa że zawiadomił o przestępstwie popełnionym przez bliskiego członka rodziny. Tak trzymać. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Prezes) |
2003-01-14, 20:24
Kłusuje dajej!!!???
Melduję że mój brat kłusuje dalej. Co więcej jutro czyli 15 stycznia idą to robić całą grupą, tz. polowanie zbiorowe.
I przy tym wszystkim wyobraź sobie że nie jest kłusownikiem. Przed strzałem wystarczy sprawdzić płeć sarny. W okresie o którym piszesz nie można strzelać do kozłów. Czy kozioł jest sarną?
Od 01.10 do 15.01 można polować na sarny i koźlęta. UUUFFF prokurator bratu nie grozi. |
|
| | | |
|
ANONIM
(dariusz prądzyński) |
2003-01-14, 21:40
kozioł
| Przepraszam za posądzenie brata o kłusownictwo. Życzę udanych łowów. Ponieważ jestem nocnym biegaczem mam nadzieję że brat nie pomyli mnie z sarną. Na wszelki wypadek wykupiłem polisę ubezpieczeniową. Odpowiadam na pytanie czy kozioł jest sarną. Tak - podobnie jak basior jest wilkiem. Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Jarro) |
2003-01-14, 22:11
Nie wstydżmy się pomóc bliżniemu.
| A więc jednak strzela do zwierząt i do tego zbiorowo, czyli nie on jeden potrzebuje jedzenia. Są w kraju liczne obszary niedostatku gdzie ludzie zmuszeni trudną sytuacją ekonomiczną imają się różnych sposobów by związać przysłowiowy koniec z końcem. Drogi Prezesie nie mogę obiecać, że wspomogę wszystkich uczestników polowań zbiorowych, ale Twojego brata na pewno. Podaj tylko adres, a wyślę mu paczkę żywnościową by nie musiał strzelać między sarnie, albo kożle oczy. Zresztą jeśli nawet trafi, to zapewne gryzie go sumienie, gdy postrzeli i zwierzę ginie w męczarniach nie może spać po nocach, w razie powodzenia musi się dzielić zdobyczą z towarzyszami i dla jego rodziny niewiele pozostaje. Jedyna pociecha, że nie łamie obowiązującego prawa i nie grozi mu więzienie. |
|
