Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [46]  PRZYJAC. [9]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Ja0306
Pamiętnik internetowy
Opisowe Zdarzenia i Przygody Biegowe

Tomasz Michał Roszkowski
Urodzony: 1986-06-03
Miejsce zamieszkania: Warszawa
730 / 1493


2015-11-24

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
No Nie Wierzę Czy Tak Naprawdę Było? (czytano: 488 razy)



No Nie Wierzę Czy Tak Naprawdę Było?

Sytuacja z Biegu Pamięci 07.11.2015 na Warszawskich Siekierkach. Czy To Rzeczywiście tak się Stało?
Jestem Zaskoczony. Jeżeli To prawda to Oby Wszyscy Winni Zostali Najsurowiej Ukarani!

http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/1,141635,19239361,kto-ponosi-wine-za-smierc-rowerzystki.html

Artykuł w Linku z Facebooka znaleziony 24.11.2015

CYTAT z Treści Artykułu ze strony:
"Rowerzystka zginęła na ścieżce rowerowej. Obok rozgrzewali się biegacze. Brat szuka świadków wypadku.

W dniu odbywania się V Biegu Pamięci doszło do tragedii. Tuż przed zawodami rowerzystka jadąca ścieżką rowerową pod Mostem Siekierkowskim spadła z roweru, uderzając głową o ziemię. Zapadła w śpiączkę, po kilkunastu dniach zmarła. Brat 42-letniej dziewczyny robi wszystko, żeby dowiedzieć się, jak doszło do śmiertelnego wypadku. Świadkowie zdarzenia proszeni są o zgłaszanie się do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów.

Spodobało ci się? Polub nas

7 listopada około godziny 10:50, 42-letnia Agnieszka jechała na rowerze znaną sobie trasą rowerową pod Mostem Siekierkowskim. W tym samym miejscu za kilka chwil rozpocząć się miał V Bieg Pamięci organizowany przez ActiveSports. Niedaleko ulicy Gwintowej 3, na starcie biegu, 10 minut przed rozpoczęciem zawodów, doszło do tragedii. Agnieszka spadła z roweru, uderzając prawą stroną głowy o ziemię, wskutek czego zapadła w śpiączkę. Śmierć mózgu nastąpiła po 13 dniach. Teraz rodzina ofiary - jej brat Tomasz oraz jego żona Iza, próbują poznać prawdę na temat tego, jak doszło do wypadku.

- Agnieszka jeździła na rowerze od lat. Była doświadczoną rowerzystką. Znała ścieżki, po których się poruszała, zawsze używała aplikacji, w której zapisywała wszystkie trasy. Stąd na przykład wiemy, że do wypadku doszło o 10:50. Coś musiało wydarzyć się na ścieżce, że w tak niebezpieczny sposób spadła z roweru - opowiada Iza. Jak dowiedzieli się Tomek i Iza, Agnieszce pierwszej pomocy udzieliła jedna z uczestniczek biegu.

Tragiczny wypadek na ścieżce rowerowej
Print Screen biegi.waw.pl


Na miejscu był również ratownik odpowiedzialny za opiekę medyczną nad Biegiem Pamięci. Według relacji jednego ze świadków w sposób niezwykle opieszały udzielał pomocy Agnieszce. - Dziewczyna leżała na ścieżce rowerowej, nad nią było kilka osób. Krzyczały do ratownika, żeby jak najszybciej podszedł. A ten szedł, jakby się nic nie działo i tylko komentował - "spokojnie" - opowiedział nam jeden ze świadków. - Trasa biegu odbywała się po okręgu. Gdy znów biegłam w stronę zdarzenia, widziałam, że karetka wciąż tam stoi. Nie wiem, dlaczego jeszcze nikt nie zawiózł tej dziewczyny do szpitala - dodaje.

Bratowa Agnieszki - Iza, dowiedziała się, że po Agnieszkę przyjechała inna karetka i zawiozła dziewczynę do Szpitala MSWiA. Tam Agnieszce wykonano badanie tomografem komputerowym. - Lekarze wykluczyli, jakoby do wypadku mogła doprowadzić jakaś nieujawniona wcześniej choroba Agnieszki. Na skutek uderzenia wystąpił obrzęk mózgu. Agnieszka zapadła w śpiączkę, 20 listopada lekarze stwierdzili śmierć mózgu - opowiada ze smutkiem Iza.

Tragiczny wypadek na ścieżce rowerowej
Print Screen biegi.waw.pl


Iza nie rozumie również, dlaczego nikt z obecnych w miejscu zdarzenia osób lub organizatorów imprezy nie zgłosił incydentu na policję. - Doszło do wypadku na ścieżce rowerowej. Agnieszka jechała po niej zgodnie z przepisami. Jak relacjonują świadkowie na ścieżce stało mnóstwo osób. Prawdopodobnie rozgrzewali się przed biegiem. Na miejscu nie było prawdopodobnie żadnej informacji na temat tego, że ścieżka wyłączona jest z ruchu ze względu na odbywający się tam event - mówi Iza.

- Jest wiele pytań, na które nie znamy odpowiedzi - dlaczego Agnieszka spadła z roweru? Dlaczego teren imprezy nie został zabezpieczony, a jeśli został, czy spełniono wszystkie warunki, aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno biegaczom, jak i pieszym i rowerzystom? Czy ratownik zrobił wszystko, żeby udzielić pomocy Agnieszce? Chcemy poznać prawdę - mówi Iza.

Na zdjęciach z Biegu Pamięci rzeczywiście widać, że biegacze poruszają się zarówno po chodniku, jak i po ścieżce rowerowej. Zgodnie z relacją świadka, wszystko wskazuje na to, że przebywali na ścieżce również przed rozpoczęciem biegu. Czy organizator współodpowiada za wypadek, do którego doszło tuż przy trasie biegu? W tej chwili, przy współpracy z różnymi organami miejskimi, staramy się wyjaśnić tę sprawę.

Tomasz oraz Iza postanowili zgłosili zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów. Rodzina Agnieszki bardzo prosi wszystkie osoby, które mogą cokolwiek wiedzieć na temat tego, co wydarzyło się 7 listopada o godzinie 10:50, o zgłaszanie się do prokuratury w celu złożenia zeznań.
"

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu







 Ostatnio zalogowani
biegacz54
16:29
batoni
16:19
Piotr Czesław
16:14
Darmon
16:03
conditor
15:53
czewis3
15:39
kubawsw
15:31
bladejm
15:31
Jerzy Janow
15:18
chris_cros
15:06
miras
15:05
nikram11
14:53
robertst1
14:48
marianzielonka
14:37
shrek76
14:30
runner
14:26
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |