|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | irekl (2002-05-09) | | Ostatnio komentował | Admin (2002-05-09) | | Aktywnosc | Komentowano 2 razy, czytano 140 razy | | Lokalizacja | |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(irekl) |
2002-05-09, 09:17
"polowanie na okrągłe liczniki"
Potwierdzam sugestie Wojtka G. o możliwej manipulacji odświeżaniem strony. Przed chwilą w ciągu 5 sek. "nabiłem" 8 numerów. Tak więc ile potrzebuję czasu by już dzisiaj mieć 200 000?. Wychodzi około 17 godz. Myślę,że internetowe skróty są jak skróty tras maratońskich- szczególnie na skosach i zakrętach.W czasie 1 Maratonu w Jelczu Laskowicach gdzie nie było obfitych nagród i startowali prawdziwi miłośnicy biegania, zauważyłem a raczej nie widziałem by ktoś z nas ze skrótów korzystał. Na pewno cieszyło to kol. Dziekońskiego. Mierzy On trasy i nie lubi jak ktoś sćina zakręty.Tak przy okazji gratuluję wyniku. Może Michał też ma jakąś lachę na "skróciarzy".Pozdrawiam.
ps
W Krakowie można by było przez Wisłę. I gdy pogoda się nie "załamie" wielu może mieć takie ciągoty- dla ochłody.
Nara. |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2002-05-09, 11:29
liczniki
Liczniki mają to do siebie, że są oczywiście mechanizmami niedoskonałymi. Pamiętam, jak na początku istnienia serwisu znajomi aby zrobić mi przyjemność po kilkanaście razy wciskali w przeglądarce "odświerz" żebym był wesoły że tyle osób dzisiaj obejrzało serwis.
Niemniej licznik daje jakieś pojęcie może nie o liczbie odwiedzających osób (np. 1000 punktów na liczniku może odnaczać że serwis odwiedziło 250 osób, albo 500 osób a nie akurat 1000) ale bardziej o wzroście oglądalności (jeżeli kiedyś dziennie byo średnio 200 odwiedzin a obecnie średnio 500-600 to jest to sygnał, że poczytność rośnie).
Licznik jest dla mnie tylko gadżetem. Można implementować zaawansowane liczniki i mechanizmy statystyczne tylko po co ? Niektórzy strasznie fascynują się skryptami, które mówią że w ciągu dnia było 5 wejść do serwisu z niemiec, 18 z USA a 2 to nawet z Japonii. Tymczasem mnie statystyki tego typu nie interesują. Największą miarą wzrostu popularności serwisu jest liczba osób, która rozpoznaje mnie i innych redaktorów na biegach, liczba materiałów przesyłanych przez biegaczy i organizatorów (w końcu zaczynają się starać - mam już pierwsze objawy).
Mam też jeszcze jedną dobrą informację. W tym roku w Opolu wylęgło się bardzo dużo biegaczy. Może przyczyniło się do tego powstanie klubu Żółwik Opole, fakt jest jednak taki, że rok-dwa temu na trasach moich treningów nie spotykałem nikogo, a w tym roku jest całkiem przyjemnie. Choćby wczoraj - na treningu 8 km spotkałem 6 innych zawodników ! Innym miastom też życzę tak wzrastającej frekwencji biegaczy. Bo to właśnie nowi biegacze są potencjalnymi gośćmi serwisu, i to dzięki nim licznik będzie rósł :-) |
|
|
|
| |
|
