Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Admin (2002-12-15)
  Ostatnio komentował  Jarro (2002-12-21)
  Aktywnosc  Komentowano 20 razy, czytano 551 razy
  Lokalizacja
 Techniczne

Poniższy wątek jest komentarzem do artykułu
Autor: Jacek KARCZMITOWICZ, data publikacji: 2002-12-15

PMP'2003- a może by tak...


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(Admin)

 2002-12-15, 21:09
 PMP
Drogi Kolego Jacku !

Pytasz co ja na to... Może zacznę od tego, że po cienkim lodzie stąpasz, i moze się on pod toba pewnego dnia załamać jeżeli za mocno podskoczysz... Jednak nasze braterstwo zawiązane podczas wielokrotnych wspólnych "nocy przy piwie" i startów "po piwie" na takie ekstrawagancje Ci pozwala. Dlatego twoje wypowiedzi pod moim adresem skwituję szczerym uśmiechem i pokiwam groźnie palcem tym wszystkim, którzy chcieliby iść w twoje ślady :-)

A teraz sedno sprawy. Rywalizacja w twojej klasyfikacji jest... conajmniej zakręcona. Ale nie będę się "czepiał" skomplikowalności algorytmu naliczania punktów - po to mamy komputery po 2-3 tysiące złotych, żeby liczyły takie sprawy a nie stały w kącie i się obijały.

Zastanawiają mnie inne aspekty problemu.

1. Ktoś pobiegnie w biegu liczącym 100 km w którym biegnie 12 osób. Jak sam napisałeś - zdobędzie ponad 3 pkt... I kto go dogoni ? Karty rozdane już w lutym.

2. Kto będzie decydował, czy zawodnik biegł w przebraniu ? Czy przebranie w formie husty mongoła to już przebranie czy jeszcze nie ? A może uzupełnienie husty o szablę to już wystarczy ? Sam wiesz, że diabeł tkwi w szczegółach.

3. Kto będzie decydował o stopniu trudności biegu ? Przecież jest to sprawa dyskusyjna. Będzie budzić kontrowersje.

4. A jak akurat w południe temperatura wyniesie 20 stopni bo akurat będzie oberwanie chmury ? Albo jak bieg jest organizowany od 13:00 ?

5. Złoty Bieg - hmy... przyznam Ci się, że nad tym myslałem, ale zrezygnowałem. Pamiętaj jednak że Złoty Bieg Złotemu Biegowi nie równy.

6. Mam wrażenie, że jest to klasyfikacja "czym mniej startujących tym więcej punktów". Jest to trochę ukryte, jednak do tego się sprowadza.

Decyzję pozostawiam jednak grony czytelników. Jeżeli będzie dużo głosów popierających, lub uda nam się wspólnie wypracować coś ciekawego na podstawie twojego pomysłu, to jestem za a nawet przeciw. Czekam na przemyślenia pozostałej części czytelników - wszak biegacze mają nie tylko nogi ale i głowy

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Jans)

 2002-12-15, 21:42
 PMP
Kurka Jacek! Ty to masz łeb -a jeszcze rośnie!-:)))Pomysł nie zły ale ...jak odróżnić ile osób się wymninęło na biegu a ile osób tychże wymnietych znów Cię wyminęło? Czy lepiej n mecie startować jako zawodnik ostatni i ..mijać i mijać i mijać ... ale dobrze wiesz iż czasem start z miejsca ostatniego nie wróży lepszego wyniku (vide Twój udział w maratonie w BErlinie i Twój artykuł traktujacy o tym!).
POZDRO!-:)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(morito)

 2002-12-16, 20:21
 PMP
Czuje sie wywolany do tablicy oraz w obowiazku obrony swoich racji. Jak wynika z wypowiedzi Jansa i Admina winien jestem dodatkowe informacje. Zaczynam wiec od tylu.
Janku po co ci wiedziec ile osób się wymninęło na biegu a ile osób tychże wymnietych znów Cię wyminęło? Niczemu to w wypadku tej rywalizacji nie sluzy. Czy biegnac np. W Jaworznie zastanawiales sie ilu wprzedziles a ilu cie wyprzedzilo.
Przeciez jako zawodnikowi scigajacemu sie na trasie zalezec na osiagnieciu jak najlepszego wyniku i co sie z tym laczy zjeciu jak najlepszego miejsca. Naturalne?
Adminie
ad6. Tak masz racje jest to klasyfikacja im mniej startujacych tym zdobycz punktowa moze byc(!!!) wieksza, ale również na zdobycz punktowa ma wplyw dlugosc trasy oraz miejsce osiagniete w takiej rywalizacji.

Ad5. Dlatego dla “Złotego Biegu” proponuje bonus w wysokosci mnoznika 1,1. Przeciez to w koncu zloty bieg i chyba lipy z tymi certyfikatami nie robimy?

Ad4. Przyznaje, ze sprawe aury nie przemyslalem do konca i propozycja moja obecnie jest taka: Aura ma bezposredni wplyw na frekwencje oraz uzyskany wynik sportowy co w rezultacie w konsekwencji ma wplyw na zdobycz punktowa. Dlatego nalezy zrezygnowac z bonusow za pogode /temperature powietrza/. Innym czynnikiem jest jednak klopotliwe wyznaczenie w sposob nie budzacy watpliwosci rzeczywistych warunkow pogodowych. Tu przyznaje i wycofuje sie!!!

ad3. Moja propozycja ogranicza sie tylko do biegow gorskich. Wysokosc bonusa nie jest tu sprawa przypadkowa. Ale o tym na koncu. Wracajac do sedna sprawy dodatkowe premiowanie zdobyczy z tras biegow gorskich wynika z faktu, ze sa one w Polsce malo oblegane. A jako biegi zasluguja na zwrocenie uwagi biegaczy na również tego typu rywalizacje, rozgrywana w rejonach o walorach wybitnie krajoznawczych. To przeciez miod na serce maratoningowca;-)

ad2. Istota przebrania w wypadku przebierania maratonczyka jest poprawienie kolorytu biegu i zwrocenie na siebie uwagi, czasami zas na jakis palacy problem. Tak mi sie zdarzylo zagadac z grupa maratonczykow w Berlinie przebranych za dalmatynczyki. Ich stroj byl forma protestu przeciwko postepowaniu z psami odlapywanymi przez tamtejsze sluzby miejskie. Przeciez można przebrac sie za np. Nijakiego Bikila Abebe czyli przebiec maraton na boso! Ktos powie gowno to nie przebranie a ja powiadam sprobuj przebiec na bosaka 42km! Admin o ile mnie pamiec nie myli kiedys chyba przebiegles maraton w samym tylko reczniku kapielowym i butach, dobrze pamietam? Odpowiedz mi, byles przebrany? Jesli nie to dlaczego organizatorzy tak cie obsobaczyli? Liczy sie pomysl i odwaga. Co zas sie tyczy chusty mongolskiej to bonusy sa przyznawane za przebranie a nie za przybranie. I to chyba wszystko wyjasnia. Pozostaje jeszcze kwestia techniczna jak udokumentowac takiego przebieranca. Jest kilka sposobow.

Ad1. Tak jesli pobiegnie 12 osob... ale najlepszym regulatorem zachowan jest wolnosc i ludzkie dazenie do sukcesu. Mysle ze zainteresowani ta rywalizacja nie pozwola na taki numer i raczej sie beda pilnowac uczestniczac w tego typu imprezach o spodziewanej malej frekwencji. Ostatecznie w koncowej rywalizacji beda sie liczyc tylko ci co beda miec najlepszego nosa. Wygra zas z nich ten najlepszy!!!
Zadam ci pytanie: Kiedy Tadeusz wygral rywalizacje na najaktywniejszego w tym roku? Odpowiadam dokladnie w sobote 11 maja. Gdy niemalze wszyscy pucharowicze uczestniczyli w maratonie krakowskim on sobie pojechal na przekor wszystkim na 100 z Hakiem. I bylo po zawodach. Nic i nikt nie mogl mu odebrac lauru. Pamietam jak potem co chwila sie pieklio grono biegaczy za taki postepek Tadeusza. Jednak on doskonale rozplanowal sobie starty wlasnie na poczatku maja i to zdecydowalo o ponownym zwycięstwie !
Moze sie zdazyc ze ktos kozystajac z mozliwosci jakie daje regulamin uczestnictwa w PMP'2003 rozegra partie planow startowych po mistrzowsko na poczatku sezonu a potem skupi sie tylko na kontrolowaniu rywalizacji.

Bonusy- taka a nie inna wysokosc bonusow wynika z analizy uzyskiwanych wynikow i miejsc w danych warunkach . Sa one lekko nawet zanizone aby nie sprawiac zbyt wielkiej pokusy dla manipulacji.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Wojtek G.)

 2002-12-16, 21:05
 PMP
Morito.Te wyliczenia to nie na moją łepetyne.Przeczytałem artykuł kilkakrotnie i nie pojąłem,o co w tym regulaminie chodzi? Na szczęście z powodów finansowych nie zamierzam zgłaszać się do rywalizacji.Jeszcze tego by brakowało,abym musiał pamiętać ,że oprócz skarpet,sznurówek,witamin,agrafek trzeba na maraton zabrać jeszcze kalkulator i przeliczać w biegu,ilu już biegaczy pokazało mi plecy,jakiej rangi to bieg i o ile miejsc spadam obecnie w klasyfikacji.Jedynie co zapamiętałem miłego z tego artykułu,to ta gęś kruszejąca za oknem.Właśnie z żoną rozważamy jutro zaatakować "ryneczek" w celu zakupienia takowej.Logarytmy nie dla mnie,za mały iloraz inteligencji.Ale za browarka gotów jestem dawać się wyprzedzać na trasie fundatorowi,ile sobie tylko zażyczy.Możemy założyć "spółę".

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

()

 2002-12-17, 18:33
 PMP
Nasz kochany Puchar coraz bardziej pachnie rywalizacją, a coraz mniej zabawą. Mi te zakręcone klasyfikacje się podobają i nie potrzebuję kalkulatora czy jak do tej pory tylko liczydeł. Wystarczy że wejdę na stronę i zobaczę wyniki, a Admin niech się poci przy algorytmach, nam podając już upieczoną gęś. Tak naprawdę może pierwsza trójka będzie bardziej na serio kalkulować swoje starty. Dla większości na biegu jest jedna komenda NAPRZÓD.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(dariusz prądzyński)

 2002-12-17, 18:59
 prośba o pomoc
My z kolegą Jarro planujemy przebiec kameralny 2 - osobowy maraton w lutym przyszlego roku. Ja co prawda studiowalem matematykę stosowaną ale na tyle dawno że nie jestem w stanie obliczyć ile zdobędę punktów gdy:
a) wygram i się nie przebiorę
b) wygram i się przebiorę
c) przegram i się nie przebiorę
d) przegram i się przebiorę.
Bardzo proszę kogoś oblatanego w matematyce o wykonanie powyższych obliczeń. Bardzo proszę też o dokonanie powyższych obliczeń dla mojego konkurenta Jarra. Jeżeli wyjdą jakieś sporawe liczby to zapewne zgłosimy bieg do PMP.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(dariusz prądzyński)

 2002-12-17, 19:00
 prośba o pomoc
My z kolegą Jarro planujemy przebiec kameralny 2 - osobowy maraton w lutym przyszlego roku. Ja co prawda studiowalem matematykę stosowaną ale na tyle dawno że nie jestem w stanie obliczyć ile zdobędę punktów gdy:
a) wygram i się nie przebiorę
b) wygram i się przebiorę
c) przegram i się nie przebiorę
d) przegram i się przebiorę.
Bardzo proszę kogoś oblatanego w matematyce o wykonanie powyższych obliczeń. Bardzo proszę też o dokonanie powyższych obliczeń dla mojego konkurenta Jarra. Jeżeli wyjdą jakieś sporawe liczby to zapewne zgłosimy bieg do PMP.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Jang)

 2002-12-17, 20:11
 PMP
Z całym szcunkiem Morito, twój pomysł obfituje w zbyt wiele zmiennych i to nie zawsze obiektywnych. Wcale nie jest powiedziane, że certyfikatem Złoty Bieg nagrodziliśmy na 100% tych, którym to się należało. Może gdzieś w Polsce był napradę extra bieg na którym nie było nikogo z nas i już impreza ma w plecy. Kiedy zaczyna się przebranie? - na to już Admin zwrócił uwagę. I podobnie jak wielu innych gubię się w mnogości współczynników.

Osobiście wolę propozycję regulaminu PMP2003 podaną przez Admina. Szczególnie ujmuje mnie prostota klasyfikacji na najaktywniejszego i klasyfikacji punktowej, które zdążyliśmy w tym roku przetestować. I za pozytywną zmianę w tej ostatniej uważam wybranie jednego, najlepszego biegu w miesiącu. Jeśli chodzi o pojedynek to nie mam nic przeciwko, choć złożoność obliczeń i zmienność kryteriów budzi trochę moje wątpliwości. Ale największą zaletą regulaminu Admina jest jednoznaczność, nie pozostawianiu marginesu różnych interpretacji.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Jarro)

 2002-12-17, 22:48
 Odmień mnie choćby algorytmem!.
Ja się odmieniam. N.p. my z Jarrem, o Jarzrze, nie ma Jarra, etc... .
Nigdy, nawet w naszym zakładzie dopuszczającym wiele niestandardowych zachowań, w najśmielszych marzeniach nie wyobrażaliśmy sobie by dyskusja o PMP osiągnęła tak wysublimowany poziom.
Darku, nie zawracaj kolegom głowy naszym skromnym maratonem tylko czytaj i ucz się. Ten kwadrat w mianowniku !!!. Paluszki lizać !!!.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(dariusz prądzyński)

 2002-12-17, 23:33
 będę odmieniał
Jarro jeżeli pozwolisz to będę cię odmieniał zgodnie z zaleceniami profesora Miodka dotyczącymi imienia Zorro bo macie prawie identyczne niki. Pozwolisz że nie będę używał miejscownika bo mam za mało gibki język ( a swoją drogą mógłbyś zmienić nick na Sierżant Garcia to byłoby łatwiej). Wracają do meritum postanowiłem się skupić i policzyłem punkty zwyciężcy maratonu w New York City według Moritto. Wyszło około 0.0014 czyli około 10000 razy mniej niż ja gdy jakimś cudem wygram z Tobą Jarrusiu . Dobrze mu tak bo i tak dostał tyle kasy że punkty mu na kapsel a nam się przydadzą.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Kamus)

 2002-12-18, 17:26
 PMP
Kochani,dobrze ,że tego nie wymyśliliście jak pływałem bo bym musiał dodać :długość statku,szerokość,przechyły,stopień skorodowania pokładu,długość iszerokość gegraficzną,posiłek jaki serwował często pijany kucharz-gazy,ilość zwolenników i przeciwników biegania i to wszystko razy nasz polski czasem pierdolec -CHYBA BYM JUŻ NIE BIEGAŁ .

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(morito)

 2002-12-18, 18:32
 Hm?!?
passsssssssssssssssssssssssss! na razie!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Jarro)

 2002-12-18, 23:41
 Kameralny maraton w PMP
Wyszło mi Darku co następuje. Jeśli pobiegniemy we dwóch i Ty wygrasz to uzyskasz 1:4x1x42.190=10,5475 pkt. Nie wiem jak Morito podchodzi do mnożenia przez zero, bo skoro ja nikogo nie wyprzedzę i w iloczynie pojawi się zero to nic w PMP nie zwojuję. Musimy zatem zrobić dwa półmaratony. Najpierw ja wygram, a potem ty. W ten sposób każdy z nas możne uzyskać 1:4x1x21,095=5,27375. Nieżle!. Ogólnie rzecz biorąc w klasyfikacji liczyć się będą głównie parzyste biegi parami. Nie rozważałem jeszcze przypadku szczególnego, gdy metę osiągamy jednocześnie.
P.S. Mógłbym zmienić nick na Sierżant Garcia, ale nie wiem co i komu byłoby łatwiej. Gdybyś znalazł sobie jakiś nick Darku Prądzyński byłoby może krócej. Na przykład: Ole.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(morito)

 2002-12-20, 18:20
 Wyjasniam
Szybciej niz sobie wyobrazalem przyszlo mi ustosunkowac sie do kolejnych zarzutow kierowanych pod moim adresem jako tworcy nowej rywalizacji w PMP ad'2003.
Zaczne od mnozenia przez zero. W tym wypadku zaklopotanie adwersarzy jest bezprzedmiotowe. Watpliwosci? Przeczytajcie sobie regulamin rywalizacji w kategorii punktowej.
Co zas sie tyczy organizacji maratonu dwuosobowego. Panowie takim zarzutem potwierdzacie jedynie slusznosc mojego pomyslu. Obmyslajac zasady tej rywalizacji wlasnie chodzilo mi o zaktywizowanie srodowisk dotychczas biernych aby swoj potencjal zaangazowaly w organizacje biegow. Wiec nie pozostaje mi nic innego jak trzymac kciuki za was jako organizatorow Maratonu Warszawskiego' bis. Z obserwacji srodowiska biegaczy w RP smiem twierdzic, ze imprezy kolezenskie ciesza sie zainteresowaniem wiekszym niz najoptyminstyczne przewidywania tych ze orgow. Spytajcie Tadeusza Spychalskiego. Wiec sciskajac za was kciuki czekam na publikacje w internecie z wasza impreza no i ze je zglosicie do PMP'2003. Moze i ja sie w koncu skusze jako trzeci do tej rywalizacji;-)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(dariusz prądzyński)

 2002-12-21, 00:38
 niebieskie kłaczki
Może Jarro ma jakież zarzuty do tej rewolucyjnej punktacji ale ja nie mam żadnych. Podobnie jak nie mam żadnych zarzutów w stosunku do tego naukowca, który w tym roku dostał antynobla za udowodnienie że w pępku najczęście osadzadzają się kłaczki ubraniowe w kolorze niebieskim. Na maraton serdecznie zapraszamy, ale weż pod rozwagę fakt że jeżeli przyjedziesz to strasznie nam podniesiesz koszty organizacyjne bo będziemy musieli wystrugać podium i dokupić jeszcze jedną różową gąbkę.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(morito)

 2002-12-21, 07:52
 No wlasnie gabki
Wole zielone. Rozowa mam juz. Co do podium hm zbyteczne. Ale jako orgowie musicie dac mnie dyplom i MEDAL!!! Oczywiscie jak ukoncze;-)
Pozdrawiam
ps. ten antynobel zostal przyznany bodaj w 2000r. Ja sie zastanawialem natomiast czy ow naukowiec przewidzial ze ktos moze nosic rozowa bielizne. Jedgo teori opierala sie na przekonaniu ze wiekszosc populacji nosi jeansy i takie jest pochodzenie nibieskich paprochow w pepku;-)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Antynobel)

 2002-12-21, 15:07
 JP
Antynobel kłaczkowy był w 2002 roku. Tak przynajmniej donosiła Gazeta Wyborcza.
A przy okazji, jak już jestem w dyskusjach o PUCHARZE, a właściwie o jego regulaminie na 2003 rok, pragnę powiedzieć tylko jedną rzecz. Puchar jest grą i zabawą maratończyków. Komplikowanie zasad nie jest potrzebne. Zaproponowany regulamin tzw. pojedynku oraz inne propozycje oparte na skomplikowanych obliczeniach może są matematycznie OK (nie "może", ale na pewno), ale są zbyt ... złożone. Dlaczego takie piękne są szachy ? - Gdyż ich zasady są jasne i czytelne. Proste na tyle, że kilkuletnie dziecko łatwo je przyswaja. Nie zgłaszam żadnych propozycji do regulaminu, dotychczasowy był dobry, świadczy o tym chociażby setka uczestników tej zabawy.


  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(morito)

 2002-12-21, 22:12
 cytat
Wszystko jest trudne zanim stanie sie latwe. Fuller

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Jarro)

 2002-12-21, 22:45
 Zielona gąbka
Morito, czy gąbka zielona ma być nasączona ciepłą, czy też zimną wodą ?. Podium robimy dla siebie, więc jeden schodek więcej nie robi nam różnicy, gorzej z dyplomem i medalem, ale coś tam z mojej kolekcji wybiorę i dam do przeróbki.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Jarro)

 2002-12-21, 22:49
 Zielone gąbki fruwają.
Wpisałem tytuł, nawet się nie zalogowałem, może i trąciłem łokciem klawiaturę i gąbka pofrunęła na stronę i co ciekawe w towarzystwie bliżniaczki. Czary Adminie na miły Bóg.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
s0uthHipHop
23:51
rdz86
23:34
soniksoniks
23:14
ula_s
22:54
mario1977
22:41
valdano73
22:29
ronan51
22:23
mieszek12a
22:12
gtriderxc
22:08
chris_cros
22:08
kostekmar
21:42
viesio
21:37
bobparis
21:37
jantor
21:23
aga74
21:23
zulek
21:15
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |