Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Zbyszek (2002-05-02)
  Ostatnio komentował  arek (2002-05-04)
  Aktywnosc  Komentowano 7 razy, czytano 176 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji

Poniższy wątek jest komentarzem do artykułu
Autor: Damian Żmudzinski, data publikacji: 2002-05-01

Deszcz mu nie straszny! Ciepłak to jest Gosc!


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(Zbyszek)

 2002-05-02, 23:57
 Deszcz mu nie straszny! Ciepłak to jest Gosc!
Brawo, moze teraz jego na chat?!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(arek)

 2002-05-03, 18:12
 Coś dla jans’a
tego samego dnia kiedy Ciepłak wygrywał pod NY, w samym NY był też maraton, i tu ciekawostka, w konkurencji pań wygrała nasza kobitka - Janina Malska, a u facetów nasz był trzeci.
Deszcz lał podobnie jak tam, a biegli po Prospect Parku na Brooklinie, dużo podbiegów i zakrętasów, jak to w ogrodzie botanicznym (było aż 7-em pętli).
wiedziałeś Jaśku?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Jang)

 2002-05-03, 23:44
 Achilles Marathon?
Który z tych biegów nosił nazwę Achilles Marathon? Wiem że w biegu o tej nazwie biegł Rysiek Sawa i Stanisław Spólnik. Rysiek aurę odchorowuje i może go to kosztować udział w maratonie krakowskim.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Hmm -dla Arka!)

 2002-05-04, 00:11
 Deszcz mu nie straszny! Ciepłak to jest Gosc!
Niestety nie widziałem maratonu w NY! Czyli ... są 2 maratony w NY - ciekawe ,który jest bardziej znany i czy to nie czasem rozdrabnianie na drobne takiej sławnej imprezy. No chyba, że jest tam TAKA presja środowiska sportowego i każdy z nich jest profesjonalnie potraktowany co do "joty".A chyba tak JEST! gdyż , ...

Z tego co naliczyłem do w samym Nowym Yorku jest w ciągu roku ... 5-6 półmaratonów, każdy w określonej dzielnicy np. Brooklyn Half -Marathon [HM](marzec), Queens HM (kwiecien), Mather's Dayy Race Women HM (maj), Bronx HM (lipiec),Manhatan HM (sierpien). nie wspominając o dziesiatkach innych biegów - to sie nazywa "Stolica tętniąca sportem" - chciałoby się to przenieść na polski grunt i ... z tego co wiem to pan A.Jakubik w Rudzie Śląskiej organizuje biegi w różnych jej dzielicach na 3 km jako cykl biegów grand prix!

Swoją drogą przykładów organizowania maratonów w dużych miastach jest wiele. Nie należy ich szukać tylko poza OCEANEM, gdyż podobno w tym roku ... rozegrane zostaną 2 lub 3 ... maratony u naszych połudnowych sąsiadów w PRADZE!

Pozdrawiam Arka i innych!

Dane na temat biegów w Nowym Yorku zaczerpnąłem ze strony www.nyrrc.org - Dla ciekawostki podam, iż w tym mieście jest około ... 100 różnych biegów w roku! Czasem 2-3 biegi mają miejsce w różnych dzielnicach w tym samym dniu!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Jans)

 2002-05-04, 00:33
 Dla JANGA! HOT news!
Janku wyniki są na stronie http://www.lin-mark.com/achres02.htm#1 , choć chyba jeszcze niepełne ale ... wyszukałem następujące dane:

Wsród wózkarzy nie pokonany został nasz bohater z Polski Bogdan Król - 1 mijesce 1:41.38

Wśród niedowidzących (podaję miejsca Polaków):

1)1096 Mariusz Gokabek M 39 GDANSKI 3:13:02
4)1095 Staniskaw Spolnik M 51 KRAKOW 4:04:57
5)1197 Stanistaw Staron M 50 BOLESTAW 5:32:20

GRATULUJĘ!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Jans)

 2002-05-04, 00:39
 A ten trzeci to ....???
1 Prisco Huerta M34 BROOKLYN NY USA 2:40:55
2 Atilla Sabamoglu M24 ASKARAY ISTAN Turkey 2:48:34
3 Grzegoz Budak M 29 BOZESLAW MALO Poland 2:52:36

Przypomnę, iż Grzegorz Budak to ... znany biegacz wyskoklasyfikowany m.in. w "Biegu u Nóż Komandosa" w Lublińcu, gdzie w zeszłym roku był 3 -ci!

Pozdrawiam!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(arek)

 2002-05-04, 16:56
 do obu Janków i nie tylko
Stasiarku, ten maraton jest dopiero drugi raz (zaczęli w ub.r.). Organizatorem jest Achilles Club (to do Jang’a). Boguś wygrał dopiero na ostatnich metrach, uwierzycie? Cały czas prowadził Amerykanin, dopiero na finiszu go wziął i tylko o 5 sekund. Zrobił 1:41, a następny zawodnik za tą dwójką był kilka km hen za nimi. Były cholernie trudne podjazdy, wózki się ślizgały, mimo że jechały po asfaltowych ścieżkach ogrodu, lało jak już wiecie, a poza tym było okropnie zimno (7 st.) koszmar. Jako ciekawostkę dodam, że jeden z wózkarzy jechał tyłem, bo tak było mu łatwiej ze względu na skomplikowane schorzenie stawów (zabrało mu to 10,5 h. i dotarł jako ostatni).
Wózki były rozdzielono na 2 kat: tradycyjne i „rowerowe”.

Dr Ryszard Sawa (niewidomy) niestety nie wystartował, powodem była poważna choroba nabyta już w New Yorku. Prawdopodobnie ostre przeziębienie - było pieruńsko zimno jakieś 5 st w nocy, a ogrzewanie w hotelach wyłączone, (przeszli już na lato, bo jeszcze tydzień wcześniej w NY był istny skwar -32 st w cieniu).
W konkurencji niedowidzących i niewidomych (traktowano ich łącznie), jak napisałeś, rzeczywiście wygrał Mariusz G. (nabiegał 3:13 ale w takich warunkach to jak 2:50 po płaskim, bo Stasio S. wywalczył tam 4:05h a zwykle biega 3:30h)
Co ważne, Mariuszowi wręczono taką samą nagrodę finansową jak zwycięzcy całości.
Dużo by o tym pisać przyjaciele...

Póki co - serdeczności i udanej Cracovii

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
Januszz
09:27
Gapiński Łukasz
09:27
waldekstepien@wp.pl
09:27
marswi60
09:17
conditor
09:10
rdz86
08:58
runner
08:48
Romin
08:40
TomekSz
08:34
kamis
08:33
Jorgen P..
08:21
Admirał
08:19
Stonechip
08:12
jarecki112
07:51
platat
07:50
Admin
07:48
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |