| |
| Autor: Elkanah, 2007-08-20, 19:10 napisał/-a:
Impreza świetna,dobrze zorganizowana z miłą obsługą (z góry dziękuję za extra drugą grochówkę :)).szkoda tylko, że ja dałem ciała i nie zmieściłem się w planowanym czasie...miało być 1:40 a wyszło 1:45 z omastą...No i miałem okazję poznać Naszego Treborusa z którym świetnie się gawędziło i którego też pozdrawiam.Zgadaliśmy się już na Warszawkę i na warszawskie piwko dzień wcześniej:)
|
| |
| Autor: treborus, 2007-08-22, 20:51 napisał/-a:
Mam prośbę . Rozumiem że przez wrodzoną skromność jest Ci trochę głupio zamieścić na forum to zdjęcie o które przed biegiem tak mocno naciskał Cię Michael Karonei, nawiasem mówiąc póżniejszy zwycięzca tego półmaratonu. Ale bądż co bądż on zna się na biegowej materii.I dostrzegł z całą pewnością w tobie taki nieoszlifowany diament który bardzo dobrze rokuje na przyszłość:)Wiedział chłop co robi. Za parę lat musiałby za taką fotę z twoim udziałem sporo zabulić:)))
Jak możesz umieśc ją w tym wątku :));) Pozdrawiam |
| |
| Autor: treborus, 2007-08-23, 11:38 napisał/-a:
No dobra ,ja to zrobię:));) |
| |
| Autor: Elkanah, 2007-08-23, 15:11 napisał/-a:
Dzięki.Tak się składa,że ja by dopchać się do kompa to muszę się zapisać (najczęściej zajmuje go moja córka,choć żona też ma manię układania pasjansa).Jak mi się udaje to najczęściej gdy mam wolną chatę.A dzisiaj to jestem z doskoku,jutro będę miał trochę więcej czasu... |
| |
| Autor: Młodszy Yarzomb, 2007-08-24, 00:01 napisał/-a:
W poszukiwaniu zdjęc z biegu, przypadkowo trafiłem na... film z biegu:D Miłego oglądania. |
| |
| Autor: Młodszy Yarzomb, 2007-08-24, 00:02 napisał/-a:
http://www.ifilm.com/video/2887748 Tutaj link |
| |
| Autor: treborus, 2007-08-26, 19:44 napisał/-a:
Słuchajcie!
Dzisiaj nastapiła wielkopomna chwila. Koszulka biegowa przeszła test kościelny. Ubrałem sobie koszulkę z Pólmaratonu Rejów do Świątyni i swoim wyglądem nie wzbudzałem powszechnego zainteresowania.To znak że była Very subtelna:))))) |
| |
| Autor: Elkanah, 2007-08-28, 21:34 napisał/-a:
Hej.A ja mówiłem Ci,że założę ją na radę pedagogiczną w miniony czwartek i jak się okazało nikt nie zwrócił na nią uwagi (mamy sporo leciwych balfrów a Ci mają pewnie kłopoty ze wzrokiem, choć ze słuchem jeszcze bardziej :)))).Musiałem wstać, powiedzieć w czym rzecz (z dużą dozą przyjemności i satysfakcji) i w koncu się wylansować...:))))Ciekawe czy po maratonie warszawskim sytuacja się powtórzy? Dam znać oczywiście... |
| |
| Autor: treborus, 2007-08-28, 22:57 napisał/-a:
Miło Cię czytać półmaratończyku:))A może byś tak wpadł do Rzeszówka 9 września to byśmy se podczas biegu pogadali ;))Tak lajcikowo by my se pobiegły:))
Pomyśl , zastanów się!!!!
Pozdro!!! |
| |
| Autor: Elkanah, 2007-08-29, 10:51 napisał/-a:
Siemka.Trochę myślałem nad Twoim Rzeszówkiem już nawet po Skarżysku.Nęciło mnie przegonić się jeszcze raz w półmaratonie ale jak spojrzałem w kalendarz to okazało się,że w planach mam do wykonania "30-kę" bo do maratonu pozostaje 2 tyg.,a to najlepszy termin do odwalenia tego katorżniczego treningu.Zresztą spojrzałem w Twój blog i widzę,że już takie "rozbieganko" walnąłeś...ja dojrzewam psychicznie do tego dystansu.W piatek zamierzam w zależności od samopoczucia strzelić 21-25km a na niedzielę mam BNP (9+4+1).Amen.Ubolewam,że nie mogę się wyrwać ale za rok jak dożyjemy to walić wszystko,Rzeszówek muszę odwiedzić i pogonić.Organizatorzy widzę się postarali skoro można wystartować za friko...BRAVO!!!Odliczam dni do warsawki,kiedy to się spotkamy, browarka machniemy i pogonimy po swoje indywidualne rekordy.Cholera,dzisiaj czeka mnie ciężki dzień bo jadę na pogrzeb żony dobrego kolegi z pracy.Miała zaledwie 35 lat i zostawiła Januszkowi trójkę dzieci,gdzie najmłodsze ma 1.5 roku... ale rak nie zna litości...Pozdrawiam |
| |
Biegi
