- brak -

Bardzo wysoki poziom.Wszystko zorganizowane PERFEKCYJNIE,tak trzymać,podziękowanie organizatorom,wolontariuszom i kibicom.

Perfekcyjna organizacja. Po prostu warto tankować na stacjach Orlenu ;-)

Nad wejściem do miasteczka biegaczy powinien widnieć napis:
"WITAJCIE W RAJU"

Ważne, że orgowie reagują na uwagi z ubiegłego roku:
- super widoczne i nieprzestawialne oznaczenia km
- "odwrócona" trasa szybsza i bez przykrego podbiegu w okolicach ul.Gąsek

Super impreza,dzięki wszystkim którzy włożyli mnóstwo pracy w organizację tak wielkiej imprezy biegowej.

Solidna firma. Sponsor bogaty to jedno, ale i ludzie na poziomie i efekty w sumie jak widać. Słupy z numerami kilometrów - sama radość

za 2 lata frekwencja będzie w top10 w Europie. Na pewno już OWM jest w TOP10 organizacyjnym, jestem ciekaw czy za rok będzie 10 tys. biegaczy. Ja będę na pewno!

- brak -

Organizacja po prostu BAJKA. Moim zadaniem było tylko pokonać 42km. O nic się nie musiałem martwić, niczym przejmować, nigdzie nie musiałem czekać. Za rok jeżeli nie 42 to na pewno 10km - cokolwiek byle tylko tam być.

Jak dla mnie rewelacja. Wszystko na co miał wpływ organizator było dopięte na ostatni guzik

- brak -

- brak -

Wow
Organizacja na poziomie światowym!
Pełen profesjonalizm, od rzeczy istotnych do najdrobniejszych szczegółów.
Po raz pierwszy widziałem 2 biegi startujące razem ale w przeciwnych kierunkach - wrażenie niesamowite.
Dziękuję wszystkim organizatorom, wolontariuszom (szczególnie tym nie najmłodszym i najsprawniejszym)i kibicom.
Szczególne podziękowanie dla dziecięcej kapeli grającej Rydwany Ognia !!!

- brak -

Olbrzymi rozmach imprezy! Organizatorzy wywiązali się w 100 % idelanie !

- brak -

- brak -

Dobra organizacja,ciekawa trasa

super było !

- brak -

- brak -

Było SUPER !!!

Wspaniała impreza i niesamowite przedsięwzięcie.
Dziękuję organizatorom i wolontariuszom za wspaniałe emocje i doznania jakich doznałem.
Organizacja profeska. Trasa - rewelacja, z delikatnym podbiegiem i zbiegiem, prowadziła przez Stare Miasto co było cudownym przeżyciem. Kibice dopisali i naprawdę mocno dopingowali. Biegłem na 10km i już odliczam do kolejnej edycji imprezy. Polecam!

- brak -

- brak -

- brak -

- brak -

profesjonalnie zorganizowane zawody, impreza nie odbiega poziomem od biegów organizowanych na zachodzie Europy, a nawet niektóre przewyższa,bardzo dobre zaplecze dla zawodników na mecie, impreza godna polecenia

Nowa jakość organizacji, oby to był standard. Trasa bardzo ok.

- brak -

Poprostu super porównując do Berlina exstra.

Organizacja na najwyższym poziomie.

- brak -

- brak -

Wszystko było SUPER! Poza moim wynikiem :( Do zobaczenia za rok na III OWM :)

- brak -

- brak -

- brak -

- brak -

- brak -

Wszystko Super!

Super organizacja.

- brak -

Trudno pobić jakość tak zorganizowanych zawodów. Profesjonalizm pełen! Czułam się jak GOść z Elity :)
Moja prośba do Orgów na przyszły rok - po biegu taki makaron z sosem, jaki był na pasta party byłby dla wielu ( w tym dla mnie) bardziej przyswajany niż kiełbasa. Byłabym wdzięczna i wielu moich znajomych też :)

Impreza na której warto być.Organizacja i zabezpieczenie na duży plus. Dzięki.

Wspaniały bieg :) Fantastyczni kibice :) i niezapomniane wrazenia :) Z przyjemnością zapisałbym się już dzisiaj na następną edycję biegu :)

- brak -

- brak -

Kapitalna organizacja,wspaniali wolontariusze,świetni kibice :)

- brak -

- brak -

Klasa światowa. Najlepiej zorganizowany bieg w jakim miałem okazję uczestniczyć. Czapki z głów i oby więcej takich zawodów w Polsce !!!

- brak -

Było SUPER

Moi poprzednicy wszystko już napisali.
Dla mnie bajka pod każdym względem, BRAWO!!!

R e w e l a c j a w każdym calu.

- brak -

Wszystko Ok, oprócz pomocy medycznej między 30 km a metą. Jeden napotkany ambulans bez środków uśmierzania bólu i tak z zaciśniętymi zębami dreptałem do mety :(

Organizacja super!

Rok temu było bardzo dobrze, mimo tego w tym roku wszystko było jeszcze lepsze. Szkoda tylko, że pogoda nie była taka jak dzisiaj :)

Impreza świetna. Prawdziwe święto biegania i stąd moja najwyższa ocena dla tych zawodów. Należy się na 100%. Oby ta klasa utrzymywała się na wieki.

- brak -

Startując od 14 lat w imprezach biegowych nie spotkałem jeszcze lepszej organizacji niz w obu OWM

Wszystko jak należy. Super impreza.

Wszystko (jak dla mnie) super!

- brak -

- brak -

Trudno cokolwiek zarzucić organizatorom. Dostałem po raz kolejny więcej, niż oczekiwałem. A! Skandal! Banany na punktach odżywczych w I połowie trasy były bez skórek i się lepiły ;) .

Szanowni Organizatorzy,
ta impreza to "górna półka maratonów" w europie,wielkie uznanie,tak trzymajcie !!!

- brak -

Wspaniałe zawody, wielki rozmach, świetna organizacja.

- brak -

- brak -

Super impreza !!

Po raz drugi rewelacja. Biuro zawodów, miasteczko biegaczy, punkty na trasie i nowa w tym roku trasa bez zastrzeżeń. Polecam każdemu.

Brawo dla organizatorów, wielkie dzięki wolontariuszom, zespoły na trasie - super. Punkty super zaopatrzone. Miasteczko Biegacza - r.e.w.e.l.a.c.j.a. Poczułem się zaopiekowany :) Wielkie dzięki! Do zobaczenia za rok.

- brak -

- brak -

ŚWIĘTO

- brak -

- brak -

Wszystko na plus. Jedna wielka przyjemność.
Ukłony dla organizatora!. Szkoda tylko,że nie powalczyłem o wynik.

Największa impreza tego typu w Polsce. Było super!

Pierwsza edycja biegu była rewelacyjna, ale w tym roku organizatorzy doszli do absolutnej perfekcji. W głowie mi się cisną różne myśli ale wszystkie razem zbierają się jedno wielkie: DZIEKUJĘ ORLENOWI. Jestem pod wielkim wrażeniem tej imprezy i nie mogę ochłonąć. Ciągle oglądam filmiki dołączone do wyników biegu (żeby mnie tylko z roboty nie wyrzucili).
To nie był mój pierwszy maraton, tylko czterdziesty pierwszy więc przyczyna tych emocji nie leży we mnie, tylko w tym czego doświadczyłam w czasie tego święta biegania. To było prawdziwe święto. Czułam się jak ktoś wyjątkowy i jak sądzę pozostałe ponad 5 tys. uczestników maratonu czuło się podobnie.
Takiego komfortu biegu nie miałam jeszcze NIGDY, choć już zaliczyłam wiele naprawdę fajnych imprez.
Zaczęło się już w sobotę, bardzo smacznym posiłkiem na biedronkowym pasta party (podziękowania dla Biedronki) i to już dobrze wróżyło co może być dnia następnego. No i wróżba się sprawdziła: bardzo sprawnie przeprowadzony start, bo organizatorzy dopilnowali, żeby każdy znalazł się w miejscu odpowiednim dla swojej prędkości biegu i dzięki temu pierwsze kilometry przebiegły płynnie, bez korków i kluczenia.
Potem to już był koncert życzeń - ledwie w głowie zaświtała myśl o jakiejś potrzebie, a już życzenie się spełniało: było picie i to bez żadnego przedzierania się na drugą stronę - wszystko było widoczne na długo wcześniej a wodopoje długie były.
Trasa oznakowana tak, że trzeba by biec z zamkniętymi oczami, żeby nie widzieć mijanych kilometrów i co mnie rozbawiło: kilometry wyglądały na mocno przytwierdzone do podłoża na wypadek, gdyby jakiś "partiota fundacji mw" chciał znowu namieszać (ale zawsze może sobie ulżyć inaczej np dając najniższą ocenę).
Wspaniali kibice!!! Dopiero Orlen Warsaw Maraton pokazał, że w Warszawie jest tulu sympatycznych kibiców - jak tego dokonaliście!? - przed Orlenem odnosiłam dokładnie przeciwne wrażenie.
Naprawdę chciało się biec - nogi same niosły - była rywalizacja, było o co walczyć. To nie jest tak, że biegam dla potrzeb materialnych (zaspokajam je pracując zawodowo). Chodzi o coś innego i myślę, że ci co z uporem dzięcioła obrabiającego szczególnie trudne drzewo, rzucają zarzuty typu biegasz dla pakietu startowego, czy dla wygranej chyba też dobrze wiedzą o co chodzi. Chodzi o smak rywalizacji (nawet w przypadku przegrania ten smak jest o wiele lepszy bezbarwny, bezemocjonalny bieg o pietruszkę). Chodzi o jakieś "trofeum", które pozostaje po tym przecież ogromnym wysiłku. Wszyscy dostaliśmy fajne plecaki (podziękowanie dla Asics), bo wszyscy byliśmy tego dnia zwycięzcami, bo żeby stanąć na starcie maratonu człowiek zmienia tryb życia i to sprawia, że jest zwycięzcą nawet gdyby z jakiejś przyczyny nie ukończył.
Na mecie ciąg dalszy koncertu życzeń: świetna organizacja masaży (podziękowanie dla Caroline)- kolejki pilnowały numerki, żeby wszyscy nie czekali zbyt długo, dobrego jedzenia i picia pod dostatkiem - owoców w bród.
Oj wspomnień mi na długo wystarczy i nie chodzi tylko o wspomnienie wszechobecnej sytości, ale wspaniałe jest to, że znalazł się ktoś, kto zechciał kilku tysiącom ludzi sprawić wielką frajdę i na chwilę przenieść ich z codzienności w to wielkie święto. Te tysiące są mu wdzięczne, bo większość ludzi ma tak, że jak doznają dobra to są wdzięczni, a nie opluwają. Jeśli wśród tych tysięcy znalazł się jakiś osobnik o skrzywionej osobowości, co ma odwrotnie, to nie jest reprezentatywny - należy go zignorować.

- brak -

- brak -

impreza super.....

super organizacja, szybka trasa, ładna pogoda, jest super :)

Super podział na strefy startowe --- biegło się w miarę płynnie, pomimo tego, że start maratonu był tylko z jednej jezdni.

Pozdrowienia dla ,,Pipi' prowadzącej na 3:30 i wiadomego szalonego kibica :-)

Podziękowania dla współbiegnących za dzielenie się gąbkami i wodą z tymi mniej rozgarniętymi (tzn. ze mną).

narodowe święto biegania, nic dodać nic ująć :)

Organizacja na najwyższym poziomie.
Jedyny minus to posiłek po biegu, którym była kiełbasa z bułką.

Naprawdę impreza perfekcyjna. Mam tylko jedną uwagę co do swojego wyniku, system nie zarejestrował mojego startu przez co nie mam czasu netto.

bardzo dobry bieg pod względem organizacyjnym, 10/10 jest dla wybitnego.
Niewiele brakuje do takiego. Brawo dla Organizatorów :)

- brak -

Jedyny minus za...pieczątkę !!!??? na dłoniach,którą zostali "ozdobieni" maratończycy, na hali sportowej przy Angorskiej....

- brak -

- brak -

- brak -

Jedynym minusem było nie wpuszczenie mnie razem z żoną na pasta party na stadion narodowy. Żona przyjechała jako kibic więc nie miała kuponu ale chciała zobaczyć tylko stadion a nie zjesc makaron.

- brak -

Świetna atmosfera, boskie przygotowanie zarówno samego miasteczka jak i trasy. Zero problemów i 100% przyjemności z biegania.

- brak -