Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [29]  PRZYJAC. [86]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
robaczek277
Pamiętnik internetowy
FunOfRun

Jacek Będkowski
Urodzony: --
Miejsce zamieszkania: Łowicz
136 / 197


2015-01-14

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Przygotowania do sezonu – wiosna 2015 (czytano: 3460 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: funofrun.bloog.pl/id,345449152,title,Przygotowania-do-sezonu-wiosna-2015,index.html

 

Pierwsze dni stycznia

Moje przygotowania do wiosennych startów zacząłem dopiero od 1 stycznia 2015. Jak na mnie to troszke poźno, ale tak wyszło. Sezon 2014 zakończyłem bardzo poźno bo 21 listopada, pozniej miałem lekki trening przez 2 tygodnie zeby rozkręcić się przed wigilijnym, ale ostatecznie forma uciekła i nie chciałem się rozdrabniać na ostatnie dni grudnia.

Początek stycznia to takie typowe wprowadzenie do biegania. Czały czas klepałem tylko kilometry bez żadnego specjalnego treningu. Dopiero w drugim tygodniu zacząłem lekko wprowadzać inne elementy do treningu. Zacząłem od podbiegów, a poźniej dokładałem również ćwiczenia na wzmocnienie brzucha i pleców.

Do końca stycznia chce już wprowadzić pełen zakres ćwiczeń i akcentów biegowych. Zakupilem troszke sprzętu do pracy nad „core body” jak również te podstawowe elementy jak buty (Asics x 3, Mizuno x 1) do tego suplementy żelaza, izotoniki. Opracowałem już szkielet treningowy, który będzie obejmował nie tylko klepanie kilometrów, ale inne istotne elementy.

Poniedziałek będzie przeznaczony na spokojne bieganie i siłe statyczną. W planie mam ćwiczenia ze sztangą, taśmami rehabilitacyjnymi, piłką rehabilitacyją. Do tego plank, side plank, rozciąganie, grzbiety i na koniec relaks na macie z kolcami.

Wtorek to kolejny dzień pracy nad siła biegową na podbiegach. Na początek chce biegać 150m podbiegi, a jak uda mi się już dobrze opanować technikę i szybkość to sukcesywnie będę zwiększał odległość aż do 250m, tak jak robiłem to w 2014 roku.

Sroda to akcent szybkościowy. Ze względu na środek tygodnia na początek będę robił je na mieście co zmusz mnie do biegania na czas a nie dystans i tak chce rozpocząć spokojnie od 1 min i sukcesywnie będę zwiększał czas a zmniejszał przerwy.

Czwartek to dzień nabijania spokojnych kilometrów i troszke regeneracji, głównie kąpiele, mata z kolcami i plank.

Piątek zaplanowałem jako dzień wolny, ale aktywnie, czyli jazda na rowerku.

Sobota i niedziele to „zapierdziel” na maksa. Na początek sobota to akcent szybkościowy na stadionie. Tu mam sporo możliwości, ale pewnie zacznę od moich ulubionych choć wymagających 4km odcinków (pierwszy będzie 3 x 4km).

Niedziela to oczywiście długie wybiegania. Na poczatek chce zacząć od 30-35 km i sukcesywnie będę zwiększał kilometraż. Co czwarty tydzień będę wracał do poczatkowej odległości. Chce wpleść kilka startów kontrolnych to będzie dla mnie dodatkowa motywacja i sznsa na mocne wybieganie. Plan jest taki aby pobiec 30k, poźniej 35k, 40k a w czwartym tygodniu ponownie 30k.

Te sobotnio-niedzielne treningi chce tak rozpisać żeby pobiec w sobote 30k a w niedziele coś więcej, taki „back-to-back” model treningu.

Teraz czas wprowadzić plan w życie.

A tak to wyglądało dzień po dniu.

W poniedziałek
5/1/2015
Spokojne 14,9k w 1:15h

Wtorek
6/1/2015
Dwa treningi, rano spokojne 9,9k w 50 min. Wieczorkiem 15,2k w 1:16h.

Środa
7/1/2015
Dwa treningi, rano spokojne 9,6k w 50 min. Wieczorkiem na początek rozgrzewka 5,4k w 27 min + rozciąganie i na koniec 13,3k w 1:05h.

Czwartek
1/1/2015
Spokojne rozbieganie 15,7k w 1:16h
8/1/2015
Spokojne rozbieganie 15,6k w 1:16h.

Piątek
2/1/2015
Spokojne 14,2k w 1:12h
9/1/2015
Spokojne 10,1k w 51 min.

Sobota
3/1/2015
Spokojne 17k w 1:19h
10/1/2015
Spokojne 21k w 1:40h

Niedziela
4 i 11 stycznia miałem wolne.

Przez te pierwsze 11 dni stycznia przebiegłem 161,9 km. Biegałem 9 dni co daje średnia 18 km/dzień.


Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


Namorek (2015-01-17,21:48): A ryty !!! Zazdroszczę sił i motywacji .I życzę powodzenia .
robaczek277 (2015-01-17,23:50): O rytmach nie pisałem bo to cześć rozgrzewki przed szybkością, zazwyczaj jest to od 5 do 10 setek
paulo (2015-01-19,14:49): zastanawiam się, czy jest to zawodowstwo czy jeszcze nie :) Pozdrawiam
robaczek277 (2015-01-19,15:59): Amatorskie bieganie, ale troszke usystematyzowane. Dla mnie zawodowiec to ten co tylko biega. Ja pracuje jak wszyscy 9-10 godzin dziennie a do tego realizuje moja pasje do biegania







 Ostatnio zalogowani
rolkarz
21:46
Henryk W.
21:45
Rehabilitant
21:44
entony52
21:38
valdano73
21:36
AntonAusTirol
21:24
mar_ek
21:00
conditor
20:51
Namor 13
20:31
tomasso023
20:27
staszek63
20:23
Rapi15
20:22
Pawel63
20:18
piotrhierowski
20:08
Palbow
19:40
przemek300
19:35
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |