S± przynajmniej dwa powody, dla których tegorocza TRANSVULCANIA na długo pozostanie w pamięci zawodników i kibiców: fenomenalny wynik Anny Frost i upały, które przyczyniły się do wielu dramatycznych chwil.
Przez pierwsze 60 kilometrów trasy na czele stawki ¶cigało się trzech mocnych rywali. Ostatecznie, z czasem 6h58’44″ zawody wygrał Dakota Jones, przed Andy Symondsem (7h00’35″) i Kilianem Jornet (7h09’54″). Ten ostatni dobiegł na metę ostatkiem sił. Wycieńczony padł na ziemię. Kroplówk± musiano niestety reanimować wielu zawodników.
Mogło się jednak wydawać, że upały i trudna trasa nie robiły wrażenia na zwyciężczyni w¶ród kobiet. Anna Frost, która przygotowuj±c się do biegu spędziła na La Palmie ponad 4 tygodnie, pobiła dotychczasowy rekord o prawie 2 godziny! Z czasem 8h11’31″ wpadła na metę na 13 miejscu w klasyfikacji generalnej, daj±c niew±tpliwie do my¶lenia wielu gwiazdom męskiego biegania ultra. Na drugim miejscu zawody ukończyła Nuria Picas (8h51’59″), 18 minut przed Nikki Kimball.
Niestety jedyna polska zawodniczka, Kasia Zaj±c nie zdołała ukończyć tych trudnych zawodów. Podczas zbiegu z najwyższego szczytu wyspy - Roque de Los Muchachos (2426m) z objawami udaru i odwodnienia musiała wezwać pomoc. Brawa należ± się dla organizatorów za przeprowadzenie szybkiej akcji.
Kasia szybko też powróciła do formy, jednak jak zwykle w takich chwilach pozostał niedosyt i rozważania nad tym czego zabrakło w przygotowaniach i podczas samego biegu. Najważniejsze jednak, że zwyciężył rozs±dek i wszystko dobrze się skończyło.