2016-09-24
Dostęp do
wpisu:
Publiczny
| 24.09.2016 Nagroda za Cykl Puchar Maratonu Warszawskiego 2016. (czytano: 614 razy)
24.09.2016 Nagroda za Cykl Puchar Maratonu Warszawskiego 2016.
Zaczynam Wpis od Nowa.
Na Facebooku bedzie zdjęcie z Dzisiejsza trasa rowerową a i Foto 75 z zabranych 103, jak 75km czyli łaczna długośc wszystkich Dystansów od 5km przez 10km, 15km, 20km do 25km. Może jednak na Facebooku Dwie Foty.
Na MaratonachPolskich dodane jest foto 40 ze 103.
Tak zbijanie jak brak Dwóch Wizyt na Biegu 15km i Biegu 21km, ale trudno.
Doba zaczyna się od ustawiania wózków z towarem a to tam gdzie nie przeszkadzaja w myciu ekipie dodatkowo do tego przybyłej, a to znowu na swoje miejsce, a to do zapełnienia i z powrotem wywozone, Dobra Robota, mimo wszystko.
Plan Dalej Zakładał wizytę jako Zwiad Trasy VI karczewskiego Biegu Szlakami MPK w Sobotę i Półmaraton Zbąszyń w Niedzielę a poza tym Sobotnie Nagradzanie za Cykl Puchar Maratonu Warszawskiego 2016.
Wyruszam po robocie na Karczew, ucieka mi 148 albo 503 na Polinezyjskiej, wsiadam w 185, tyle jeszcze że o poranku na Ursynowie pada deszcz, no a ja zaczynam słuchac dzisiaj stacji Radiowej, Wczoraj 102,4 MHz, dzisiaj 106,8 MHz w Warszawie. Jutro co innego. No i tak wsiadam w 185 zamiast zawczasu pomyśleć o podrózy liniami M1 i S1, wybrałęm 185 do Św.Bonifacego, dalej 522, do któego od miejsca pracy mozna nawet było dojśc piechota ze 2km chyba na Branickiego z Cynamonowej. No 522 do Centrum i Dalej S1 na Otwock miało być.
Trzeba czekac do 07:20, a szkoda że bilet mam 5 minut za wcześnie skasowany. Trudno zaryzykuję z tym. Wcześniej nie ma nic do otwocka od Kolei Mazowieckich, tylko Warszawa Wschodnia i Zachód WGM, i Południe WRA. Pociąg Linii S1 dociera i jedziemy, jest spoko, nogi tylko mają dość stania i chcą odpoczynku.
Pogoda deszczowa sprawia że sam chcę oddawać deszcz ale musze się powstrzymywać bo nie ma gdzie, ech, zrobic deszcz HAHAHA
Pociąg S1 dociera do Warszawy Wschodniej, zbudziłem się z drzemki, pociąg stanął i wyłączyło sie całkowicie zasilanie, po kilku-kilkunastu minutach trwa resetowanie ale okazuje się że awaria to nie drobiazg a złożony problem, jeden pasażer domaga się uparcie zwrotu za bilet 7zł, no lepiej aby zwrot dostał ale go tylko do reklamacji kierują, ja tez zmarnowałem bilet 90 Minutowy Dwustrefowy za 7zł, No Niech to, zniechęca mnie to dalej i zamiast na 08:00 do Otwocka, kończe 07:35-07:40 na Dw.Wschodnim.
24.09.2016=2+4+0+9+2+0+1+6=6+9+2+7=15+9=24=>2+4=6
Dzisiaj Miał być SZÓSTY Karczewski bieg Szlakami Mazowieckiego Parku Krajobrazowego w Dacie Liczby 6 i Trasa jak od 2 Edycji stale 15km ma mieć. 1+5=6 dodatkowo jest to trasa na której czołówka wyścigowa się nie raz gubiła, 4, 4, 5 edycja, przy Wsi Stara Wies i Dąbrowa, no ech!
Dzien Liczby 6, 6 Edycja Biegu i 15km i Trasa była zgubna dla Najszybszych, no wniosek jeden ten Dzień Jest PRZEKLĘTY.
Pociąg się zepsuł, jak dla mnie to powinni tą maszynę zezłomować!
Idę dalej do Ul.Skaryszewskiej i przystanku Al.Zieleniecka, chcąc wracać 166 lub 138, przepuszczam przybyłe 517, nie wiedziałem ze na 166 czy 138 długo poczekam i wsiadam jeszcze zanim odjedzie do 123 tylko dzięki temu że kierowca mnie wpuścił o 08:02 i jade 123 do Gocłąwia, jednak pamiętając o rozkłądzie jazdy 148 i niechęci do długiego czekania wybieram przesiadke w 168 przy Meissnera i dalej do Al.WItosa. Po drodze w 123 patrzyłem tylko na to co jest, trasa stara, po dordze wyasfaltowana pętla Zwycięzców i nowy dojazd wyprostowany przy Osiedlach koło Wału Gocłąwskiego. Przystanek dla wszystkich dawniej przyspieszonych linii i E-1, nie wiem czy linie przyśpieszone w Warszawie są potrzebne, jest Szynowe Metro M1 i M2 oraz SKM S1 S2 S3 S9. No może niektóre ekspresy E-5 E-7 E-9.
Dalej spoko, no 168 i 185 na czerniwkowie przesiadka przy Węźle Czerniakowska w którym nie lubię jak zaprogramowali światła dla pieszych i rowerzystów, Ech!
Wraca i do 185, czekania niewiele, to co przybywa i odjeżdża w międzyczasie mi nie pasuje i mam spokój ztym, Ulga.
Pora wracać do domu, no teraz to nawet na ParkRUN Konstancin Jeziorna sie nie wybrałem, wycieczka Ursynów-Mokotów-Śrómieście-Praga Płd-Mokotów-Ursynów wystarczy, pora się wyspać i wybierac póxniej na nagradzanie za Cykl Puchar Maratonu Warszawskiego 2016, nagroda to niewiadoma.
Dobra, pora śniadania i odsypiania.
Po 12:30 rowerem się wybieram na Wyścigi, nie biegiem, nie spacerem i nie autobusem. Weekend Starconych Startów.
Jutro Wybieganie 21,4km z Kluczeniem przy Skarpie Ursynowskiej, trasa zachacza o Kokosowa przy Skraju WOlicy i Natolina Wschodniego, nie wiem jak tam po 11:00 przebiegnę, zobaczymy?
Teraz docieram na Wyścigi, trasą trochę inna niz ta z biegó do Kopy Cwila. No i spoko, korzystam z zielonego światłą gdziekolwiek mi pomaga szybciej wjechac na Północ. Do Końca Ursynowa i na WYścigi a tam dzisiaj na wjeździe bramy otwarte i działą Miasteczko Biegowe Maratonu Warszawskiego któy jutro jest po raz 38. 42km, Dystans któy Nie Jest przeze mnie lubiany po Lublinie 08.05.2016, Ech DOŚĆ, Albo przygotowanie lepsze, 2x więcej Szybkich Elementów Treningu Dnai i Podwojenie WYbiegań bez dodatków na długość albo rezygnacja, a jak termin nie zgra sie to może dwa Półmaratony Sobota i Niedziela 20.05.2017-21.05.2017
Nie Zbyt Drogie i Płąskie, od Gó trzeba Odpocząć po Biegu Trzech Kopców! Akcja Bałyk 2017 na cały nastepny rok jest Planowana od Gdańska do rejonu Zakołobrzegańska.
Na miejscu, to baza odbioru pakietów a to pasta party, a to Biegi Najmłodszych na 100m, 200m itd. No a jutro 5km towarzyszące i 42km 195m Główne. po dojechaniu przez teren Wyścigów Konnych Służewiec i znalezieniu miejsca nagradzania za Cykl a nie za Biegi Dzieci jak to wielu się zdezorientowało, wysłuchuję nagradzania za Kategorie WIekowe Pań i Panów 18-29 Lat, 30-34 lata, 35-39 Lat, 40-44 Lata, 45-49 lat, 50-54 Lata 55-59 Lat 60-64 Lata 65-69 Lat 70 Lat + co sotatnie tylko w Kategorii Panów. Pierwsz trójki dostały nagrody, jak torba na bagaż i Statuetka szklana okolicznościowa do wycierania tylko na sucho by napisy były trwałe. Statuetka ciekawa, torba bagazowa ok. No poza tym na mój widok Cieszono się ze jestem, mówiono że dobrze że Pociąg S1 się zepsuł i Karczew odpadł mi z planó czy to zwiedzania i kibicowania czy tez startowania, wizyty choć na 2,5 godziny mi trochę szkoda, ale trudno. ważne że Jestem Tutaj.
Biegłem 5km 10km 15km 20km 25km to 2,1,3,1,1 w Kategorii Wiekowej, Open 5,2,12,2,1 Wybiegałem to a 25km Było SUper Zakończeniem mimo zmęczenia na mecie i kucania 27.08 i też dzien później 28.08 na 10km dodatkowe.
Po ceremonii czytam dalej listę startowa, wcześniej przeczytałem Startujących na 5km z Listy a teraz tych co pokonają 42km, jest sporo znanych mi z imienia i nazwiska osób wśród mnóśtwa zapisanych. No a po tym pora wracać, torba nagroda z zawartością zaciśnięta na bagaznik i jazda, na Wyczółki, Grabów, Stary imielin.
Trasa trochę turystyczna, patrzyłem jak z murem wyścigowym, częściowo grafiti zamalowane, częściowo nie, tak 1/3 zanikła do 2/3 nadal będących i ostatnia 1/3 dzisiaj zmieniana na nowo, Spreyowali. Dalej jadę tylko ulicami Wyczółki/Galopu, Poloneza, Wodzirejów, nowe coś, taneczna, Samsonowska, Pułąwska i na Stary imelin, a to na wschód, a to na południe, szczęśliwym trafem przecinam spokojnie ulicę W.K.Rentgena. i dalej na natolin Zachodni do domu. No pora cos popic i podjeść, a to słodkie a to coś innego z polecenia ale ledwo ciepłe a potem chłodne i zimne zjadam powoli bo pisze tekst co zawsze ma być najpierw jak wracam a potem reszta! No i dzisiaj na tyle, pora odpoczywać i zasilać się energią i dalej robic swoje, Mimo starta nagród z niechęci 11.09 i 18.09 jestem pewien że Jeszcze Kiedyś coś wartościowego wygrać Uda mi się!
Trzeba się trzymać Planu na Październik i no chyba od 30.10 zaryzykować start na GPCT w Koszulce startowej choć albo zostanie to zlekceważone, albo zostanę za to skrzyczany, może złapany na karę, może zostanie to jakimś cudem dobrze odebrane choć wątpie w to. Dobra, ryzyko i tam reagowanie jak popadnie od siebie 30.10 najwyżej. Co Postanowione to będzie robione. A dotarcie albo Koleją, albo rowerem ewentualnie.
Dodaję Foto Trasy Rowerowej z dzisiaj, tam 13,3km no większość z tych planowanych 15km odpracowana, jutro 21,4km z zawrotka i Skarpowymi odcinkami po drodze na slalom. Ok, no to do jutra. Foto Trasy Dzisiaj na Rowerze i Foto 75 jak 5+10+15+20+25 kilometrów na Facebooku.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |
