Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  RyszardW (2002-09-28)
  Ostatnio komentował  Ziut (2002-10-01)
  Aktywnosc  Komentowano 14 razy, czytano 195 razy
  Lokalizacja
 Warszawa

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(RyszardW)

 2002-09-28, 13:46
 Protest
Może użyte w tyt. słowo „protest” jest na wyrost ale: obserwując art. prasowe zauważyłem, że wymienia się tylko dwie witryny internetowe wspierające maraton tj. tę oraz bieganie.pl
Tymaczasem, już od prawie roku, grupa osób związana z witryną www.biegi.pl prowadziła akcję na rzecz Ratowania MW. Dziś nie ma o niej śladu w mediach....
Dlaczego?
Pewnie jestem przewrażliwiony i z góry wszystkich urażonych moją wypowiedzią za to przepraszam, ale osobiście, odbieram to jako dyskryminację, i jeśli od organizatorów nie otrzymam zapewnienia o adekwatnym traktowaniu witryny www.biegi.pl nie dołożę się do 24 MW, bo póki co widzę w tym niepokojącą manipulację (bez wzgl. na to co sądzi o tym admin.).

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(RyszardW)

 2002-09-28, 13:55
 uzupełnienie
Oczywiście, protest adresuję do organizatorów 24 Maratonu Warszawskiego (mając świadomość że jest wśród nich sam admin. biegi.pl) w takim stopniu w jakim kreują oni wizerunek naszego środowiska przekazując materiały dla mediów.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Jang)

 2002-09-28, 22:37
 czy uzasadniony?
Media podają adresy witryn bieganie.pl i maratonypolskie.pl jako miejsca, gdzie na bieżąco pojawiają się materiały dotyczące postępów w organizacji 24.MW. I jest to zgodne z prawdą, nowości na temat tego maratonu najczęściej pojawiają się właśnie w tych dwóch serwisach. Ziutek Woźniak jest jedną z trzech osób najbardziej chyba zaangażowanych w robotę organizacyjną i wyszedł z słusznego założenia, że zamiast mnożyć byty na głównej stronie swojego serwisu www.biegi.pl zrobi okazały link do właściwej strony maratonu warszawskiego, umieszczonej w serwisie Bieganie.pl. Ziutek kiedyś mi wspominał, że bardzo go denerwuje sytuacja, gdy niepotrzebnie dubluje się robotę, gdy nad tym samym pracują różni ludzie i to samo umieszczają w różnych miejscach. Właściwie rzeczywiście w myśl tego rozumowania powinniśmy się ograniczyć w "Maratonach Polskich" do linku reklamowego otwierającego się wraz z główną stroną serwisu, ale myślę że artykuły Marka na temat postępów robią fajną atmosferę wokół imprezy i dobrze jest, gdy także w "Maratonach Polskich" pojawia się regularnie materiał na temat MW. Podawanie zainteresowanym tych adresów, gdzie rzeczywiście pojawiają się nowe materiały jest chyba sensowne, choć jeśliby wkład organizacyjny ludzi przekładać na wkład tworzonych przez nich serwisów internetowych, to www.biegi.pl byłoby oczywiście na pierwszym miejscu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Admin)

 2002-09-29, 18:23
 Nie rozumiem
Przepraszam, ale nie rozumiem o co tutaj chodzi. Od organizatorów 24 Maratonu Warszawskiego otrzymuję materiały, które publikujemy w naszym serwisie. Od Pana żadnych materiałów nie otrzymałem, chociaż zasada jest u nas prosta - jak ktoś chce coś opublikować to ma otwartą drogę - ukazuje się wszystko.
Czy organizatorzy tegorocznego Maratonu Warszawskiego z Markiem Troniną na czele to te same osoby co Ruch na Rzecz Ratowania MW ? Nie mam pojęcia.
Trudno mi się ustosunkować to sprawy, gdyż podejrzewam że nie rozumiem o co chodzi. Przy okazji zaznacza, że "Maratony Polskie" nie są organizatorami tego biegu - objeliśmy tylko w pewnym sensie patronat medialny, choć bez jakichkolwiek form wyłączności. I bezłpłatnie. Oczywiście np. Janek Goleń mocno działa na rzecz Maratonu Warszawskiego i on już chyba w jakimś sensie współorganizatorem jest, za co mu chwała.

Pomyślałem przez chwilę spokojnie, i sorry, dalej nie rozumiem o co chodzi.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(wojtek)

 2002-09-29, 23:50
 historia jednego dzialania
Temat ratowania maratonu podjelismy juz prawie rok temu , nazywajac sie Ruchem Ratowania Maratonu Warszawskiego .
O ile pamietam to pierwszy "rozpetalem " ten temat , ubiegajac o kilka sekund Ziuta , ktory chcial zrobic to samo ( pomimo znacznej odleglosci posiadamy bardzo dobre lacze ... telepatyczne ).
Zalezalo nam aby przed Biegiem Niepodleglosci , najbardziej honorowanego biegu w kraju ( chodzi mi o media i wladze ) wystosowac list otwarty do wladz miasta w sprawie agonii maratonu w stolicy . Zlozylismy swoje mozgi do kupy i wrzucilismy te pomysly do jednego kotla . Na tej podstawie powstalo pismo do wladz miasta i ulotki kolportowane przed biegiem . Tak to wyglada w skrocie .

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Wojtek G.)

 2002-09-30, 13:17
 Protest i następny szantaż.
Ryszardzie.-Przed chwilą rozpakowałem torbę ,po powrocie z Berlina.Po kąpieli mam zwyczaj zajrzeć ,na stronę Maratony Polskie.Od razu zainteresował mnie tytuł protest.Zaciekawiło mnie, kto z kim się znów "bije".Masz żal,że witryna wasza pomijana jest w artykułach prasowych.Dodajesz ,że grupa osób związana z witryną www.biegi.pl ,prawie od roku prowadzi akcję ratowania M.W.I tu wszystko się zgadza.Od początku uważnie śledziłem na różnych witrynach informacje dotyczące Maratonu Warszawskiego.Może ułóżmy chronologicznie ,co było na ten temat u Was.Zaczęliście z wielkim rozmachem "Listem otwartym wręczonym w listopadzie 2001 WicePrezydentowi W-wy Ryszardowi Miklińskiemu.Aktywne wtedy osoby , o ile pamiętam to Ziut,Ania,Daga,Mifor i inni.Wiceprezydent zlekceważył ten list i użył już wtedy groźby oświadczając,że w przyszłym roku maratonu nie będzie bo stolica nie da na to pieniędzy.W marcu podajecie inf.o braku Maratonu Warszawskiego w kalendarzu wydanym przez PZLA i FKB.Natomiast w kwietniu ,zza oceanu głos zabiera prezes Klubu Marathon Chocago Janusz Majewski informując ,że Maraton Pokoju w 1979 roku był jego pierwszym maratonem w życiu i gdy wrócił po 20 latach ponownie ,zastał "ruinę"idei Tomka.Podaje przykład Maratonu Chicagowskiego,który w początkach lat 90-tych miał takie same kłopoty i uratowali go sami biegacze.O co dalej Janusz apelował ,proszę zajrzeć do jego wypowiedzi.Chyba wcześniej ukazuje się jeszcze wzmianka prowadzącego serwis ,o życiowym rekordzie jaki pobił w ostatnim M. W.(2:58:00)I na tym Ruch Ratowania Maratonu Warszawskiego kończy działalność w witrynie.Dopiero teraz we wrześniu ukazuje się sucha informacja ,o terminie i regulaminie maratonu.Nic o przygotowaniach,dalszym zaangażowaniu tylko ,a jakże by mogło zabraknąć ostentacyjne stwierdzenie (ultimatum),że jak nie będziecie o mnie pisać ,to ja nie dołożę sie do 24 MW.Przecież czytając takie coś ,to opadają ręce.Zamiast pomocy bojkot.Ale drogi kolego - chociaż jestem nie wyspany zaraz wybieram się na pocztę i mimo ,że nie należę do Ruchu Ratowania Maratonu Warszawskiego ,w przeciwności do Ciebie dołożę się ,wysyłając z własnej nie przymuszonej woli przekaz pieniężny ,aby Polska stolica miała swój Maraton.Czy to nie wstyd ,by swoje urażone ambicje wyżej stawiać ,od wsparcia kolegów i dołożenia cegiełki w organizację M.W.? Co ciebie podkusiło? ,zamiast jednoczyć prubujesz dzielić.Na plus zapisuję tobie tylko to ,że z góry przewidziałeś moją (naszą)? reakcję i jak nas nazwałeś "przewrażliwionych i urażonych" moją wypowiedzią - przepraszam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Ziut)

 2002-09-30, 14:32
 Nie ten adres
Miałem nie zabierać głosu w tej kwestii, ale po wypowiedzi kolegi Wojtka G. niestety muszę:

1. Pragnę oświadczyć, że z protestem kolegi RyszardaW nie mam nic wspólnego, ani organizacyjnie ani merytorycznie.

2. serwis internetowy www.biegi.pl prowadzę ja zapraszając korespondentów do pisania. Nie jest to serwis Federacji Klubów Biegacza, chociaż taki był zamysł - co nie oznacza, ze nie umieszczam tam informacji FKB.
Kojarzenie serwisu z innymi osobami jest nadużyciem. Myślę o stwierdzeniu:

"....ostentacyjne stwierdzenie (ultimatum),że jak nie będziecie o mnie pisać ,to ja nie dołożę sie do 24 MW...."

Proszę to kojarzyć z kolegą RyszrdemW i tylko z nim.

3. My (serwis) nie podajemy informacji o braku maratonu w kalendarzach, gdyż my (serwis) tych kalendarzy nie opracowujemy.

4. Do dalszej działalności w przygotowaniach maratonu został wybrany serwis bieganie.pl a w moim serwisie powstał link. Wydawało nam sie to na początku najlepszym rozwiązaniem. Na ocenę tego przyjdzie czas. Ważnym jest, że serwis biegi.pl (czyli ja) nie roni łez z tego powodu (jak mozna wyczuć z wypowiedzi kolegi WojtkaG). Wręcz przeciwnie - popieram to rozwiązanie, jeżeli już funkcjonuje i dokładam całej swojej wiedzy i zaangażowania, aby cały system informowania Was o naszym przedsięwzięciu działał jak najbardziej skutecznie.

5. Ruch Ratowania Maratonu Warszawskiego, który zainicjowałem wraz z Wojtkiem (nie Wojtkiem G), spełnił swoją rolę. Dzięki tej inicjatywie powstał szum wokół biegu i mógł wykształcić się pomysł na to co teraz robimy. Poprzez moją propozycję maratonu chodnikowego dotarliśmy do walki o organizację normalnego maratonu.

Dlatego stwierdzenie:
"...Nic o przygotowaniach,dalszym zaangażowaniu ...." są błędne, gdyż ja (Ziut) jestem zaangazowany całkowicie w organizację i wraz z Markiem i Pawłem informujmy Was wszystkimi możliwymi metodami o naszej działalności.
Informacje są umieszczane na stronie maratonu, na forum i w rozmowach bezpośrednich.

To tyle w kwestiach szczegółowych.
Na koniec ogólna uwaga. Zrzucam powyższą wypowiedź na karb (jak sam Wojtku G piszesz) niewyspania. Trzeba było przespać się z problemem i spojrzeć na to spokojniej.

Piszę tą wypowiedź około 30min. W tym czasie zdążyłbym coś konkretnego załatwić. Proszę Was o nieprzeszkadzanie i podbudowę optymistyczną. W tym momencie dywagacje, kto jest ważniejszy - według nas - nie mają kompletnie sensu. TRZEBA ZAŁATWIĆ SPRAWĘ.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Jang)

 2002-09-30, 17:42
 Nie dajmy się podpuszczać
Niektóre wypowiedzi, podpisane tak, że trudno nam podpis skojarzyć z konkretną osobą, szczególnie jeśli są to wypowiedzi dość zaczepne, mimo że ukryte w gęstwie grzecznych słów, należy chyba ignorować. Nie znam RyszardaW, z nikim mi się ten podpis nie kojarzy, a po raz kolejny wchodzę, i nie tylko ja, w polemikę z anonimową w gruncie rzeczy wypowiedzią. Obiecuję że po raz ostatni, bo jak zwykle nic sensownego z tego nie wynika.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Jang)

 2002-09-30, 18:02
 "mocno działa"?
Chciałbym sprostować, Michale, że moje zaangażowanie organizacyjne w 24. Maraton Warszawski jest dość marginalne, nieporównywalne z olbrzymią robotą głównych organizatorów. Ogranicza się na razie do części korespondencji e-mailowej ze zgłaszjącymi się poprzez Internet do imprezy (choć było to już chyba ze dwie setki listów) oraz do bezpośredniego informowania na odwiedzanych przeze mnie imprezach biegowych. Także często do dementowania plotek dezinformujących potncjalnych uczestników typu: "to nie będzie prawdziwy maraton tylko happening". Ależ nie, to będzie najprawdziwszy maraton!
Tym niemniej moje zaangażowanie emocjonalne jest w sprawę bardzo duże, a jeżeli główni organizatorzy 24.MW uznają, że jeszcze w czymś mogę być pomocny, to jestem do dyspozycji.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Jerzy M.)

 2002-09-30, 20:49
 Ostatni dzwonek
Panowie:myślę że jest już ostatni dzwonek na dogadanie się w sprawie Maratonu Warszawskiego.Ja ze sowjej strony proponuję 20 koszulek maratońskich gratis natomiast resztę po 10zł jeżeli jeszce organizatorzy nie mają ustalonego producenta.Ten który może to zrobić jest z okolic Białegostoku i robił koszulki na maratony np.Maraton Podlaski i w 2000 roku Maraton Warszawski.
TEL.085-7-328-820 po godzinie 20

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Admin)

 2002-09-30, 21:39
 Ruch Ratowania MW
A to sorry, myslalem ze orgowie tegorocznego MW sa w prostej linii spadkobiercami waszej idei ! Czyzby tak nie bylo do konca ?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Admin)

 2002-09-30, 21:44
 Dzieki ZIUT !
No i od razu wszystko sie wyjasnilo ! Dzieki Ziut za slowa, teraz juz chyba zadnych nieporozumien nie bedzie. Wiadomo jest co i jak ! I o to chodzi.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Wojtek G.)

 2002-10-01, 09:14
 Przepraszam kolegę Ziuta.
Rzeczywiście ,jak zauważył Janek ,dałem się nieźle podpuścić.Adresowałem ten komentarz tylko do Ryszarda W.Używałem w nim zwrotów: "co Ciebie podkusiło,masz żal,próbujesz dzielić itp".Zwracałem się jednoosobowo,jednak w kilku zdaniach użyłem Was myśląc ,że wyżej wymieniony jest jednym z redaktorów ,korespondentów ????? servisu www.biegi.pl. Zmylił mnie atak na witryny "bieganie i "maratony polskie",że niby mają wyłącznośc na inf.o M.W.To był mój niewybaczalny błąd ,za co przepraszam prowadzącego ten servis kolegę "Ziuta".Nie było moim zamiarem umniejszanie Twoich ,niepodważalnych zasług w ratowaniu M.W.,a nawet pisząc o aktywnych osobach ,które miedzy innymi podjęły próby jego ratowania ,wymieniłem Ciebie na pierwszym miejscu.Przyznaję ,że kojarzenie servisu z innymi osobami jest nadużyciem,więcej karalne ,czego się dopuściłem i wstydzę.Stwierdzenie (ultimatum),że: " jak nie będziecie o mnie pisać to ja się nie dołożę do M.W." odnosiło się tylko i wyłącznie do Ryszarda.Sprawa inf. o braku maratonu warszawskiego w kalendarzu ukazała się w servisie 20 marca. Podał ją Ruch Ratowania Maratonu Warszawskiego (pisane czerwoną wytłuszczoną czcinką) ,którego jesteś współzałożycielem.Nie umniejsza to mojej winy tj. odczytanie przeze mnie Ryszara jako korespondenta servisu WWW.biegi.pl Słusznie oberwałem po łapach.Moim zamiarem było jednoczyć ,a nie dzielić organizatorów Maratonu Warszawskiego , wyszło jednak inaczej.Jeszce raz przepraszam osoby związane z tym servisem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Ziut)

 2002-10-01, 10:07
 koszulki
Koszulki typu T-shirt są dla każdego.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
kos 88
21:13
Leonidas1974
20:59
Lektor443
20:52
42.195
20:52
maciekc72
20:46
marczy
20:42
Wojtek23
20:38
entony52
20:35
pawlo
20:34
rezerwa
20:25
Stonechip
20:25
kornik
20:24
andreas07
20:15
ksieciuniu1973
20:08
shymek01
19:32
biegaczPL
19:20
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |