2016-07-24
Dostęp do
wpisu:
Publiczny
| 23.07.2016 Od Rana do Nocy Rano, trening, Nadruk 23 i Nocny Bieg Powstania Warszawskiego (czytano: 311 razy)
23.07.2016 Od Rana do Nocy Rano, trening, Nadruk 23 i Nocny Bieg Powstania Warszawskiego
Dzien gdzie po nocnym towarowaniu półek wracam i wiem że musze się wyspać dobrze, mam dzisiaj Solidny Trening i Aby mieć Formę na Przyszłość Musze go wykonać w 100%.
No to wysypiam się od 06:40 do 09:10 i potem siedzę na necie. Wiem że na Dzisiaj miałem postanowienie dalej które powoduje kłopoty, miałem dwa koleżeńskie ostrzeżenia, w sumie nawet się tego boję ale ech, no nie wiem co dalej czy to mało szkodliwe czy bardzo bo zrobię tylko jeden nadruk i tylko dla siebie Jeden Raz. na Koszulce Startowej jako że ma 23 Litery Czerwone w nazwie to ostatecznie na przodzie miało wylądować Foto numer 23 z Zabranych. Format A4 lub A5, zależy czy się mieści czy nie. Często myślałem jak z tym robić, słuchać czy nie ostrzeżeń bo nie wiem co dalej do końca dokładnie?
TRENING 23.07.2016
Na razie się tym nie przejmuję, wstaję, jem dość dużo na śniadanie przed biegiem jakieś produkty i potem ruszam na Trening. Dzisiaj Bieg 15 Minut+8x3 Minuty Szybko co 1 Minutę a nie co 3 bo to za rzadko a Trening ma Dawać Nową Wydajność. kończę 11 tydzień Zmodyfikowanego przez Siebie Planu Kalenji 21W3, tam gdzie jest za dużo wybiegań bez dodatków to są zmieniane na Bieg o Różnym Zakresie Prędkości na 3 częściach albo wyrzucany z powodu dodatkowych startów, ale tu tempo raczej umiarkowane albo spokojne. Pobiegłem częścią trasy Siedemnastki Kabackiej po ćwiczeniach przedbiegowych jak zazwyczaj i na siłowniach plenerowych 15/24 razy i 15/15 razy po Treningu.
Podczas Biegu pokonano 13,77km a co dziwne wczoraj traki sam dystans wyszedł po pomiarze na MapMyRun a trasa była zupełnie inna, dziwne.
Zacząłem od solidnej i wymagającej rozgrzewki, ćwiczenia przedbiegowe i na siłowniach plenerowych a z Planu gdzie było 8x3 minuty Szybko co 3 Minuty to zrobiłem 8x3 Minuty Szybko co 60s.
Pokonany Dystans dokłądnie Taki Sam Jak Wczoraj mimo że zupełnie innymi drogami, a to zadziwia mnie.
Czas całkowity +49s na Początek i +35s na Koniec. 00:57:24 w tym 31 Minut na Szybkości, Interwały i Przerwy 3:1 proporcjonalnie
Teraz Najwazniejsze Łódź City Trai On Tour i Puchar Maratonu Warszawskiego 20km. Piątek i Sobota co czekają. Oby w Piatek bez strat na noc. No a Jutro Wybieganie 90 Minut w tym Całą Siedemnastka Kabacka. Dzisiaj dodaję foto z Pomierzoną z MapMyRun Trasą, Co Zaskakuje to dystans jednakowy jak wczoraj mimo innymi drogami pokonanej trasy.
Dalej przerwa do 13:00 i ruszam realizować punkt sprawy 23.
Placóka pracuje do 16:00 a nie 18:00 jak mi się wydawało i musze przyśpieszyć, wyruszam i do 185 i kasuję bilet dobowy 13:36 i teraz 186 do Nowoursynowskiej, po drodze przy Teligi przemyka 166, a by się przydało by 166 było z tyłu 185, ale ten długo stoi na światłach przed skrętem do przystanku Teligi. No jak 166 mi zwieje to do przystanku Św.Bonifacego jadę i tam przesiadka na coś do przystanku Łazienki Królewskie lub Plac Unii Lubelskiej.
185 dojechało do Nowoursynowskiej, owe 166 jest za, uff, to przesiadka tutaj i dalej na przystanku Łazienki Królewskiej, trasa prosta. Wysiadam i jest 14:00, jeszcze dwie godziny, idę i docieram dalej do miejsca teraz docelowego, Drukarnia jest jeszcze dwie godziny czynna, załatwiam swoje i jest dodane to w Kolorze, jak dobrze bo obawiałem się czarno-białego foto dodatku, uff, ulga że nie.
Po tym wracam, mam jeszcze kupić dwa mleka na prośbę no to dobrze, ok. Wracam 14 która jest zaraz za 10 co mi zwieje, a co tam, nie śpieszyłem się tak, tylko to co widziałem wtedy mnie interesowało a to co później to nie. Radość i Obawa mi się minimalnie miesza ale ważne że cel jest, może to Zachęci Osobę do biegania? Może coś innego jeszcze się wydarzy jak czyn dokonany, tylko dla siebie jednokrotnie prywatnie.
Powracam 14 do Metra WIlanowska, bez 10 dalej, teraz linia M1 i do Imielina, przed przesiadką kupiona w 1 Minute Multiwitamina, wypita i do Metra. Dojeżdżam do Imielina i złapałem 192 które by mi zwiało przy Metro WIlanowska podczas docierania na pętlę od Tramwaju bezpośrednio.
Wracam do domu, teraz kupuję mleka 2% tłuszczu bo 3,2% nie chcę a 1,5% to no nie za mało z przyzwyczajenia a może powinienem kupować 1,5% bo nie zaszkodzi jeszcze mniej tłuszczu? Teraz przyzwyczajenie że lepsze 2% i tak wybrane Wypasione z Fresh Marketu. Dalej do domu jak jest ponad 30 stopni, rano było 21 jak wracałem.
Teraz odpoczynek i Wersja WARSZAWA NATOLIN ZACHODNI 23 Już Jest. Nowy Etap z Bieganiem. teraz w Kolejny Weekend Startowanie City Trail On Tour Łódź 5km i Puchar Maratonu Warszawskiego 20km, czwarty Bieg z 5. Później jeszcze 25km 27.08. Trzeba się poprawić po słabej 15 na 25.06 i Nabić Nowe Rekordy Życiowe na 20km i 25km!! Cel to też Dla Rocznika 1991.
Dalej dopiero po 19:00 ruszam na Oglądanie i Kibicowanie podczas 26 Nocnego Biegu Powstania Warszawskiego.
Znowu zaczynam od 185, tym razem do przystanku Sanguszki.
Po drodze to od Sadyby do Solca jedzie jakaś ekipa z Zagranicy, Rodzina, chyba goście na Światowe Dni Młodzieży, zwiedzają Warszawy część. Sporo ludzi wysiadało przy Zaruskiego i okolicy Stadiony Legii oraz przy Centrum Nauki Kopernik. Dalej ja robię swoje jak w Planie 3 na ten Dzień.
23 Lipca, dzisiaj Rodzi się Nowa Wersja WARSZAWA NATOLIN ZACHODNI 23.
Idę sobie pod górę skarpy ul. R.Sanguszki.
Docieram do Konwiktorskiej i patrzę na Strefę Finiszowania i Mety, na jezdni poustawiane znicze Ku Pamięci Powstańców Warszawskich. Meta z Cisowianką i Bananami.
Dalej tez ludzie w Wojskowych Ubiorach jako Atrakcja i Informacja o Tym jaki jest Cel Imprezy, tak przy Skraju trasy i przy Pl.Krasińskich gdzie stoi Pomnik Powstania Warszawskiego. Na razie to tylko witam wzrokiem albo słownie tych których znam. idę dalej, najpierw coś jeszcze zjem, tania czekolada za 1,05zł z Biedronki, a tutaj kiedyś były delikatesy Mini Europa, jest Biedronka przy Bonifraterskiej. Czekolada orzechowa jak jest a gorzkiej nie ma. reszta mnie dobra więc nie wybieram.
Dalej spacerowanie do Dworca Warszawa Gdańska i z powrotem i wspominanie jaka byłą kiedyś Bonifraterska na płn skraju a jak jest teraz od 10 lat już chyba, Pętla 175 Dw.Gdański nie istnieje, a linia najpierw do Konwiktorskiej a jeszcze później do Pl.Piłsudzkiego skrócili i teraz ze 128 podzielili. Dalej idę na Dworzec sprawdzać dokąd i kiedy jeżdżą pociągi do Działdowa, Sierpca, Tłuszcza, Ciechanowa i do Zachodu, nawet na Sochaczew. Dziwi jeden kurs co za Stacja Warszawa Zachodnia, dawna Warszawa Wola ma wymienioną stację Warszawa Czyste, tego jeszcze nigdy nie widziałem, co to za stacja i gdzie dokładnie?
Wracam dalej a potrzebna mi toaleta bo brąz chce wyjść, musze to zablokować jak zawsze, niech sobie poczeka do później, zablokowane i dalej idę, jeszcze wypiję czekoladę mocną i dobrze, jest za 2,50zł ale jakoś raczej słabo smakuje, tak u Mnie nie Alkohol a Czekolada wypełnia krew, Alkoholu nie znoszę, Nie, Nie Lubię i Nie piję! Tak se o tym porównaniu myślałem.
Wracam na Zdarzenie 26 Nocny Bieg Powstania Warszawskiego
Słucham zapowiadania sponsorów i Patronów medialnych jak tez o tym jak firma robi zdjęcia, jakbym biegł to i tak ściągałbym sobie te z sobą za darmo i bez płacenia.
Mówią tez o dwóch Prezesach Grupy Kombatantów, to tez Ważni Goście Imprezy, tak idę na dalszy odcinek za Startem, strefy startowe co 2,5 minuty od 00:35:00 do 01:00:00, wcześniej strefa 5 Minut i dalej tez jakieś strefy, ludzie będą startować falami według stref. Tak jak na Biegu Niepodległości w Warszawie 11.11 co roku. Wszystko organizuje Grupa Aktywna Warszawa, dawny WOSIR. Poza tym Sponsor to PKO BP, jak zawsze wtedy dołącza Akcja Charytatywna, kto chce to może pomóc, Tym Razem chętni Pobiegną dla Alanka.
No to zaraz rusza Bieg, Najpierw jednak występ Mażoretek PKO BP, napisze jak się wymawia i Zespołu Diament i Pieśń Patriotyczna tak jak patriotyczny jest Ten Bieg.
Po Rocie odliczanie i startują ludzi na wózkach, dalej kolejne odliczanie i startuję Biegacze, strefami jak wymienione wcześniej. Pobiegnę nową trasą która od Karowej nie ma jak kiedyś pętla 1 i 2 a skręca w Prawo w Dobrą i dalej Ulicami Powiśla i Solca do Wilanowskiej i Wioślarskiej-Wisłostrada, jezdnia zachodnia.
Ja zamiast stać i Kibicować wszystkim punktowo lub w dwóch punktach to spaceruje wzdłuż Starej Pętli Trasy. Dobrze że w tym roku jest nowa, poza tym Tylko 10km, nie będzie Wpadki jak przy Walce o Miejsce w Pierwszej trójce OPEN w zeszłym roku na 10km. Ech, Szkoda że wtedy taka walka była taką tragedią na samym końcu! BO wiadomo zawsze tak to kończy się Psychicznie źle, nawet jak wyniki można poprawić na te które powinny być, Sprawa Koleżeńska. BO Tak wyszło.
Dalej docieram znowu do Krańca trasy, doping trwa, najczęściej dla Kobiet, też czasem dla Starszych lub Brodatych Biegaczy. Ja kibicowałem przy Wisłostradzie od Karkowej do Grodzkiej, dla Najszybszej Trójki Open i do 100 biegacza, w tym 29, 58 chyba i 92 była Kobieta z Pierwszej Trójki Open Pań.
Po wszystkim jak już 10km pokonają to biegacze dostają Wyjątkowe Medale z 26 Nocnego Biegu Powstania Warszawskiego, ważne są czasy netto i wielu biegło szybko i walczyło o swoje Najszybsze czasy! Sam patrzyłem i tym Bardziej Kibicowałem, czasami innym dla wytrwałości po prostu. No i po Biegu, nie czekam dalej, pora wracać do domu.
A co tu się stało, zgubiłem Bilet Dobowy, szukam go dokładnie kilkakrotnie we wszystkich kieszeniach i portfelu, nie ma i nie ma, pomysł z wzięciem od kogoś numeru startowego odrzucam, nawet jak to zapewnia bezpieczny przejazd pojazdem komunikacji miejskiej, wracam do tramwajów na Przystanek Muranowska, do Metra nie chce iść a do 503 przy M.Anielewicza też. Wybieram tramwaj, pierwsze 15 i 18 były jakiś czas temu, będę później i trzeba czekać, sprawdzę jeszcze jak LINIA 35.
Tak i ten Tramwaj będzie zaraz.
Jazda od Przystanku Muranowska na Gapę jest ryzykowana, ale zgubiłem bilet, tylko taka opcja mi została. Jazda linią 35 na gapę jest ryzykowna jak zabranie fot osobie z 25.08.1991 na Pamiątkę Sobie na stałe. Wracam i się boję kontrolera i kary za ten przejazd, tak jak obawiać powinienem się sytuacji po publikowaniu Fot Bez Wyraźnej Zgody, tutaj wyraźnie jadę bez biletu bo zgubiłem, nie mam wcale, jazda na gapę w linii 35, dobra, ryzyko i tyle, mimo wszystko. W Centrum wysiadają prawie wszyscy, jest luz, dalej do Mokotowa i na Mokotowie, zapełnienie jeszcze jakieś od Pl.Unii Lubelskiej czy Pl.Zbawiciela do królikarni.
Zaryzykowałem i tym razem dotarłem do AL.Lotników, ech Linia 35 zaraz za przystanek dalej dotrze do Pętli Wyścigi, z resztą ta Linia tam pasowała mi najbardziej, 18 za Królikarnią wykręca na Służewiec a 15 na Pl.Zbawiciela odbija na Ochotę i Okęcie, pasowała jeszcze mniej.
Ta linia 35 która teraz się trafiła to jak znak ostrzegawczy, ryzykujesz, możesz mieć karę ale tym razem jej nie ma, ulga na szczęście, mimo obaw, ale nie wiem co dalej Osoba z Liczbą 35 nie wiadomo co zrobi?
Dalej 192 widzę że uciekło i zaraz 709 będzie tylko, reszta później lub za późno, 709 dalej jak i 35 eche... owym wracam do Sójki, dalej jeszcze małe picie za punkty z karty i do domu, już tylko pieszo, 185 jeszcze miało być za 6 minut a było za dwie, zrezygnowałem, czekać nie chciałem a było dwie minuty za mną i mi zwiało, a dobra tam, idę i sprawdzam eter radia dwa razy. tyle. Do domu i do spania, na kartce tylko jeszcze opisane co było widziane od 19:00 do 23:30. No i koniec wpisu a z racji tego trening nie 11:00 a około 11:30 zacznie się. Wybieganie 90 Minut po Trasie Siedemnastki Kabackiej.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |
